Grupy dyskusyjne

.Dwie dusze za jedno ciało

	Data: 2014-07-15 10:13:03
Autor: abc
.Dwie dusze za jedno ciało
Nie ma innego sposobu, aby uzyskać organ do przeszczepu - musi on być pobrany z ciała ż y w e g o człowieka - inaczej się nie nadaje. Dlatego żywe serce czy żywa wątroba wycinane są z reszty ciała żyjącego człowieka i zanurzane w zimnych płynach, które mają utrzymać je w stanie ożywienia aż do momentu przeszczepienia. Dla ukrycia faktu zamordowania dawcy organu wprowadzono kłamliwe pojęcie "śmierć mózgowa". W rzeczywistości jest to śpiączka, a przypadki wybudzenia się z niej wcale nie są rzadkie. Każdy, kto wyraża zgodę na pobranie z niego organów do przeszczepu może przyczynić się do dokonania na sobie morderstwa i może stać się współodpowiedzialny za grzech lekarza - mordercy. W ten sposób, dla uratowania jednego ciała naraża się na prawie pewną wieczną zgubę dwie dusze. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

	Data: 2014-07-15 10:00:31
Autor: Budzik
.Dwie dusze za jedno ciało
Użytkownik abc abc@wp.pl ... Nie ma innego sposobu, aby uzyskać organ do przeszczepu - musi on być pobrany z ciała ż y w e g o człowieka - inaczej się nie nadaje. No i? Przecież kazdy rozsadny cżłowiek, to wie a t tutaj jakies mądrości głosisz? Zyje organizm, natomiast nie zyje mózg. Dlatego żywe serce czy żywa wątroba wycinane są z reszty ciała żyjącego człowieka i zanurzane w zimnych płynach, które mają utrzymać je w stanie ożywienia aż do momentu przeszczepienia. Dla ukrycia faktu zamordowania dawcy organu wprowadzono kłamliwe pojęcie "śmierć mózgowa". W rzeczywistości jest to śpiączka, a przypadki wybudzenia się z niej wcale nie są rzadkie. Możesz podac konkretne liczby wskrzeszenia mózgu? Pomijając ten jeden głosny przypadek gdzie jeszcze nie było sposobu aby stwierdzic smierc mózgowa... Każdy, kto wyraża zgodę na pobranie z niego organów do przeszczepu może przyczynić się do dokonania na sobie morderstwa i może stać się współodpowiedzialny za grzech lekarza - mordercy. Co za bzdura! Tak mówi Twoja religia? W ten sposób, dla uratowania jednego ciała naraża się na prawie pewną wieczną zgubę dwie dusze. Jeszcze wieksza bzdura...