Data: 2015-09-20 18:26:19 | |
Autor: the_foe | |
Duda pisze nową matematykę 125/2=65 | |
[cytat]Chcemy obniżenia wieku emerytalnego. Podstawowy wiek emerytalny miałby wynosić 65 lat i dodatkowy element - 40 lat stażu pracy - okresów składkowych niezależnie od wieku. W przypadku kobiet do tego stażu wliczany byłby okres urlopu macierzyńskiego - powiedział Lewandowski. - Te okresy, niestety, byłyby równe dla obu płci. Jest zagrożenie niekonstytucyjności, gdybyśmy wrócili do poprzedniego rozwiązania - różnego wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn - dodał rzecznik.[/cytat]
A mnie wychodzi, ze pwrót do starych zasad 60/65 z zachowaniem konstytucyjnej zasady równości płci to jednolity wiek 62,5. A zeby wszyscy nie czuli się oszukani to powinien wynosić 60 lat dla kazdego. Co do 40 lat składkowych to jest to kpina. W tej chwili juz są emerytury częsciowe. 50% emerytury jesli mamy 40 lat składkowych i NIESKŁADKOWYCH oraz 65 lat zycia jesli chodzi o mężczyzn, kobiety muszą wykazać 35 lat i miec 62 lata. Po przekroczeniu ustawowego wieku emerytura jest wyplacana juz w pelnej kwocie. Do stycznia 2015 roku załapało się na nią 1200 osób! To ile załapie się na ostrzejsze warunki? 40 lat SKŁADKOWYCH!? Wyliczenia mówią jasno: nie więcej niz 200 tys, a bardziej realne to ok 50 tys. Więc podobnie jak w Niemczech jest to tylko wybieg semantyczny by głosić o obniżaniu wieku emerytalnego, kiedy w praktyce sie go zwiększa. Bo kazdy kto ma szacunek dla matematyki musi przyznać, projekt Dudy to podwyższenie wieku emerytalnego. Tylko ciut mniej drastyczne niż w propozycji Tuska. Czyli to obniżenie jest tylko relatywne. -- @foe_pl |
|
Data: 2015-09-20 18:35:37 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
Duda pisze nową matematykę 125/2=65 | |
the_foe pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela, 20 września 2015 18:26:
Bo kazdy kto ma szacunek dla matematyki musi przyznać, Każdy kto ma szacunek do zdrowego rozsądku to nie będzie nazywał "założeń do projektu", a to właśnie przedstawi prezydent jutro jak zapowiada, w pełni wykonalnym planem. W założeniach może być bowiem brak najważniejszego. Wskazania źródła finansowania i jasnego pokazania ile to będą wynosić wg tegoż przyszłe emerytury. :-) |
|
Data: 2015-09-20 18:50:13 | |
Autor: the_foe | |
Duda pisze nową matematykę 125/2=65 | |
W dniu 2015-09-20 o 18:35, Marek Czaplicki pisze:
the_foe pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela, 20 września 2015 18:26: Te założenia nie róznią się wiele od tego co juz jest. Dla kobiet urodzonych przed 1968 rokiem nie bedzie zadnej zmiany, przejdą na emeryturę dokładnie w tym samym czasie niezaleznie czy bedziemy mieli emerytury na zasadach Dudy czy Tuska. Jedynym problemem dla budzetu bedzie to, ze mezczyzni którzy przekroczyli 65 lat a nie są na emeryturze pójdą do sądów i prawdopodbnie wygrają. No to jak już mamy "załatwioną" jedną obietnice to teraz czekać tylko na co na prawdę kryje się pod 500 zł na kazde biedne dziecko. No i czy Duda podwyższy tę kwotę wolną kiedy się dowie, ze jej podwyższenie prawie nic nie da najuboższym. -- @foe_pl |
|
Data: 2015-09-20 18:59:05 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
Duda pisze nową matematykę 125/2=65 | |
the_foe pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela, 20 września 2015 18:50:
W dniu 2015-09-20 o 18:35, Marek Czaplicki pisze: "Jak się dowie"? Prezydent jak się dowie, że mimo wszystkich starań aby PiS następne lata spędził w ławach opozycji, wygrał wybory to dopiero będzie miał ćwieka. Będzie wtedy zamiast pyszczenia szara rzeczywistość, odpowiedzialności za państwo i za te hmmm.... obietnice z przysięgi. Dobro Ojczyzny i pomyślność obywateli. Ale zaraz... Będzie wyjście. Boże dopomóż. ;-) |
|