Witam,
tak ostatnio sobie pomyślałem po oglądnięciu Lśnienia Kubricka, że nie ma chyba godnych polecenia filmów, które są dalszą (drugą) częścią poprzedniego... chciałbym zobaczyć np. co dalej stało się z rodziną Jacka Torrance, przecież Danny Torrance miał słyszał te głosy itp.
Dalsze wydarzenia horroru/thrillera mogłby by być już np. dramatem, kinem akcji, obyczajowym filmem...

Prawie każda druga/trzecia itd. część filmu (horror, thriller, akcja) to jest powtórka z pierwszej części tylko w innych okolicznościach...

Mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi. Istnieje coś takiego godnego uwagi?

--
Pozdrawiam,
smogg

smogg pisze:

Witam,
tak ostatnio sobie pomyślałem po oglądnięciu Lśnienia Kubricka, że nie ma chyba godnych polecenia filmów, które są dalszą (drugą) częścią poprzedniego... chciałbym zobaczyć np. co dalej stało się z rodziną Jacka Torrance, przecież Danny Torrance miał słyszał te głosy itp.
Dalsze wydarzenia horroru/thrillera mogłby by być już np. dramatem, kinem akcji,

Alien -> Aliens

Ale to raczej ze wzgledu na innego reżysera i ogólne zmiany w sposobie
(nazwijmy to umownie) tworzenia filmów.

--
pzdr

Dnia Mon, 06 Apr 2009 10:04:30 +1000, smogg <smogg9@NOSPAMop.pl>
napisał:

A czy kolejne Omeny nie były kontynuacjami?

--

 Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/
USUŃmalkont@go2.pl_/_/_/_/_/

Użytkownik "smogg" <smogg9@NOSPAMop.pl> napisał:

Mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi.

Ja nie rozumiem. Remake to remake, sequel to sequel. Zarówno sequeli jak i remake'ów jest od ch i trochę. Aktualnie rządzi remake i może się wydawać, że sequele zeszły na plan dalszy, ale to tylko takie chwilowe złudzenie. Szczególnie jeśli chodzi o horrory - baaaaardzo dużo z nich doczekało się kontynuacji w formie sequela. Można by powiedzieć nawet, że to nawet taka domena horrorów - kontynuacje. Filmy obyczajowe rzadko doczekają się "dwójki", horrory bardzo często ze wskazaniem na prawie zawsze.

Q

Quentin pisze:

Użytkownik "smogg" <smogg9@NOSPAMop.pl> napisał:

Mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi.

Ja nie rozumiem. Remake to remake,

Mi się wydaje, że smoggowi chodzi o coś innego.
Na  przykład gdyby zamiast Aliens, powstał Alien II.
I tam Ripley nie walczy z obcymi tylko pokazane są jej
losy na Ziemi. Jak adaptuje sie do nowego, życia.
Poznaje faceta, rodzi dzieci, umiera... bla, bla, bla...
Coś takiego.
Tylko kto by na to poszedł?!
;)

--
pzdr

Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał:

Mi się wydaje, że smoggowi chodzi o coś innego.
Na  przykład gdyby zamiast Aliens, powstał Alien II.
I tam Ripley nie walczy z obcymi tylko pokazane są jej
losy na Ziemi.

No ale kaman, to by dopiero była fikcja :) Przecież dalsze losy Ripley były takie, że walczyła z alienami, a nie traciła czas na chajtanie się, więc de facto poznaliśmy jej dalsze losy. Coś innego byłoby nieprawdą hehe :)

To tak samo jakby miec pretensje do Scotta, że zrobił film o załodze Nostromo, która walczy z alienem, zamiast pokazać ich losy na Ziemi. Najlepiej jak pracują w ogródku :)

Jak dla mnie to jeden z najbardziej kuriozalnych wątków, jakie ostatnio widziałem na prf-ie.

Q

Użytkownik "smogg" <smogg9@NOSPAMop.pl> napisał w wiadomości news:grbh0o$gd3$1news.onet.pl...

Witam,
tak ostatnio sobie pomyślałem po oglądnięciu Lśnienia Kubricka, że nie ma chyba godnych polecenia filmów, które są dalszą (drugą) częścią poprzedniego... chciałbym zobaczyć np. co dalej stało się z rodziną Jacka Torrance, przecież Danny Torrance miał słyszał te głosy itp.
Dalsze wydarzenia horroru/thrillera mogłby by być już np. dramatem, kinem akcji, obyczajowym filmem...

Prawie każda druga/trzecia itd. część filmu (horror, thriller, akcja) to jest powtórka z pierwszej części tylko w innych okolicznościach...

Mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi. Istnieje coś takiego godnego uwagi?

ja to rozumiem tak, pierwsza czesc to senstacja (np Die Hard), a druga to
dramat (powiedzmy Die Hard 2) gdzie pokazane sa losy Willisa i zony
jak np przechodza kryzys malzenski, o to ci chodzi? jesli tak to jakos nic
nie przychodzi mi do glowy...

pozdrawiam

Użytkownik "smogg" <smogg9@NOSPAMop.pl> napisał w wiadomości news:grbh0o$gd3$1news.onet.pl...

Witam,
tak ostatnio sobie pomyślałem po oglądnięciu Lśnienia Kubricka, że nie ma chyba godnych polecenia filmów, które są dalszą (drugą) częścią poprzedniego... chciałbym zobaczyć np. co dalej stało się z rodziną Jacka Torrance, przecież Danny Torrance miał słyszał te głosy itp.
Dalsze wydarzenia horroru/thrillera mogłby by być już np. dramatem, kinem akcji, obyczajowym filmem...

Prawie każda druga/trzecia itd. część filmu (horror, thriller, akcja) to jest powtórka z pierwszej części tylko w innych okolicznościach...

Mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi. Istnieje coś takiego godnego uwagi?

Dla mnie Milczenie Owiec i potem Hannibal były w sumie jedną całością - i jeszcze ten trzeci film - tylko mi tytuł wyleciał z głowy (Czerwony Smok?).
Tajemniczy ogród i Powrót do Tajemniczego Ogrodu też.
a Dekalog Kieślowskiego jak trzeba traktować?
A Kargule i Pawlaki? :)
Ciekawa jestem waszej opinii.

Kaja

smogg pisze:

Witam,

Prawie każda druga/trzecia itd. część filmu (horror, thriller, akcja) to jest powtórka z pierwszej części tylko w innych okolicznościach...

Mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi. Istnieje coś takiego godnego uwagi?

Ja po obejrzeniu "Dzień w którym zatrzymała się Ziemia" od razu pomyślałem, że fajnie byłoby zobaczyć ciąg dalszy. Oczywiście na samo zakończenie pokazali stojące samochody itp, ale ja bym wolał zobaczyć spadające samoloty, zatopione z załogami łodzie podwodne, ludzi umierających w windach. Czy też na większą skalę tysiące ludzi umierających z pragnienia i głodu, ogólny chaos i rozpierduchę :) No ale ja jestem nienormalny :)