Data: 2011-08-17 23:37:05 | |
Autor: Inc | |
Dureń rządzi Polska | |
Donalda Tuska konfrontacje z bliską przeszłością Wtedy, w pamiętnym expose po wygranych wyborach 2007 roku Donald Tusk mówił tak: - W tym przeznaczenie części przychodów z prywatyzacji na istotne cele dla obywateli, w szczególności na Fundusz Rezerwy Demograficznej, nazywany przez nas "Bezpieczna emerytura", staną się podstawą odbudowywania społecznego przyzwolenia na prywatyzację. Dzisiaj jest tak: - Rada Ministrów wydała we wtorek rozporządzenie pozwalające na zabranie z Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD) 4 mld zł. Pieniądze przeznaczone zostaną na wypłatę bieżących emerytur. Bez nich, jak twierdzi resort pracy, nie byłoby z czego wypłacać tych świadczeń. Czas gonił, bo według ministerstwa środki te są potrzebne już od września. Przed czterema laty świeżo upieczony premier obiecywał tak: - Pasażerowie mają prawo do czystych dworców, punktualnych szybkich pociągów, a kolejowy transport towarowy musi mieć warunki do konkurowania z innymi formami przewozu. To jest po prostu prawo obywateli do punktualności kolei i życia w czystości w miejscach publicznych. Grupę PKP czekają kolejne lata przyjętej strategii. Rozwiążemy problemy przewozów regionalnych. A dzisiejsza rzeczywistość skrzeczy tak: - Dworzec Główny oflagowany został przez strajkujących pracowników spółki Przewozy Regionalne. Strajk trwa w całym kraju od północy. Wobec zawieszonych kursów przewozów regionalnych pasażerowie starają przesiadać się do pociągów innych spółek.(...)Minister Grabarczyk zniszczył kolej w 2008 roku tzw. antyreformą. Podatnik zmarnował wtedy 2,6mld złotych na oddłużanie przewozów regionalnych, co było warunkiem, aby przejęły je samorządy – powiedział Dyrektor Programowy Railway Business Forum Adrian Furgalski. Wtedy, przed czterema laty, Donald Tusk nad poziomy wylatywał i okiem słońca poza horyzont zaglądał: - Budowa wzajemnego zaufania wymaga, by polityka gospodarcza rządu oparta była na realnych podstawach, by jej horyzont wybiegał poza termin kolejnych wyborów. A co mówi dzisiaj? Reformy mają tylko wtedy sens, gdy przy elementarnej odpowiedzialności za budżet dają ludziom satysfakcję z życia tu i teraz, a nie satysfakcję doktrynerom albo wyłącznie przyszłym generacjom. W expose 20007 roku premier dobrze czuł się w butach troskliwego państwowca i gospodarza: - Państwo, które żyje na kredyt nie będzie dla obywateli godne zaufania. Deficyt budżetu oznacza stały wzrost długu publicznego i wysokie koszty spłaty odsetek od tego długu. W projekcie budżetu na przyszły rok poprzedni rząd przewidywał, że koszty te przekroczą 27 miliardów zł. Te pieniądze można by przeznaczyć na budowę nowych dróg, na oświatę, czy na poprawę bezpieczeństwa. A co nam premier oferuje w tym roku? Zaplanowany deficyt budżetowy ok. 50 mld zł, dług finansów publicznych ok. 800 mld, w tym połowa chyba zaciągnięta już przez niego samego. A jeśli chodzi o koszty obsługi tego zadłużenia: - Ministerstwo Finasów podało też, że resort zapłacił tylko w lipcu 2011 roku równowartość 17, 3 mln euro kapitału od długu zagranicznego oraz równowartość 161,2 mln euro odsetek. Czy ktoś powie Tuskowi, ile dróg można za te pieniądze wybudować? Seaman |
|
Data: 2011-08-18 10:24:40 | |
Autor: u2 | |
Dureñ rz±dzi Polska | |
W dniu 2011-08-18 06:37, Inc pisze:
Wtedy, przed czterema laty, Donald Tusk nad poziomy wylatywa³ i okiem Tusk tylko przeczytal co u jego doradcy napisali. Niestety nie ma odpowiednich kompetencji oraz doswiadczenia do sprawowania funkcji premiera. |
|
Data: 2011-08-18 11:10:30 | |
Autor: 1-2-3 | |
Dureñ rz±dzi Polska | |
U¿ytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4e4ccc52$0$2454$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2011-08-18 06:37, Inc pisze: Ty masz pospolity idioto? |
|
Data: 2011-08-18 14:15:17 | |
Autor: stevep | |
Dureñ rz±dzi Polska | |
Dnia 18-08-2011 o 11:10:30 1-2-3 <jeden@dwa.3> napisa³(a):
Najwyra¼niej nast±pi³a ruja pisowskich kretynów. -- stevep U¿ywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2011-08-18 15:22:51 | |
Autor: raff | |
Dureń rządzi Polska | |
Uwazaj, bo oni moga obrazac, ale ich nie wolno.
Taka dzisiejsza demokracja. R. |