Data: 2011-07-03 15:14:08 | |
Autor: D@w!d J@$ | |
Dwa życia łańcucha? | |
Witam.
Załóżmy, że zamierzam sobie zrobić jakieś pseudo-OK. Skracam łańcuch (fajny, nowy, super) Jeżeli np. po tygodniu do szarej masy mózgowej dotrze, że to nie dla mnie... można z powrotem poskładać taki łańcuch do kupy i będzie chodziło OK? Jeżeli to ma znaczenie... kaseta 5 rzędowa. Pozdrawiam. -- |
|
Data: 2011-07-03 16:10:01 | |
Autor: Krzysztof Naworyta | |
Dwa życia łańcucha? | |
D@w!d J@$ napisał(a):
Załóżmy, że zamierzam sobie zrobić jakieś pseudo-OK. Skracam łańcuch Jeśli w przeciągu tego tygodnia nie naciągniesz łańcucha zanadto, to dlaczego nie? O ile skuwając łańcuch zrobisz to na tyle starannie aby nie osłabić otworów... W końcu zakłada się np. nowy łańcuch na starszą kasetę (np. w systemie 3-łańcuchowym). Czasami trzeba to okupić ilomaś tam kilometrami przeskakiwań zanim łańcuch i kaseta się "dotrą", ale potem jest dobrze. Chyba że nie akceptujesz żadnych okresów przejściowych... Wozi się też ze sobą zapasowe ogniwa, przecież nie po to by było ino ciężej. -- KN |
|