Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Drzewiecki: żona niewinna. Nie ukradła ubrań, wniosła je ze sobą

Drzewiecki: żona niewinna. Nie ukradła ubrań, wniosła je ze sobą

Data: 2014-04-26 14:28:56
Autor: Marek Wisniewski
Drzewiecki: żona niewinna. Nie ukradła ubrań, wniosła je ze sobą
W dniu sobota, 26 kwietnia 2014 00:08:05 UTC+2 użytkownik animka napisał:
http://www.tvn24.pl/



Nie było żadnych podstaw do tego, żeby oskarżyć moją żonę - mówił w "Piaskiem po oczach" Mirosław Drzewiecki, broniąc swojej partnerki, która w ubiegłym roku została oskarżona o kradzież ubrań ze sklepu. Polityk przekonywał, że zawsze wierzył w jej niewinność.



Mirosław Drzewiecki wypowiedział się na temat ewentualnego powrotu do polityki. - Ja nigdzie nie wyjeżdżałem, poza tym bardzo trudnym okresem dla mnie, a głównie dla mojej żony, całej rodziny, kiedy żona czekała na wyjaśnienie sprawy w Stanach - wyjaśnił na początku programu "Piaskiem po oczach" w TVN24 Mirosław Drzewiecki.



Polityk w ten sposób nawiązał do afery, która wybuchła w ubiegłym roku, gdy na Florydzie zatrzymano jego małżonkę wraz z koleżanką i oskarżono o kradzież futer. - Wtedy mnie długo nie było, ale teraz już jestem - dodał.

"Zamknąłbym dach na własną odpowiedzialność"

- Od rana...

czytaj dalej >>



"To były rzeczy żony"



Były minister sportu przekonywał, że sprawa jego życiowej partnerki została zamknięta w lutym, a prokurator wycofał się z wcześniej stawianych zarzutów.



- Prokurator stanowy, który tę sprawę wnosił, porzucił wszystkie zarzuty dlatego, że nie było żadnych podstaw do tego, żeby oskarżyć moją żonę i jej koleżankę - powiedział.



Według Drzewieckiego jego żona została zatrzymana, ponieważ ochrona błędnie stwierdziła, że chce wynieść ubrania za ponad 500 dolarów. W rzeczywistości - jak tłumaczył polityk - były to jej rzeczy, które miała ze sobą i włożyła do torby. Mówił również, że sklep w swoim asortymencie nigdy nie miał produktów, o których kradzież oskarżono jego żonę.



- To jest trochę tak, jakby pan powiedział, że ukradłem panu mercedesa, a pan nigdy nie posiadał mercedesa - mówił.



Polityk argumentował, że cały proces wyjaśniania trwał tak długo, ponieważ sklep nie chciał zrobić inwentaryzacji - zgodził się na nią dopiero po nakazie sądu. Drzewiecki obwiniał również tabloidy, które - jak ocenił - wywierały wpływ na amerykański wymiar sprawiedliwości.







-- animka

Juz widze te rzesze fanow na spotkaniach przedwyborczych, fetujace pana "dziki kraj" , ktory nie musi wracac do polityki, bo nigdzie nie wyjezdzal.

Niech wezmie jeszcze do spolki tego nadpotliwego.

Drzewiecki: żona niewinna. Nie ukradła ubrań, wniosła je ze sobą

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona