Czołem,

Znacie jakieś kombi z bardzo dużym bagażnikiem (będzie jeździć owczarek
niemiecki) i normalną, 3-osobową kanapą z tyłu? Ford S-Max nie daje rady
(kufer za krótki, przy psie zostaje zero miejsca na bagaż), Insignia Tourer
z kolei ma z tyłu 2,5 miejsca zamiast 3. Szukałem Voyagerów. Odyssey itp.,
ale się poddałem - albo padliny, albo za drogie.
Budżet 30 tys, więc celuję w segment aut 8- do 10-letnich.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

W dniu poniedziałek, 27 stycznia 2020 09:51:38 UTC+1 użytkownik Maciek napisał:

Czołem,

Znacie jakieś kombi z bardzo dużym bagażnikiem (będzie jeździć owczarek
niemiecki) i normalną, 3-osobową kanapą z tyłu? Ford S-Max nie daje rady
(kufer za krótki, przy psie zostaje zero miejsca na bagaż), Insignia Tourer
z kolei ma z tyłu 2,5 miejsca zamiast 3. Szukałem Voyagerów. Odyssey itp.,
ale się poddałem - albo padliny, albo za drogie.
Budżet 30 tys, więc celuję w segment aut 8- do 10-letnich.

Peugeot 307 zerknij

Toyota, bez "tunelu" pod nogami środkowego pasażera?


-- -- -

Znacie jakieś kombi z bardzo dużym bagażnikiem i normalną, 3-osobową kanapą z tyłu?

Dnia Mon, 27 Jan 2020 10:13:39 +0100, ąćęłńóśźż napisał(a):

Toyota, bez "tunelu" pod nogami środkowego pasażera?

Ale jaka? Avensis?


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Mają/mieli parę modeli "beztunelowych".
Po jeździe takim aż się dziwię, po co w europejskich autach z przednim napędem (np. Passat) te wielkie tunele?


-- -- -

Ale jaka?
Avensis?

W dniu poniedziałek, 27 stycznia 2020 06:12:18 UTC-6 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

Mają/mieli parę modeli "beztunelowych".
Po jeździe takim aż się dziwię, po co w europejskich autach z przednim napędem (np. Passat) te wielkie tunele?

Zazwyczaj tam idzie rura wydechowa.
No i nieco usztywnia karoserie.

Każde auto z tunelem ma co najwyżej 2 1/2 miejsca z tyłu.
Jak nawet da się usiąść bez składanego stolika włażącego w kręgosłup, to już nie ma gdzie zmieścić nóg.

Dnia Mon, 27 Jan 2020 01:00:13 -0800 (PST), Kris napisał(a):

Peugeot 307 zerknij

Mimo wszystko trochę za mały.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

W dniu 2020-01-27 o 09:51, Maciek pisze:

Czołem,

Znacie jakieś kombi z bardzo dużym bagażnikiem (będzie jeździć owczarek
niemiecki) i normalną, 3-osobową kanapą z tyłu? Ford S-Max nie daje rady
(kufer za krótki, przy psie zostaje zero miejsca na bagaż), Insignia Tourer
z kolei ma z tyłu 2,5 miejsca zamiast 3. Szukałem Voyagerów. Odyssey itp.,
ale się poddałem - albo padliny, albo za drogie.
Budżet 30 tys, więc celuję w segment aut 8- do 10-letnich.

Doblo. W wersji max zmieścisz budę dodatkowo dla tego owczarka.
Budżetu ci jeszcze zostanie:)

W dniu 27.01.2020 o 10:31, sirapacz pisze:

Doblo. W wersji max zmieścisz budę dodatkowo dla tego owczarka.
Budżetu ci jeszcze zostanie:)

Tyle, że Doblo ma tylną kanapę z prawie pionowo postawionym oparciem i dosyć twardą. Do Włoch na narty jednak udało się dojechać bez odcisków ;-)
Jacek

Tyle, że Doblo ma tylną kanapę z prawie pionowo postawionym oparciem i dosyć twardą. Do Włoch na narty jednak udało się dojechać bez odcisków ;-)
Jacek

Nikt u mnie nie narzekał na kanapę - wręcz przeciwnie. Natomiast jest tak szeroko że wchodzą 3 foteliki dziecięce obok siebie a od obu krawędzi kanapy do drzwi jest jeszcze ciut miejsca. Na tyle dużo, że jadąc na wakacje pomiędzy fotelikiem a drzwiami mogę położyć malutki plecaczek z zabawkami czy jakieś koce. Generalnie po jakichś 5 latach myślę, że max byłby fajniejszy bo duży bagażnik bardzo rozleniwia i rozpuszcza:)

Dnia Mon, 27 Jan 2020 10:48:23 +0100, sirapacz napisał(a):

Nikt u mnie nie narzekał na kanapę - wręcz przeciwnie. Natomiast jest tak szeroko że wchodzą 3 foteliki dziecięce obok siebie a od obu krawędzi kanapy do drzwi jest jeszcze ciut miejsca.

A jak z miejscem na nogi, wyciszeniem wnętrza, ogólnym komfortem pasażerów
i kierowcy?
U mnie z tyłu jeździ już tylko jeden fotelik, reszta ma 145 i 175 cm
wzrostu.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

A jak z miejscem na nogi, wyciszeniem wnętrza, ogólnym komfortem pasażerów
i kierowcy?

dupy nie urywa. 1.9JTD na autostradzie dość moco hałasuje (ma aerodynamikę sześcianu;)). Tak więc hałas jest - aczkolwiek o dziwo mniejszy niż przy moim punciaku 1.3jtd ale u niego chyba wiek i wydech robią swoje.

U mnie z tyłu jeździ już tylko jeden fotelik, reszta ma 145 i 175 cm
wzrostu.

Na nogi jest miejsca na tyle dużo, że jadąc autostradą (o ile mnie pamięć nie myli a1 gdy jeszcze mopów nie było) jedno moje dziecie robiło sobie siusiu na nocniku normalnie siedząc na nim na podłodze. Nikt na nogi nie narzekał ale jak masz 2m i odsuniesz fotel kierowcy na maksa do tyłu to fakt - będzie ciasno. Ja z takiej pozycji nie dosięgam nogami do pedałów:)

To wszystko mówię o doblo z 2007 - nowszy jest raczej napewno cichszy (macałem go tylko w salonie) i raczej ciaśniejszy (choć wymiary ma większe). Tak naprawdę to musiałbyś sobie wsiąść do takiego z przodu i z tyłu i samemu ocenić.

Mnie jako kierowcy jeździ się nim dobrze - na długich trasach spisuje się prawie doskonale. Prawie - bo realna maksymalna prędkość to 140kmph. Rozbujasz go bez problemu do 170, ale hałas i spalanie cię zniechęcą (choć i tak spala wg mnie malutko). Boczne podmuchy mogą być niefajne jak mocno wieje - waży tylko 1300kg....
Tylne okna są w zasadzie nieotwieralne (teoretycznie można w praktyce jest to debilnie rozwiązane i ciężko chodzą).

ma PAWLACZ! :D idealne miejsce na kitranie żarcia na drogę czy podręcznych przedmiotów jak ręczniki papierowe itd. Doprowadziłem tam zasilanie i mogę tam ładować telefony i jest tam CB (choć uważam, ze obecnie jest niemal całkowicie zbędne).

Użytkownik sirapacz newsy@sircomp.pl ...

Tyle, że Doblo ma tylną kanapę z prawie pionowo postawionym
oparciem i dosyć twardą. Do Włoch na narty jednak udało się
dojechać bez odcisków ;-) Jacek

Nikt u mnie nie narzekał na kanapę - wręcz przeciwnie. Natomiast
jest tak szeroko że wchodzą 3 foteliki dziecięce obok siebie a od
obu krawędzi kanapy do drzwi jest jeszcze ciut miejsca. Na tyle
dużo, że jadąc na wakacje pomiędzy fotelikiem a drzwiami mogę
położyć malutki plecaczek z zabawkami czy jakieś koce. Generalnie po
jakichś 5 latach myślę, że max byłby fajniejszy bo duży bagażnik
bardzo rozleniwia i rozpuszcza:)

No ale znajdz maxa... Mało ich.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń.
Jest tylko zupełnie inne..."  William Shakespeare

No ale znajdz maxa... Mało ich.

o malo co nie kupiłem, ale na szczęście trafiłem tego co mam. Za znacznie mniejsze pieniądze i w znacznie lepszym stanie (jedynie rok różnicy na minus).

Generalnie posucha jest z tymi Doblo.

Użytkownik Jacek krystian.mazurek@alektum.com ...

Doblo. W wersji max zmieścisz budę dodatkowo dla tego owczarka.
Budżetu ci jeszcze zostanie:)

Tyle, że Doblo ma tylną kanapę z prawie pionowo postawionym oparciem
i dosyć twardą. Do Włoch na narty jednak udało się dojechać bez
odcisków ;-) Jacek

W multipli kazde z siedzen z tyłu masz regulowane... ;-D

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Demokracja prowadzi do dyktatury"
Platon

On 27/01/2020 08:51, Maciek wrote:

Czołem,

Znacie jakieś kombi z bardzo dużym bagażnikiem (będzie jeździć owczarek
niemiecki) i normalną, 3-osobową kanapą z tyłu? Ford S-Max nie daje rady
(kufer za krótki, przy psie zostaje zero miejsca na bagaż), Insignia Tourer
z kolei ma z tyłu 2,5 miejsca zamiast 3. Szukałem Voyagerów. Odyssey itp.,
ale się poddałem - albo padliny, albo za drogie.
Budżet 30 tys, więc celuję w segment aut 8- do 10-letnich.

Insignia B. Dwojka dzieci z tylu i Am Staff w kombi daja rade.

On 27/01/2020 13:23, K wrote:

On 27/01/2020 08:51, Maciek wrote:

Czołem,

Znacie jakieś kombi z bardzo dużym bagażnikiem (będzie jeździć owczarek
niemiecki) i normalną, 3-osobową kanapą z tyłu? Ford S-Max nie daje rady
(kufer za krótki, przy psie zostaje zero miejsca na bagaż), Insignia Tourer
z kolei ma z tyłu 2,5 miejsca zamiast 3. Szukałem Voyagerów. Odyssey itp.,
ale się poddałem - albo padliny, albo za drogie.
Budżet 30 tys, więc celuję w segment aut 8- do 10-letnich.

Insignia B. Dwojka dzieci z tylu i Am Staff w kombi daja rade.

ok, nie doczytałem o budżecie.

Dnia Mon, 27 Jan 2020 13:25:02 +0000, K napisał(a):

ok, nie doczytałem o budżecie.

Nie doczytałeś też, że z tyłu potrzebuję trzech miejsc, a Insignia ma dwa i
pół.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

W dniu poniedziałek, 27 stycznia 2020 08:57:02 UTC-6 użytkownik Maciek napisał:

Dnia Mon, 27 Jan 2020 13:25:02 +0000, K napisał(a):

> ok, nie doczytałem o budżecie.

Nie doczytałeś też, że z tyłu potrzebuję trzech miejsc, a Insignia ma dwa i
pół.

Nie stac cie. Dobrze kombinowales z odysejem. Do kombiaka ci sie to wszystko nie zmiesci.
Albo zmien psa na mniejszego albo pogodz sie z tym ze nie wszystko zabierzesz.
Multipli ci nie sugeruje bo tez wybrzydzisz. Tak samo dacia.

Dnia Mon, 27 Jan 2020 07:55:01 -0800 (PST), sczygiel@gmail.com napisał(a):

Nie stac cie. Dobrze kombinowales z odysejem. Do kombiaka ci sie to wszystko nie zmiesci.
Albo zmien psa na mniejszego albo pogodz sie z tym ze nie wszystko zabierzesz.

No niestety na Odyseja ten założony budżet jest za krótki. Zostają
Voyagery, ale ciężko znaleźć egzemplarz bez wypadkowej przeszłości.

Zreztą nawet jakbym dorzucił dychę, to Insignia nie spełnia oczekiwań.

Multipli ci nie sugeruje bo tez wybrzydzisz. Tak samo dacia.

Multipla jest mała, a Dacia Logdy wąska jak nie powiem co.



--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

On 27/01/2020 14:57, Maciek wrote:

Dnia Mon, 27 Jan 2020 13:25:02 +0000, K napisał(a):

ok, nie doczytałem o budżecie.

Nie doczytałeś też, że z tyłu potrzebuję trzech miejsc, a Insignia ma dwa i
pół.

No nie wiem czy 2,5. Jezdzimy z dwojka dzieci i psem po Europie. Starsza corka ma dziesiec i pol mlodsza cztery i pol. Ostatnio jechalismy z siedmioletnia chrzesniaczka z Gdyni do Paryza i dalej do Cambridge Insignia B i nie powiedzialbym, ze ma 2,5 miejsca z tylu. Z czego tylko mlodsza corka siedziala w foteliku, a chrzesniaczka na tzw boosterze. Wszystko raczej zalezy jaka rozrywke zapewnisz (tablety, nintendo itp)

Dnia Tue, 28 Jan 2020 16:48:37 +0000, K napisał(a):

No nie wiem czy 2,5. Jezdzimy z dwojka dzieci i psem po Europie. Starsza corka ma dziesiec i pol mlodsza cztery i pol. Ostatnio jechalismy z siedmioletnia chrzesniaczka z Gdyni do Paryza i dalej do Cambridge Insignia B i nie powiedzialbym, ze ma 2,5 miejsca z tylu.

Moje szkodniki są starsze i zapewne dłuższe. Ale dzięki za opinię.

Wszystko raczej zalezy jaka rozrywke zapewnisz (tablety, nintendo itp)

U mnie zasadniczo jeździ się bez ogłupiaczy.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

2020-01-29 o 09:19 +0100, Maciek napisał:

> Wszystko raczej zalezy jaka rozrywke zapewnisz (tablety, nintendo
> itp)  U mnie zasadniczo jeździ się bez ogłupiaczy.

Brak ogłupiaczy dla dzieci jest chwalebny -- inna sprawa że to
przekłada się na ogłupianie rodziców :) ("tate, kieeedy będziemy??")

Mateusz

Dnia Wed, 29 Jan 2020 09:43:14 +0100, Mateusz Viste napisał(a):

Brak ogłupiaczy dla dzieci jest chwalebny -- inna sprawa że to
przekłada się na ogłupianie rodziców :) ("tate, kieeedy będziemy??")

Dlatego dotąd jeździłem dużym vanem :) Szum powietrza, silnika i
klimatyzacji skutecznie izoluje od hałasu szkodników zainstalowanych w
ostatnim rzędzie, a na dodatek konieczność postarania się, żeby mamatata
usłyszeli, skłania ich do zadawania bardziej przemyślanych pytań.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

To ile osób z tyłu siedziało?


-- -- -

Jezdzimy z dwojka dzieci i psem po Europie.
Starsza corka ma dziesiec i pol mlodsza cztery i pol.
Ostatnio jechalismy z siedmioletnia chrzesniaczka Insignia B i nie powiedzialbym, ze ma 2,5 miejsca z tylu.
Z czego tylko mlodsza corka siedziala w foteliku, a chrzesniaczka na tzw boosterze.

On 29/01/2020 17:09, ąćęłńóśźż wrote:

To ile osób z tyłu siedziało?


-- -- -

Jezdzimy z dwojka dzieci i psem po Europie.
Starsza corka ma dziesiec i pol mlodsza cztery i pol.
Ostatnio jechalismy z siedmioletnia chrzesniaczka Insignia B i nie powiedzialbym, ze ma 2,5 miejsca z tylu.
Z czego tylko mlodsza corka siedziala w foteliku, a chrzesniaczka na tzw boosterze.

Trojka, najmlodsze w foteliku, srednie na tzw boosterze. Pies w kombi.

Poddupniku? Przy wypadku byłaby maszynka do mięsa.


-- -- -

srednie na tzw boosterze.

On 30/01/2020 16:14, ąćęłńóśźż wrote:

Poddupniku? Przy wypadku byłaby maszynka do mięsa.


-- -- -

srednie na tzw boosterze.

Skoro ustawodawca dopuszcza to nie sadze.

Obejrzyj wideo z bocznego uderzenia.


-- -- -

nie sadze.

On 31/01/2020 11:51, ąćęłńóśźż wrote:

Obejrzyj wideo z bocznego uderzenia.


-- -- -

nie sadze.

A poratujesz linkiem? Ten konkretnie samochod czy ogolnie boczne+booster?

Ogólnie poddupniki są j_bane na każdych forach i portalach konsumenckich i testowych.
Czy boczne czy frontowe czy tylne podobny ch_j.
To taka "sztuka jedna na stanie", jak w wojsku.
Gdy przeczytałem i obejrzałem to mi strużka zimnego potu po plecach popłynęła i wywaliłem g... do śmietnika.
Z tym że nazwa "booster" może też obejmować normalny fotelik (szczególnie w Ameryce), tyle że taki dla większego, gdy całego dzieciaka z fotelikiem (dół, plecy, ochrona głowy) przypinasz pasami trzypunktowymi samochodu, to co innego.


-- -- -

ogolnie boczne+booster?

On 31/01/2020 16:01, ąćęłńóśźż wrote:

Ogólnie poddupniki są j_bane na każdych forach i portalach konsumenckich i testowych.
Czy boczne czy frontowe czy tylne podobny ch_j.
To taka "sztuka jedna na stanie", jak w wojsku.
Gdy przeczytałem i obejrzałem to mi strużka zimnego potu po plecach popłynęła i wywaliłem g... do śmietnika.
Z tym że nazwa "booster" może też obejmować normalny fotelik (szczególnie w Ameryce), tyle że taki dla większego, gdy całego dzieciaka z fotelikiem (dół, plecy, ochrona głowy) przypinasz pasami trzypunktowymi samochodu, to co innego.


-- -- -

ogolnie boczne+booster?

No wiec to jest/byl taki booster siedzisko odczepione od oparcia fotelika, a dziecko bylo przypiete trzy punktowymi pasami.

Jeżeli sam poddupnik - bez oparcia i osłon tułowia/głowy z boku - to maszynka do mięsa.
Poddupnik daje tylko tyle, że jest inny kąt trzymania pasa biodrowego (związany z inną niewykształconą budową miednicy u dzieci).


-- -- -

to jest/byl taki booster siedzisko odczepione od oparcia fotelika, a dziecko bylo przypiete trzy punktowymi pasami.

Zastanów się, na czym siedział ten 10-latek:
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/leszno-informacje-prokuratury-ws-smierci-10-latka-w-wypadku/refvgfw
A Passat to nie jest mały niebezpieczny samochód i z tyłu jest dużo miejsca.
Nadal w niewielu samochodach są zabezpieczające pasażerów siedzących z tyłu poduszki w oparciach przednich foteli, takie jak w kierownicy i desce rozdzielczej.
Ideą boostera z oparciem i zagłówkiem jest m.in. to, ze w przypadku zderzenia oparcie z zagłówkiem idą do przodu razem z małym pasażerem nie odrywając się od jego pleców, i to lepiej zabezpiecza niż małolat przelewający się przez pasy 3-punktowe, w dodatku tylne bez żadnej pirotechniki (napinaczy).


-- -- -

to jest/byl taki booster siedzisko odczepione od oparcia fotelika, a dziecko bylo przypiete trzy punktowymi pasami.

-- Zastanów się, na czym siedział ten 10-latek:

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/leszno-informacje-prokuratury-ws-smierci-10-latka-w-wypadku/refvgfw

http://elka.pl/content/view/89833/80/


-- A Passat to nie jest mały niebezpieczny samochód i z tyłu jest dużo miejsca. Nadal w niewielu samochodach są zabezpieczające pasażerów siedzących z tyłu poduszki w oparciach przednich foteli, takie jak w kierownicy i desce rozdzielczej.

ktorych *niewielu* ? Passeratti nie ma chyba nawet opcji tylnych czolowych airbagow a jesli nawet to implikuje problem z certyfikacja jako auto 5-cio osobowe, 4 osoby maja airbagi czolowe a 5-ta nie czyli w przypadku czolowki idzie do piachu ?


-- Ideą boostera z oparciem i zagłówkiem jest m.in. to, ze w przypadku zderzenia oparcie z zagłówkiem idą do przodu razem z małym  pasażerem nie odrywając się od jego pleców, i to lepiej zabezpiecza niż małolat przelewający się przez pasy 3-punktowe, w dodatku tylne bez żadnej pirotechniki (napinaczy).

ale akurat B6 ma pirotechniczne napinacze z tylu, junior siedzial normalnie albo na poddupniku co okazalo sie niewystarczajace

PS mietek z gornej polki, przednia szyba cala, poduchy odpalily a B6 juz troche wiekowe kierowca mial zlamana czaszke wiec w cos przydzwonil, pasazerka tez w proszku ...

PS2 cwane ptysie daly z tylu tylko dzieciaki w fotelikach, wieksze dziecko czy dorosly wali z banki w fotel czy prety zaglowka i pozamiatane

https://www.autobild.de/artikel/vw-passat-b8-euro-ncap-crashtest-5486274.html

W dniu 27.01.2020 o 09:51, Maciek pisze:

Znacie jakieś kombi z bardzo dużym bagażnikiem (będzie jeździć owczarek
niemiecki) i normalną, 3-osobową kanapą z tyłu? Ford S-Max nie daje rady
(kufer za krótki, przy psie zostaje zero miejsca na bagaż), Insignia Tourer
z kolei ma z tyłu 2,5 miejsca zamiast 3. Szukałem Voyagerów. Odyssey itp.,
ale się poddałem - albo padliny, albo za drogie.
Budżet 30 tys, więc celuję w segment aut 8- do 10-letnich.

Zafira B.

Dnia Mon, 27 Jan 2020 14:18:19 +0100, collie napisał(a):

Zafira B.

Ma być duży, a Zafira jest mała i ciasna.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

W dniu 27.01.2020 o 15:56, Maciek pisze:

Zafira B.

Ma być duży, a Zafira jest mała i ciasna.

No niech mnie... 2 + 2 + 2 psy owczarskie nie-niemieckie
i jeden bokserski na dokładkę - wespół w zespół ongiś
się wojażerowały Zafirką, a Ty mi mówisz, że onaż psi
Tobie taka mala? Onaż duża, proszę pana, onaż krowa!

Zafira B jest na płycie Astry H czyli kompakt a do tego wąska, jeśli S-Max nie podszedł to Caddy Life tylko budżet za krótki.

Dnia Mon, 27 Jan 2020 18:28:16 +0100, collie napisał(a):

No niech mnie... 2 + 2 + 2 psy owczarskie nie-niemieckie
i jeden bokserski na dokładkę - wespół w zespół ongiś
się wojażerowały Zafirką, a Ty mi mówisz, że onaż psi
Tobie taka mala? Onaż duża, proszę pana, onaż krowa!

Ale jak jedzie 2+3+pies, to nie ma gdzie wsadzić bagażu. Trójka dzieci z
tyłu gniecie się. O jakości fotela kierowcy nie będę pisał - po godzinie
bolały mnie plecy.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

W dniu 27.01.2020 o 22:53, Maciek pisze:

No niech mnie... 2 + 2 + 2 psy owczarskie nie-niemieckie
i jeden bokserski na dokładkę - wespół w zespół ongiś
się wojażerowały Zafirką, a Ty mi mówisz, że onaż psi
Tobie taka mala? Onaż duża, proszę pana, onaż krowa!

Ale jak jedzie 2+3+pies, to nie ma gdzie wsadzić bagażu. Trójka dzieci z
tyłu gniecie się. O jakości fotela kierowcy nie będę pisał - po godzinie
bolały mnie plecy.

No to nie ma bata, zostając przy Oplu - Frontera!
Zmieścisz wszystko za małe pieniądze. Razem ze
swoim psem.

W dniu 27.01.2020 o 22:53, Maciek pisze:

No niech mnie... 2 + 2 + 2 psy owczarskie nie-niemieckie
i jeden bokserski na dokładkę - wespół w zespół ongiś
się wojażerowały Zafirką, a Ty mi mówisz, że onaż psi
Tobie taka mala? Onaż duża, proszę pana, onaż krowa!

Ale jak jedzie 2+3+pies, to nie ma gdzie wsadzić bagażu. Trójka dzieci z
tyłu gniecie się. O jakości fotela kierowcy nie będę pisał - po godzinie
bolały mnie plecy.

No to nie ma bata, zostając przy Oplu - Frontera!
Zmieścisz wszystko za małe pieniądze. Razem ze
swoim psem.

To miało być kombi. Jedyny jaki można polecić to Omega. W bagażniku psy mogą jeździć na rowerach a dzieci grać w piłke.
Wojtek

Dnia Tue, 28 Jan 2020 18:27:20 +0100, wowa napisał(a):
 

To miało być kombi. Jedyny jaki można polecić to Omega. W bagażniku psy mogą jeździć na rowerach a dzieci grać w piłke.

A po części - do muzeum ;)


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Szeroko jak ch... i dużo miejsca w tym na nogi, co nie zmienia, że na środku kanapy i tak średnio jest: tunel pod nogami (a na tunelu dodatkowo tylna konsola z regulowanymi nawiewami ogrzewania), za plecami składany podłokietnik, pasy 3-punktowe dopiero w ostatnich rocznikach.
Inna sprawa, że w Omce miałem zamontowane z tyłu dwa foteliki: jeden na środku, drugi przy drzwiach (były w przeciwne strony skierowane, więc się mieściły), i zostawało przy drugich drzwiach komfortowe miejsce dla dorosłego pasażera (w najnowszym też dużym Pasku niewykonalne aby dorosły usiadł pomiędzy dwoma fotelikami).


-- -- -

Jedyny jaki można polecić to Omega.

Witam

W dniu 2020-01-27 o 14:18, collie pisze:

Zafira B.

Duzy tunel. Waskie siedznie na srodku. Jakbym mial to bym uzywal i nie narzekal;) Nawet w teorii byla fajna ale gdy bylem na kupnie czegos podobnego (z tylu 2 foteliki i osoba odorosla) to Zafira odpadla po ogledzinach.

Pozdrawiam,
Marcin

Dnia Mon, 27 Jan 2020 23:16:42 +0100, Marcin napisał(a):

 gdy bylem na kupnie czegos podobnego (z tylu 2 foteliki i osoba odorosla) to Zafira odpadla po ogledzinach.

Tak samo. Parę lat temu przymierzałem się i ciasno było.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

W dniu 2020-01-27 o 09:51, Maciek pisze:

Czołem,

Znacie jakieś kombi z bardzo dużym bagażnikiem (będzie jeździć owczarek
niemiecki) i normalną, 3-osobową kanapą z tyłu? Ford S-Max nie daje rady
(kufer za krótki, przy psie zostaje zero miejsca na bagaż), Insignia Tourer
z kolei ma z tyłu 2,5 miejsca zamiast 3. Szukałem Voyagerów. Odyssey itp.,
ale się poddałem - albo padliny, albo za drogie.
Budżet 30 tys, więc celuję w segment aut 8- do 10-letnich.

Renault Espace.
Wszystkie fotele pełnowymiarowe ( w wersji 7 os). Jak wersja 5 osobowa,
to psa z budą do bagażnika wsadzisz.

Dnia Mon, 27 Jan 2020 18:18:06 +0100, Baczek napisał(a):

Renault Espace.
Wszystkie fotele pełnowymiarowe

Jak zwał, tak zwał. Fotele 2. i 3. rzędu są tak niskie, że każda osoba o
wzroście powyzej 160 cm ma kolana pod brodą.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

W dniu 2020-01-28 o 05:14, Maciek pisze:

Dnia Mon, 27 Jan 2020 18:18:06 +0100, Baczek napisał(a):

Renault Espace.
Wszystkie fotele pełnowymiarowe

Jak zwał, tak zwał. Fotele 2. i 3. rzędu są tak niskie, że każda osoba o
wzroście powyzej 160 cm ma kolana pod brodą.

Nie wiem o jakim modelu piszesz. W wersji 4 podłoga jest na jednej
wysokości i w 2 rzędzie osoba o wzroście 182cm nie ma problemu, w 3
rzędzie jest trochę gorzej bo lekko dach opada.

Dnia Tue, 28 Jan 2020 22:21:57 +0100, Baczek napisał(a):

Nie wiem o jakim modelu piszesz. W wersji 4 podłoga jest na jednej
wysokości i w 2 rzędzie osoba o wzroście 182cm nie ma problemu, w 3
rzędzie jest trochę gorzej bo lekko dach opada.

O IV gen. Co ma poziom dachu do wysokości zamocowania siedzeń?
Fotele są wąskie, ale przede wszystkim bardzo nisko osadzone. Mam dokładnie
182 cm wzrostu i w 2. rzędzie fotel w ogóle nie podpiera ud.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

W dniu 27.01.2020 o 09:51, Maciek pisze:

Czołem,

Może Ford Tourneo Connect II długi, chociaż budżet trochę przyciasny...

Pozdr,

--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis ADT270 1ADFTV sedan'11
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03
Kymco  Xciting  500i  sqter'08

Witam

W dniu 2020-01-27 o 09:51, Maciek pisze:

Czołem,

Znacie jakieś kombi z bardzo dużym bagażnikiem (będzie jeździć owczarek
niemiecki) i normalną, 3-osobową kanapą z tyłu? Ford S-Max nie daje rady
(kufer za krótki, przy psie zostaje zero miejsca na bagaż),

A Ford Galaxy? Wlasciwie to jest SMAX w wersji kombi. Troche dluzszy, wiekszy bagaznik i prosty dach wiec w drugim rzedzie wicej miejsca nad glowa.
Co rozumiesz przez 3-osobowa kanape z tylu? SMAX/Galaxy ma 3 oddzielne fotele. Kazdy z niezalezna regulacja oparcia i przesuwany przod-tyl wiec mozna np. fotel najnizszego pasazera przesunac do przodu by zrobic troche dluzszy bagaznik a wszyscy nadal podrozowali komfortowo.
No ale to juz prawie vany (przynajmniej jak na Europe).
Z ok. 10 letnich kombi podobne rozwiazanie z niezaleznymi siedzeniami ma Peugeot 308 T7 SW. Mimo, ze to compakt to jadac w 3 dorosle osoby z tylu bylo wygodniej niz w segmencie D z kanapa.
Z vanowatych jeszcze Citroen C4 Picasso (ewentualnie wersja Grand).

Insignia Tourer
z kolei ma z tyłu 2,5 miejsca zamiast 3.

Chyba wszystkie ze "standardowa" kanapa sa robione z tylu jako 2 osobowe + 1 wezsze miejsce w srodku do sporadycznego uzytku. Dlatego jak chcesz wozic z tylu 3 osoby to rozwazylbym auto z 3 niezaleznymi siedzeniami.

Pozdrawiam,
Marcin

Dnia Mon, 27 Jan 2020 23:08:13 +0100, Marcin napisał(a):

A Ford Galaxy? Wlasciwie to jest SMAX w wersji kombi. Troche dluzszy, wiekszy bagaznik i prosty dach wiec w drugim rzedzie wicej miejsca nad glowa.
Co rozumiesz przez 3-osobowa kanape z tylu? SMAX/Galaxy ma 3 oddzielne fotele. Kazdy z niezalezna regulacja oparcia i przesuwany przod-tyl wiec mozna np. fotel najnizszego pasazera przesunac do przodu by zrobic troche dluzszy bagaznik a wszyscy nadal podrozowali komfortowo.
No ale to juz prawie vany (przynajmniej jak na Europe).

Galaxy jak najbardziej, tylko nigdy nie jechałem generacją mk3, a podaż
jest dość mała. Gabaryty mi niestraszne - od lat jeżdżę 5-metrowym autem,
więc Galaxy to i tak kurdupel.
Jaka wersja silnikowa jest godna uwagi? Znaczek "Ghia" wnosi coś istotnego?

3 oddzielne siedzenia z tyłu mogą być, chociaż to i tak kompromis z
rozsądku, bo najlepsze byłoby 2+2+1, ale to już tylko w tych dużych (jak na
Europę) vanach.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

W dniu 27.01.2020 o 09:51, Maciek pisze:

Czołem,

Znacie jakieś kombi z bardzo dużym bagażnikiem (będzie jeździć owczarek
niemiecki) i normalną, 3-osobową kanapą z tyłu? Ford S-Max nie daje rady
(kufer za krótki, przy psie zostaje zero miejsca na bagaż), Insignia Tourer
z kolei ma z tyłu 2,5 miejsca zamiast 3. Szukałem Voyagerów. Odyssey itp.,
ale się poddałem - albo padliny, albo za drogie.
Budżet 30 tys, więc celuję w segment aut 8- do 10-letnich.

C4 Grand Picasso I

Eurovan (Citroen C8 itp).


Paweł

https://www.olx.pl/oferta/chevrolet-suburban-5-7l-4x4-b-g-CID5-IDDnFbU.html#dccbf66967

Wzbudzi Twój uśmiech, ale to tylko pierwsze wrażenie. Prosty w naprawach, części w normalnych cenach, spalanie (LPG) na poziomie 2-litrowej benzyny
Godność i prestiż nie do przecenienia.

W dniu 2020-01-28 o 10:21, adam pisze:

https://www.olx.pl/oferta/chevrolet-suburban-5-7l-4x4-b-g-CID5-IDDnFbU.html#dccbf66967 Wzbudzi Twój uśmiech, ale to tylko pierwsze wrażenie. Prosty w naprawach, części w normalnych cenach, spalanie (LPG) na poziomie 2-litrowej benzyny
Godność i prestiż nie do przecenienia.

Dwulitrowa benzyna nie spali więcej nż 15l LPG a ten wynalazek
zeżre minimum dwadzieścia a pewnie i 25l LPG.


Pozdrawiam

Dwulitrowa benzyna nie spali więcej nż 15l LPG a ten wynalazek
zeżre minimum dwadzieścia a pewnie i 25l LPG.

To nie jest wynalazek, to jest jedno z bardziej popularnych aut w Stanach
Spalanie ok 20l LPG = ok 10l benzyny przy obecnych cenach

Dnia Wed, 29 Jan 2020 10:22:17 +0100, adam napisał(a):

Spalanie ok 20l LPG = ok 10l benzyny przy obecnych cenach

E, tylko 20? Mój 3.8-litrowy Voyager pali 17 B/21 LPG.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

W dniu 2020-01-29 o 11:49, Maciek pisze:

Dnia Wed, 29 Jan 2020 10:22:17 +0100, adam napisał(a):

Spalanie ok 20l LPG = ok 10l benzyny przy obecnych cenach

E, tylko 20? Mój 3.8-litrowy Voyager pali 17 B/21 LPG.

Góra 22, tam jest niskoobrotowy silnik, i ja w zasadzie nie jeżdżę po mieście.
Silnik jest 5.7, 250 KM, ale nie czuć tej mocy.

W dniu 2020-01-29 o 13:30, adam pisze:

Spalanie ok 20l LPG = ok 10l benzyny przy obecnych cenach

E, tylko 20? Mój 3.8-litrowy Voyager pali 17 B/21 LPG.

Góra 22, tam jest niskoobrotowy silnik, i ja w zasadzie nie jeżdżę po mieście.
Silnik jest 5.7, 250 KM, ale nie czuć tej mocy.

Jakbym czytał miłośnika poloneza czy dużego fiata który był
taki oszczędny że palił tylko 6 litrów. A jakby dobrze policzyć
to by wyszło że paliwa w zbiorniku przybywa.
Weź pod uwagę że te silniki nie są już taką rzadkością jak dwadzieścia
czy trzydzieści lat temu, są ludzie którzy na takich jeździli.
I spalanie wychodziło większe. Do tego to terenówka z napędem
na obie osie i reduktorem, jest to dodatkowa waga i opory które
tylko zwiększą spalanie, nawet na trasie.


Pozdrawiam

Jakbym czytał miłośnika poloneza czy dużego fiata który był
taki oszczędny że palił tylko 6 litrów. A jakby dobrze policzyć
to by wyszło że paliwa w zbiorniku przybywa.
Weź pod uwagę że te silniki nie są już taką rzadkością jak dwadzieścia
czy trzydzieści lat temu, są ludzie którzy na takich jeździli.
I spalanie wychodziło większe. Do tego to terenówka z napędem
na obie osie i reduktorem, jest to dodatkowa waga i opory które
tylko zwiększą spalanie, nawet na trasie.

Miłośnikiem owszem jestem. Ale nie pisz, że fantazjuje. Chyba nie doczytałeś, że poruszam się głównie poza miastem. No i nie mówimy o terenie, ani nawet o 4x4, jeżdżę tylko na tyle i z umiarkowanymi prędkościami. Czasem włączę sobie auto (tzn przód zapina się w razie potrzeby), wtedy widzę wyraźnie większe zużycie.

Są na YT prezentacje nowych RAMów, też 5,7 ale Hemi. Z lawetą przy 120 spala 30, możesz poszukać

W dniu 2020-01-29 o 17:02, adam pisze:

Jakbym czytał miłośnika poloneza czy dużego fiata który był
taki oszczędny że palił tylko 6 litrów. A jakby dobrze policzyć
to by wyszło że paliwa w zbiorniku przybywa.
Weź pod uwagę że te silniki nie są już taką rzadkością jak dwadzieścia
czy trzydzieści lat temu, są ludzie którzy na takich jeździli.
I spalanie wychodziło większe. Do tego to terenówka z napędem
na obie osie i reduktorem, jest to dodatkowa waga i opory które
tylko zwiększą spalanie, nawet na trasie.

Miłośnikiem owszem jestem. Ale nie pisz, że fantazjuje. Chyba nie doczytałeś, że poruszam się głównie poza miastem. No i nie mówimy o terenie, ani nawet o 4x4, jeżdżę tylko na tyle i z umiarkowanymi prędkościami. Czasem włączę sobie auto (tzn przód zapina się w razie potrzeby), wtedy widzę wyraźnie większe zużycie.

Samo posiadanie napędu na przód zwiększa wagę i opory,
nawet jak go nie włączysz.

Są na YT prezentacje nowych RAMów, też 5,7 ale Hemi. Z lawetą przy 120 spala 30, możesz poszukać

Nowe silniki nawet te amerykańskie palą mniej.
Wyobraź sobie że dorobili się wyłączania części cylindrów
przy małym obciążeniu. Auto o którym rozmawiamy ma ponad
dwadzieścia lat i nie ma takiej opcji.
Ale może dasz linka do prezentacji o spalaniu ponad dwudziestoletniego?
Porównamy.  :-)


Pozdrawiam

Wyobraź sobie że dorobili się wyłączania części cylindrów
przy małym obciążeniu.

Laweta + dwie osobówki na niej i prędkość autostradowa, to nie jest małe obciążenie :)

Nawet jakbym znalazł jakieś testy na YT to pewno też trudno będzie Ci uwierzyć, tak jak nie wierzysz w to co ja piszę ;)
Nie ściemniam, średnie spalanie mam 20l, kiedyś jak się postarałem to było 18, ale niezbyt mi się podobała taka jazda i teraz znowu mam 20

W dniu 2020-01-30 o 16:27, adam pisze:

Wyobraź sobie że dorobili się wyłączania części cylindrów
przy małym obciążeniu.

Laweta + dwie osobówki na niej i prędkość autostradowa, to nie jest małe obciążenie :)

Nawet jakbym znalazł jakieś testy na YT to pewno też trudno będzie Ci uwierzyć, tak jak nie wierzysz w to co ja piszę ;)

Jak tak stwierdzi tester a nie właściciel to będzie to bardziej wiarygodne.

Nie ściemniam, średnie spalanie mam 20l, kiedyś jak się postarałem to było 18, ale niezbyt mi się podobała taka jazda i teraz znowu mam 20

:-)


Pozdrawiam

W dniu 2020-01-30 o 19:01, RadoslawF pisze:

W dniu 2020-01-30 o 16:27, adam pisze:

Wyobraź sobie że dorobili się wyłączania części cylindrów
przy małym obciążeniu.

Laweta + dwie osobówki na niej i prędkość autostradowa, to nie jest małe obciążenie :)

Nawet jakbym znalazł jakieś testy na YT to pewno też trudno będzie Ci uwierzyć, tak jak nie wierzysz w to co ja piszę ;)

Jak tak stwierdzi tester a nie właściciel to będzie to bardziej wiarygodne.

Nie ściemniam, średnie spalanie mam 20l, kiedyś jak się postarałem to było 18, ale niezbyt mi się podobała taka jazda i teraz znowu mam 20

:-)


Pozdrawiam

W mojej firmie był Chrysler Voyager. Gdy jechaliśmy nim w 6 osób (był tam trzeci rząd siedzeń) to spalanie był 15-17 l. Silnik chyba miał tam co najmniej 3,5 l.
T.

Dnia Thu, 30 Jan 2020 20:40:37 +0100, T. napisał(a):

W mojej firmie był Chrysler Voyager. Gdy jechaliśmy nim w 6 osób (był tam trzeci rząd siedzeń) to spalanie był 15-17 l. Silnik chyba miał tam co najmniej 3,5 l.

Silnik mógł mieć 3.3 albo 3.8, ewentualnie w bardzo starych Viyach 3.0
chyba jeszcze było.
Mój 3.8 przy jeździe autostradowej 110-120 na godzinę schodzi do 13,5 l. To
średnia z przelotu 2500 km. Auto dość obładowane. Za to w mieście 17, a
bywa i 19. Dlatego zazwyczaj jeżdżę na LPG.
Świetne auto, ale się skończyło niestety.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

W dniu 2020-01-29 o 10:22, adam pisze:

Dwulitrowa benzyna nie spali więcej nż 15l LPG a ten wynalazek
zeżre minimum dwadzieścia a pewnie i 25l LPG.

To nie jest wynalazek, to jest jedno z bardziej popularnych aut w Stanach
Spalanie ok 20l LPG = ok 10l benzyny przy obecnych cenach

Ale w Polsce, ba nawet w Europie mało popularny. Części sprowadzane tylko i wyłącznie poprzez serwis i do tego w powalających cenach i czas oczekiwania 2-3 tygodnie.

Żadnych Chevroletów ww typu czy Orlando itp.

Jak ktoś szuka używanego samochodu za 30 tys. zł to znaczy, że nie będzie go stać na utrzymanie takiego czegoś. To musi być auto do którego części można kupić w prawie każdym sklepie motoryzacyjnym. Może nie od ręki, ale w przeciągu 1-2 dni.

Dnia Fri, 31 Jan 2020 10:13:43 +0100, Uzytkownik napisał(a):

Jak ktoś szuka używanego samochodu za 30 tys. zł to znaczy, że nie będzie go stać na utrzymanie takiego czegoś. To musi być auto do którego części można kupić w prawie każdym sklepie motoryzacyjnym. Może nie od ręki, ale w przeciągu 1-2 dni.

Akurat Orlando to europejski Chevrolet, czyli trochę Opel w przebraniu.
A co do kosztów utrzymania, to sorry, ale popełnasz kardynalny błąd. To
część ceny zakupu.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Dnia Tue, 28 Jan 2020 10:21:14 +0100, adam napisał(a):

https://www.olx.pl/oferta/chevrolet-suburban-5-7l-4x4-b-g-CID5-IDDnFbU.html#dccbf66967

Wzbudzi Twój uśmiech, ale to tylko pierwsze wrażenie.

Lubię amerykany, ale mój Voyager to maks., co mieści mi się na podjeździe.
Długa Caravella 5,3 m to już problem z wykręceniem. Suburbana musiałbym
dźwigiem wstawiać ;)



--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

W dniu 2020-01-27 o 09:51, Maciek pisze:

Czołem,

Znacie jakieś kombi z bardzo dużym bagażnikiem (będzie jeździć owczarek
niemiecki) i normalną, 3-osobową kanapą z tyłu? Ford S-Max nie daje rady
(kufer za krótki, przy psie zostaje zero miejsca na bagaż), Insignia Tourer
z kolei ma z tyłu 2,5 miejsca zamiast 3. Szukałem Voyagerów. Odyssey itp.,
ale się poddałem - albo padliny, albo za drogie.
Budżet 30 tys, więc celuję w segment aut 8- do 10-letnich.

Będę miał w ciągu miesiąca Forda Mondeo kombi do sprzedania, ale nieco starsze (za to tańsze) - rocznik 2005 (Mk3). Zadbane, jestem drugim właścicielem (pierwszym był Niemiec - jeździł nim 3 lata). 2 l TDCI z automatem Aisin, pali w mieście ok. 8-8,5 l, poza - 6,5-7 l. Regularne przeglądy (przez pierwsze kilka lat w ASO). Historia udokumentowana (w ASO, mam też rachunki z późniejszego okresu), regularne przeglądy, wymiany oleju, sporo rzeczy nowych (turbina, sprężarka, wtryskiwacze, itp.). Niezłe wyposażenie jak na tamten czas - czujnik światła, deszczu, el. szyby z przodu, nawigacja, czujniki parkowania...
Auto przestronne, wygodne i duże. :-)
T.

Dnia Tue, 28 Jan 2020 11:07:53 +0100, T. napisał(a):

Będę miał w ciągu miesiąca Forda Mondeo kombi do sprzedania, ale nieco starsze (za to tańsze) - rocznik 2005 (Mk3).

Miałem Mondeo. 5 osób plus pies i większy bagaż to konieczność wozenia
dużego boksa na dachu (do przeżycia) i ogólnie ciasnota (a to już nie).


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

W dniu 2020-01-28 o 11:52, Maciek pisze:

Dnia Tue, 28 Jan 2020 11:07:53 +0100, T. napisał(a):

Będę miał w ciągu miesiąca Forda Mondeo kombi do sprzedania, ale nieco
starsze (za to tańsze) - rocznik 2005 (Mk3).

Miałem Mondeo. 5 osób plus pies i większy bagaż to konieczność wozenia
dużego boksa na dachu (do przeżycia) i ogólnie ciasnota (a to już nie).

No to już chyba tylko np. Caddy w wersji przedłużonej. W tej cenie można kupić całkiem fajne egzemplarze :-)
T.

W dniu 2020-01-27 o 09:51, Maciek pisze

Czołem,

Znacie jakieś kombi z bardzo dużym bagażnikiem (będzie jeździć owczarek
niemiecki) i normalną, 3-osobową kanapą z tyłu? Ford S-Max nie daje rady
(kufer za krótki, przy psie zostaje zero miejsca na bagaż), Insignia Tourer
z kolei ma z tyłu 2,5 miejsca zamiast 3. Szukałem Voyagerów. Odyssey itp.,
ale się poddałem - albo padliny, albo za drogie.
Budżet 30 tys, więc celuję w segment aut 8- do 10-letnich.

Kombi jakiegokolwiek byś nie kupił będzie małe.

Warto się zainteresować Citroenem C5 albo skupić się na segmencie mini van.

Osobiści polecam Eurovana - czworaczki produkowane przez "Sevel Nord" czyli spółkę Fiat i PSA (Peugeot i Citroen)

W ramach wspólnego projektu były produkowane auta pod markami Fiat Ulysse II, Lancia Phoedra, Peugeot 807, Citroen C8

Maksymalnie 7 wygodnych foteli dla 7 osób lub 5 foteli + kanapa w 3 rzędzie (8 osób). Fotele regulowane i demontowalne. Można je dowolnie konfigurować. Po wyjęciu ostatniego rzędu foteli pozostaje ogromny bagażnik zarówno na bagaże jak i dużego psa.

Są też wersje z obracanymi fotelami pierwszego rzędu tzw. fotele kapitańskie. Dobra sprawa zwłaszcza jak się jedzie z małymi dziećmi. Środkowy fotel drugiego rzędu można złożyć jako stolik, a po obróceniu przednich foteli nawet zjeść z rodziną posiłek. W przednich fotelach ponadto znajdują się rozkładane stoliki z miejscem na kubek czy butelkę wody.

Boczne, tylne drzwi przesuwane (także elektrycznie) zapewniają szczególną wygodę na ciasnych parkingach, zwłaszcza jak się jeździ z małymi dziećmi. O wyposażeniu nie będę pisał, bo auta te były bardzo bogate w wyposażenie i szybciej byłoby napisać czego nie mają.

Całkowicie płaska podłoga, na jednym poziomie (także i w pierwszym rzędzie siedzeń. Po zdemontowaniu siedzeń 2 i 3 rzędu może posłużyć jako bagażówka do przewiezienia mebli, nawet wersalki.

Największą zaletą tych aut jest całkowity brak rdzy. Jeżeli tylko nie były bite i naprawiane to nawet w aucie 20 letnim nie uświadczysz najmniejszych śladów korozji. Korozja nawet nie chce się rozwijać w miejscach, które były uderzone kamieniem i obitych z lakieru. Po prostu super francuski ocynk.

Auta były wyposażane w bardzo dobre i mało awaryjne jednostki Diesla 2.0 i 2.2 HDI lub JTD o mocach od ok 110KM do 170KM przy silnikach wyposażonych w  biturbo.

Były też wersje benzynowe 2.0 litry 136KM, a wersje z turbiną i mocą ok. 150KM.

Choć z zewnątrz wyglądają niepozornie to wewnątrz jest bardzo dużo miejsca. Samochody podobne do nich: Opel Zafira, czy rodzinka VW (VW Sharan, Seat Alhambra Ford Galaxy) to ciasne maleństwa.

Mają tylko jedną wadę - kto raz wsiądzie do takiego auta to nie chce już innego :)

Następcami Eurovana są Peugeot 5008 - choć wg mnie już nieudany, bo brak zalet wcześniejszej czwórki.

oraz kolejna rodzinka (Fiat Scudo wersja osobowa, Citroen Jumpy wersja osobowa, Peugeot Expert Tepee, Citroen SpaceTourer, Toyota ProAce Verso). Auta te produkowano w wersjach nawet 9 osobowych.

Dnia Fri, 31 Jan 2020 10:06:56 +0100, Uzytkownik napisał(a):

Osobiści polecam Eurovana - czworaczki produkowane przez "Sevel Nord" czyli spółkę Fiat i PSA (Peugeot i Citroen)

Próbowałem tym jeździć (Phedrą konkretnie). Dla mnie niewygodne.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

W dniu 2020-02-01 o 21:38, Maciek pisze:

Dnia Fri, 31 Jan 2020 10:06:56 +0100, Uzytkownik napisał(a):

Osobiści polecam Eurovana - czworaczki produkowane przez "Sevel Nord"
czyli spółkę Fiat i PSA (Peugeot i Citroen)

Próbowałem tym jeździć (Phedrą konkretnie). Dla mnie niewygodne.

W jakim sensie niewygodne?

Jeżeli chodzi o siedzenia to są pewne różnice w poszczególnych markach, a także w poszczególnych wersjach. Najwygodniejsze fotele były montowane w Peugeotach - obrotowe (tzw. kapitańskie) z pełną elektryką. Możesz mieć nawet regulację krzywizny pleców. Jak dla mnie bardzo wygodne.

Dnia Sat, 1 Feb 2020 23:49:50 +0100, Uzytkownik napisał(a):
 

W jakim sensie niewygodne?

Jeżeli chodzi o siedzenia to są pewne różnice w poszczególnych markach, a także w poszczególnych wersjach. Najwygodniejsze fotele były montowane w Peugeotach - obrotowe (tzw. kapitańskie) z pełną elektryką. Możesz mieć nawet regulację krzywizny pleców. Jak dla mnie bardzo wygodne.

Za kierownicą obleci, ale trzy foteliki koło siebie w 2. rzędzie są niskie.
Wsiadałem też kiedyś do 7-osobowej wersji (chyba c8) na sam tył i miejsca
na nogi było mało.



--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl