Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Drzewiecki wygrywal w ruletke u Sobiesiaka?

Drzewiecki wygrywal w ruletke u Sobiesiaka?

Data: 2009-10-06 22:41:12
Autor: awe
Drzewiecki wygrywal w ruletke u Sobiesiaka?
Prosze zwrocic uwage na punkt nr 2 - wczesniej poruszalem temat ewentualnych wygranych w ruletke przez pupilkow Tuska i wychodzi ze jednak jakies byly. Tekst to komentarze

http://ludwikdorn.salon24.pl/#

"Jankowska :

3 tematy do wzięcia od zaraz. Cytuję za blogerami salonu:
1 - "Dlaczego zniknęły w planach inwestycje z otoczenia stadionu i zostały oddane w bliżej nieokreślone ręce ( prywatne - przyp.JJ). Przecież to jest połączone z aferą dopłat. Dlaczego nikt tego nie sprawdza?" Jakie firmy otrzymały te lokalizacje? Na co? Sklepy? Banki? Kto to zatwierdzał? A miała być infrastruktura służąca mieszkańcom Warszawy, rekreacji, kulturze, generalnie otwarciu możliwości spędzania czasu wolnego w sposób rozwijający.(JJ)

2 - "W mieście Łodzi Drzewiecki znany jest jako zagorzały hazardzista. Dziesiątki razy bywał u Sobiesiaka. Dość regularnie zdarzało się, że był niecałą godzinę i wychodził z wygraną. Wyglądało to tak, jak gdyby wpadał po wypłatę. Fakty te znają stali bywalcy." Dla reporterów i reportażystów temat wdzięczny. (JJ)

3 - "Trwa rozpaczliwa próba obrony przed działaniami obecnego rządu, przygotowującego w Ministerstwie Finansów ustawę pod dyktando potężnych firm i banków, a przeciwko, drobnym, polskim przedsiębiorcom. Jej negatywne skutki dla budżetu państwa daleko większe niż "afera hazardowa" Może ktoś sie tym zainteresuje?

DORN:

Namawiam zatem dziennikarzy do zainteresowania się:

- zgłaszanymi przez MG uwagami do projektu ustawy. Ich ujawnienie pozwoli ocenić zasadność opinii min. Kapicy, że min. Szejnfeld był celowym "hamulcowym" procesu legislacyjnego;

- treścią pisma wniosku min. Szejnfelda o uznanie konieczności notyfikacji ustawy w KE;

- treścią korespondencji między min Kapicą a min. Dowgielewiczem, co pozwoli ocenić zasadność hipotezy, że min. Szejnfeld i min. Dowgielewicz wspólnie "ogrywali" min. Kapicę i budżet państwa."

Data: 2009-10-06 13:42:04
Autor: Hans Kloss
Drzewiecki wygrywal w ruletke u Sobiesiaka?
On 6 Paź, 22:41, "awe" <fakej2...@poczta.onet.pl> wrote:
 Dość regularnie zdarzało się, że był
niecałą godzinę i wychodził z wygraną.

To już drugi, po Piskorskim,  pełoski fartowny hazardzista ;). Nu,
trzeba się chyba do peło zapisać i zacząć z powrotem bywać we
wrocławskich kasynach....
J-23

Data: 2009-10-06 21:21:13
Autor: Karol
Drzewiecki wygrywal w ruletke u Sobiesiaka?
awe <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał(a):
Prosze zwrocic uwage na punkt nr 2 - wczesniej poruszalem temat ewentualnych wygranych w ruletke przez pupilkow Tuska i wychodzi ze jednak jakies byly. Tekst to komentarze

http://ludwikdorn.salon24.pl/#

ojojoj.....nie ladnie tak manipulowac tekstem:)

A kto to jest Jankowska? Wczesniej nie miales zaufania do tekstu
R.Gwiazdowskiego, mimo ze czlowiek jest w Polsce znany, a teraz chcesz aby traktowac powaznie anonimowa wypowiedz?

Zreszta ten tekst ktory ponizej zacytowales, zostal wpisany w komentarzach pod
artykulikiem Dorna, ale w konwencji cyniczno-zartobliwej.

"Jankowska :


3 tematy do wzięcia od zaraz. Cytuję za blogerami salonu:
1 - "Dlaczego zniknęły w planach inwestycje z otoczenia stadionu i zostały oddane w bliżej nieokreślone ręce ( prywatne - przyp.JJ). Przecież to jest połączone z aferą dopłat. Dlaczego nikt tego nie sprawdza?" Jakie firmy otrzymały te lokalizacje? Na co? Sklepy? Banki? Kto to zatwierdzał? A miała być infrastruktura służąca mieszkańcom Warszawy, rekreacji, kulturze, generalnie otwarciu możliwości spędzania czasu wolnego w sposób rozwijający.(JJ)

2 - "W mieście Łodzi Drzewiecki znany jest jako zagorzały hazardzista. Dziesiątki razy bywał u Sobiesiaka. Dość regularnie zdarzało się, że był niecałą godzinę i wychodził z wygraną. Wyglądało to tak, jak gdyby wpadał po wypłatę. Fakty te znają stali bywalcy." Dla reporterów i reportażystów temat wdzięczny. (JJ)

3 - "Trwa rozpaczliwa próba obrony przed działaniami obecnego rządu, przygotowującego w Ministerstwie Finansów ustawę pod dyktando potężnych firm i banków, a przeciwko, drobnym, polskim przedsiębiorcom. Jej negatywne skutki dla budżetu państwa daleko większe niż "afera hazardowa" Może ktoś sie tym zainteresuje?


DORN:
 
Namawiam zatem dziennikarzy do zainteresowania się:

- zgłaszanymi przez MG uwagami do projektu ustawy. Ich ujawnienie pozwoli ocenić zasadność opinii min. Kapicy, że min. Szejnfeld był celowym "hamulcowym" procesu legislacyjnego;

- treścią pisma wniosku min. Szejnfelda o uznanie konieczności notyfikacji ustawy w KE;

- treścią korespondencji między min Kapicą a min. Dowgielewiczem, co pozwoli ocenić zasadność hipotezy, że min. Szejnfeld i min. Dowgielewicz wspólnie "ogrywali" min. Kapicę i budżet państwa."

OK, teraz Dorn namawia, ale dlaczego nie odpowiedzial na takie dosc dla niego
nie wygodne pytanie:

*Moja intempretacja przekazu Marszałka

Ja notkę Marszałka pośrednio zrozumiałem tak: Prawdopodobnie nie ma dowodów na
przestępstwo urzędnicze, korupcję lub przekroczenie uprawnien. Więc trzeba
koniecznie powołać komisję śledczą by zdyskontować "aferę" politycznie.

To jest właśnie przekraczanie uprawnień oraz deprecjacja urzędów państwowych i
państwa prawa.

PO w żadnym wypadku nie może się na to zgodzić i powinna odmówić zdecydowanie
utworzenia takiej komisji.

Gdyby Marszałkowi Dornowi naprawdę zależało na praworządnym państwie i
sprawiedliwości a nie instrumentalnym traktowaniu państwa i prawa to działałby
całkiem inaczej. Na przykład wykorzystując swoje wpływy podjął by inicjatywę
obywatelską w celu przygotowania porządnej ustawy o procesach lobbowania
uwzględniającą ostre sankcje prawne za jej łamanie. Sytuacja powinna być taka.
Jeśli mój ojciec został ministrem lub posłem a ja bym go poprosił, aby mi
załatwił pracę to powiniem natychmiast dostać od ojca po pysku ze słowami
"chcesz mnie i siebie wtrącić do kryminału?"

Zresztą, gdyby PiS'owi naprawdę zależało na praworządnym państwie i
sprawiedliwości a nie instrumentalnym traktowaniu państwa i prawa to to
dokładnie w pierwszych miesiącach po dojsciu do władzy by zrobił. Właśnie na
to dostał w 2005 roku mandat i ogromy kredyt zaufania od polskich obywateli.
Ale PiS i Pan Dorn woleli wtedy pod publiczkę chrzanić o "walce z oligarchami"
a po cichu sobie prywatno-państwowe telefony z Krausami i innymi wymieniali.
2009-10-05 03:13
bisnetus *

--


Data: 2009-10-06 23:37:29
Autor: awe
Drzewiecki wygrywal w ruletke u Sobiesiaka?

Użytkownik "Karol " <jef_f.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hagcc9$nd5$1inews.gazeta.pl...
awe <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał(a):

Prosze zwrocic uwage na punkt nr 2 - wczesniej poruszalem temat ewentualnych
wygranych w ruletke przez pupilkow Tuska i wychodzi ze jednak jakies byly.
Tekst to komentarze

http://ludwikdorn.salon24.pl/#

ojojoj.....nie ladnie tak manipulowac tekstem:)

A kto to jest Jankowska? Wczesniej nie miales zaufania do tekstu
R.Gwiazdowskiego, mimo ze czlowiek jest w Polsce znany, a teraz chcesz aby
traktowac powaznie anonimowa wypowiedz?
-- -- -- -- -- -- -
ale a nie przesadzam, znam tylko mechanizm gry w ruletke zreszta jednorecy bandyci to jak sie okazuje tez swietny pomysl na pranie kasy. I odpowiem Ci w takim razie na tego madrale Gwiazdowskiego. Moze po prostu nie chodzi tak naprawde o to kto ile tam wrzuca tylko chodzi kto ile tam pierze. Jesli chcesz wyprac kase np 100 mln zl to lepiej to zrobic na odpowiedniej liczbie automatow niz placic kase od obrotu. Rzekomo lobbowano za podatkiem ale kto powiedzial ze nie byl to tylko cel pozorowany zwlaszcza jesli sam tu podajesz za Gwiazdowskim ze jest to trudno wykonywalne. Obojetnie jak to mysle ze Ci panowie od automatow umia liczyc pewnie lepiej od Gwiazdowskiego...
awe





Zreszta ten tekst ktory ponizej zacytowales, zostal wpisany w komentarzach pod
artykulikiem Dorna, ale w konwencji cyniczno-zartobliwej.

"Jankowska :


3 tematy do wzięcia od zaraz. Cytuję za blogerami salonu:
1 - "Dlaczego zniknęły w planach inwestycje z otoczenia stadionu i zostały
oddane w bliżej nieokreślone ręce ( prywatne - przyp.JJ). Przecież to jest
połączone z aferą dopłat. Dlaczego nikt tego nie sprawdza?" Jakie firmy
otrzymały te lokalizacje? Na co? Sklepy? Banki? Kto to zatwierdzał? A miała
być infrastruktura służąca mieszkańcom Warszawy, rekreacji, kulturze,
generalnie otwarciu możliwości spędzania czasu wolnego w sposób
rozwijający.(JJ)

2 - "W mieście Łodzi Drzewiecki znany jest jako zagorzały hazardzista.
Dziesiątki razy bywał u Sobiesiaka. Dość regularnie zdarzało się, że był
niecałą godzinę i wychodził z wygraną. Wyglądało to tak, jak gdyby wpadał po
wypłatę. Fakty te znają stali bywalcy." Dla reporterów i reportażystów temat
wdzięczny. (JJ)

Data: 2009-10-06 21:58:49
Autor: Karol
Drzewiecki wygrywal w ruletke u Sobiesiaka?
awe <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał(a):
ale a nie przesadzam, znam tylko mechanizm gry w ruletke zreszta jednorecy bandyci to jak sie okazuje tez swietny pomysl na pranie kasy. I odpowiem Ci w takim razie na tego madrale Gwiazdowskiego. Moze po prostu nie chodzi tak naprawde o to kto ile tam wrzuca tylko chodzi kto ile tam pierze. Jesli chcesz wyprac kase np 100 mln zl to lepiej to zrobic na odpowiedniej liczbie automatow niz placic kase od obrotu. Rzekomo lobbowano za podatkiem ale kto powiedzial ze nie byl to tylko cel pozorowany zwlaszcza jesli sam tu podajesz za Gwiazdowskim ze jest to trudno wykonywalne. Obojetnie jak to mysle ze Ci panowie od automatow umia liczyc pewnie lepiej od Gwiazdowskiego...

are posluchaj, to nie wazne, ze Gwiazdowski moze nie znac sie na mechanizmach
gry w ruletke. To nie o to chodzi. Gwiazdowski zna sie na mechanizmach wolnorynkowych i pokazuje tym tekstem caly bezsens tej nowej *afery*.

Ta *afera* jest po cos znowu wywolana(przeczytaj jeszcze raz spokojnie tekst
Gwiazdowskiego, tam jest zawarta pewna sugestia).
Spoleczenstwo jest w ta kolejna *afere* wciagane przez wszystkie publikatory
(tuby propagandowe, ktorze rzekomo sa podzielone), tylko po to, aby odwrocic
jego uwage od spraw dla niego naprawde waznych, jednoczesnie to spoleczenstwo zaraza sie negatywnymi emocjami, ktore maja sprowokowac uczucie beznadziei i bezsilnosci.

Moim zdaniem bardzo trafie to ujal ten czlowiek na swoim blogu, ktory m.innymi
pisze:

*Bardzo prawdopodobne więc, że w społeczeństwie jeszcze bardziej upowszechnią
się postawy wycofania z życia publicznego, poczucia klęski i obojętności wobec
polityki. To bardzo niepokojące zjawisko.*

http://tinyurl.com/y9g3faq

Wklejam ci jeszcze raz ten tekst Gwiazdowskiego. Zwroc koniecznie uwage na ostanie zdania w tym tekscie:

http://gwiazdowski.blogbank.pl/
 Ps. osobiscie jestem bardziej zwolennikiem PiS, anizeli PO, ale to co zrobil z
PiS-u duet Kaczynskich to niestety jest zaprzeczeniem tego, co bylo powodem
zalozenia tej partii.

Teraz ktos chce oslabic PO, aby przejac wladze. Jak myslisz KTO to moze byc? Podpowiadam: juz pierwsze *jaskolki * sa i nawet
na tej grupie dzisiaj o  nich wspomniano, oczywiscie miedzy wierszami.
( tylko nie pisz mi przypadkiem, ze to Zydzi:))))  --


Data: 2009-10-07 01:02:10
Autor: awe
Drzewiecki wygrywal w ruletke u Sobiesiaka?

Użytkownik " Karol" <jef_f.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hageip$23m$1inews.gazeta.pl...
awe <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał(a):

ale a nie przesadzam, znam tylko mechanizm gry w ruletke zreszta jednorecy
bandyci to jak sie okazuje tez swietny pomysl na pranie kasy. I odpowiem Ci
w takim razie na tego madrale Gwiazdowskiego. Moze po prostu nie chodzi tak
naprawde o to kto ile tam wrzuca tylko chodzi kto ile tam pierze. Jesli
chcesz wyprac kase np 100 mln zl to lepiej to zrobic na odpowiedniej liczbie
automatow niz placic kase od obrotu. Rzekomo lobbowano za podatkiem ale kto
powiedzial ze nie byl to tylko cel pozorowany zwlaszcza jesli sam tu
podajesz za Gwiazdowskim ze jest to trudno wykonywalne. Obojetnie jak to
mysle ze Ci panowie od automatow umia liczyc pewnie lepiej od
Gwiazdowskiego...

are posluchaj, to nie wazne, ze Gwiazdowski moze nie znac sie na mechanizmach
gry w ruletke. To nie o to chodzi. Gwiazdowski zna sie na mechanizmach
wolnorynkowych i pokazuje tym tekstem caly bezsens tej nowej *afery*.

Ta *afera* jest po cos znowu wywolana(przeczytaj jeszcze raz spokojnie tekst
Gwiazdowskiego, tam jest zawarta pewna sugestia).
Spoleczenstwo jest w ta kolejna *afere* wciagane przez wszystkie publikatory
(tuby propagandowe, ktorze rzekomo sa podzielone), tylko po to, aby odwrocic
jego uwage od spraw dla niego naprawde waznych, jednoczesnie
to spoleczenstwo zaraza sie negatywnymi emocjami, ktore maja sprowokowac
uczucie beznadziei i bezsilnosci.

Moim zdaniem bardzo trafie to ujal ten czlowiek na swoim blogu, ktory m.innymi
pisze:

*Bardzo prawdopodobne więc, że w społeczeństwie jeszcze bardziej upowszechnią
się postawy wycofania z życia publicznego, poczucia klęski i obojętności wobec
polityki. To bardzo niepokojące zjawisko.*

http://tinyurl.com/y9g3faq

Wklejam ci jeszcze raz ten tekst Gwiazdowskiego. Zwroc koniecznie uwage na
ostanie zdania w tym tekscie:

http://gwiazdowski.blogbank.pl/

Ps. osobiscie jestem bardziej zwolennikiem PiS, anizeli PO, ale to co zrobil z
PiS-u duet Kaczynskich to niestety jest zaprzeczeniem tego, co bylo powodem
zalozenia tej partii.

Teraz ktos chce oslabic PO, aby przejac wladze.

Jak myslisz KTO to moze byc? Podpowiadam: juz pierwsze *jaskolki * sa i nawet
na tej grupie dzisiaj o  nich wspomniano, oczywiscie miedzy wierszami.
( tylko nie pisz mi przypadkiem, ze to Zydzi:))))
-- -- -- -- -- -
owszem uwazam ze maja racje bytu niektore teorie spiskowe, czasem jest to po prostu zbieznosc interesow wielu nie komunikujacych sie ze soba grup spolecznych. No ale nie w ty rzecz. Ten Gwiazdowski piszac ostatnie zdanie rzuca haslo i teze. Bracia kaczynscy sa be - no i oczywiscie wini ich za cale zamieszanie, bo gdyby nie oni to byloby pieknie i kolorowo.
Prawda jest natomiast banalna no jak dlugo Tusk chce gadac gadac i gadac bez konkretow. Sprzedal stocznie - okazuje sie ze nie sprzedal. Mialo byc dobrze jest zle. Niby mamy wzrost a jest deficyt i to ogromny...W ogole nawet nie pamietam co on nie spierdolil bo tego bylo tak duzo...i ludzie jeszcze lykali te niepowodzenia i nawet  jeszcze powiedza ze zaglosuja za PO, ale od momentu kiedy zobaczali w TV ten caly cyrk kolo ustawy hazardowej - mowia won...i to jest juz stale zejscie w dol..Zawsze powtarzalem ze dla ambicji tego kretyna my wszyscy jako obywatele zaplacimy wielka cene. Powinien wiedziec debil ze za slowami musza isc czyny. Owszem podoba mi sie ze rzekomo decyduje sie na zwolnenie schetyny,  tylko ze prawda jest taka iz sam powinien podac sie do dymisji bo spierdolil sprawe z informacja od Kaminskiego i mysle ze zrobil to swiadomie, bowiem wiedzial ze to sytuacja rozwojowa a jego kolesie z zarzutami karnymi mogliby pojsc na wspolprace.

Juz nie wspomne ze jego zachowanie to wypadkowa przemyslen i analiz jego biura PR. Po co mi taka lajza ktora sama nie wie i nie ma intuicji jak zdobyc wladze. To moze pojdzmy do cyrku wybierzmy jakiegos goryla i nauczmy go pare gestow, nauczmy go usmiechac sie i mowic banalne teksty i nauczmy go unikac dyskomfortowych sytuacji w przekazie medialnym. Niech widz na widok takiego goryla od razu poczuje sie bezpiecznie i zrelaksowany. Niech powatrza jest jest super, jest ok. A jak cos jest zle i nie da sie wyjsc to wiadomo jakie haselko "to wina Kaczynskich".

Czy uwazasz ze jest obecnie inaczej? Polska pod Tuskiem absolutnie sie nie rozwija. Kolesie go nie szanuja ze kreca lody na boku? A moze wiedza ze Tusk tez to kretacz?

Sprawa Kaminski - Tusk. Klamstwem jest wmawianie opinii publicznej ze obojetnie co by zrobil to wpuscilby sie w kanal. Nie prawda. Mogl spokojnie nic nie robic w sprawie. Zatrzymac info dla siebie. Technicznie sie zabezpieczyc przez zarzutem ze nic nie robi w sprawie. Ewidentne powiadomienie kolesi tlumaczy procesem legislacyjnym. Ten facet po prostu leci sobie w chuja. Doskonale wie ze mial alternatywe. Mogl spokojnie poczekac az kolesie sie pograza. Zreszta nie moga miec do niego pretensji. Uchronil ich przed ewentualnymi sprawami karnymi, ale teraz zwlania. Moze to tez mu jest na reke.
Taka wymiana walesowskich zderzakow.

Byc moze nie beda mieli zarzutow..a jednak wylatuja...bo co sondaze?  Owszem ale tak naprawde wylatuja za Styl  - a w przypadku urzednika za tryb w ktorym to sie odbylo. W sadzie tez nei pogadasz sobie prywatnie z sedzia jesli jestes strona sporu. Jest to zakazane.

W kategoriach prawnych zdecyduje sad czy sa winni czy nie. Moze bedzie to sprawa karna, moim zdaniem tak, poniewaz Drzwiecki stwierdza ze blokuje ustawe rok czasu jakby ze wzgledu na interes kolesia, a drugi Drzewiecki manipuluje na pismie przy oplatach raz jest za a raz nie. Moze sie wybornia. Nawet nie wnikam. Ciesze sie ze Drzewiecki nie zajmuje sie juz EURO 2012.
awe

Drzewiecki wygrywal w ruletke u Sobiesiaka?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona