Data: 2009-07-13 10:21:59 | |
Autor: MaciekB | |
Durmitor | |
Witam Wszystkich,
Mam kilka pytań dotyczących gór Durmitor w Czarnogórze. Jaka jest trudność tras w tych górach, czy da się porównać trudności z naszymi (i słowackimi) Tatrami? Jak jest z orientacją w tych górach? Z tego co słyszałem szlaki tam są natomiast różnie jest z dokładnością znakowania. Chodziłem trochę po górach podobnego typu (Pirin i Riła) natomiast będę z kobietą, która chodziła tylko trochę po Tatrach i po mniejszych górach. Chciałbym wiedzieć czego możemy się tam spodziewać. Czy są jakieś możliwości żeby się dostać z Podgoricy do Żabljaka wieczorem, po przyjeździe dziennego pociągu z Belgradu? Autobusy są ponoć tylko trzy i obstawiam że wieczorem żadnego z nich nie będzie. Może da się dojechać chociaż kawałek np. do Niksica. Pozdrawiam Maciek Barkowski -- |
|
Data: 2009-07-13 13:41:25 | |
Autor: Piotr Rogacki | |
Durmitor | |
Witam,
Trudności Durmitoru można na pewno porównać do Tatr. Jest może nawet łatwiejszy. Z orientacją, poza pewnymi miejscami, nie ma większych trudności. Szlaki są nieźle oznaczone. Co do dojazdu. Nie jechałem z Belgradu, ale sprawdź czy nie da się gdzieś wcześniej wysiąść i dostać się jakimś autobusem do Zabljaka zamiast jazdy aż do Podgoricy. Godzin odjazdów autobusów Ci nie podam. Możliwe, że wieczorem uda Ci się dotrzeć do Niksica bo jest ze stolicą dobrze skomunikowany. Niksic-Zabljak jest na pewno kilka dziennie. Są też bezpośrednie do Zabljaka. Miłego pobytu, to piękne góry :-) -- Piotr Rogacki |
|
Data: 2009-07-14 10:31:57 | |
Autor: Paweł Pontek | |
Durmitor | |
Piotr Rogacki napisał(a):
Trudności Durmitoru można na pewno porównać do Tatr. Jest może nawet łatwiejszy. Z orientacją, poza pewnymi miejscami, nie ma większych trudności. Szlaki są nieźle oznaczone. W przypadku załamania pogody lub mgły/chmur (co latem czesto zdarza sie w najmniej spodziewanym momencie) te latwe z pozoru gory, moga sie stac bardzo niebezpieczne. Latwo wtedy zabladzic w odkrytym terenie, o charakterze krasowym. W czasie naglej burzy - a latem na Balkanach nie jest to czyms wyjatkowym - trudno jest szybko wydostac sie do bezpiecznego miejsca. Warto tez zwrocic uwage na liczne piarzyska - czasem przechodzenie przez takie pole kamieni, moze sie skonczyc, albo obsunieciem na tych kamieniach, albo ... dostaniem w glowe, kamieniem, uruchomionym przez kogos kto idzie wyzej. Szczegolnie niebezpieczne jest to na odcinkach trawersujacych piarzyska o duzej powierzchni, oraz na pionowych odcinkach wejsciowych sciezek/szlakow. Ogolnie bardzo fajne gory. Polecam jesienia kiedy pogoda jest stabilniejsza, temperatury nizsze, no i ludzi mniej. Dla lepszego rozeznania pare fotek z Durmitoru: http://www.klub-karpacki.org/galeria/index.html Pozdrawiam i zycze udanej wycieczki ! PABLO -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Zapraszam na strone WWW Klubu Karpackiego: http://www.klub-karpacki.org |
|
Data: 2009-07-16 04:57:21 | |
Autor: Slawomir Gorniak | |
Durmitor | |
On Jul 14, 11:31 am, Paweł Pontek <ppon...@poczta.onet.pl> wrote:
W przypadku załamania pogody lub mgły/chmur (co latem czesto zdarza GPS w reke i przed siebie.. ;-) S. |
|
Data: 2009-07-16 16:16:18 | |
Autor: Paweł Pontek | |
Durmitor | |
Slawomir Gorniak napisał(a):
On Jul 14, 11:31 am, Paweł Pontek <ppon...@poczta.onet.pl> wrote: .... najkrotsza/najprostsza droga, czyli... pionowo w dol :-) P. |
|
Data: 2009-07-16 10:11:13 | |
Autor: MaciekB | |
Durmitor | |
Piotr Rogacki napisał(a):Jak widać może być niefajnie, szczególnie w grupie dwuosobowej ale w sumie spodziewałem się tego. Zdaje sobie sprawę że gwałtowna zmiana pogody czy burza w odkrytym terenie mogą być bardzo niebezpieczne. Przemyślę jeszcze sprawę, może jakieś łatwiejsze wycieczki też da się zrobić. Warto tez zwrocic uwage na liczne piarzyska - czasem przechodzenie Czy to wygląda mniej więcej jak w Gorganach? Ogolnie bardzo fajne gory. Polecam jesienia kiedy pogoda jest Niestety jesienią nie dam rady w tym roku Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie informacje. Maciek Barkowski -- |
|
Data: 2009-07-16 13:37:38 | |
Autor: Paweł Pontek | |
Durmitor | |
MaciekB napisał(a):
Warto tez zwrocic uwage na liczne piarzyska - czasem przechodzenie Nie. Calkiem inaczej. Pola gorganu w Gorganach sa mniejsze, znacznie bardziej stabilne, nie ma takiej ekspozycji, praktycznie nie grozi tam oberwanie kamieniem, itp. Po prostu w Gorganach jest pod tym wzgledem "spoko". Tymczasem na Balkanach, niektore miejsca przypominaja stapanie po takim ogromnym i stromym nasypie kolejowym, gdzie drobny tluczen obsypuje sie spod nog i latwo o obsuniecie sie wraz z kamieniami lub stracenie kamieni/albo oberwanie przez kamienie stracone przez kogos wyzej. Oczywiscie nie nalezy demonizowac. PABLO |
|
Data: 2009-07-16 15:38:59 | |
Autor: MaciekB | |
Durmitor | |
Nie. Calkiem inaczej. Ok jasna sprawa, czyli można łatwo wywołać lawinę kamienną albo samemu się dostać w taką lawinę. -- |
|
Data: 2009-07-13 21:40:13 | |
Autor: Slawek | |
Durmitor | |
Jaka jest trudność tras w tych górach, czy da się porównać trudności Moim skromnym zdaniem znacznie latwiej niz w Tatrach, szlaki oznakowane glownie kopczykami kamieni lub mazniete farba, ale mozna sie znalezc. Bylem we wrzesniu i bylo bardzo pusto, prawie zadnych turystow. Czy są jakieś możliwości żeby się dostać z Podgoricy do Żabljaka wieczorem, po Tu nie pomoge, bo bylismy autem, z tego co pamietam to wielu autobusow nie widzialem, wrazenie robia jednak drogi przez gory poprowadzone czesto wewnatrz gory lub serpentynami..bardzo przyzwoita nawierzchnia Pzdr S. |
|
Data: 2009-07-14 06:03:16 | |
Autor: Pawel | |
Durmitor | |
Wybieram sie we wrześniu razem ze znajomymi przy okazji wyjazdu nad Adriatyk wlaśnie do Durmitoru. Moze mi ktoś powiedziec jak jest z noclegami w Zabliaku? Czy dostaniemy cos od ręki, czy nas nocleg znajdzie podobnie jak np. w Zakopanym ?
Kolejna sprawa, inne gory w Czarnogorze, co byście polecili na 2 dniowy wyskok (jakas dolinka, mały widokowy szczyt), Komovi, Gory Przeklęte ? Pozdr -- |
|
Data: 2009-07-14 09:40:29 | |
Autor: Maciek Barkowski | |
Durmitor | |
Wybieram sie we wrześniu razem ze znajomymi przy okazji wyjazdu nad Adriatyk wlaśnie do Durmitoru. Moze mi ktoś powiedziec jak jest z noclegami w Zabliaku? Czy dostaniemy cos od ręki, czy nas nocleg znajdzie podobnie jak np. w Zakopanym ? Tam są jakieś campingi, kwater prywatnych ponoć za wiele nie ma, także będziemy próbowali gdzieś się rozłożyć z namiot. Pozdrawiam MaciekB -- |
|
Data: 2009-07-14 10:36:57 | |
Autor: Piotr Rogacki | |
Durmitor | |
"Pawel" <gwona.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Moze mi ktoś powiedziec jak jest z noclegami w Byłem również we wrześniu, nocleg nas sam znalazł na "dworcu" autobusowym. -- Piotr Rogacki |
|
Data: 2009-07-14 02:46:08 | |
Autor: Grzegorz Grupiński | |
Durmitor | |
Żabljak całkiem nieźle nadaje się jako stały punkt wypadowy - połowa
albo więcej masywu jest dostępna w ciągu jednodniowej wycieczki (łącznie z samym Bobotov Kukiem). Wysoko w którejś z dolin (niestety nie pamiętam) widziałem śliczne i ładnie utrzymane bivacco (chyba to było niedaleko mini-lodowczyka Debeli Namet ale mogę się mylić) - jest chyba zaznaczone na mapie; bodajże na wschód od Medzieda to było. Znajomi też nocowali raz w stai pasterskiej w połowie drogi na Bobotov. A i wtedy (to było 6 lat temu) codziennie rano z Żabljaka startpwał bus z pasterzami który jechał na przeciwną stronę Bobotov Kuka, można było się zabrać i wracać przez góry. Z którszych wycieczek pamiętam fajne wejście na Medzied (widokowy szczyt, jeden z najbliższych od Żabljaka) i na Terzin Bogaz. |
|
Data: 2009-07-15 05:58:54 | |
Autor: Paweł | |
Durmitor | |
Ba, fajnie, dzieki
A cos na temat szlakow w Komovi ewentualnie w gorach przegkłetych ? bede nad morzem wokolicach Baru - gdzie wybrac sie na 1-dniowa wycieczke - Komovi, Visior czy Przeklete ? -- |
|
Data: 2009-07-15 23:09:30 | |
Autor: pelek | |
Durmitor | |
Ba, fajnie, dzieki Komovi i Prokletije są ekstra i warto pojechać Jeśli masz wybierać to w Komovi bliżej Kapitalne miejsce na nocleg to Stavna 1800 m można wjechać samochodem Na początku połoniny sklep i zródło. Jak przyjedziecie o rozsadnej porze to na zachód słonca na Kom Vasojevicki 1,5 - 2 godz Na drugi dzień Kom Kucki i zostanie Stari Vierch W Prokletije polecam Ochnjak i Karanfili możliwość moclegu w dolinie Grbaja P.A.
-- |
|
Data: 2009-07-16 10:59:25 | |
Autor: Paweł Goleman | |
Durmitor | |
Użytkownik "pelek" <andpoch@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:49ae.0000003b.4a5e458anewsgate.onet.pl... W Prokletije polecam Ochnjak i Karanfili możliwość moclegu w dolinie Grbaja dolina Grbaja jest chyba najfajniejszym miejscem w Czarnogórze. jesli jednak nie masz własnego samochodu, to dojazd / i dojscie/ z Wybrzeża zajmie Ci baaardzo duzu czasu g. |
|
Data: 2009-07-16 12:11:21 | |
Autor: Paweł | |
Durmitor | |
> W Prokletije polecam Ochnjak i Karanfili możliwość moclegu w dolinie > GrbajaWybrzeża zajmie Ci baaardzo duzu czasu Szperając po necie Prokletije wygladają bardzo zachecająco. Tylko ze wyjazd bedize jednak wyjazdem nadmorskim w głownej mierze i na gory pozostaną krotkie epizody. Najpierw Durmitor i najprędzej Bobotov Kuk na jeden pełny dzień ( chyba ze spotkam jakąs inną ciekawą informacje) , potem Ulcnij i wyskok od nowa w gory, raczej bez noclegu. dlatego jednak chyba Konovi - zdecydowanie bliżej. Na szczęscie bede miał samochód do dyspozycji. -- |
|
Data: 2009-07-16 19:08:33 | |
Autor: Citizen Cain | |
Durmitor | |
Użytkownik "Paweł" Szperając po necie Prokletije wygladają bardzo zachecająco. Miej świadomość, że po Czarnogórze się jeździ _wolno_. Ja tam polecam Bjeljasicę :). Lesiek |
|
Data: 2009-07-19 23:26:05 | |
Autor: Franz | |
Durmitor | |
Użytkownik "Citizen Cain"
Miej świadomość, że po Czarnogórze się jeździ _wolno_.Wolno, ale nie za wolno. Ja tam polecam Bjeljasicę :).Przy czym, Bjeljasica ma już zupełnie inny charakter - to już bardziej połoniny. -- Pozdrawiam, Franz http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata... http://wfs.cba.pl - też góry... |
|
Data: 2009-07-16 23:41:29 | |
Autor: Slawek | |
Durmitor | |
potem Ulcnij i wyskok od nowa w gory, raczej bez noclegu. polecam goraco Ulcnij, jest zupelnie inny niz pozostale miasta MN - ma taki fajny wschodni, muzelmanski charakter. Warto wydrac sie tez do Szkodrego w Albanii, niby Europa a atmosfera prawie jak w Damaszku :) Bardzo ladna jest tez gorska droga pd-wsch brzegiem jeziora szkoderskiego. Pzdr S. |
|
Data: 2009-07-17 04:17:48 | |
Autor: Paweł | |
Durmitor | |
polecam goraco Ulcnij, jest zupelnie inny niz pozostale miasta MN - ma taki fajny wschodni, muzelmanski charakter. Warto wydrac sie tez do Szkodrego w Albanii, niby Europa a atmosfera prawie jak w Damaszku :) I tańszy z tego co czytałem. Owszem szukam pomyslu na zwiedzienei jeziora szkoderskiego, o Albani nie myslalałem ale kto wie.... Z jakimi utrudnieniami powinienem sie liczyc? Jakie formalności na granicy ? -> "Citizen Cain " - tak mam swiadomośc ze po Czarnogorze nie jezdiz sie szybko bo po pierwsze gorskei drogi a po drugie policja (milicja ?) A to w takim razie ile czasu zajmie mi podroz autkiem z Ulcnija do podnoża Konovi ? Tak plus minus, skąd wygodniewystartowac na jednodniową wycieczne na ktorys z Kuków ? Gdzie zostawic samochód ? Co by nie zjeżdzac z tematu tego wątka to podobne pytanie iąlbym odnośnie Durmitoru.... zabliak- bobotov kuk -- |
|
Data: 2009-07-17 19:47:34 | |
Autor: Citizen Cain | |
Durmitor | |
Użytkownik "Paweł" < -> "Citizen Cain " - tak mam swiadomośc ze po Czarnogorze nie jezdiz sie Policją to bym się nie przejmował za bardzo akurat. Drogi są wąskie, kręte i są olbrzymie problemy z wyprzedzeniem kogokolwiek. Do Kolasina IMO spokojnie trzeba liczyć 3,5-4 h, a stamtąd trzeba jeszcze podjechać pod Komovi. Ja tam bym znalazł sobie jakiś nocleg w okolicach Kolasina i stamtąd wybrał się na jeden dzień w góry - już w drodze powrotnej do Polski. CC |
|
Data: 2009-07-19 23:14:53 | |
Autor: Franz | |
Durmitor | |
Użytkownik "Paweł"
A cos na temat szlakow w Komovi ewentualnie w gorach przegkłetych ?Możesz rzucić okiem na http://wfs.freehost.pl/CGora06/CGora06.html Byłem w kilku grupach górskich w Czarnogórze. Może podsunie Ci to jakieś pomysły na wycieczki. -- Pozdrawiam, Franz http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata... http://wfs.cba.pl - też góry... |
|
Data: 2009-07-24 11:46:19 | |
Autor: grzegorz wrona | |
Durmitor | |
Franz, podsunelo wiele pomysłow.
Mam pytanie odnosnie Komovi. Czy na połoninę Stavna dojade normalnym osobowym? Jak wyglada ta droga ? -- |
|
Data: 2009-07-24 14:13:22 | |
Autor: Franz | |
Durmitor | |
Użytkownik "grzegorz wrona"
Franz, podsunelo wiele pomysłow.Cieszę się. Głównie z tego powodu wystawiam fotki z wyjazdów. Mam pytanie odnosnie Komovi. Czy na połoninę Stavna dojade normalnymJeśli droga się nie popsuła od czasu mojego pobytu, to tak - bez problemów. Na górze najczęściej można spotkać obozujących turystów, z czego niektórzy docierają tam zwykłymi autami. -- Pozdrawiam, Franz http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata... http://wfs.cba.pl - też góry... |
|
Data: 2009-07-19 23:23:40 | |
Autor: Franz | |
Durmitor | |
Użytkownik "MaciekB"
Jaka jest trudność tras w tych górach, czy da się porównać trudnościGóry łatwiejsze od Tatr, ale - tak jak Pablo wspomniał - tam gdzie są przepaście, zawsze istnieje niebezpieczeństwo. A są miejsca, gdzie można spaść kilkaset metrów. Ja akurat byłem w czerwcu, więc miałem nadmiar łatwo osuwającego się śniegu. Na szczęście, trasa była przejezdna: http://wfs.freehost.pl/CGora06/Prutas/zdjecie.html?nra=21 ;) Nad parkingiem, kończącym drogę od Żabljaka jest kemping i oferowali również możliwość spania pod dachem. Widziałem również kładących się spać nad samym jeziorem. Ale tu uwaga - ok. 22:00 jakiś wojskowy robił obchód i wyławiał takie sztuki. -- Pozdrawiam, Franz http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata... http://wfs.cba.pl - też góry... |
|
Data: 2009-07-20 16:00:35 | |
Autor: MaciekB | |
Durmitor | |
Góry łatwiejsze od Tatr, ale - tak jak Pablo wspomniał - tam gdzie są przepaście, zawsze istnieje niebezpieczeństwo. A są miejsca, gdzie można spaść kilkaset metrów. Ja akurat byłem w czerwcu, więc miałem nadmiar łatwo osuwającego się śniegu. Na szczęście, trasa była przejezdna: http://wfs.freehost.pl/CGora06/Prutas/zdjecie.html?nra=21 ;) Chodzi o końcówkę drogi z Żabljaka do Crnego Ezera? Jak ogólnie jest z campingami w Żabljaku? Chciałbym się tam zatrzymać na parę dni (z namiotem) więc nocowanie na dziko raczej odpada. -- |
|
Data: 2009-07-20 23:56:29 | |
Autor: Franz | |
Durmitor | |
Użytkownik "MaciekB"
Chodzi o końcówkę drogi z Żabljaka do Crnego Ezera? Jak ogólnie jest zTak, ten parking przed barierką na drodze w stronę jeziora. Pamiętam tylko ten kemping chyba ok. 100m po lewej stronie od drogi, prowadzącej w górę od parkingu. Ja tam wszędzie dziczyłem, więc się za cywilizowanymi miejscami nie rozglądałem. Mundurowego spotkałem w drugi wieczór i musiałem go zapewnić, że tam nie śpię. Jeszcze taka ciekawostka - parking jest płatny, ale informacji o tym na parkingu nie ma (tzn., nie było wtedy). Przy odjeździe przyplątał się kasiarz za wstęp do parku i za ten (niby płatny) parking. Za wejście do parku mu zapłaciłem, natomiast przy rozstaniu pozostały między nami rozbieżności, co do płatności za parking. -- Pozdrawiam, Franz http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata... http://wfs.cba.pl - też góry... |
|
Data: 2009-07-22 08:26:09 | |
Autor: Bocian | |
Durmitor | |
"MaciekB" <bartnik82WYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote in message news:12d2.000002d9.4a647883newsgate.onet.pl... Jak ogólnie jest z Nie ma problemu - ja osobiście polecam kemp Ivan Do blisko jeziora. Sympatyczny właściciel. No i dobry punkt wypadowy w góry. Nie licz na jakieś luksusy - ale jest sie gdzie wykąpąć - zwykle nawet w ciepłej wodzie, jest altanka - no chyba ze sie coś zmieniło na lepsze - ja byłem kilka lat temu. Generlanie jest to jeden z bardziej "miedzynarodowych" kempingów na jakich bylem - przez 10 dni pobytu przewinęły sie tam chyba wszystkie narodowości europejskie. A widoczki z namiotu takie: http://picasaweb.google.pl/bocianos/SerbiaICzarnogRa#5163107079302576850 Jest jeszcze jeden kemp - z drugiej strony Żabljaka - niedaleko drogi na przeł. Sedlo - mam nawet gdzieś wizytówke - ale musze poszukać - ponoć też spoko. Ale moim zdaniem dużo gorszy punkt wypadowy w górki. Zdravim. Bociek. |
|
Data: 2009-07-22 08:31:15 | |
Autor: Bocian | |
Durmitor | |
"Bocian" <bocian@bocian.pl> wrote in message news:h46bi6$15k$1atlantis.news.neostrada.pl...
A tak zagooglałem z ciekawości: http://www.autocamp-ivando.com/english.htm http://www.durmitor-autocamp.com/mn/index.php Zdravim. Bociek. |
|
Data: 2009-07-22 07:34:55 | |
Autor: Pawel | |
Durmitor | |
A jakies noclegi w pensjonatach czy czyms podobnym - czyli jak sie przespac tanio ale bez namiotu ? Orientuje sie ktos jaka to moze byc cena, czy ten ewentualny nocleg sam mnie znajdzie ( jak w zakopcu np) Moze ktos jest wstanie cos mi polecic ? Kolejne pytanie - trasa Zabliak - Sedlo. Czy jest to droga przejezdna dla osobówki (dosyc niskiej) albo czy jest jakas inna możliwośc dostania sie z zabliaka na tę przełecz? --
|
|
Data: 2009-07-22 22:17:43 | |
Autor: Joanna | |
Durmitor | |
Użytkownik "Pawel" <gwona.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h46feu$6mq$1inews.gazeta.pl...
A jakies noclegi w pensjonatach czy czyms podobnym - czyli jak sie przespac NO to tutaj masz "coś podobnego" ;) - apartamenty. Z właścicielem można negocjować ceny, aż miło. Za tydzień z hakiem tam będę, jeśli jeszcze będzie Cię to interesowało, mogę zdać relację :) Z gór również. pozdarwiam Joanna |
|
Data: 2009-07-23 06:47:48 | |
Autor: Joanna | |
Durmitor | |
Użytkownik "Joanna" <joanna[bezspamu]@pttns.pl> napisał w wiadomości news:h47s7u$5gc$1news.onet.pl...
NO to tutaj masz "coś podobnego" ;) - apartamenty. O, przepraszam, zapomniałam o linku: http://www.durmitor-autocamp.com/mn/index.php |
|
Data: 2009-07-22 07:35:00 | |
Autor: Pawel | |
Durmitor | |
A jakies noclegi w pensjonatach czy czyms podobnym - czyli jak sie przespac tanio ale bez namiotu ? Orientuje sie ktos jaka to moze byc cena, czy ten ewentualny nocleg sam mnie znajdzie ( jak w zakopcu np) Moze ktos jest wstanie cos mi polecic ? Kolejne pytanie - trasa Zabliak - Sedlo. Czy jest to droga przejezdna dla osobówki (dosyc niskiej) albo czy jest jakas inna możliwośc dostania sie z zabliaka na tę przełecz? --
|
|
Data: 2009-07-22 12:27:09 | |
Autor: Bocian | |
Durmitor | |
"Pawel" <gwona.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote in message news:h46ff4$6nl$1inews.gazeta.pl... Kolejne pytanie - trasa Zabliak - Sedlo. Czy jest to droga przejezdna dla Pownna być przejezdna - ja jechałem Skodą Felicią - nie było problemów - normalna szutrówka. Czasami zdarza sie że trza sie zatrzymać - wysiąść, odrzucić na bok kamień i już można jechać dalej :). W ogóle okolice przeł. Sedlo i druga strona gór - robią wrażenie - od strony Żabljaka - Durmitor troche moim zdaniem przypomina Tatry ale już za przeł. Sedlo to inny świat...lepszy ;). Obowiązkowa wycieczka - to przejazd przez Sedlo i dalej aż do kanionu rzeki Pivy. Oczywiście obowiazkowo to trza przejechać przez Sedlo i stamtąd uderzyć gdzieś w góry (Prutas, Sareni Pasovi, Zubczi). Zdravim. Bociek. |
|
Data: 2009-07-22 10:31:40 | |
Autor: MaciekB | |
Durmitor | |
> Nie ma problemu - ja osobiście polecam kemp Ivan Do blisko jeziora. Dzięki wielkie za informacje, faktycznie zapomniałem odpytać googla :-/ Jeżeli ktoś miałby jeszcze jakieś uwagi na temat tych gór to chętnie się dowiem. pozdrawiam Maciek Barkowski -- |
|
Data: 2009-07-22 12:28:31 | |
Autor: Bocian | |
Durmitor | |
"MaciekB" <bartnik82WYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote in message news:0560.00000043.4a66ce6cnewsgate.onet.pl...
Jak masz jakieś konkretne pytania to pisz na priv: bocianos tu malpaka gmail com Durmitor to piękne górki i warto sie wybrać póki jeszcze nie zadeptane. Bociek. |
|
Data: 2009-07-24 10:03:05 | |
Autor: MaciekB | |
Durmitor | |
> W razie pytań będę pisał po drodze ;-) dzisiaj wyruszamy do Budapesztu i dalej do Belgradu. Bardzo dziękuje wszystkim za informacje. Pozdrawiam i do usłyszenia Maciek Barkowski -- |
|
Data: 2009-07-30 12:17:26 | |
Autor: Paweł | |
Durmitor - Zabljiak | |
Dorzucę jeszcze jedno pytanie od siebie. Patrzac na mape najkrotsze i chyba najłatwiejsze wejscie na Bobotov Kuk jest od strony południowej, z Sedla.
No i właśnie: To że jest droga Zabljiak - Sedlo to wiem. jest pewnie tez przejezdna dla osobowki, mam racje? A czy są jakies busy lub cokolwiek innego jezdzacego co by moglo mnie podrzucic na wyzej wspomniane miejsce ? -- |
|
Data: 2009-07-30 14:50:42 | |
Autor: Franz | |
Durmitor - Zabljiak | |
Użytkownik "Paweł"
Dorzucę jeszcze jedno pytanie od siebie. Patrzac na mape najkrotsze i chybaTak, można wejść i wrócić bez biegu z wywieszonym językiem. To że jest droga Zabljiak - Sedlo to wiem. jest pewnie tez przejezdna dlaJesli nic się nie popsuło, to tak. A czy są jakies busy lub cokolwiek innego jezdzacego co by moglo mnieTego już nie wiem. -- Pozdrawiam, Franz http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata... http://wfs.cba.pl - też góry... |
|
Data: 2009-07-30 21:00:43 | |
Autor: krzychu | |
Durmitor - Zabljiak | |
Dorzucę jeszcze jedno pytanie od siebie. Patrzac na mape najkrotsze i chyba najłatwiejsze wejscie na Bobotov Kuk jest od strony południowej, z Sedla. Jest przejezdna dla osobówki, nie widziałem busów, można łapać stopa. -- |
|
Data: 2009-08-10 22:17:41 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Durmitor - Zabljiak | |
Panie Paweł, prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:h4s30m$j7t$1inews.gazeta.pl> przy ul.... Dorzucę jeszcze jedno pytanie od siebie. Patrzac na mape najkrotsze i chyba najłatwiejsze wejscie na Bobotov Kuk jest od strony południowej, z Sedla. Świętą rację. Dla obładowanego roweru też przejezdna. A czy są jakies busy lub cokolwiek innego jezdzacego co by moglo mnie podrzucic na wyzej wspomniane miejsce ? Stop chyba jedynie, ale na to też bym za bardzo nie liczył - ruch niewielki, a jak już coś jedzie to nabity samochód ludźmi na maksa. Zostaje taksówka z Żabljaka jako opcja najpewniejsza. A ruch taksówek (stosunkowo!) był tam duży. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-09-08 02:33:12 | |
Autor: Urszula Kalinowska | |
Durmitor - Zabljiak | |
Witam,
za kilka dni wybieram się do Czarnogóry i Chorwacji pod namiot. Chciałabym się dowiedzieć, jak wygląda bezpieczeństwo biwakowania, przede wszystkim w Durmitorze i Czarnogórze ogólnie - tzn. czy można ze spokojem zostawić namiot i rzeczy w nim i wybrać się na cały dzień w góry? Myślę o biwakowaniu zarówno na polu namiotowym jak i w innych miejscach. Jadę zamochodem, więc w razie potrzeby mogę zwinąć cały dobytek i wrzucić go do auta na czas wycieczki (chciałabym przez kilka dni biwakować w jednym miejscu). Tylko pakowanie i rozpakowywanie całości codziennie może być irytujące... Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym zakresie? Ula |
|
Data: 2009-07-20 08:27:45 | |
Autor: Bocian | |
Durmitor | |
Cześć.
Możesz kuknąć też tu: http://picasaweb.google.com/bocianos/SerbiaICzarnogRa# Są i mapki i opisy naszego wyjazdu do wtedy jeszcze SCG. Polecam. Zdravim. Bociek. |
|
Data: 2009-07-20 08:29:41 | |
Autor: Bocian | |
Durmitor | |
I jeszcze jedno - pewnie widziałeś ale na www.summitpost.org - masz perfekcyjny przewodnik po Durmitorze.
Bociek. |
|
Data: 2009-07-21 12:48:20 | |
Autor: Paweł | |
Durmitor | |
Bocian <bocian@bocian.pl> napisał(a):
I jeszcze jedno - pewnie widziałeś ale na www.summitpost.org - masz perfekcyjny przewodnik po Durmitorze. A powiem że nie widziałem . Angielskiego nie znam ale widze ze bedzie warto sie pomeczyc i sobie przetlumaczyc troche. dzieki, nad wyraz duzo informacji dostałem na tym wątku. -- |
|