Data: 2011-04-08 13:55:23 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dwóch Sprzedających mieszkanie | |
Użytkownik "Michał Gancarski" <michal@gancarski.com> napisał w wiadomości news:7td0yier9axq.mjfb3a0ipymu$.dlg40tude.net...
Witam Jest to tzw. zobowiązanie solidarne, więc możesz dochodzić roszczeń od każdego z nich nawet w pełnej wysokości. Oni między sobą później uzgadniają, który któremu co musi oddać i z jakiego powodu. To wbrew pozorom najlepsze z możliwych dla wierzyciela rozwiązań w takim wypadku. |
|
Data: 2011-04-08 20:55:47 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Dwóch Sprzedających mieszkanie | |
On Fri, 8 Apr 2011, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Michał Gancarski" <michal@gancarski.com> napisał[...]
Hm... A jakaś podstawa prawna do tego? Odpowiedzialność solidarna byłaby z mocy prawa, jeśli przykładowo byłaby to własność spółki tych dwu spółek. Jest to zresztą możliwe (S.C. lub S.J. A i B na potrzeby tej konkretnej inwestycji). Ale z opisu nic takiego nie wynika, IMVHO odpowiedzialność solidarna współwłaścicieli "częściowych" wymaga wyraźnego zapisu. Załóż sobie, że masz mieszkanie czy samochód - z kimś "na spółę". I ten ktoś staje się bankrutem. Powiadasz, że Twój *udział* zostanie Ci zabrany bo *tamten* zbankrutował? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-04-08 23:43:37 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dwóch Sprzedających mieszkanie | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1104082049160.4432quad...
[...]Firma X buduje blok z mieszkaniami. Na umowe przedwstępnej jako sprzedający Ale posiadanie samochodu na współwłasność, a solidarne zobowiązanie do jakiegoś tam świadczenia to zupełnie dwie różne rzeczy. W przypadku stanowiącym przedmiot tego wątku dwa podmioty prawa solidarne zobowiązały się do wykonania jakiejś umowy. Nie określono sposobu podziału wykonania zobowiazania. A współwłasność pojazdu, to zupełnie inna rzecz. |
|
Data: 2011-04-13 17:41:32 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Dwóch Sprzedających mieszkanie | |
On Fri, 8 Apr 2011, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał<nie moje> [...]Firma X buduje blok z mieszkaniami. Na umowe przedwstępnej jako sprzedający Ale posiadanie samochodu na współwłasność, a solidarne zobowiązanie do jakiegoś tam świadczenia to zupełnie dwie różne rzeczy. Zgadza się. Pic z tym, że z opisu wychodzi iż mamy ten pierwszy przypadek. Dlatego "ja bym się bał". W przypadku stanowiącym przedmiot tego wątku dwa podmioty prawa solidarne zobowiązały się do wykonania jakiejś umowy. Gdzie Ty widzisz taką tezę? Cytat jest wyżej! Wg mnie, jest spore ryzyko że wygląda to tak: - firmy A i B są współwłaścicielami gruntu - firmy A i B zawarły (z "klientami") umowę przyrzeczenia sprzedaży - firma A zawarła umowę o wybudowanie mieszkań Jeśli prawidłowo odczytuję intencję opisu z cytatu, to firma B w żaden sposób nie zobowiązała się do *niczego* ponad sprzedaż swojej części udziału w gruncie! Układ mamy taki: - kupujący jak na razie dali pieniądze A "na budowę" (chyba, że mają pisemne potwierdzenie że co najmniej częśc tych pieniędzy wpłacili dla B - może wątkotwórca wyjaśni, ale obawiam się iż nie mają) - A pieniadze przejadła i zbankrutowała, jeśli grunt nie był obciążony hipoteką na rzecz wpłacających, to w sumie tak jakby "nic nie wpłacili" - do tego B ma prawo żądać, aby odkupili stosowną część ichnich udziałów w gruncie; za współwłaścicieli mogą dostać 'niewiadomokogo', może to być np. cypryjski fundusz powierniczy "właściciela nie ujawniamy" Nie określono sposobu podziału wykonania zobowiazania. Jeśli dobrze przeczytałem, nie było mowy o innym wspólnym zobowiązaniu niż sprzedaż gruntu. "Zobowiązanie do wybudowania" podpisała A (i - jeśli dobrze rozumiem - tylko A). A współwłasność pojazdu, to zupełnie inna rzecz. Czy w wersji przestawionej wyżej (a jeśli była to "kombinacja" to wysoce prawdopodobne że tak było) podtrzymujesz to zdanie? :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-04-14 10:20:19 | |
Autor: Kamil | |
Dwóch Sprzedających mieszkanie | |
Dnia Wed, 13 Apr 2011 17:41:32 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
Czy w wersji przestawionej wyżej (a jeśli była to Hahaha, za kilka/naście miesięcy pan Michał G. (wątkotwórca) pewnie będzie jednym z bohaterów "Sprawa dla Reportera" i będzie kolejnym który będzie pisał "Jak ja nienawidzę tego Gotfryda" ;))) (tak jak na p.s.p-p inny użyszkodnik pisał) |
|