Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Dw??ch inwalid??w na parkingu.

Dw??ch inwalid??w na parkingu.

Data: 2011-02-17 19:17:28
Autor: JacekG.
Dw??ch inwalid??w na parkingu.
W dniu 2011-02-17 15:27, Jacek pisze:
Dziś byłem świadkiem ciekawej scenki na parkingu pod marketem.
Na miejsce dla inwalidy (jedno było) chciało wjechać dwóch dziadków.
Jeden miał nalepkę inwalidzką na szybie, a drugi nie. Żaden nie chciał
ustąpić a sprawa była o tyle dziwna, że było sporo wolnych "zwykłych"
miejsc. Po wymianie pierwszych "uprzejmości" klaksonem dziadki wyszły ze
swoich bolidów i pierwsze, co usłyszałem, to ty ch*** obsr***
Niewiele brakowało, a daliby sobie po mordach.
Bojowy duch widać w narodzie nie ginie ........ k**** mać
Jacek
Tacy są ludzie, ale nie wszyscy, też mi się z takich dziadków chce śmiać.
Co do uprawnień to mam takie uprawnienia przyznane na stałe, od dwóch lat.Korzystam z karty, jak muszę.
Życzę Wam abyście nigdy nie nabyli uprawnień potrzebnych do otrzymania "Karty Parkingowej osoby niepełnosprawnej".

Pozdrawiam.
JacekG.

Data: 2011-02-18 09:46:49
Autor: jack
Dwóch inwalidów na parkingu.
Kiedy¶ zaparkowa³em na miejscu dla inwalidy pod blokiem w n.hucie.[dywizjonu 303
blok 10]
Zrobi³em to tylko dlatego ze musia³em wniesc kilka p³yt gipsowych a to miejsce
by³o najblizej wejscia.
Dodam ze o tej porze [10rano]Niemal ca³y parkin by³ pusty.
Na moje nieszczêscie zjawi³ sie prawny posiadacz parkingu a to co od niego
us³ysza³em [wyzywa³ chyba z 15min]nie nadaje sie do druku.
Oczywiscie nie trafia³y ¿adne t³umaczenia czy przeprosiny.
Tak sie zastanawiam czy wszyscy inwalidzi sa tacy niemili i dlaczego???
Nadmienie ze czêsty opis miejsc dla inwalidów jest równie z³osliwy:"wzia³e¶ moje
miejsce wez i kalectwo".
pozdro.jack

--


Data: 2011-02-18 09:47:31
Autor: Massai
Dwóch inwalidów na parkingu.
jack wrote:

Kiedy¶ zaparkowa³em na miejscu dla inwalidy pod blokiem w
n.hucie.[dywizjonu 303 blok 10]
Zrobi³em to tylko dlatego ze musia³em wniesc kilka p³yt gipsowych a
to miejsce by³o najblizej wejscia.

To nie mog³e¶ 3 metry dalej zaparkowaæ? skoro jak piszesz ca³y parking
by³ pusty.

Dodam ze o tej porze [10rano]Niemal ca³y parkin by³ pusty.
Na moje nieszczêscie zjawi³ sie prawny posiadacz parkingu a to co od
niego us³ysza³em [wyzywa³ chyba z 15min]nie nadaje sie do druku.
Oczywiscie nie trafia³y ¿adne t³umaczenia czy przeprosiny.
Tak sie zastanawiam czy wszyscy inwalidzi sa tacy niemili i
dlaczego???

Mam s±siada inwalidê, taki troche ewenement, bo po polio.

Go¶æ jest tak pogodny i sympatyczny ¿e jak go kto¶ widzi z daleka, to
zawsze podbiegnie ¿eby mu pomóc wej¶æ na schodek do klatki.

Nadmienie ze czêsty opis miejsc dla inwalidów jest
równie z³osliwy:"wzia³e¶ moje miejsce wez i kalectwo".

Wcale nie z³o¶liwy, wrêcz ³agodny.

Ka¿demu komu sie wydaje ¿e inwalidztwo to taki piku¶ proponujê ¿eby
wzi±³ sobie z domu taboret i pasek. Postawiæ krzes³o obok samochodu,
zwi±zaæ nogi paskiem, i spróbowaæ wsi±¶æ do auta, wci±gaj±c za sob±
taboret.
Jak pierwszy raz to robi³em (nie jestem inwalid±, ale na studiach takie
praktyki nam zafundowano), to siê uszarpa³em jak dziki. W koñcu siê
umo¶ci³em, ale spocony by³em jakbym tonê wêgla zrzuci³ do piwnicy.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-02-18 17:35:45
Autor: jack
Dwóch inwalidów na parkingu.
jack wrote:



> Kiedy¶ zaparkowa³em na miejscu dla inwalidy pod blokiem w

> n.hucie.[dywizjonu 303 blok 10]

> Zrobi³em to tylko dlatego ze musia³em wniesc kilka p³yt gipsowych a

> to miejsce by³o najblizej wejscia.



To nie mog³e¶ 3 metry dalej zaparkowaæ? skoro jak piszesz ca³y parking

by³ pusty.



> Dodam ze o tej porze [10rano]Niemal ca³y parkin by³ pusty.

> Na moje nieszczêscie zjawi³ sie prawny posiadacz parkingu a to co od

> niego us³ysza³em [wyzywa³ chyba z 15min]nie nadaje sie do druku.

> Oczywiscie nie trafia³y ¿adne t³umaczenia czy przeprosiny.

> Tak sie zastanawiam czy wszyscy inwalidzi sa tacy niemili i

> dlaczego???



Mam s±siada inwalidê, taki troche ewenement, bo po polio.



Go¶æ jest tak pogodny i sympatyczny ¿e jak go kto¶ widzi z daleka, to

zawsze podbiegnie ¿eby mu pomóc wej¶æ na schodek do klatki.



> Nadmienie ze czêsty opis miejsc dla inwalidów jest

> równie z³osliwy:"wzia³e¶ moje miejsce wez i kalectwo".



Wcale nie z³o¶liwy, wrêcz ³agodny.



Ka¿demu komu sie wydaje ¿e inwalidztwo to taki piku¶ proponujê ¿eby

wzi±³ sobie z domu taboret i pasek. Postawiæ krzes³o obok samochodu,

zwi±zaæ nogi paskiem, i spróbowaæ wsi±¶æ do auta, wci±gaj±c za sob±

taboret.

Jak pierwszy raz to robi³em (nie jestem inwalid±, ale na studiach takie

praktyki nam zafundowano), to siê uszarpa³em jak dziki. W koñcu siê

umo¶ci³em, ale spocony by³em jakbym tonê wêgla zrzuci³ do piwnicy.

No to powiem ci ze kiedy¶ by³em inwalid±:Mia³em z³amany kregos³up-kompresyjnie.
I tak z 4 miechy podpiera³em sie kulami i nie stawa³em na parkingach
dla[zdrowych ]inwalidów[nie mia³em nalepki ]i jako¶ nie mia³em wiekszych
problemów z komunikacj±[fakt mia³em duzo czasu]
Rechabilitacja wymaga ruchu.
pozdro.jack

--


Data: 2011-02-18 18:42:32
Autor: Mase³
Dwóch inwalidów na parkingu.
W dniu 2011-02-18 10:47, Massai pisze:
[...]
Mam s±siada inwalidê, taki troche ewenement, bo po polio.

Go¶æ jest tak pogodny i sympatyczny ¿e jak go kto¶ widzi z daleka, to
zawsze podbiegnie ¿eby mu pomóc wej¶æ na schodek do klatki.

Bo tak to dziala:
- jak jest radosny,to kazdy chetnie pomaga
- jak chetnie pomagaja, to jest jeszcze bardziej radosny

Tyle, ze u nas radosc zycia odbiera sie inwalidom juz w przedszkolu
(wiem, bo moja corka ma w przedszkolu niepelnosprawnych kolegow/kolezanki).
Pozniej podstawowka, gimanazjum i jest im coraz gorzej...

Pozdro

Mase³

Data: 2011-02-18 09:55:08
Autor: Jacek
Dwóch inwalidów na parkingu.
Te¿ mi siê tak zdaje, ¿e jak kto¶ jest w jaki¶ sposób poszkodowany przez los (np. niski, szpetny, niezbyt inteligentny - nie piszê dalej, bo sam nie jestem idealny) to w pewnym stopniu staje siê zgorzknia³y i z³o¶liwy.

Zreszt± chyba wogóle z nasz± narodow± histori± (zaborcy, okupacja, komuna) nie jeste¶my narodem zbyt przyjaznym, ani sympatycznym.
Jacek

Data: 2011-02-18 10:48:52
Autor: flower
Dwóch inwalidów na parkingu.
U¿ytkownik "Jacek" <niematakiegonumeru@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci
news:ijlc59$tdi$1news.task.gda.pl...
Te¿ mi siê tak zdaje, ¿e jak kto¶ jest w jaki¶ sposób poszkodowany przez
los (np. niski, szpetny, niezbyt inteligentny - nie piszê dalej, bo sam
nie jestem idealny) to w pewnym stopniu staje siê zgorzknia³y i z³o¶liwy.

To te¿. Kiedy¶ wujek opowiada³ mi, ¿e jeden jego (niewidomy) znajomy
powiedzia³ mu: "Niech pan pamiêta: ludzie niepe³nosprawni s± z³o¶liwi".

--
"¯a³uj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Dw??ch inwalid??w na parkingu.

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona