Lenek9 pisze na pl.soc.polityka w niedziela, 31 maja 2015 10:18:

Duda już kombinuje jak koń pod górę.

Wg niego istotne sprawy miały być rozstrzygane poprzez referenda.
Teraz ogłosił, że w sprawach światopoglądowych referendum
nie będzie.
W Radiu Zet słyszałem, że powiedział to w wywiadzie dla Polsatu.
Pytanie tylko kto go wyprostował ? Ci z Jasnej Góry,
czy Kaczyński ?
Kiełbasa wyborcza kurczy się.

Coś  mi się wydawa, Ĺźe w końcu ktoś mu przyniĂłsł jakiś zakurzony egzemplarz Konstytucji i w nim przeczytał, Ĺźe państwo zachowuje bezstronność w sprawach światopoglądu i filozoficznych. Inaczej nie byłoby państwem, ale sektą. :-)

W dniu 2015-05-31 o 17:55, Marek Czaplicki pisze:

Lenek9 pisze na pl.soc.polityka w niedziela, 31 maja 2015 10:18:

Duda już kombinuje jak koń pod górę.

Wg niego istotne sprawy miały być rozstrzygane poprzez referenda.
Teraz ogłosił, że w sprawach światopoglądowych referendum
nie będzie.
W Radiu Zet słyszałem, że powiedział to w wywiadzie dla Polsatu.
Pytanie tylko kto go wyprostował ? Ci z Jasnej Góry,
czy Kaczyński ?
Kiełbasa wyborcza kurczy się.

Coś  mi się wydawa, Ĺźe w końcu ktoś mu przyniĂłsł jakiś zakurzony egzemplarz
Konstytucji i w nim przeczytał, że państwo zachowuje bezstronność w sprawach
światopoglądu i filozoficznych. Inaczej nie byłoby państwem, ale sektą. :-)

nie "panstwo" a władze publiczne.

--
@foe_pl

the_foe pisze na pl.soc.polityka w niedziela, 31 maja 2015 18:56:

W dniu 2015-05-31 o 17:55, Marek Czaplicki pisze:

Lenek9 pisze na pl.soc.polityka w niedziela, 31 maja 2015 10:18:

Duda już kombinuje jak koń pod górę.

Wg niego istotne sprawy miały być rozstrzygane poprzez referenda.
Teraz ogłosił, że w sprawach światopoglądowych referendum
nie będzie.
W Radiu Zet słyszałem, że powiedział to w wywiadzie dla Polsatu.
Pytanie tylko kto go wyprostował ? Ci z Jasnej Góry,
czy Kaczyński ?
Kiełbasa wyborcza kurczy się.

Coś  mi się wydawa, Ĺźe w końcu ktoś mu przyniĂłsł jakiś zakurzony
egzemplarz Konstytucji i w nim przeczytał, że państwo zachowuje
bezstronność w sprawach światopoglądu i filozoficznych. Inaczej nie
byłoby państwem, ale sektą. :-)

nie "panstwo" a władze publiczne.

Państwo. Społeczeństwo to coś innego niż państwo. Kiedyś i owszem było tak, że obywatel należał do państwa. Teraz jest odwrotnie. Obywatele są właścicielami państwa.

W dniu 2015-05-31 o 19:06, Marek Czaplicki pisze:

the_foe pisze na pl.soc.polityka w niedziela, 31 maja 2015 18:56:

W dniu 2015-05-31 o 17:55, Marek Czaplicki pisze:

Lenek9 pisze na pl.soc.polityka w niedziela, 31 maja 2015 10:18:

Duda już kombinuje jak koń pod górę.

Wg niego istotne sprawy miały być rozstrzygane poprzez referenda.
Teraz ogłosił, że w sprawach światopoglądowych referendum
nie będzie.
W Radiu Zet słyszałem, że powiedział to w wywiadzie dla Polsatu.
Pytanie tylko kto go wyprostował ? Ci z Jasnej Góry,
czy Kaczyński ?
Kiełbasa wyborcza kurczy się.

Coś  mi się wydawa, Ĺźe w końcu ktoś mu przyniĂłsł jakiś zakurzony
egzemplarz Konstytucji i w nim przeczytał, że państwo zachowuje
bezstronność w sprawach światopoglądu i filozoficznych. Inaczej nie
byłoby państwem, ale sektą. :-)

nie "panstwo" a władze publiczne.

Państwo. Społeczeństwo to coś innego niż państwo. Kiedyś i owszem było tak,
że obywatel należał do państwa. Teraz jest odwrotnie. Obywatele są
właścicielami państwa.

rozumiesz czym są "władze publiczne"?

--
@foe_pl

the_foe pisze na pl.soc.polityka w niedziela, 31 maja 2015 20:35:

Coś  mi się wydawa, Ĺźe w końcu ktoś mu przyniĂłsł jakiś zakurzony
egzemplarz Konstytucji i w nim przeczytał, że państwo zachowuje
bezstronność w sprawach światopoglądu i filozoficznych. Inaczej nie
byłoby państwem, ale sektą. :-)

nie "panstwo" a władze publiczne.

Państwo. Społeczeństwo to coś innego niż państwo. Kiedyś i owszem było
tak, że obywatel należał do państwa. Teraz jest odwrotnie. Obywatele są
właścicielami państwa.

rozumiesz czym są "władze publiczne"?

Ty piszesz o nich, więc chyba wiesz? Ja piszę o państwie więc wiem czym jest, a czym nie.

W dniu 2015-05-31 o 20:48, Marek Czaplicki pisze:

the_foe pisze na pl.soc.polityka w niedziela, 31 maja 2015 20:35:

Coś  mi się wydawa, Ĺźe w końcu ktoś mu przyniĂłsł jakiś zakurzony
egzemplarz Konstytucji i w nim przeczytał, że państwo zachowuje
bezstronność w sprawach światopoglądu i filozoficznych. Inaczej nie
byłoby państwem, ale sektą. :-)

nie "panstwo" a władze publiczne.

Państwo. Społeczeństwo to coś innego niż państwo. Kiedyś i owszem było
tak, że obywatel należał do państwa. Teraz jest odwrotnie. Obywatele są
właścicielami państwa.

rozumiesz czym są "władze publiczne"?

Ty piszesz o nich, więc chyba wiesz? Ja piszę o państwie więc wiem czym
jest, a czym nie.

ja ciebie tylko poprawiłem. KRP nie pisze o bezstronności państwa tylko bezstronnosci władz publicznych. Rozumiesz różnicę?

--
@foe_pl

the_foe pisze na pl.soc.polityka w niedziela, 31 maja 2015 23:30:

W dniu 2015-05-31 o 20:48, Marek Czaplicki pisze:

the_foe pisze na pl.soc.polityka w niedziela, 31 maja 2015 20:35:

Coś  mi się wydawa, Ĺźe w końcu ktoś mu przyniĂłsł jakiś zakurzony
egzemplarz Konstytucji i w nim przeczytał, że państwo zachowuje
bezstronność w sprawach światopoglądu i filozoficznych. Inaczej nie
byłoby państwem, ale sektą. :-)

nie "panstwo" a władze publiczne.

Państwo. Społeczeństwo to coś innego niż państwo. Kiedyś i owszem było
tak, że obywatel należał do państwa. Teraz jest odwrotnie. Obywatele są
właścicielami państwa.

rozumiesz czym są "władze publiczne"?

Ty piszesz o nich, więc chyba wiesz? Ja piszę o państwie więc wiem czym
jest, a czym nie.

ja ciebie tylko poprawiłem. KRP nie pisze o bezstronności państwa tylko
bezstronnosci władz publicznych. Rozumiesz różnicę?

A czymże są te "władze publiczne" jak nie państwem właśnie? Polska to kraj. Rzeczpospolita Polska to państwo na terenie kraju o nazwie Polska. Funkcjonariusze państwa to urzędnicy, społeczeństwo to wszyscy znajdujący się na terenie Polski. Chcesz powiedzieć, że państwo tworzy społeczeństwo. W historii Polski już tak było, że było społeczeństwo polskie, a nie było państwa polskiego. Wg światłych słów guru państwowości, państwo jest teraz w zaniku, a nawet nie istnieje. Ale jak do wadzy dojdą ci co powinni od lat, to państwo będzie takie że w oczy będzie szczypało. :-)

W dniu 2015-06-01 o 15:23, Marek Czaplicki pisze:

A czymże są te "władze publiczne" jak nie państwem właśnie?

chcesz powiedziec, ze organy władzy=państwo? Moze w postkomuszych urojeniach zwolenników PIS.

--
@foe_pl

the_foe pisze na pl.soc.polityka w poniedziałek, 1 czerwca 2015 15:53:

W dniu 2015-06-01 o 15:23, Marek Czaplicki pisze:

A czymże są te "władze publiczne" jak nie państwem właśnie?

chcesz powiedziec, ze organy władzy=państwo? Moze w postkomuszych
urojeniach zwolennikĂłw PIS.

To napisz czym dla Ciebie jest państwo, RP. UE jest państwem? Chyba tak, bowiem składa się z państw, które podpisały między sobą traktaty. Państwo to nie obywatele. Państwo wykonuje swe działania, które samo na siebie nakłada poprzez organy władzy czyli urzędników. Pokazać Ci, że władze publiczne, czyli państwo ma nad Tobą trochę władzy? Przykład pierwszy z brzegu. Ostatnio minął miesiąc kwiecień. Z końcem jego wszyscy obywatele byli zobowiązani do złożenia deklaracji podatkowych. Jak myślisz? Czy gdyby nie władza urzędników nad każdym, to obywatele sami z siebie by owe deklaracje złożyli? Władza państwa nad obywatelami, jest ograniczona oczywiście. Nie może wyjść poza Konstytucję, ustawy i rozporządzenia. No i najważniejsza rzecz. W państwie istnieje pojęcie suwerena, czyli kogoś kto jest od państwa w swych decyzjach wyrażonych w wyborach całkowicie niezależny. To nie państwo, to społeczeństwo. Gdyby społeczeństwo należało do państwa to kto raz dorwałby się do władzy, nigdy by jej już nie wypuścił. Na to radzę przeczytać "Rok 1984" Orwella.

W dniu 2015-06-01 o 16:22, Marek Czaplicki pisze:

To napisz czym dla Ciebie jest państwo,

obywatele, którzy na podstawie umowy społecznej, za pomocą organów władzy, tworzą przymus prawny ograniczony terytorialne (kraj).

--
@foe_pl

the_foe pisze na pl.soc.polityka w wtorek, 2 czerwca 2015 19:08:

W dniu 2015-06-01 o 16:22, Marek Czaplicki pisze:

To napisz czym dla Ciebie jest państwo,

obywatele, którzy na podstawie umowy społecznej, za pomocą organów
władzy, tworzą przymus prawny ograniczony terytorialne (kraj).

No i pasi. ;-)