Mam wybrać auto dla siebie i nie mogę się zdecydować a mam do wyboru dwa w specyfikacjach jak niżej. http://autanowe.otomoto.pl/konfigurator/272182?maNCClickId=36130512 albo

http://autanowe.otomoto.pl/samochody-osobowe/konfigurator/271923/?pageParam=&cenaDo=500001&pojemnoscOd=0&pojemnoscDo=0&mocMaksymalnaKMDo=601&skrzyniaBiegow=2&openMark=29&selectMakeId=80&marka%5B0%5D=29&model%5B0%5D=314&sortResults=cena_asc&numberOfResults=10&topmenu=index&typNapedu=0&rodzajSilnika=0&predkoscMaksymalnaDo=301&przyspieszenieDo=21&mocMaksymalnakWDo=401&maksymalnyMomentObrotowyNmDo=1001&predkoscObrotowaMocyDo=8001&predkoscObrotowaMomentuDo=7001&liczbaPrzelozenDo=9&zuzyciePaliwaMiejskiDo=21&zuzyciePaliwaMieszanyDo=21&zuzyciePaliwaPozamiejskiDo=21&pojemnoscZbiornikaPaliwaDo=101&liczbaMiejscDo=10&liczbaDrzwiDo=6&pojemnoscBagaznikaDo=1001&ladownoscDo=2001&ladownoscMax=2000&dlugoscNadwoziaDo=8001&szerokoscNadwoziaDo=2501&wysokoscNadwoziaDo=3201&masaWlasnaDo=2901&rozstawOsiDo=4501&minimalnaSrednicaSkretuDo=16&gwarancjaNaLakierDo=11&gwarancjaNaPerforacjeDo=11&nadwozie%5B0%5D=SUV&mk=29&md=314&page=4
 Co byście wybrali ?

Użytkownik  nowaaga@gmail.com ...

Mam wybrać auto dla siebie i nie mogę się zdecydować a mam do wyboru
dwa w specyfikacjach jak niżej. http://autanowe.otomoto.pl/konfigurator/272182?maNCClickId=36130512 albo

http://autanowe.otomoto.pl/samochody-osobowe/konfigurator/271923/?pageP
aram=&cenaDo=500001&pojemnoscOd=0&pojemnoscDo=0&mocMaksymalnaKMDo=601&s
krzyniaBiegow=2&openMark=29&selectMakeId=80&marka%5B0%5D=29&model%5B0%5
D=314&sortResults=cena_asc&numberOfResults=10&topmenu=index&typNapedu=0
&rodzajSilnika=0&predkoscMaksymalnaDo=301&przyspieszenieDo=21&mocMaksym
alnakWDo=401&maksymalnyMomentObrotowyNmDo=1001&predkoscObrotowaMocyDo=8
001&predkoscObrotowaMomentuDo=7001&liczbaPrzelozenDo=9&zuzyciePaliwaMie
jskiDo=21&zuzyciePaliwaMieszanyDo=21&zuzyciePaliwaPozamiejskiDo=21&poje
mnoscZbiornikaPaliwaDo=101&liczbaMiejscDo=10&liczbaDrzwiDo=6&pojemnoscB
agaznikaDo=1001&ladownoscDo=2001&ladownoscMax=2000&dlugoscNadwoziaDo=80
01&szerokoscNadwoziaDo=2501&wysokoscNadwoziaDo=3201&masaWlasnaDo=2901&r
ozstawOsiDo=4501&minimalnaSrednicaSkretuDo=16&gwarancjaNaLakierDo=11&gw
arancjaNaPerforacjeDo=11&nadwozie%5B0%5D=SUV&mk=29&md=314&page=4  Co byście wybrali ?

Ja bym sie zdecydował na tiny.pl ...

W dniu piątek, 22 maja 2015 00:09:36 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:

Użytkownik  nowaaga@gmail.com ...

> Mam wybrać auto dla siebie i nie mogę się zdecydować a mam do wyboru
> dwa w specyfikacjach jak niżej. > > http://autanowe.otomoto.pl/konfigurator/272182?maNCClickId=36130512 > > albo
> > http://autanowe.otomoto.pl/samochody-osobowe/konfigurator/271923/?pageP
> aram=&cenaDo=500001&pojemnoscOd=0&pojemnoscDo=0&mocMaksymalnaKMDo=601&s
> krzyniaBiegow=2&openMark=29&selectMakeId=80&marka%5B0%5D=29&model%5B0%5
> D=314&sortResults=cena_asc&numberOfResults=10&topmenu=index&typNapedu=0
> &rodzajSilnika=0&predkoscMaksymalnaDo=301&przyspieszenieDo=21&mocMaksym
> alnakWDo=401&maksymalnyMomentObrotowyNmDo=1001&predkoscObrotowaMocyDo=8
> 001&predkoscObrotowaMomentuDo=7001&liczbaPrzelozenDo=9&zuzyciePaliwaMie
> jskiDo=21&zuzyciePaliwaMieszanyDo=21&zuzyciePaliwaPozamiejskiDo=21&poje
> mnoscZbiornikaPaliwaDo=101&liczbaMiejscDo=10&liczbaDrzwiDo=6&pojemnoscB
> agaznikaDo=1001&ladownoscDo=2001&ladownoscMax=2000&dlugoscNadwoziaDo=80
> 01&szerokoscNadwoziaDo=2501&wysokoscNadwoziaDo=3201&masaWlasnaDo=2901&r
> ozstawOsiDo=4501&minimalnaSrednicaSkretuDo=16&gwarancjaNaLakierDo=11&gw
> arancjaNaPerforacjeDo=11&nadwozie%5B0%5D=SUV&mk=29&md=314&page=4 >  > Co byście wybrali ?
> Ja bym sie zdecydował na tiny.pl ...

Dobra...to jeszcze raz

Są dwa auta nowe w podobnej cenie, 85% przebiegu będą jeżdziły po mieście.

jedno : http://tiny.pl/gqxn3

drugie: http://tiny.pl/gqxkh

Proszę pomóżcie wybrać.

Dnia Thu, 21 May 2015 22:40:20 -0700 (PDT), nowaaga@gmail.com napisał(a):

Dobra...to jeszcze raz
Są dwa auta nowe w podobnej cenie, 85% przebiegu będą jeżdziły po mieście.

jedno : http://tiny.pl/gqxn3

drugie: http://tiny.pl/gqxkh

Proszę pomóżcie wybrać.

LOL terenówka z napędem na jedną oś do jazdy po mieście? W jakim celu? Nie lepiej kupić osobowe auto z automatyczną skrzynią, które nie będzie
miało +5 do lansu, ale będzie wygodne i praktyczne?
Np. http://tinyurl.com/pvdqwvg --
Pozdrawiam,
Przemek

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi ja zdecydowałem się na....http://tiny.pl/gqt3p

<nowaaga@gmail.com> wrote in message news:7735604d-5da3-4411-b894-edbab33af72egooglegroups.com...

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi ja zdecydowałem się na....
http://tiny.pl/gqt3p

Subaru Forester jako alternatywa do CRV??

W dniu 2015-05-21 o 23:52, nowaaga@gmail.com pisze:

Mam wybrać auto dla siebie i nie mogę się zdecydować a mam do wyboru dwa w specyfikacjach jak niżej.

[...]

Z tych 2 to tylko Honda - moim zdaniem.
Jest szansa, że nie zardzewieje ;)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Teddy on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

"Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> wrote in message news:555ecd24$0$2201$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2015-05-21 o 23:52, nowaaga@gmail.com pisze:

Mam wybrać auto dla siebie i nie mogę się zdecydować a mam do wyboru dwa w specyfikacjach jak niżej.

[...]

Z tych 2 to tylko Honda - moim zdaniem.
Jest szansa, że nie zardzewieje ;)

Też tak myślę, ale takie auto z silnikiem 160KM?
Ja mam tyle koni w 2-drzwiowej osobówce coupe...

Użytkownik <nowaaga@gmail.com> napisał w wiadomości news:df3a1cdf-d09b-4cbd-820f-a1e9529b7084googlegroups.com...
Mam wybrać auto dla siebie i nie mogę się zdecydować a mam do wyboru dwa w specyfikacjach jak niżej.

http://autanowe.otomoto.pl/konfigurator/272182?maNCClickId=36130512

albo

http://autanowe.otomoto.pl/samochody-osobowe/konfigurator/271923/?pageParam=&cenaDo=500001&pojemnoscOd=0&pojemnoscDo=0&mocMaksymalnaKMDo=601&skrzyniaBiegow=2&openMark=29&selectMakeId=80&marka%5B0%5D=29&model%5B0%5D=314&sortResults=cena_asc&numberOfResults=10&topmenu=index&typNapedu=0&rodzajSilnika=0&predkoscMaksymalnaDo=301&przyspieszenieDo=21&mocMaksymalnakWDo=401&maksymalnyMomentObrotowyNmDo=1001&predkoscObrotowaMocyDo=8001&predkoscObrotowaMomentuDo=7001&liczbaPrzelozenDo=9&zuzyciePaliwaMiejskiDo=21&zuzyciePaliwaMieszanyDo=21&zuzyciePaliwaPozamiejskiDo=21&pojemnoscZbiornikaPaliwaDo=101&liczbaMiejscDo=10&liczbaDrzwiDo=6&pojemnoscBagaznikaDo=1001&ladownoscDo=2001&ladownoscMax=2000&dlugoscNadwoziaDo=8001&szerokoscNadwoziaDo=2501&wysokoscNadwoziaDo=3201&masaWlasnaDo=2901&rozstawOsiDo=4501&minimalnaSrednicaSkretuDo=16&gwarancjaNaLakierDo=11&gwarancjaNaPerforacjeDo=11&nadwozie%5B0%5D=SUV&mk=29&md=314&page=4

Co byście wybrali ?



Żadnego. Nie mają skrzyni automatycznej.

--
Pozdrawiam,

yabba

W dniu 2015-05-21 o 23:52, nowaaga@gmail.com pisze:

Mam wybrać auto dla siebie i nie mogę się zdecydować a mam do wyboru dwa w specyfikacjach jak niżej.

http://autanowe.otomoto.pl/konfigurator/272182?maNCClickId=36130512

albo

http://autanowe.otomoto.pl/samochody-o.................

Z tych dwóch Mazdę za względu na dobry silnik, design, dobre wyposażenie w niższych wariantach cenowych, i przede wszystkim to MAZDA.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message news:mjmqvu$f2r$1node1.news.atman.pl...

Z tych dwóch Mazdę za względu na dobry silnik, design, dobre wyposażenie w niższych wariantach cenowych, i przede wszystkim to MAZDA.

Muszisz pracować u dealera mazdy albo u nich masz emeryturę zainwestowaną w akcjach bo inaczej nie polecałbyś gorszej i bardziej zawodnej marki wbrew zdrowemu rozsądkowi.

Fri, 22 May 2015 06:40:22 -0500, Pszemol

Muszisz pracować u dealera mazdy albo u nich masz emeryturę zainwestowaną w akcjach bo inaczej nie polecałbyś gorszej i bardziej zawodnej marki wbrew zdrowemu rozsądkowi.

W takim razie Ty występujesz z ramy Hondy. :P

Jeżdżę Mazdą 6 GG, i choć nie kupię więcej auta tej marki i nie polecę
innym (bo są drogie, słabo konfigurowalne), to jednak od wyjazdu z salonu
przejechałem przez 7 lat 160 ttkm i wymieniłem do tej pory jedno łożysko,
zmieniłem rozrząd, wyczyściłem EGR, ostatnio wymieniłem pasek wielorowkowy,
poza tym zmieniałem tylko olej, filtry, lałem paliwo (ON) i jeździłem.
Niewątpliwa zaleta Mazdy (nie wiem jak z Hondami), to piekielnie wytrzymałe
i mimo wieku ciche zawieszenie. W zeszłym roku zauważyłem, że zaczynają powoli puchnąć tylne nadkola -- co
jest dobrym wynikiem jak na obiegową opinię o słabym zabezpieczeniu
blacharskim tych samochodów i biorąc pod uwagę, że analogicznie auto
kupione w tym samym czasie co moje przez innego forumowicza zostało
zjedzone już po 3 latach. Wychodzi tu kwestia higieny (ja często w zimie
szoruję auto na myjni automatycznej z myciem podwozia).

Natomiast nie podlega wątpliwości, że to jedne z najładniejszych samochodów
z obecnych na rynku. :P Z dwĂłch podanych przez autora aut, do miasta
wybrałbym jednak mimo wszystko CX-5, tylko z AT. Ogólnie, nie wybrałbym
Ĺźadnego.

--
Pozdor Myjk

"Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> wrote in message news:zmhtc8yzy4ag$.dlgmyjk.org...

Fri, 22 May 2015 06:40:22 -0500, Pszemol

Muszisz pracować u dealera mazdy albo u nich masz emeryturę zainwestowaną w
akcjach bo inaczej nie polecałbyś gorszej i bardziej zawodnej marki wbrew
zdrowemu rozsądkowi.

W takim razie Ty występujesz z ramy Hondy. :P

Tak, Hondy i Toyoty - niebo a ziemia w stosunku do mazdy.
W końcu Mazda pod wieloletnim wpływem Forda nauczyła
się od niego robić bardzo zawodne samochody.

Jeżdżę Mazdą 6 GG, i choć nie kupię więcej auta tej marki i nie polecę
innym (bo są drogie, słabo konfigurowalne), to jednak od wyjazdu z salonu
przejechałem przez 7 lat 160 ttkm i wymieniłem do tej pory jedno łożysko,
zmieniłem rozrząd, wyczyściłem EGR, ostatnio wymieniłem pasek wielorowkowy,
poza tym zmieniałem tylko olej, filtry, lałem paliwo (ON) i jeździłem.

Nic to nie znaczy. Poczytaj jakie mają mazdy statystyki niezawodności
a nie wnioskuj na podstawie pojedynczych przypadkĂłw...

Niewątpliwa zaleta Mazdy (nie wiem jak z Hondami),
to piekielnie wytrzymałe i mimo wieku ciche zawieszenie.

W stosunku do zawieszenia Poloneza czy Syrenki? ;-)

W zeszłym roku zauważyłem, że zaczynają powoli puchnąć tylne nadkola

NiemoĹźliwe. PowaĹźnie? :-)

-- co jest dobrym wynikiem

Nie jeździłeś hondami i toyotami dlatego masz tak niskie wymagania.

blacharskim tych samochodów i biorąc pod uwagę, że analogicznie auto
kupione w tym samym czasie co moje przez innego forumowicza zostało
zjedzone juĹź po 3 latach.

Mówisz że ktoś mazdę zajeździł na śmierć w 3 lata? Ciekawe...

Wychodzi tu kwestia higieny (ja często w zimie
szoruję auto na myjni automatycznej z myciem podwozia).

A ja nie robię nic takiego ze swoimi hondami.
Od kilkunastu lat.

Natomiast nie podlega wątpliwości, że to jedne
z najładniejszych samochodów z obecnych na rynku. :P

Jasne - tu napewno masz rację - każdemu się coś innego podoba.
Nowe mazdy to najbardziej uśmiechnięte samochody na świecie.
Wystarczy spojrzeć na ich grilla - jak szczerbaty uśmiech :-)

Z dwĂłch podanych przez autora aut, do miasta
wybrałbym jednak mimo wszystko CX-5, tylko z AT.
Ogólnie, nie wybrałbym żadnego.

Porównaj sobie te statystyki awaryjności które publikują
niezależne źródła... Warto jeśli planujesz kupować auto na lata.

"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:mjneco$u6q$1dont-email.me...

Jeżdżę Mazdą 6 GG, i choć nie kupię więcej auta tej marki i nie polecę
innym (bo są drogie, słabo konfigurowalne), to jednak od wyjazdu z salonu
przejechałem przez 7 lat 160 ttkm i wymieniłem do tej pory jedno łożysko,
zmieniłem rozrząd, wyczyściłem EGR, ostatnio wymieniłem pasek wielorowkowy,
poza tym zmieniałem tylko olej, filtry, lałem paliwo (ON) i jeździłem.

Nic to nie znaczy. Poczytaj jakie mają mazdy statystyki niezawodności
a nie wnioskuj na podstawie pojedynczych przypadkĂłw...

Niewątpliwa zaleta Mazdy (nie wiem jak z Hondami),
to piekielnie wytrzymałe i mimo wieku ciche zawieszenie.

W stosunku do zawieszenia Poloneza czy Syrenki? ;-)

W zeszłym roku zauważyłem, że zaczynają powoli puchnąć tylne nadkola

NiemoĹźliwe. PowaĹźnie? :-)

-- co jest dobrym wynikiem

Nie jeździłeś hondami i toyotami dlatego masz tak niskie wymagania.

Wychodzi tu kwestia higieny (ja często w zimie
szoruję auto na myjni automatycznej z myciem podwozia).

A ja nie robię nic takiego ze swoimi hondami.
Od kilkunastu lat.

I dodam jeszcze że ani w mojej Hondzie z 2004 roku z 188 tysięcy
mil na liczniku (ponad 300 tysięcy km!) ani w Acurze z 2007
z ponad 100 tysięcy mil na liczniku (ponad 160 tysięcy km)
nic im nie puchnie nigdzie jak w Twojej mazdzie po 6 latach :-(

Kiedyś miałem toyotę camry, rocznik 1995 - sprzedałem ją
w 2009 roku jak miała ponad 280 tysięcy mil na liczniku
(tak, prawie pół miliona kiliometrów!) i też jej nic nigdzie nie
puchło na fabrycznym lakierze poza lewym przednim
błotnikiem i maską silnika które to komponenty były
naprawiane/malowane po stłuczce u poprzedniego właściciela.

Pojeździsz hondami i toyotkami to Ci się zmienią wymagania
co do niezawodności i trwałości aut - nie będziesz puchnącego
lakieru w nowym aucie po 6 latach nazywał "dobrym wynikiem" :-)

Tak może napisać tylko ktoś kto miał wcześniej poloneza
i cieszy się teraz że mu w mazdzie dolne części drzwi nie zgniły
całkiem jak w polonezie po 4 latach...

W dniu 2015-05-22 o 16:37, Pszemol pisze:

Kiedyś miałem toyotę camry, rocznik 1995 - sprzedałem ją
w 2009 roku jak miała ponad 280 tysięcy mil na liczniku
(tak, prawie pół miliona kiliometrów!) i też jej nic nigdzie nie
puchło na fabrycznym lakierze poza lewym przednim
błotnikiem i maską silnika które to komponenty były
naprawiane/malowane po stłuczce u poprzedniego właściciela.

Pojeździsz hondami i toyotkami to Ci się zmienią wymagania
co do niezawodności i trwałości aut - nie będziesz puchnącego
lakieru w nowym aucie po 6 latach nazywał "dobrym wynikiem" :-)

Eetam, teraz to zależy jak trafi. Ja jeżdżę Avensisem 2.0 D4 którego silnika serwis nie umie naprawić, milej wspominam Alfę 156 2.4JTD.

Pozdrawiam.

--
Irokez

"Irokez" <no.email@wp.pl> wrote in message news:555f6d91$0$8384$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2015-05-22 o 16:37, Pszemol pisze:

Kiedyś miałem toyotę camry, rocznik 1995 - sprzedałem ją
w 2009 roku jak miała ponad 280 tysięcy mil na liczniku
(tak, prawie pół miliona kiliometrów!) i też jej nic nigdzie nie
puchło na fabrycznym lakierze poza lewym przednim
błotnikiem i maską silnika które to komponenty były
naprawiane/malowane po stłuczce u poprzedniego właściciela.

Pojeździsz hondami i toyotkami to Ci się zmienią wymagania
co do niezawodności i trwałości aut - nie będziesz puchnącego
lakieru w nowym aucie po 6 latach nazywał "dobrym wynikiem" :-)

Eetam, teraz to zależy jak trafi. Ja jeżdżę Avensisem 2.0 D4 którego silnika serwis nie umie naprawić, milej wspominam Alfę 156 2.4JTD.

To jest dla mnie negatywna ocena serwisu a nie samochodu. A poza tym, skoro wciąż nim jeździsz (w czasie teraźniejszym) to znaczy że silnik dużej naprawy nie potrzebuje... ;-)

W dniu 2015-05-22 o 19:59, Pszemol pisze:

To jest dla mnie negatywna ocena serwisu a nie samochodu. A poza tym, skoro wciąż nim jeździsz (w czasie teraźniejszym) to znaczy że silnik dużej naprawy nie potrzebuje... ;-)

No masz rację, jest to w tym przypadku analogia jak z polskimi drogami. Też da się jeździć...

--
Irokez

"Irokez" <no.email@wp.pl> wrote in message news:555f84ff$0$27518$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2015-05-22 o 19:59, Pszemol pisze:

To jest dla mnie negatywna ocena serwisu a nie samochodu. A poza tym, skoro wciąż nim jeździsz (w czasie teraźniejszym) to znaczy że silnik dużej naprawy nie potrzebuje... ;-)

No masz rację, jest to w tym przypadku analogia jak z polskimi drogami. Też da się jeździć...

Fakt pozostaje faktem Ĺźe skoro autoryzowany serwis nie umie sobie
poradzić z naprawą swojej marki to znaczy że coś kiepsko u nich ze
szkoleniem mechaników... Właściciel serwisu skąpi i nie wysyła
chłopaków na szkolenia albo zatrudnia jakichś półgłówków bo są tani.
Zmień serwis! Mam nadzieję, że masz w swoim mieście coś innego
do wyboru?

Fri, 22 May 2015 09:28:47 -0500, Pszemol

W takim razie Ty występujesz z ramy Hondy. :P

Tak, Hondy i Toyoty - niebo a ziemia w stosunku do mazdy.

Mam inne zeznania od dyrektora flotowego Toyoty.

W końcu Mazda pod wieloletnim wpływem Forda nauczyła
się od niego robić bardzo zawodne samochody.

Chrzanisz, aż słuchać i komentować się dalej nie chce. Zatem EOT.

--
Pozdor Myjk

"Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> wrote in message news:1vk9of59me4qz$.dlgmyjk.org...

Fri, 22 May 2015 09:28:47 -0500, Pszemol

W takim razie Ty występujesz z ramy Hondy. :P

Tak, Hondy i Toyoty - niebo a ziemia w stosunku do mazdy.

Mam inne zeznania od dyrektora flotowego Toyoty.

A co to takiego "dyrektor flotowy Toyoty"?
Nie pomyliło ci się cósik?

W końcu Mazda pod wieloletnim wpływem Forda nauczyła
się od niego robić bardzo zawodne samochody.

Chrzanisz, aż słuchać i komentować się dalej nie chce.
Zatem EOT.

Ależ kolego Myjk - nie ma powodu się boczyć i obrażać... :-)

W Hyundajach, Fiatach, Oplach, Nissanach i Fordach teĹź
nadkola gniją po kilku latach. Mazda nie jest najgorsza. O nie...
Po prostu daleko jej do jakości Hondy/Toyoty. Tyle w temacie.

On Fri, 22 May 2015 11:08:33 -0500, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

W Hyundajach, Fiatach, Oplach, Nissanach i Fordach też
nadkola gniją po kilku latach. Mazda nie jest najgorsza. O nie...

Miałem Mondeo z 2002 roku, nie gniły w nim nadkola. Jedynie dolne
ranty drzwi. Obecnie Focus z 2006 roku, też mu nic nie gnije.
Za to niejednokrotnie widziałem Hondy Civic czy Accord które miały tak
przeżarte tylne blotniki, że szok.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

"jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> wrote in message news:bt04ma55b6ck454k21q25kqoflfkhpks0g4ax.com...

W Hyundajach, Fiatach, Oplach, Nissanach i Fordach też
nadkola gniją po kilku latach. Mazda nie jest najgorsza. O nie...

Miałem Mondeo z 2002 roku, nie gniły w nim nadkola.
Jedynie dolne ranty drzwi.

W jednym zdaniu budujesz nadzieję a w drugim ją niszczysz :-)
A drzwi gniły na dole w starym dobrym polonezie już po
kilku latach... długo czekać nie trzeba było. Ale to była żywa
blacha bez ocynku - dziś mocno trzeba szukać takiego auta.
No chyba że to Ford ;-)

Obecnie Focus z 2006 roku, też mu nic nie gnije.

Też nic? Czyli też tylko dolne ranty drzwi? :-)
Bo wiesz, w toyocie nic znaczy nic... dosłownie nic.

Za to niejednokrotnie widziałem Hondy Civic czy Accord
które miały tak przeżarte tylne blotniki, że szok.

I miały 30 lat?

W dniu 2015-05-24 o 21:54, Pszemol pisze:

"jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> wrote in message
news:bt04ma55b6ck454k21q25kqoflfkhpks0g4ax.com...

W Hyundajach, Fiatach, Oplach, Nissanach i Fordach też
nadkola gniją po kilku latach. Mazda nie jest najgorsza. O nie...

Miałem Mondeo z 2002 roku, nie gniły w nim nadkola.
Jedynie dolne ranty drzwi.

W jednym zdaniu budujesz nadzieję a w drugim ją niszczysz :-)
A drzwi gniły na dole w starym dobrym polonezie już po
kilku latach... długo czekać nie trzeba było. Ale to była żywa
blacha bez ocynku - dziś mocno trzeba szukać takiego auta.
No chyba że to Ford ;-)

Mam obecnie Mondeo 2010 i nic nie gnije a nabite mam już prawie 200k na liczniku.

Obecnie Focus z 2006 roku, też mu nic nie gnije.

Też nic? Czyli też tylko dolne ranty drzwi? :-)
Bo wiesz, w toyocie nic znaczy nic... dosłownie nic.

Honda za to pięknie zgniła na środku dachu przy czołowej szybie tak że jak lał deszcz to wola ciurkiem leciała do środka :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message news:mjuiiu$g3h$2node1.news.atman.pl...

W dniu 2015-05-24 o 21:54, Pszemol pisze:

"jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> wrote in message
news:bt04ma55b6ck454k21q25kqoflfkhpks0g4ax.com...

W Hyundajach, Fiatach, Oplach, Nissanach i Fordach też
nadkola gniją po kilku latach. Mazda nie jest najgorsza. O nie...

Miałem Mondeo z 2002 roku, nie gniły w nim nadkola.
Jedynie dolne ranty drzwi.

W jednym zdaniu budujesz nadzieję a w drugim ją niszczysz :-)
A drzwi gniły na dole w starym dobrym polonezie już po
kilku latach... długo czekać nie trzeba było. Ale to była żywa
blacha bez ocynku - dziś mocno trzeba szukać takiego auta.
No chyba że to Ford ;-)

Mam obecnie Mondeo 2010 i nic nie gnije a nabite mam już
prawie 200k na liczniku.

I Ty się cieszysz że w 4-5 letnim aucie nic nie gnije??? :-)
Dobre.

Ja mam 11 letnią hondę i nic w niej nie gnije.

Obecnie Focus z 2006 roku, też mu nic nie gnije.

Też nic? Czyli też tylko dolne ranty drzwi? :-)
Bo wiesz, w toyocie nic znaczy nic... dosłownie nic.

Honda za to pięknie zgniła na środku dachu przy czołowej
szybie tak że jak lał deszcz to wola ciurkiem leciała do środka :)

Ile lat miała? Szyba przednia oryginalna czy wymieniana?

W dniu 2015-05-25 o 17:42, Pszemol pisze:

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message
news:mjuiiu$g3h$2node1.news.atman.pl...

W dniu 2015-05-24 o 21:54, Pszemol pisze:

"jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> wrote in message
news:bt04ma55b6ck454k21q25kqoflfkhpks0g4ax.com...

W Hyundajach, Fiatach, Oplach, Nissanach i Fordach też
nadkola gniją po kilku latach. Mazda nie jest najgorsza. O nie...

Miałem Mondeo z 2002 roku, nie gniły w nim nadkola.
Jedynie dolne ranty drzwi.

W jednym zdaniu budujesz nadzieję a w drugim ją niszczysz :-)
A drzwi gniły na dole w starym dobrym polonezie już po
kilku latach... długo czekać nie trzeba było. Ale to była żywa
blacha bez ocynku - dziś mocno trzeba szukać takiego auta.
No chyba że to Ford ;-)

Mam obecnie Mondeo 2010 i nic nie gnije a nabite mam już
prawie 200k na liczniku.

I Ty się cieszysz że w 4-5 letnim aucie nic nie gnije??? :-)
Dobre.

Ja mam 11 letnią hondę i nic w niej nie gnije.

Moja po 11 latach była już dawno żyletkami .. :)

Obecnie Focus z 2006 roku, też mu nic nie gnije.

Też nic? Czyli też tylko dolne ranty drzwi? :-)
Bo wiesz, w toyocie nic znaczy nic... dosłownie nic.

Honda za to pięknie zgniła na środku dachu przy czołowej
szybie tak że jak lał deszcz to wola ciurkiem leciała do środka :)

Ile lat miała? Szyba przednia oryginalna czy wymieniana?

8-9  teraz nie pamiętam bo dawno to było.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message news:mk157r$7hb$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2015-05-25 o 17:42, Pszemol pisze:

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message
news:mjuiiu$g3h$2node1.news.atman.pl...

W dniu 2015-05-24 o 21:54, Pszemol pisze:

"jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> wrote in message
news:bt04ma55b6ck454k21q25kqoflfkhpks0g4ax.com...

W Hyundajach, Fiatach, Oplach, Nissanach i Fordach też
nadkola gniją po kilku latach. Mazda nie jest najgorsza. O nie...

Miałem Mondeo z 2002 roku, nie gniły w nim nadkola.
Jedynie dolne ranty drzwi.

W jednym zdaniu budujesz nadzieję a w drugim ją niszczysz :-)
A drzwi gniły na dole w starym dobrym polonezie już po
kilku latach... długo czekać nie trzeba było. Ale to była żywa
blacha bez ocynku - dziś mocno trzeba szukać takiego auta.
No chyba że to Ford ;-)

Mam obecnie Mondeo 2010 i nic nie gnije a nabite mam już
prawie 200k na liczniku.

I Ty się cieszysz że w 4-5 letnim aucie nic nie gnije??? :-)
Dobre.

Ja mam 11 letnią hondę i nic w niej nie gnije.

Moja po 11 latach była już dawno żyletkami .. :)

Może kupiłeś jakiegoś złowa pospawanego z 4 ćwiartek?
Mierzyłeś grubość lakieru na panelach przed zakupem?
Bo ja w swojej mierzyłem i wiem, że nie była tłuczona.

Obecnie Focus z 2006 roku, też mu nic nie gnije.

Też nic? Czyli też tylko dolne ranty drzwi? :-)
Bo wiesz, w toyocie nic znaczy nic... dosłownie nic.

Honda za to pięknie zgniła na środku dachu przy czołowej
szybie tak że jak lał deszcz to wola ciurkiem leciała do środka :)

Ile lat miała? Szyba przednia oryginalna czy wymieniana?

8-9  teraz nie pamiętam bo dawno to było.

Trafił Ci się tzw. dachowiec :-)

W dniu 2015-05-27 o 01:59, Pszemol pisze:

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message
news:mk157r$7hb$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2015-05-25 o 17:42, Pszemol pisze:

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message
news:mjuiiu$g3h$2node1.news.atman.pl...

W dniu 2015-05-24 o 21:54, Pszemol pisze:

"jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> wrote in message
news:bt04ma55b6ck454k21q25kqoflfkhpks0g4ax.com...

W Hyundajach, Fiatach, Oplach, Nissanach i Fordach też
nadkola gniją po kilku latach. Mazda nie jest najgorsza. O nie...

Miałem Mondeo z 2002 roku, nie gniły w nim nadkola.
Jedynie dolne ranty drzwi.

W jednym zdaniu budujesz nadzieję a w drugim ją niszczysz :-)
A drzwi gniły na dole w starym dobrym polonezie już po
kilku latach... długo czekać nie trzeba było. Ale to była żywa
blacha bez ocynku - dziś mocno trzeba szukać takiego auta.
No chyba że to Ford ;-)

Mam obecnie Mondeo 2010 i nic nie gnije a nabite mam już
prawie 200k na liczniku.

I Ty się cieszysz że w 4-5 letnim aucie nic nie gnije??? :-)
Dobre.

Ja mam 11 letnią hondę i nic w niej nie gnije.

Moja po 11 latach była już dawno żyletkami .. :)

Może kupiłeś jakiegoś złowa pospawanego z 4 ćwiartek?
Mierzyłeś grubość lakieru na panelach przed zakupem?
Bo ja w swojej mierzyłem i wiem, że nie była tłuczona.

Obecnie Focus z 2006 roku, też mu nic nie gnije.

Też nic? Czyli też tylko dolne ranty drzwi? :-)
Bo wiesz, w toyocie nic znaczy nic... dosłownie nic.

Honda za to pięknie zgniła na środku dachu przy czołowej
szybie tak że jak lał deszcz to wola ciurkiem leciała do środka :)

Ile lat miała? Szyba przednia oryginalna czy wymieniana?

8-9  teraz nie pamiętam bo dawno to było.

Trafił Ci się tzw. dachowiec :-)

chyba tobie :) i mnie nówka sztuka była.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Wed, 27 May 2015 08:58:18 +0200, Chris

chyba tobie :)

Nieźle muszą mu płacić za posta, tak ostro napiera na jedynie słuszną
markę, hehe. Pomijam już przez grzeczność, że ten ignorant porównuje wersje
US do EU, które są zupełnie inaczej zabezpieczane blacharsko (na korzyść US
oczywiście, co ma miejsce także w przypadku Mazdy).

--
Pozdor Myjk

W dniu 2015-05-27 o 09:14, Myjk pisze:

Wed, 27 May 2015 08:58:18 +0200, Chris

chyba tobie :)

Nieźle muszą mu płacić za posta, tak ostro napiera na jedynie słuszną
markę, hehe. Pomijam już przez grzeczność, że ten ignorant porównuje wersje
US do EU, które są zupełnie inaczej zabezpieczane blacharsko (na korzyść US
oczywiście, co ma miejsce także w przypadku Mazdy).

Brat ma Mazdę 6 MPS wersję US i była robiona w Japonii i to widać w jakości wykonania.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message news:mk3r07$212$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2015-05-27 o 09:14, Myjk pisze:

Wed, 27 May 2015 08:58:18 +0200, Chris

chyba tobie :)

Nieźle muszą mu płacić za posta, tak ostro napiera na jedynie słuszną
markę, hehe. Pomijam już przez grzeczność, że ten ignorant porównuje wersje
US do EU, które są zupełnie inaczej zabezpieczane blacharsko (na korzyść US
oczywiście, co ma miejsce także w przypadku Mazdy).

Brat ma Mazdę 6 MPS wersję US i była robiona w Japonii i to widać w jakości wykonania.

Mniej rdzewieje niĹź polonezy i fordy?

W dniu 2015-05-28 o 04:02, Pszemol pisze:

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message
news:mk3r07$212$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2015-05-27 o 09:14, Myjk pisze:

Wed, 27 May 2015 08:58:18 +0200, Chris

chyba tobie :)

Nieźle muszą mu płacić za posta, tak ostro napiera na jedynie słuszną
markę, hehe. Pomijam już przez grzeczność, że ten ignorant porównuje
wersje
US do EU, które są zupełnie inaczej zabezpieczane blacharsko (na
korzyść US
oczywiście, co ma miejsce także w przypadku Mazdy).

Brat ma Mazdę 6 MPS wersję US i była robiona w Japonii i to widać w
jakości wykonania.

Mniej rdzewieje niĹź polonezy i fordy?

Honda na pewno szybciej ... a teraz wracaj do swojego salonu Hondy i poczytaj i wersjach US Mazdy MPS (Mazda SPEED na US).

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

"Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> wrote in message news:1nmhqtsyg8y7r$.dlgmyjk.org...

Wed, 27 May 2015 08:58:18 +0200, Chris

chyba tobie :)

Nieźle muszą mu płacić za posta, tak ostro napiera na jedynie słuszną
markę, hehe.

Mówię od początku o dwu "jedynie słusznych" markach: toyota i honda.
Wraz ze swoimi bogatszymi odpowiednikami, lexus i acura.

Pomijam już przez grzeczność, że ten ignorant

O tak, to bardzo grzeczne jest obsypac epitetami rozmówcę...

porównuje wersje US do EU, które są zupełnie inaczej zabezpieczane
blacharsko (na korzyść US oczywiście, co ma miejsce także w przypadku Mazdy).

Sugerujesz że w europie się ocynków nie stosuje?

Tak czy inaczej porównując Mazdę US do Hondy US nie robię wielkiego
błędu widząc że Mazda rdzewieje dużo wcześniej niż Honda...
Jeśli zabezpieczenia w Europie sa analogiczne to też będzie przewaga dla Hondy.

Użytkownik "Chris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mjuiiu$g3h$2@node1.news.atman.pl...

W jednym zdaniu budujesz nadzieję a w drugim ją niszczysz :-)
A drzwi gniły na dole w starym dobrym polonezie już po
kilku latach... długo czekać nie trzeba było. Ale to była żywa
blacha bez ocynku - dziś mocno trzeba szukać takiego auta.
No chyba że to Ford ;-)

Mam obecnie Mondeo 2010 i nic nie gnije a nabite mam już prawie 200k na liczniku.

Cud :-)

Moze sie ford poprawil, ale roczniki kilkunastoletnie rdzewieja na potege ... najgorsze auto na rynku, jesli chodzi o rdze.

J.

W dniu 2015-05-25 o 11:49, J.F. pisze:

Użytkownik "Chris"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mjuiiu$g3h$2@node1.news.atman.pl...

W jednym zdaniu budujesz nadzieję a w drugim ją niszczysz :-)
A drzwi gniły na dole w starym dobrym polonezie już po
kilku latach... długo czekać nie trzeba było. Ale to była żywa
blacha bez ocynku - dziś mocno trzeba szukać takiego auta.
No chyba że to Ford ;-)

Mam obecnie Mondeo 2010 i nic nie gnije a nabite mam już prawie 200k
na liczniku.

Cud :-)

Moze sie ford poprawil, ale roczniki kilkunastoletnie rdzewieja na
potege ... najgorsze auto na rynku, jesli chodzi o rdze.

Hondę rdza mi zjadła szybciej niż Forda i Volvo razem wzięte :) może mam farta albo po prostu jeszcze Ford za młody :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 2015-05-25 o 09:22, Chris pisze:

W jednym zdaniu budujesz nadzieję a w drugim ją niszczysz :-)
A drzwi gniły na dole w starym dobrym polonezie już po
kilku latach... długo czekać nie trzeba było. Ale to była żywa
blacha bez ocynku - dziś mocno trzeba szukać takiego auta.
No chyba że to Ford ;-)

Mam obecnie Mondeo 2010 i nic nie gnije a nabite mam już prawie 200k na
liczniku.

Tłumik jeszcze nie odpadł? :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Teddy on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

W dniu 2015-05-25 o 12:56, Mirek Ptak pisze:

W dniu 2015-05-25 o 09:22, Chris pisze:

W jednym zdaniu budujesz nadzieję a w drugim ją niszczysz :-)
A drzwi gniły na dole w starym dobrym polonezie już po
kilku latach... długo czekać nie trzeba było. Ale to była żywa
blacha bez ocynku - dziś mocno trzeba szukać takiego auta.
No chyba że to Ford ;-)

Mam obecnie Mondeo 2010 i nic nie gnije a nabite mam już prawie 200k na
liczniku.

Tłumik jeszcze nie odpadł? :)

Jak nowy, oglądałem na wiosnę przy zmianie kół :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

On 2015-05-24 19:02, jerzu wrote:

Za to niejednokrotnie widziałem Hondy Civic czy Accord które miały tak
przeżarte tylne blotniki, że szok.

W moim accordzie 2002 nie gniją, poza miejscem gdzie są mocno obtarte. Ponieważ nic z tym nie robiłem to ruda by je zżarła niezależnie od marki.

Nie wiem jak w nowszych.

Shrek.

W dniu niedziela, 24 maja 2015 23:11:03 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:

W moim accordzie 2002 nie gniją, poza miejscem gdzie są mocno obtarte.. Ponieważ nic z tym nie robiłem to ruda by je zżarła niezależnie od marki.

Sprawdzic czy nie Fiat ;)
Tego ruda nie chwyta nawet gdy jest lakier zdarty do golej blachy - brzydzi sie, czy co? ;)

Pozdrawiam
MK

W dniu 2015-05-22 o 13:40, Pszemol pisze:

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message
news:mjmqvu$f2r$1node1.news.atman.pl...

Z tych dwóch Mazdę za względu na dobry silnik, design, dobre
wyposażenie w niższych wariantach cenowych, i przede wszystkim to MAZDA.

Muszisz pracować u dealera mazdy albo u nich masz emeryturę

Hahaha pudło, po prostu brat jeździ już 3 z kolei Mazdą i wiem jak się spisują, CX5 oglądaliśmy, testowaliśmy i podobało mi się wykonanie, wyposażenie i reszta.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message news:mjncpa$1pv$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2015-05-22 o 13:40, Pszemol pisze:

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message
news:mjmqvu$f2r$1node1.news.atman.pl...

Z tych dwóch Mazdę za względu na dobry silnik, design, dobre
wyposażenie w niższych wariantach cenowych, i przede wszystkim to MAZDA.

Muszisz pracować u dealera mazdy albo u nich masz emeryturę

Hahaha pudło, po prostu brat jeździ już
3 z kolei Mazdą i wiem jak się spisują,

Wiesz jak się mazdy spisują - gdybyś jeździł hondami to wiedziałbyś jak MAJĄ SIĘ spisywać.

W dniu 2015-05-22 o 16:20, Pszemol pisze:

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message
news:mjncpa$1pv$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2015-05-22 o 13:40, Pszemol pisze:

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message
news:mjmqvu$f2r$1node1.news.atman.pl...

Z tych dwóch Mazdę za względu na dobry silnik, design, dobre
wyposażenie w niższych wariantach cenowych, i przede wszystkim to
MAZDA.

Muszisz pracować u dealera mazdy albo u nich masz emeryturę

Hahaha pudło, po prostu brat jeździ już
3 z kolei Mazdą i wiem jak się spisują,

Wiesz jak się mazdy spisują - gdybyś jeździł hondami to wiedziałbyś jak
MAJĄ SIĘ spisywać.

Miałem HONDĘ i już nigdy więcej nie chcę mieć z tą marką do czynienia :) sorry

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

On 2015-05-25 09:17, Chris wrote:

Miałem HONDĘ i już nigdy więcej nie chcę mieć z tą marką do czynienia :)
sorry

Z ciekawości co ci Hanka zrobiła? I ile lat miała, bo o przebieg nie pytam:)

Shrek.

W dniu 2015-05-25 o 12:37, Shrek pisze:

On 2015-05-25 09:17, Chris wrote:

Miałem HONDĘ i już nigdy więcej nie chcę mieć z tą marką do czynienia :)
sorry

Z ciekawości co ci Hanka zrobiła? I ile lat miała, bo o przebieg nie
pytam:)

7 lat - coś koło 140 tyś najechane (salon Polska, drugi właściciel, pełny serwis ASO).

Silnik się zatarł choć nic na to nie wskazywało, po prostu w trasie stanął i zdechł ... części drogie jak cholera w porównaniu z innymi markami, ruda zaczęła nagle zjadać auto szybciej niż korniki pruchnio.

Poza tym wygodna, dobrze wyposażona bo to nie europejczyk gdzie za dodatki płacisz tyle co za gołe auto.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message news:mjuvub$v3d$1node1.news.atman.pl...

7 lat - coś koło 140 tyś najechane (salon Polska, drugi właściciel, pełny serwis ASO).

Co to za honda? Górna czy dolna półka?

Silnik się zatarł choć nic na to nie wskazywało, po prostu w trasie stanął i zdechł ...

No ale jaka przyczyna była? Zrobił ktoś dochodzenie post mortem?
Bo może korka spustowego oleju nie dokręcili Ci i wydmuchałeś
na trasie cały olej z silnika?

części drogie jak cholera w porównaniu z innymi markami,

Jakież to części Ty potrzebujesz w 7 letniej hondzie?
Ja do 11-letniej kupiłem *jedną* część - zawór płynu
chłodzącego otwierający nagrzewnicę, zaczął cieknąć
po 160 tysiącach kilometrów. U dealera, oryginalny
zawór Hondy kosztował mnie $15 w USA - 45 zł drogo?

ruda zaczęła nagle zjadać auto szybciej niż korniki pruchnio.

Kupiłeś jakiegoś wygniota wyobijanego po dachowaniu...  ?
Ciężko jest bo 2 właściciel to niestety znaczy że loteria,
nie wiesz co się z tym autem działo zanim go kupiłeś.
Mi w toyotce podejrzanie gnił tylko jeden lewy przedni
błotnik i maska silnika - po kilku latach okazało się, że
auto było po stłuczce właśnie dostało w ten róg.
Kupiłem po prostu auto powypadkowe sprzedane jako
nietłuczone oczywiście. Niestety dwie blachy miał nieoryginalne,
malowane u Heńka w garażu, i było widać różnicę w jakości
blachy do pozostałych blach oryginalnych jak niebo i ziemia.

Poza tym wygodna, dobrze wyposażona bo to nie europejczyk
gdzie za dodatki płacisz tyle co za gołe auto.

No ba.

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mjvg82$ifh$1@dont-email.me...

części drogie jak cholera w porównaniu z innymi markami,

Jakież to części Ty potrzebujesz w 7 letniej hondzie?
Ja do 11-letniej kupiłem *jedną* część - zawór płynu
chłodzącego otwierający nagrzewnicę, zaczął cieknąć
po 160 tysiącach kilometrów. U dealera, oryginalny
zawór Hondy kosztował mnie $15 w USA - 45 zł drogo?

Ale tu jest Polska - ciekaw jestem ile u nas kosztuje.

No i ile kostuje wymiana, bo pewnie dobrze ukryty ..

J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:556346b3$0$2195$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mjvg82$ifh$1@dont-email.me...

części drogie jak cholera w porównaniu z innymi markami,

Jakież to części Ty potrzebujesz w 7 letniej hondzie?
Ja do 11-letniej kupiłem *jedną* część - zawór płynu
chłodzącego otwierający nagrzewnicę, zaczął cieknąć
po 160 tysiącach kilometrów. U dealera, oryginalny
zawór Hondy kosztował mnie $15 w USA - 45 zł drogo?

Ale tu jest Polska - ciekaw jestem ile u nas kosztuje.

No to sprawdź... :-)
Oryginalny numer części u Hondy to: 79710-SDA-A01
Cena katalogowa $23.50, cena bernardihondaparts online
$16.92 kupiłem za tyle samo u lokalnego dealera hondy
u siebie w USA bo mają price matching od innych dealerów.

No i ile kostuje wymiana, bo pewnie dobrze ukryty ..

Nie wiem ile kosztuje bo wymieniłem samodzielnie na parkingu przed domem.

W dniu 2015-05-25 o 17:49, Pszemol pisze:

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message
news:mjuvub$v3d$1node1.news.atman.pl...

7 lat - coś koło 140 tyś najechane (salon Polska, drugi właściciel,
pełny serwis ASO).

Co to za honda? Górna czy dolna półka?

W swoim czasie chyba średnia półka (Honda Concerto)

Silnik się zatarł choć nic na to nie wskazywało, po prostu w trasie
stanął i zdechł ...

No ale jaka przyczyna była? Zrobił ktoś dochodzenie post mortem?
Bo może korka spustowego oleju nie dokręcili Ci i wydmuchałeś
na trasie cały olej z silnika?

Coś na pewno zjebali bo 2 tyg wcześniej zostawiłem auto na pełen przegląd bo jak padło to jechałem w trasie po Europie środkowej i południowej (Szwajcaria, Włochy, Austria, Niemcy itd.)

części drogie jak cholera w porównaniu z innymi markami,

Jakież to części Ty potrzebujesz w 7 letniej hondzie?
Ja do 11-letniej kupiłem *jedną* część - zawór płynu
chłodzącego otwierający nagrzewnicę, zaczął cieknąć
po 160 tysiącach kilometrów. U dealera, oryginalny
zawór Hondy kosztował mnie $15 w USA - 45 zł drogo?

Głupi wentylator nawiewu to było 2.500zł.

ruda zaczęła nagle zjadać auto szybciej niż korniki pruchnio.

Kupiłeś jakiegoś wygniota wyobijanego po dachowaniu...  ?

Nic nie bite, auto salon PL, po kierowniku znajomej firmy, lesing się skończył.

Ciężko jest bo 2 właściciel to niestety znaczy że loteria,
nie wiesz co się z tym autem działo zanim go kupiłeś.

To znałem w 70% bo wiedziałem kto nim jeździł.

Mi w toyotce podejrzanie gnił tylko jeden lewy przedni
błotnik i maska silnika - po kilku latach okazało się, że
auto było po stłuczce właśnie dostało w ten róg.
Kupiłem po prostu auto powypadkowe sprzedane jako
nietłuczone oczywiście. Niestety dwie blachy miał nieoryginalne,
malowane u Heńka w garażu, i było widać różnicę w jakości
blachy do pozostałych blach oryginalnych jak niebo i ziemia.

Może po prostu miałem pecha ale wrażenie negatywne pozostało, wiem że Honby miały/mają dobre opinie ale nie u mnie i na pewno nie nowe modele. Toyota to też ideał ale trzeba pamiętać że dotyczy to aut mających min 10 lat bo potem to już coraz gorzej.

Poza tym wygodna, dobrze wyposażona bo to nie europejczyk
gdzie za dodatki płacisz tyle co za gołe auto.

No ba.

Dla tego brałem japońca a nie VW/OOOO :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message news:mk15m6$29q$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2015-05-25 o 17:49, Pszemol pisze:

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message
news:mjuvub$v3d$1node1.news.atman.pl...

7 lat - coś koło 140 tyś najechane (salon Polska, drugi właściciel,
pełny serwis ASO).

Co to za honda? Górna czy dolna półka?

W swoim czasie chyba średnia półka (Honda Concerto)

Ojej... to niezły suchar.

Silnik się zatarł choć nic na to nie wskazywało, po prostu w trasie
stanął i zdechł ...

No ale jaka przyczyna była? Zrobił ktoś dochodzenie post mortem?
Bo może korka spustowego oleju nie dokręcili Ci i wydmuchałeś
na trasie cały olej z silnika?

Coś na pewno zjebali bo 2 tyg wcześniej zostawiłem auto na pełen przegląd bo jak padło to jechałem w trasie po Europie środkowej i południowej (Szwajcaria, Włochy, Austria, Niemcy itd.)

No to masz nauczkę - warto się znać i samemu przegląd przed podróżą zrobić.

części drogie jak cholera w porównaniu z innymi markami,

Jakież to części Ty potrzebujesz w 7 letniej hondzie?
Ja do 11-letniej kupiłem *jedną* część - zawór płynu
chłodzącego otwierający nagrzewnicę, zaczął cieknąć
po 160 tysiącach kilometrów. U dealera, oryginalny
zawór Hondy kosztował mnie $15 w USA - 45 zł drogo?

Głupi wentylator nawiewu to było 2.500zł.

No ale to był pewnie wentylator angielski, od Rovera a nie japoński.
Inaczej nie musiałbyś go wymieniać przez całe życie auta...

ruda zaczęła nagle zjadać auto szybciej niż korniki pruchnio.

Kupiłeś jakiegoś wygniota wyobijanego po dachowaniu...  ?

Nic nie bite, auto salon PL, po kierowniku znajomej firmy, lesing się skończył.

Podejrzane :-)

Ciężko jest bo 2 właściciel to niestety znaczy że loteria,
nie wiesz co się z tym autem działo zanim go kupiłeś.

To znałem w 70% bo wiedziałem kto nim jeździł.

te 30% to duża niewiadoma.

Może po prostu miałem pecha ale wrażenie negatywne pozostało, wiem że Honby miały/mają dobre opinie ale nie u mnie i na pewno nie nowe modele.

Ile miałeś hond? I co rozumiesz przez "nowe modele"?
Bo Twoje Concerto to pół na pół honda civic, pół angielski Rover
i przestano go produkować w 1994 roku...

Toyota to też ideał ale trzeba pamiętać że dotyczy to aut mających min 10 lat bo potem to już coraz gorzej.

Według mnie chyba coś masz nie tak z rachunkami... :-)))

W dniu 2015-05-27 o 02:04, Pszemol pisze:

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message
news:mk15m6$29q$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2015-05-25 o 17:49, Pszemol pisze:

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message
news:mjuvub$v3d$1node1.news.atman.pl...

7 lat - coś koło 140 tyś najechane (salon Polska, drugi właściciel,
pełny serwis ASO).

Co to za honda? Górna czy dolna półka?

W swoim czasie chyba średnia półka (Honda Concerto)

Ojej... to niezły suchar.

Swego czasu była dość fajna i nowoczesna :) do tego full wyposażona.

Silnik się zatarł choć nic na to nie wskazywało, po prostu w trasie
stanął i zdechł ...

No ale jaka przyczyna była? Zrobił ktoś dochodzenie post mortem?
Bo może korka spustowego oleju nie dokręcili Ci i wydmuchałeś
na trasie cały olej z silnika?

Coś na pewno zjebali bo 2 tyg wcześniej zostawiłem auto na pełen
przegląd bo jak padło to jechałem w trasie po Europie środkowej i
południowej (Szwajcaria, Włochy, Austria, Niemcy itd.)

No to masz nauczkę - warto się znać i samemu przegląd przed podróżą zrobić.

A jak latam samolotem to też przegląd mam sam wcześniej robić. Płacę wymagam ... :)

części drogie jak cholera w porównaniu z innymi markami,

Jakież to części Ty potrzebujesz w 7 letniej hondzie?
Ja do 11-letniej kupiłem *jedną* część - zawór płynu
chłodzącego otwierający nagrzewnicę, zaczął cieknąć
po 160 tysiącach kilometrów. U dealera, oryginalny
zawór Hondy kosztował mnie $15 w USA - 45 zł drogo?

Głupi wentylator nawiewu to było 2.500zł.

No ale to był pewnie wentylator angielski, od Rovera a nie japoński.
Inaczej nie musiałbyś go wymieniać przez całe życie auta...

Pasy były od Rovera a co do wentyla to nie wiem bo nie pamiętam.

ruda zaczęła nagle zjadać auto szybciej niż korniki pruchnio.

Kupiłeś jakiegoś wygniota wyobijanego po dachowaniu...  ?

Nic nie bite, auto salon PL, po kierowniku znajomej firmy, lesing się
skończył.

Podejrzane :-)

Że dostał nowe auto i stare nie było potrzebne ...

Ciężko jest bo 2 właściciel to niestety znaczy że loteria,
nie wiesz co się z tym autem działo zanim go kupiłeś.

To znałem w 70% bo wiedziałem kto nim jeździł.

te 30% to duża niewiadoma.

Nie aż tak duża :)

Może po prostu miałem pecha ale wrażenie negatywne pozostało, wiem że
Honby miały/mają dobre opinie ale nie u mnie i na pewno nie nowe modele.

Ile miałeś hond? I co rozumiesz przez "nowe modele"?
Bo Twoje Concerto to pół na pół honda civic, pół angielski Rover
i przestano go produkować w 1994 roku...

Przecież mówiłem że to było dawno temu.

Toyota to też ideał ale trzeba pamiętać że dotyczy to aut mających min
10 lat bo potem to już coraz gorzej.

Według mnie chyba coś masz nie tak z rachunkami... :-)))

Ostatnia dobra Toyota to Corolla okularnik, potem to już plastik fantastik .. jakość poniżej Deaweo :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message news:mk3q8f$o18$1node2.news.atman.pl...

No to masz nauczkę - warto się znać i samemu przegląd przed podróżą zrobić.

A jak latam samolotem to też przegląd mam sam wcześniej robić.
Płacę wymagam ... :)

To się nawymagałeś - za remont silnika Ci zapłacili?

Nic nie bite, auto salon PL, po kierowniku znajomej firmy, lesing się
skończył.

Podejrzane :-)

Że dostał nowe auto i stare nie było potrzebne ...

Tak, to standardowa śpiewka :-)

Ciężko jest bo 2 właściciel to niestety znaczy że loteria,
nie wiesz co się z tym autem działo zanim go kupiłeś.

To znałem w 70% bo wiedziałem kto nim jeździł.

te 30% to duża niewiadoma.

Nie aż tak duża :)

W Twoim przypadku okazała się wystarczająco duża :-)

Toyota to też ideał ale trzeba pamiętać że dotyczy to aut mających min
10 lat bo potem to już coraz gorzej.

Według mnie chyba coś masz nie tak z rachunkami... :-)))

Ostatnia dobra Toyota to Corolla okularnik, potem to już plastik fantastik .. jakość poniżej Deaweo :)

Nie wiem jakie tam Toyoty macie w Polsce ale to najbardziej
niezawodne i trwałe auta w USA. A to wymagający i konkurencyjny
rynek na którym nie toleruje się dziadostwa i nie ma tu ład,
dacii czy innych fiatów zaniżających ogólną średnią...

On 2015-05-26 09:00, Chris wrote:

No ale jaka przyczyna była? Zrobił ktoś dochodzenie post mortem?
Bo może korka spustowego oleju nie dokręcili Ci i wydmuchałeś
na trasie cały olej z silnika?

Coś na pewno zjebali bo 2 tyg wcześniej zostawiłem auto na pełen
przegląd bo jak padło to jechałem w trasie po Europie środkowej i
południowej (Szwajcaria, Włochy, Austria, Niemcy itd.)

No to ci coś zjebali na przeglądzie prawdopodobnie. Gdzie tu wina Hondy?

części drogie jak cholera w porównaniu z innymi markami,

Jakież to części Ty potrzebujesz w 7 letniej hondzie?
Ja do 11-letniej kupiłem *jedną* część - zawór płynu
chłodzącego otwierający nagrzewnicę, zaczął cieknąć
po 160 tysiącach kilometrów. U dealera, oryginalny
zawór Hondy kosztował mnie $15 w USA - 45 zł drogo?

Głupi wentylator nawiewu to było 2.500zł.

Dobrze, że nie 25000;) Jak chcesz w ASO, to potem tak kosztuje.

Może po prostu miałem pecha ale wrażenie negatywne pozostało, wiem że
Honby miały/mają dobre opinie ale nie u mnie i na pewno nie nowe modele.
Toyota to też ideał ale trzeba pamiętać że dotyczy to aut mających min
10 lat bo potem to już coraz gorzej.

No pewnie po prostu miałeś pecha.

Shrek.

"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:mk2i89$g6h$1node2.news.atman.pl...

On 2015-05-26 09:00, Chris wrote:

No ale jaka przyczyna była? Zrobił ktoś dochodzenie post mortem?
Bo może korka spustowego oleju nie dokręcili Ci i wydmuchałeś
na trasie cały olej z silnika?

Coś na pewno zjebali bo 2 tyg wcześniej zostawiłem auto na pełen
przegląd bo jak padło to jechałem w trasie po Europie środkowej i
południowej (Szwajcaria, Włochy, Austria, Niemcy itd.)

No to ci coś zjebali na przeglądzie prawdopodobnie.
Gdzie tu wina Hondy?

:-)

No źle zaprojektowana skoro bez oleju nie chciała przejechac Europy!

części drogie jak cholera w porównaniu z innymi markami,

Jakież to części Ty potrzebujesz w 7 letniej hondzie?
Ja do 11-letniej kupiłem *jedną* część - zawór płynu
chłodzącego otwierający nagrzewnicę, zaczął cieknąć
po 160 tysiącach kilometrów. U dealera, oryginalny
zawór Hondy kosztował mnie $15 w USA - 45 zł drogo?

Głupi wentylator nawiewu to było 2.500zł.

Dobrze, że nie 25000;) Jak chcesz w ASO, to potem tak kosztuje.

Może po prostu miałem pecha ale wrażenie negatywne pozostało, wiem że
Honby miały/mają dobre opinie ale nie u mnie i na pewno nie nowe modele.
Toyota to też ideał ale trzeba pamiętać że dotyczy to aut mających min
10 lat bo potem to już coraz gorzej.

No pewnie po prostu miałeś pecha.

I to dużego... Ile wentylatorów wymienialiście w swoich autach?
Bo ja zero.

On 2015-05-21 23:52, nowaaga@gmail.com wrote:

http://autanowe.otomoto.pl/konfigurator/272182?maNCClickId=36130512

albo

http://autanowe.otomoto.pl/samochody-osobowe/konfigurator/271923/?pageParam=&cenaDo=500001&pojemnoscOd=0&pojemnoscDo=0&mocMaksymalnaKMDo=601&skrzyniaBiegow=2&openMark=29&selectMakeId=80&marka%5B0%5D=29&model%5B0%5D=314&sortResults=cena_asc&numberOfResults=10&topmenu=index&typNapedu=0&rodzajSilnika=0&predkoscMaksymalnaDo=301&przyspieszenieDo=21&mocMaksymalnakWDo=401&maksymalnyMomentObrotowyNmDo=1001&predkoscObrotowaMocyDo=8001&predkoscObrotowaMomentuDo=7001&liczbaPrzelozenDo=9&zuzyciePaliwaMiejskiDo=21&zuzyciePaliwaMieszanyDo=21&zuzyciePaliwaPozamiejskiDo=21&pojemnoscZbiornikaPaliwaDo=101&liczbaMiejscDo=10&liczbaDrzwiDo=6&pojemnoscBagaznikaDo=1001&ladownoscDo=2001&ladownoscMax=2000&dlugoscNadwoziaDo=8001&szerokoscNadwoziaDo=2501&wysokoscNadwoziaDo=3201&masaWlasnaDo=2901&rozstawOsiDo=4501&minimalnaSrednicaSkretuDo=16&gwarancjaNaLakierDo=11&gwarancjaNaPerforacjeDo=11&nadwozie%5B0%5D=SUV&mk=29&md=314&page=4

Co byście wybrali ?

Ja osobiście wziąłbym Hondę (pomijając, że nie lubię SUVów), bo mam i puszkę i moto Hondy;) Z tym, że puszka ma 14 lat, a moto 31, więc cieżko powiedzieć jak ma się ich niezawodność do obecnie produkowanych modeli - są opinie że po prostu niezawodność starszych samochodów była ogólnie lepsza i nie ma co tego przenosić na nowe modele.

Słyszałem głosy, że obecna Honda to już nie to samo co kiedyś i obawiam się, że mogą być prawdziwe:(

BTW - podana jest moc silnika i moc napędu - wartości znacząco różne - czy to znaczy że "moc napędu" to jest podana moc na kołach?

Shrek.

"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:mjp2au$oqp$1node1.news.atman.pl...

Co byście wybrali ?

Ja osobiście wziąłbym Hondę (pomijając, że nie lubię SUVów), bo mam i puszkę i moto Hondy;) Z tym, że puszka ma 14 lat, a moto 31, więc cieżko powiedzieć jak ma się ich niezawodność do obecnie produkowanych modeli - są opinie że po prostu niezawodność starszych samochodów była ogólnie lepsza i nie ma co tego przenosić na nowe modele.

Słyszałem głosy, że obecna Honda to już nie to samo co kiedyś i obawiam się, że mogą być prawdziwe:(

Konkurencja wymusza oszczędności tu i tam, a to nie zawsze umożliwia
zachowanie tej samej trwałości - z całą pewnością blacharka i powłoki
lakiernicze są dziś lepsze nić dawniej - ocynk nie był standardem 20-30
lat temu a dziś praktycznie lepsze marki masz zwykle ocynk pod farbą.
Dodatkowo jak sobie popatrzysz na wagę aut z lat 50-70 i dzisiejszych
to zobaczysz że po prostu używa się mniej stali w każdym kącie auta.
Mniej śrub, mniej wkrętów, mniej nitów - więcej zgrzewania i klejenia.
Mechanicy oczywiście narzekają, bo nie wszędzie wejdą już ze swoim
kluczem 14-tką, po prostu nie wszystko da się rozkręcić i skręcić bo jest
poklejone: tak jest trwalej i nic nie skrzypi, lepiej się zgina przy stłuczce, itp.

BTW - podana jest moc silnika i moc napędu - wartości znacząco różne - czy to znaczy że "moc napędu" to jest podana moc na kołach?

To jest ta sama wartość wyrażona w różnych jednostkach: kiloWaty i konie.
Jak na SUVa to bardzo mało.

On 2015-05-23 14:33, Pszemol wrote:

Ja osobiście wziąłbym Hondę (pomijając, że nie lubię SUVów), bo mam i
puszkę i moto Hondy;) Z tym, że puszka ma 14 lat, a moto 31, więc
cieżko powiedzieć jak ma się ich niezawodność do obecnie produkowanych
modeli - są opinie że po prostu niezawodność starszych samochodów była
ogólnie lepsza i nie ma co tego przenosić na nowe modele.

Słyszałem głosy, że obecna Honda to już nie to samo co kiedyś i
obawiam się, że mogą być prawdziwe:(

Konkurencja wymusza oszczędności tu i tam, a to nie zawsze umożliwia
zachowanie tej samej trwałości

No właśnie - słyszałem, że nowe Hondy to już nie to samo co nastolatki...

Shrek.

"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:mjpvbg$neb$1node1.news.atman.pl...

On 2015-05-23 14:33, Pszemol wrote:

Ja osobiście wziąłbym Hondę (pomijając, że nie lubię SUVów), bo mam i
puszkę i moto Hondy;) Z tym, że puszka ma 14 lat, a moto 31, więc
cieżko powiedzieć jak ma się ich niezawodność do obecnie produkowanych
modeli - są opinie że po prostu niezawodność starszych samochodów była
ogólnie lepsza i nie ma co tego przenosić na nowe modele.

Słyszałem głosy, że obecna Honda to już nie to samo co kiedyś i
obawiam się, że mogą być prawdziwe:(

Konkurencja wymusza oszczędności tu i tam, a to nie zawsze umożliwia
zachowanie tej samej trwałości

No właśnie - słyszałem, że nowe Hondy to już nie to samo co nastolatki...

Ale my nie zastanawiamy się czy kupić 15 letnią Hondę czy nową Hondę.
Konkurencja wymusza takie same oszczędności na wszystkich markach.
A zatem nowe Mazdy też będą potencjalnie mniej trwałe niż stare Mazdy.

On 2015-05-23 15:48, Pszemol wrote:

No właśnie - słyszałem, że nowe Hondy to już nie to samo co nastolatki...

Ale my nie zastanawiamy się czy kupić 15 letnią Hondę czy nową Hondę.
Konkurencja wymusza takie same oszczędności na wszystkich markach.
A zatem nowe Mazdy też będą potencjalnie mniej trwałe niż stare Mazdy.

Wydaje mi się, że podchodzisz zbyt optymistycznie. Honda miała z czego schodzić, więc może to wykorzystali. Głosy w necie mówią, że tak właśnie się stało.

Shrek.

"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:mjq2lq$t9l$1node2.news.atman.pl...

On 2015-05-23 15:48, Pszemol wrote:

No właśnie - słyszałem, że nowe Hondy to już nie to samo co nastolatki...

Ale my nie zastanawiamy się czy kupić 15 letnią Hondę czy nową Hondę.
Konkurencja wymusza takie same oszczędności na wszystkich markach.
A zatem nowe Mazdy też będą potencjalnie mniej trwałe niż stare Mazdy.

Wydaje mi się, że podchodzisz zbyt optymistycznie. Honda miała z czego schodzić, więc może to wykorzystali. Głosy w necie mówią, że tak właśnie się stało.

Nie rozumiem co sugerujesz - że tylko Honda się pogorszyła a Mazdy się polepszyły? A niby czemu? To trochę wbrew logice. A nawet jeśli sugerujesz że przepaść się zmniejszyła to wciąż ja widze przepaść na współczesnych samochodach (np. mój rocznik 2007).

On 2015-05-23 16:40, Pszemol wrote:

Nie rozumiem co sugerujesz - że tylko Honda się pogorszyła a Mazdy się
polepszyły? A niby czemu? To trochę wbrew logice. A nawet jeśli
sugerujesz że przepaść się zmniejszyła to wciąż ja widze przepaść na
współczesnych samochodach (np. mój rocznik 2007).

Sugeruję, że skoro mieli naprawdę bezawaryjne samochody, powiedzmy na poziomie bezawaryjności 120% średniej a mazda 110 (bo Dacią też nie była przecież), a obecnie rynek się popsuł i wystarcza już bezawaryjność na poziomie 80% dawnej, to może być tak że zarówno Mazada jak i Honda mogą mieć powiedzmy 90%. Skoro już schodzić z jakością, to niby czemu tylko o 10% a nie do poziomu "lepiej niż Dacia"? Zresztą 10% ze 120% to więcej niż 10% z 110%;). Różnice się powoli zacierają. Obecnie nikt (i Honda również) nie buduje samochodów co będą jeżdziły 10 lat i 250 kkm bez większych awarii. Tym bardziej, że przez jakiś czas na opinii pojadą - jak widać po twoim rozumowaniu;)

Ja bym brał Hondę, ale nie ze względu na bezawaryjność, bo na to bym już we współczesnych samochodach nie liczył, a po prostu ze względu na opinię - łatwiej bedzie odsprzedać, zanim się rozsypie;)


Shrek.

"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:mjq5ba$nq$1node2.news.atman.pl...

Sugeruję, że skoro mieli naprawdę bezawaryjne samochody, powiedzmy na poziomie bezawaryjności 120% średniej a mazda 110 (bo Dacią też nie była przecież), a obecnie rynek się popsuł i wystarcza już bezawaryjność na poziomie 80% dawnej, to może być tak że zarówno Mazada jak i Honda mogą mieć powiedzmy 90%. Skoro już schodzić z jakością, to niby czemu tylko o 10% a nie do poziomu "lepiej niż Dacia"? Zresztą 10% ze 120% to więcej niż 10% z 110%;). Różnice się powoli zacierają. Obecnie nikt (i Honda również) nie buduje samochodów co będą jeżdziły 10 lat i 250 kkm bez większych awarii. Tym bardziej, że przez jakiś czas na opinii pojadą - jak widać po twoim rozumowaniu;)

Z moich obserwacji wynika że właśnie budują na więcej niż 10 lat
i dużo więcej niż 250kkm - moja toyota 1995 po pół milionie km
nie potrzebowała nawet remontu silnika - na oryginalnym szlifie była.

Ja bym brał Hondę, ale nie ze względu na bezawaryjność, bo na to bym już we współczesnych samochodach nie liczył, a po prostu ze względu na opinię - łatwiej bedzie odsprzedać, zanim się rozsypie;)

Stara opinia byłaby zniszczona szybko bardzo gdyby nowe auta się psuły.
Ale masz prawo do swojego zdania i na tym właśnie można zakończyć.

On 2015-05-23 18:38, Pszemol wrote:

Z moich obserwacji wynika że właśnie budują na więcej niż 10 lat
i dużo więcej niż 250kkm - moja toyota 1995 po pół milionie km
nie potrzebowała nawet remontu silnika - na oryginalnym szlifie była.

Nie ma to jak w dyskusji na temat "_już_ nie budują takich samochodów jak kiedyś co wytrzymują ponad 10 lat i 250 tysięcy km" powiedzieć "a nie prawda - bo mój z _1995_ roku..." ;)

Ja bym brał Hondę, ale nie ze względu na bezawaryjność, bo na to bym
już we współczesnych samochodach nie liczył, a po prostu ze względu na
opinię - łatwiej bedzie odsprzedać, zanim się rozsypie;)

Stara opinia byłaby zniszczona szybko bardzo gdyby nowe auta się psuły.
Ale masz prawo do swojego zdania i na tym właśnie można zakończyć.

Zgadzam się.

BTW - jednak wziąłbym Mazdę (jakbym już musiał SUVa) - Mazda jednak ładniejsza i jednak sporo tańsza - może nie będzie aż tak awaryjna w stosunku do Hanki, że będzie to te 30 tysia kosztować.

Shrek.

"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:mjqjdv$fcn$1node2.news.atman.pl...

BTW - jednak wziąłbym Mazdę (jakbym już musiał SUVa) - Mazda jednak ładniejsza i jednak sporo tańsza - może nie będzie aż tak awaryjna w stosunku do Hanki, że będzie to te 30 tysia kosztować.

To co "zarobisz" kupując stracisz sprzedając używane...
No chyba że dożywocie planowałbyś.

On 2015-05-24 04:20, Pszemol wrote:

"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:mjqjdv$fcn$1node2.news.atman.pl...

BTW - jednak wziąłbym Mazdę (jakbym już musiał SUVa) - Mazda jednak
ładniejsza i jednak sporo tańsza - może nie będzie aż tak awaryjna w
stosunku do Hanki, że będzie to te 30 tysia kosztować.

To co "zarobisz" kupując stracisz sprzedając używane...
No chyba że dożywocie planowałbyś.

Też raczej nie.

Shrek.