1/ po zgloszeniu sie do MOPS o pomoc, MOPS milczal przez prawie 6 miesiecy i nie podjal nawet tematu z ktorym sie do niego zglosilem.Zadnego pisma w tej sprawie, nic. Jakie przepisy zostaly naruszone przez te instytucje i czy mozna zadac jakiegos odszkodowania? 2/Do kogo sie zglasza lamanie przepisow "ustawy o pomocy spolecznej", lamanie przepisow "ustawy o zatrudnieniu socjalnym", lamanie przepisów "ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy"? Jakiego typu konsekwencje ponosza instytucje i ich pracownicy lamiacy przepisy tych ustaw? Kto bada te sprawy? No bo chyba nie prokuratura?

W dniu 2018-01-17 o 19:32, 9987625@gmail.com pisze:

1/ po zgloszeniu sie do MOPS o pomoc, MOPS milczal przez prawie 6
miesiecy i nie podjal nawet tematu z ktorym sie do niego
zglosilem.Zadnego pisma w tej sprawie, nic. Jakie przepisy zostaly
naruszone przez te instytucje i czy mozna zadac jakiegos
odszkodowania?

2/Do kogo sie zglasza lamanie przepisow "ustawy o pomocy spolecznej",
lamanie przepisow "ustawy o zatrudnieniu socjalnym", lamanie
przepisów "ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku
pracy"? Jakiego typu konsekwencje ponosza instytucje i ich pracownicy
lamiacy przepisy tych ustaw? Kto bada te sprawy? No bo chyba nie
prokuratura?

MOPSY od jakiegoś już czasu podlegają pod HGW (Hannę Gronkiewicz Waltz) i jak widzisz sprawiedliwości nie ma. Liczą się znajomi i znajomi znajomych.
Pofatyguj się do tego MOPS-u osobiście.


--
animka

W dniu 17-01-18 o 22:24, Animka pisze:

MOPSY od jakiegoś już czasu podlegają pod HGW (Hannę Gronkiewicz Waltz)
i jak widzisz sprawiedliwości nie ma. Liczą się znajomi i znajomi
znajomych.

Ten u mnie w mieście też?!

W dniu 2018-01-17 o 22:31, Robert Tomasik pisze:

W dniu 17-01-18 o 22:24, Animka pisze:

MOPSY od jakiegoś już czasu podlegają pod HGW (Hannę Gronkiewicz Waltz)
i jak widzisz sprawiedliwości nie ma. Liczą się znajomi i znajomi
znajomych.

Ten u mnie w mieście też?!

Ratusz czy Min Pracy i Polityki Społecznej (czy jak mu tam) nie jest jednostką nadrzędną, nie jest nad wszystkimi mistami?



--
animka

W dniu 17-01-18 o 22:42, Animka pisze:

MOPSY od jakiegoś już czasu podlegają pod HGW (Hannę Gronkiewicz Waltz)
i jak widzisz sprawiedliwości nie ma. Liczą się znajomi i znajomi
znajomych.

Ten u mnie w mieście też?!

Ratusz czy Min Pracy i Polityki Społecznej (czy jak mu tam) nie jest
jednostką nadrzędną, nie jest nad wszystkimi mistami?

Już się wystraszyłem. Gdzie wyczytałaś,że pytający jest z Warszawy?

W dniu 2018-01-17 o 22:46, Robert Tomasik pisze:

W dniu 17-01-18 o 22:42, Animka pisze:

MOPSY od jakiegoś już czasu podlegają pod HGW (Hannę Gronkiewicz Waltz)
i jak widzisz sprawiedliwości nie ma. Liczą się znajomi i znajomi
znajomych.

Ten u mnie w mieście też?!

Ratusz czy Min Pracy i Polityki Społecznej (czy jak mu tam) nie jest
jednostką nadrzędną, nie jest nad wszystkimi mistami?

Już się wystraszyłem. Gdzie wyczytałaś,że pytający jest z Warszawy?

Nie wyczytałam. ale mogę to jeszcze sprawdzic jak sam nie napisze.
Mnie bydlaki w MPPSIe jak bylam po ciężkiej operacji powiedzieli, że osoba opiekująca się kosztuje 9 zł na godzinę (miałam zaświadczenie od lekarza ze szpitala, że wymagam trzymiesięcznej opieki w domu). Natomiast znajma, która byla po innej operacji i mogła normalnie chodzić płaciła im 3 zł na godzinę. Na dodatek dostala laptopa od HGW jako niewidzca (widzi, tylko grube szkla na nos musi zakładać) i jest zapisana do zwiazku niewidomych. W rezultacie nie wzięłam tej pomocy (w duchu kazałam im się udławić). Przyjezdżała do mnie za friko moja siostra, ale i tak wiele rzeczy wolalam sama zrobić-po swojemu, jakoś dawałam radę, bo czlowiek czasami dostaje takiego "kopa", że niemożliwe staje się możliwe.


--
animka

W dniu 17-01-18 o 23:09, Animka pisze:

Nie wyczytałam. ale mogę to jeszcze sprawdzic jak sam nie napisze.
Mnie bydlaki w MPPSIe jak bylam po ciężkiej operacji powiedzieli, że
osoba opiekująca się kosztuje 9 zł na godzinę (miałam zaświadczenie od
lekarza ze szpitala, że wymagam trzymiesięcznej opieki w domu).
Natomiast znajma, która byla po innej operacji i mogła normalnie chodzić
płaciła im 3 zł na godzinę. Na dodatek dostala laptopa od HGW jako
niewidzca (widzi, tylko grube szkla na nos musi zakładać) i jest
zapisana do zwiazku niewidomych. W rezultacie nie wzięłam tej pomocy (w
duchu kazałam im się udławić). Przyjezdżała do mnie za friko moja
siostra, ale i tak wiele rzeczy wolalam sama zrobić-po swojemu, jakoś
dawałam radę, bo czlowiek czasami dostaje takiego "kopa", że niemożliwe
staje się możliwe.

Wyrazy szacunku dla Ciebie za hart ducha, no ale nie za bardzo rozumiem,
w czym tu MOPS zawinił. Było wziąć te 9 zł i siostrze zapłacić. Kwestii
płacenia przez "niewidomą" 3 zł MOPS-owi, to już w ogóle nie rozumiem.

W dniu 2018-01-17 o 23:31, Robert Tomasik pisze:

W dniu 17-01-18 o 23:09, Animka pisze:

Wyrazy szacunku dla Ciebie za hart ducha, no ale nie za bardzo rozumiem,
w czym tu MOPS zawinił.

Musiałabym im płacić 9 zł za godzinę wiadomo: niby opieki po operacji,

  Było wziąć te 9 zł i siostrze zapłacić.

Ona jest bogata i nie wzięłaby ode mnie. Robiła mi zakupy, wymieniła mi opatrunek z tyłu nogi, pojechała za mna na zdjęcie szwów do szpitala i ze 2 razy pojechała ze mną na kontrolę. Musiałam sama robić sobie zastrzyki w brzuch (przeciwzakażeniowe, czy jakoś tak)- 30 sztuk, Pielęgniarka mi powiedziała jak robić, bo jej się nie chciało przychodzić chociaż zlecenie miała. Zresztą mnie to było na rękę,


  Kwestii  płacenia przez "niewidomą" 3 zł MOPS-owi, to już w ogóle nie rozumiem.
Ja też. Widzisz jakie są różnice? Ona jest chytra to łapówki na pewno im nie dała.

--
animka

W dniu 18-01-18 o 03:04, Animka pisze:

W dniu 2018-01-17 o 23:31, Robert Tomasik pisze:

W dniu 17-01-18 o 23:09, Animka pisze:

Wyrazy szacunku dla Ciebie za hart ducha, no ale nie za bardzo rozumiem,
w czym tu MOPS zawinił.

Musiałabym im płacić 9 zł za godzinę wiadomo: niby opieki po operacji,

Aaaa! To Ty im miałaś płacić?

Kwestii  płacenia przez "niewidomą" 3 zł MOPS-owi, to już w ogóle nie
rozumiem.

Ja też. Widzisz jakie są różnice? Ona jest chytra to łapówki na pewno im
nie dała.

No do łapówki, to tutaj daleko. Ale dziwne to faktycznie. NFZ tego nie
pokrywa?

W dniu 2018-01-18 o 13:38, Robert Tomasik pisze:

W dniu 18-01-18 o 03:04, Animka pisze:

W dniu 2018-01-17 o 23:31, Robert Tomasik pisze:

W dniu 17-01-18 o 23:09, Animka pisze:

Wyrazy szacunku dla Ciebie za hart ducha, no ale nie za bardzo rozumiem,
w czym tu MOPS zawinił.

Musiałabym im płacić 9 zł za godzinę wiadomo: niby opieki po operacji,

Aaaa! To Ty im miałaś płacić?

Tak.

Kwestii  płacenia przez "niewidomą" 3 zł MOPS-owi, to już w ogóle nie
rozumiem.

Ja też. Widzisz jakie są różnice? Ona jest chytra to łapówki na pewno im
nie dała.

No do łapówki, to tutaj daleko. Ale dziwne to faktycznie. NFZ tego nie
pokrywa?

Jakoś się tym nie interesowałam z kim MOPSy mają koligacje, ale raczej z HGW, czyli z prezydent miasta.


--
animka

W dniu 2018-01-17 o 22:24, Animka pisze:

MOPSY od jakiegoś już czasu podlegają pod HGW (Hannę Gronkiewicz Waltz)

Możesz powiedzieć skąd wzięłaś takie brednie?

--
Sonn

Dzieki wszystkim za wypowiedzi, w temacie jak i nie w temacie :))
Jestem z  Krakowa i bylbym wdzieczny jakby ktos potrafil mi wskazac dokladne adresy abym nie bladzil.

Powinienes wysłać urzędowi (organowi) nadrzędnemu nad MOPS wezwanie do

podjęcia czynności przez organ lub ponaglenie, a po tym wystąpić do WSA ze skargą na bezczynność organu (urzędu) z wnioskiem o nałożenie grzywny na organ (urząd).  Mysle ze ponaglenie juz odpada, bo MOPS jednak zareagowal po 6-ciu miesiacach w jakims pismie podajac mi kilka adresow innych instytucji do ktorych moge sie zglosic o ...pomoc w zwiazku z moim problemem. Czy mozna to uznac za pomoc z ich strony skoro skierowali mnie do kogos innego podajac tylko adresy?
Jak dluga powinna byc zwloka zeby uznac ja za bezczynnosc organu?
Czy ja moge uzyskac jakies korzysci finansowe z calej tej sytuacji dla siebie jesli w koncu WSA nalozylby na nich jakas grzywne?
Czy WSA moze nalozyc grzywne na konkretnego pracownika a nie na instytucje?

Pytanie do publiki: kto jest organem nadrzędnym nad MOPS?

Rozne decyzje ktore MOPS wysyla tu ludziom maja jakis znak sprawy i numer a sa wydawane tu przez Prezydenta Miasta Krakowa, jednak nie ma podanego zadnego jego adresu na tych decyzjach. To jaki adres zastosowac do ewentualnych zazalen itp?Czy do niego wlasnie pisac o niewlasciwym dzialaniu MOPSu?
Natomiast od samych juz wydanych decyzji (przez Prezydenta Miasta Krakowa a przysylanych ludziom przez MOPS jak to pisza z "upowaznienia Prezydenta") mozna sie tu odwolywac do Samorzadowego Kolegium Odwolawczego a potem pewnie do WSA.

KPA, ale mogą być ustawy szczególne.
Co do zasady organ (urząd) ma 30 dni na załatwienie sprawy, np. na wydanie decyzji lub postanowienia.


-- -- -

Jak dluga powinna byc zwloka zeby uznac ja za bezczynnosc organu?

Powinienes wysłać urzędowi (organowi) nadrzędnemu nad MOPS wezwanie do podjęcia czynności przez organ lub ponaglenie, a po tym wystąpić do WSA ze skargą na bezczynność organu (urzędu) z wnioskiem o nałożenie grzywny na organ (urząd).
Pytanie do publiki: kto jest organem nadrzędnym nad MOPS?


-- -- -

po zgloszeniu sie do MOPS o pomoc, MOPS milczal przez prawie 6 miesiecy i nie podjal nawet tematu z ktorym sie do niego zglosilem.
Zadnego pisma w tej sprawie, nic.
Jakie przepisy zostaly naruszone przez te instytucje i czy mozna zadac jakiegos odszkodowania?