Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   Droga na Mangrat

Droga na Mangrat

Data: 2010-08-11 02:26:55
Autor: Grzegorz Jendrzej
Droga na Mangrat
Witam

Wybieram się do Słoweni w Alpy Julijskie. Chcę wyjśc na MAngrat.
Ponieważ jade z ludźmi którzy mało chodza po górach i nie maja
kondycji, chcę im troszkę odpusćić. I mam pomysł by wyjechać drogą ma
przełęcz pod Mangratem.

Proszę o wiadomości, jak z wyjazdem na przełęcz, bo podobno łatwo nie
jest?

Czy jest asfalt? szuter, czy dobry kierowca wyjedzie Vectrą 1,8
benzyna. Bo nasłuchałem sie róznych strszanych wieści.

p.s. Prosze też opinię na temat drogi na szczyt, z przełeczy podobno
trudnosci jak na Rysy.

Pozdrawiam i czekam na odzew.

Data: 2010-08-11 11:43:51
Autor: Stan
Droga na Mangrat
W dniu 2010-08-11 11:26, Grzegorz Jendrzej pisze:
Proszę o wiadomości, jak z wyjazdem na przełęcz, bo podobno łatwo nie
jest?

Asfalt jest na samą przeł. pod Mangartem czyli jeszcze powyżej schroniska da się wjechać. Wjazd z tego co pamiętam kosztował chyba kilke euro. Droga nie jest jakoś wybitnie stroma, trzeba tylko uważać na zakrętach bo jest wąsko i nie wszędzie da się minąć. Jak nikt nie jedzie przed tobą to najlepiej zwalniać na zakrętach a dodatkowo jak wybitnie nie ma widoczności to dodatkowo trąbić. I to działa. No i jak prowadzisz to trzeba skupić się na drodze a nie na podziwianiu krajobrazów ;) Można oczywiście w odpowiednich miejscach robić foto-stopy. :)
Jeśli nie masz jakiegoś gruchota, to samochód powinien spokojnie dać radę wjechać w normalnych warunkach.

Data: 2010-08-11 03:35:27
Autor: Grzegorz Jendrzej
Droga na Mangrat
tak waśnie podejrzewałem, bo miałem wiadomość z innego forum cytuje

droga koszmar
kamienie
TDI 1.9 i miało problemy
podjazy do 25% stromosci

tak jak podejrzewałem, różna droga dla róznych ludzi, jak kto jedzi
autem dużo i po górach jak ja w BB, w zimie w lecie, to taka droga
wogóle go nie zaskoczy, a jak kto jest pierwszy raz w takim miejscu i
sie z takim czyms styka to pewnie ola Boga, dobrze ze przezylismy

p.s. jak porówanłbyś tą drogę z droga na Vrść? bo na Vrścić jest
malinka jak dla mnie :-)

Data: 2010-08-11 03:50:44
Autor: Grzegorz Jendrzej
Droga na Mangrat
p.s. myśle o noclegu w spiworze koło auta na parkingu na przełeczy,
chyba nikt mnie nie zgoni, jak myslicie,

mam zamiar po zdobyciu Prisojnika spokojnie sobie zwiedzic doline Soci
i na wieczór zajechać na przełęcz pod Mangrat. Nocleg koło autka i
zranca huźia na szczyt.

Droga faktycznie jest trudnosciowo jak na Rysy? Lonze obowiazkowe?
Elementy Via ferraty na drodze?

Data: 2010-08-11 12:58:06
Autor: Stan
Droga na Mangrat
W dniu 2010-08-11 12:50, Grzegorz Jendrzej pisze:
p.s. myśle o noclegu w spiworze koło auta na parkingu na przełeczy,
chyba nikt mnie nie zgoni, jak myslicie,

mam zamiar po zdobyciu Prisojnika spokojnie sobie zwiedzic doline Soci
i na wieczór zajechać na przełęcz pod Mangrat. Nocleg koło autka i
zranca huźia na szczyt.

Droga faktycznie jest trudnosciowo jak na Rysy? Lonze obowiazkowe?
Elementy Via ferraty na drodze?


Zależy, którą drogą chcesz iść. Nie pamiętam ich nazw, wiem że jest tylko jedna trudna ferrata i tam wyposażenie takie jest obowiązkowe. Na najłatwiejszej trasie (idziesz z przełęczy cały czas prosto) lonże się nie przydadzą bo nawet za bardzo nie ma ich gdzie wpiąć. Tę drogę polecam do zejścia. Jest jeszcze taka trasa gdzie idąc z przełęczy po ok 10min odbija się w prawo. Tam lonże nie są aż tak bardzo potrzebne (trudności nie większe jak Rysy czy Orla Perć), jednak dla osób mniej wprawionych mogą się przydać jako poprawa komfortu.
Za to obowiązkowo zabrałbym kask, bo jak to w całych Alpach Julijskich teren strasznie kruchy i łatwo dostać czymś w głowę z góry. A na Mangart walą całkiem spore tłumy.

Data: 2010-08-11 04:04:59
Autor: Grzegorz Jendrzej
Droga na Mangrat
Wielki dzięki, za info

Kaski wziąść, lonże też, tak jak podejrzewałem. Na Mojstrówkę i
Prisojnik to nie zabardzo są potrzebne jak pamietam.

Dzięki wielkie za wyczerpujace info.

Pozdrawiam

Data: 2010-08-11 13:15:18
Autor: Stan
Droga na Mangrat
W dniu 2010-08-11 13:04, Grzegorz Jendrzej pisze:
Wielki dzięki, za info

Kaski wziąść, lonże też, tak jak podejrzewałem. Na Mojstrówkę i
Prisojnik to nie zabardzo są potrzebne jak pamietam.

Na Prisojnik to zależy od trasy. Jak będziesz szedł przez okno to obowiązkowo weź. Jest taki wąski kominek, na oko ma ze 20-25m, dodatkowo teren jest lekko przewieszony, więc lonża się przyda. Przy samym oknie straszna kruszyzna, wszystko leci a za bardzo nawet nie ma się w co wpiąć.
Szlak idący "górą" nie wymaga lonży.

Data: 2010-08-11 21:34:01
Autor: Franz
Droga na Mangrat
Użytkownik "Stan"
Wielki dzięki, za info

O ile dobrze pamiętam, to nazywa się Mangart. ;)
Droga kilka lat temu była zupełnie przyzwoita. Krótką relację możesz znaleźć tu: http://wfs.freehost.pl/Julij06/Julij06.html
--
Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata...
http://wfs.cba.pl - też góry...

Data: 2010-08-12 04:54:54
Autor: Grzegorz Grupiński
Droga na Mangrat
Co do szutru na Mangartskiej ceście, to może rzeczywiście tak było a
nie jest - ja jechałem tam bodajże w 2006, był w dolnej części odcinek
zniszczony i naprawiany z kamieniami, może już naprawili; reszta Skodą
Fabią 1.4 bez problemu, byle nie podziwiać krajobrazów w trakcie
jazdy. Schronisko pod przełęczą jest sympatyczne - małe, kameralne.
Droga normalna (nie ferrata) jest bez trudności technicznych, za to
rzeczywiście krucha. I we mgle lekko mylna - z tego co pamiętam dość
mocno kluczy w górnej sekcji, okrążając dokoła wierzchołek;
wchodziliśmy z zerową widocznością i chwilami byliśmy nieco
zdezorientowani.

Data: 2010-08-11 12:32:47
Autor: UHbI
Droga na Mangrat
W dniu 2010-08-11 11:26, Grzegorz Jendrzej pisze:
Witam

Wybieram się do Słoweni w Alpy Julijskie. Chcę wyjśc na MAngrat.
Ponieważ jade z ludźmi którzy mało chodza po górach i nie maja
kondycji, chcę im troszkę odpusćić. I mam pomysł by wyjechać drogą ma
przełęcz pod Mangratem.

Proszę o wiadomości, jak z wyjazdem na przełęcz, bo podobno łatwo nie
jest?

Czy jest asfalt? szuter, czy dobry kierowca wyjedzie Vectrą 1,8
benzyna. Bo nasłuchałem sie róznych strszanych wieści.


Droga jest asfaltowa od początku do końca, wjazd czymkolwiek bezproblemowy (ograniczenie jest do 2 ton). Od kierowców motocykli i samochodów pobierana jest opłata w wysokości 5 euro za pojazd (miejsce poboru opłat nie jest przy zjeździe z szosy, tylko dopiero jakiś kilometr dalej). Jedyna trudność może polegać na tym, że droga jest wąska - nie wszędzie da się minąć oraz niekoniecznie widać co się dzieje za serpentyną. Kierowcy włoscy stosują w takim wypadku pojedyncze, krótkie "trąbnięcie" informujące, że jadą ;) Przejazd w jedną stronę to około 11 kilometrów, a różnica wysokości około 950 m (~1100 -> ~2050).

--
pozdrawiam
UHbI

Droga na Mangrat

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona