1. Rower szosowy kupiony z Anglii ma na prawej ręce hamulec przedniego koła, a na lewej tylnego. Dotychczas miałem na odwrót (ale nie miałem szosowego). Czy tak ma/może/powinno zostać, czy zamieniać linki?
2. Jaką pompkę kupić, bo moja samochodowa przy założeniu na wentyle przejściówki mówi przy 6 at pas, a potrzeba dmuchać 6,85 z przodu a 8 z tyłu.
Jacek

W dniu poniedziałek, 24 września 2012 21:12:21 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:

1. Rower szosowy kupiony z Anglii ma na prawej ręce hamulec przedniego koła, a na lewej tylnego. Dotychczas miałem na odwrót (ale nie miałem szosowego). Czy tak ma/może/powinno zostać, czy zamieniać linki?

Jeśli Tobie pasuje, to żadne przepisy tego nie regulują.
Dodatkowo, jak masz klamki zintegrowane z manetkami do przerzutek,
to uzywanie przerzutek po zamianie może być problematyczne.

2. Jaką pompkę kupić, bo moja samochodowa przy założeniu na wentyle przejściówki mówi przy 6 at pas, a potrzeba dmuchać 6,85 z przodu a 8 z tyłu.

Stacjonarną z Lidla :D

W dniu 2012-09-24 21:20, rmikke pisze:

Jeśli Tobie pasuje, to żadne przepisy tego nie regulują.
Dodatkowo, jak masz klamki zintegrowane z manetkami do przerzutek,
to uzywanie przerzutek po zamianie może być problematyczne.

Dzięki.
Myślałem o przełożeniu samych linek, bez ruszania manetek. Przerzutki by zostały, jak są.

2. Jaką pompkę kupić, bo moja samochodowa przy założeniu na wentyle
przejściówki mówi przy 6 at pas, a potrzeba dmuchać 6,85 z przodu a 8 z
tyłu.

  Stacjonarną z Lidla :D

A jaką kupić przewoźną?
Mam przyzwoitą pompkę nożną i przed chwilą udało się nadmuchać sporo więcej, ale nie wiem ile, bo skala manometru kończy się na 7 at.
Jacek

W dniu poniedziałek, 24 września 2012 21:33:20 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:

Myślałem o przełożeniu samych linek, bez ruszania manetek.

ściągnij gripy,poluzuj śruby mocujące manetki i przełuż je na właściwą
stronę(same manetki bez ruszania linek) i gotowe.
  Ignac

W dniu poniedziałek, 24 września 2012 21:33:20 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:

W dniu 2012-09-24 21:20, rmikke pisze:

> Jeśli Tobie pasuje, to żadne przepisy tego nie regulują.
> Dodatkowo, jak masz klamki zintegrowane z manetkami do przerzutek,
> to uzywanie przerzutek po zamianie może być problematyczne.

Dzięki.
Myślałem o przełożeniu samych linek, bez ruszania manetek. Przerzutki by zostały, jak są.

Idea o tyle słuszna, że masz jakieś tam odruchy z górala, w tym hamowanie lewą ręką :D

W kwestii przewoźnej pompki do wyższych ciśnień nie mam doswiadczenia.
U mnie wystarcza 5bar, a i to pompuję tyle, żeby doturlac się do najbliższego
kompresora (w razie awarii, bo do prac serwisowych mam stacjonarna pompkę
z Lidla...) :D

W dniu poniedziałek, 24 września 2012 22:30:01 UTC+2 użytkownik rmikke napisał:

Idea o tyle słuszna, że masz jakieś tam odruchy z górala, w tym hamowanie lewą ręką

Właśnie się zastanawiałem dlaczego strona po której jest manetka robi mu różnicę,bo kolega Jacek hamuje tylko jednym (tylnym)hamulcem,więc apel do kolegi
jest prosty hamuj zawsze dwoma hamulcami bo tak jest bezpieczniej,jest gwarancja że nie przelecisz przed przednie koło jeżeli używając jednej-przez
przypadek manetki Ci się pomylą.

 Ignac

Jacek, Mon, 24 Sep 2012 21:33:19 +0200, pl.rec.rowery:

A jaką kupić przewoźną?
Mam przyzwoitą pompkę nożną i przed chwilą udało się nadmuchać sporo więcej, ale nie wiem ile, bo skala manometru kończy się na 7 at.

Obejrzyj się na Crank Brothers PowerPump.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

W dniu poniedziałek, 24 września 2012 22:43:56 UTC+2 użytkownik Marek 'marcus075' Karweta napisał:

Obejrzyj się na Crank Brothers PowerPump.

Była jeszcze sigma lambda - spokojnie dawała radę do 6atm, dalej nie wiem. Teraz chyba jest sprzedawana pod nazwą sigma alpha - koszt, to coś koło 30zł. Pompka to składana, stawiana na ziemi "pół stacjonarka" z manometrem i wężykiem. Jako awaryjna do wożenia ze sobą wystarcza.

On 24.09.2012 21:33, Jacek wrote:

A jaką kupić przewoźną?
Mam przyzwoitą pompkę nożną i przed chwilą udało się nadmuchać sporo
więcej, ale nie wiem ile, bo skala manometru kończy się na 7 at.
Jacek

Jako przewoźnej używam Cannondale 8MP06. Lekko i szybko pompuje, wg producenta nabije do 8BAR ale spokojnie i 10 można nabić jak się ma parę w łapach :-)
Pomka ma wężyk i składany uchwyt oraz stopkę do przytrzymania nogą, dzięki czemu można jej używać jak podłogowej. W zasadzie jedynym jej mankamentem jest cena.

--
live_evil

Jacek pisze:

1. Rower szosowy kupiony z Anglii ma na prawej ręce hamulec przedniego
koła, a na lewej tylnego. Dotychczas miałem na odwrót (ale nie miałem
szosowego). Czy tak ma/może/powinno zostać, czy zamieniać linki?

To w sumie ma niewielkie znaczenie. Zasada jest taka, zeby przy skrecaniu w trudniejsza strone na skrzyzowaniu (w Polsce w lewo, w Anglii w prawo) i wyciagnieciu reki, hamowac hamulcem tylnym. To dosyc logiczne uzasadnienie.

Jesli masz klamkomanetki, to zamiana linek bedzie nieco trudniejsza. Trzeba bedzie wyciagnac calkowicie linki. Przy klamkach jak do gorala czy klasycznych szosowych (gdy pancerze nie sa pod owijka) mozna zamienic bez problemu.

Jan Cytawa.

Dziękuję wszystkim za porady.
Wczoraj z synem przełożyliśmy linki. Najtrudniej było poradzić sobie z owijką, bo pancerze szły pod nią, ale udało się i nawet wszystko działa.
pozdrawiam
Jacek