Data: 2009-06-20 08:37:28 | |
Autor: artek | |
Dwa zestawy kół do jednego roweru | |
Artur pisze:
Jak się sprawdza posiadanie dwóch zestawów kół do jednego roweru? bardzo dobrze. zwłaszcza przy zakładaniu szosowych kół 700x25 do mtb ;) > Podstawowy problem jaki widzę to różnica w zużyciu kasety. Podejrzewam, że różnica w przecież do obu kół i obu kaset możesz mieć osobne łańcuchy. do tego w teren kaseta 11-32/34, a na szosę 11-24/28. -- artek |
|
Data: 2009-06-20 18:18:54 | |
Autor: Artur | |
Dwa zestawy kóŠdo jednego roweru | |
sobota, 20 cze, artek:
Jak się sprawdza posiadanie dwóch zestawów kół do jednego roweru?bardzo dobrze. No to super, już się szykuję do budowy drugiego zestawu kół. zwłaszcza przy zakładaniu szosowych kół 700x25 do mtb ;) Masz zdjęcie jak to wygląda? :) |
|
Data: 2009-06-21 07:38:22 | |
Autor: artek | |
Dwa zestawy kół do jednego roweru | |
Artur pisze:
Jak się sprawdza posiadanie dwóch zestawów kół do jednego roweru?bardzo dobrze. drugi zestaw tylko na szosę ma jeszcze tą zaletę, że może być lżejszy - węższa obręcz, cieńsze szprychy .. zwłaszcza przy zakładaniu szosowych kół 700x25 do mtb ;) jako mtb w plenerze: http://www.artek.wro.vectranet.pl/rower/DSCF8284.JPG a tu zrobiony na badboya, na parkingu w pracy: http://www.artek.wro.vectranet.pl/rower/DSC00190_2.jpg przód maxxis detonator 700x25 (bo takie max wchodzą w rebę, a na węższe obręcz po krossówce była za szeroka), tył to schwalbe kojak 700x35. -- artek |
|
Data: 2009-06-21 10:51:26 | |
Autor: Artur | |
Dwa zestawy kóŠdo jednego roweru | |
niedziela, 21 cze, artek:
No to super, już się szykuję do budowy drugiego zestawu kół.drugi zestaw tylko na szosę ma jeszcze tą zaletę, że może być lżejszy - węższa obręcz, cieńsze szprychy .. Właśnie o tym myślę... a tu zrobiony na badboya, na parkingu w pracy: Łe, fajnie :). Jak rasowa krosówka :). Sądziłem że będzie to coś pokracznego. A widać że geometria wyszła poprawna. Dziwne że pomysł kół szosowych do MTB jest praktycznie niestosowany. |
|
Data: 2009-06-21 12:14:02 | |
Autor: Tomasz Konik | |
Dwa zestawy kół do jednego roweru | |
>>> Jak się sprawdza posiadanie dwóch zestawów kół do jednego roweru? >> bardzo dobrze. Że się sprawdza bardzo dobrze, to się zgadzam. Z tym, że zestaw szosowy może być lżejszy, to też się zgadzam, ale pod warunkiem, że zestaw MTB jest ciężki. Obręcze mtb tej samej klasy co szosowe są zwykle lżejsze: np. Mavic XC717 waży ca. 400 g, szosowa Open Pro - ca. 30-40 g więcej, szprychy stosuje się podobne, z tym, że do koła 28'' będą dłuższe, ergo: cięższe. Piasty - takie same. Jedyne, na czym można zaoszczędzić, to ogumienie: szosowe gumy tej samej klasy co mtb będą o 200-250 g lżejsze, dętki o ok. 40 g (na sztukę). Tyle, że można założyć szosowe gumy na obręcze mtb 559 i będzie tak samo lekko. >> zwłaszcza przy zakładaniu szosowych kół 700x25 do mtb ;) No, i tu widać ograniczenia kół szosowych 622 - zwykle wchodzą tylko wąskie gumy w sztuciec XC. I potrzebne są tarczowe hamulce, albo adaptery do V (raczej kłopotliwe). Zysk na kołach 622 w rowerze XC jest taki, że można utrzymać, bądź nieco zwiększyć średnice kół; przy 559 szosowych, może brakować "twardych" przełożeń. Pzdr;-) Konik -- |
|
Data: 2009-06-21 20:06:10 | |
Autor: PeJot | |
Dwa zestawy kół do jednego roweru | |
Tomasz Konik pisze:
Zysk na kołach 622 w rowerze XC jest taki, że można utrzymać, bądź nieco To można nadrobić przełożeniem, np. z przodu, albo z tyłu dać piastę i kasetę Shimano Capreo i mniejsze zębatki niż 11 zębów. Ale to już biżuteria jest :> -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-06-21 19:22:46 | |
Autor: Tomasz Konik | |
Dwa zestawy kół do jednego roweru | |
PeJot <PeJot@o2.pl> napisał(a):
Tomasz Konik pisze: To można nadrobić przełożeniem, np. z przodu, albo z tyłu dać piastę i kasetę Shimano Capreo i mniejsze zębatki niż 11 zębów. Ale to już biżuteria jest :> Prawda, ale tu chodzi o standardowe rozwiązanie "tematu". Dzięki temu da się zmieniać tylko koła (stosują górską kasetę, choć moim typem jest np. ultegra 12-27). Oczywiście, możliwości wyszukanych jest wiele... Pzdr;-) Konik -- |
|
Data: 2009-06-22 07:05:32 | |
Autor: PeJot | |
Dwa zestawy kół do jednego roweru | |
Tomasz Konik pisze:
Zysk na kołach 622 w rowerze XC jest taki, że można utrzymać, bądź niecoprzełożeń. Góralska kaseta do góralskich kół, do szosowych inna, ciaśniejsza. A w ogóle to i tak taki rower nie ma się co równać osiągami z rasową szosówką, więc z takimi drobiazgami jak mniejsze przełożenie trzeba się pogodzić. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-06-21 21:02:43 | |
Autor: artek | |
Dwa zestawy kół do jednego roweru | |
Tomasz Konik pisze:
drugi zestaw tylko na szosę ma jeszcze tą zaletę, że może być lżejszy - węższa obręcz, cieńsze szprychy ..No to super, już się szykuję do budowy drugiego zestawu kół.Jak się sprawdza posiadanie dwóch zestawów kół do jednego roweru?bardzo dobrze. tyle, że ja akurat nawiązywałem tu do krossówki artura. 28" koła przeznaczone na teren są cholernie ciężkie (ja sam używałem stosunkowo lekkiej A719 z dt championami). w wersji szosowej tj węższa obręcz i bardziej wycieniowane szprychy można spokojne spuścić może i nawet z 0.5 kg. ale naturalnie bez przesady - klasyczna obręcz szosowa niezbyt nadaje się do zbyt mocnych fałek, a i w wersji z tarczówkami też trzeba uważać na nieco większe naprężenia. -- artek |
|
Data: 2009-06-21 19:15:20 | |
Autor: Tomasz Konik | |
Dwa zestawy kół do jednego roweru | |
tyle, że ja akurat nawiązywałem tu do krossówki artura. 28" koła przeznaczone na teren są cholernie ciężkie (ja sam używałem stosunkowo lekkiej A719 z dt championami). w wersji szosowej tj węższa obręcz i bardziej wycieniowane szprychy można spokojne spuścić może i nawet z 0.5 kg. ale naturalnie bez przesady - klasyczna obręcz szosowa niezbyt nadaje się do zbyt mocnych fałek, a i w wersji z tarczówkami też trzeba uważać na nieco większe naprężenia. oki;-) Jeśli przechodzi się z 622 trekkingowych typu wzmiankowanego, to prawda. Można, przechodząc na obręcze szosowe i lżejsze szprychy, sporo zaoszczędzić. BTW: ja (osobiście) nie stwierdziłem/zauważyłem problemów przy obręczy szosowej i hamulcach V/tarczowych. Ale to tylko moje obserwacje, inni mają swoje. Pzdr;-) Konik -- |
|