Data: 2010-06-17 17:06:37 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Refleksja po DWÓCH wczorajszych stołecznych śmiertelnych wypadkach (2 × ginie dziecko i matka, auto prowadzili ojcowie).
TO PO CO TE FOTELIKI ??? Czy słuszny byłby wniosek, że fotelik dla bezpieczeństwa dziecka należałoby montować na ŚRODKU tylnej kanapy? To przy uderzeniach bocznych. A jak się zachowa taki fotelik przy uderzeniu czołowym, bądź najechaniu na tył naszego auta? W tym w wariancie "pełny bagażnik, kładzione oparcie kanapy"? Serio pytam, nie ma miejsca na żarty. THX |
|
Data: 2010-06-17 10:34:11 | |
Autor: Pszemol | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
"ąćęłńóśźż" <antyspam@interia.pl> wrote in message news:hvddha$uga$1news.net.icm.edu.pl...
Refleksja po DWÓCH wczorajszych stołecznych śmiertelnych wypadkach (2 × ginie dziecko i matka, auto prowadzili ojcowie). Ale o co chodzi? Przecież nikt nie twierdzi że foteliki dawać mają gwarancję bezpieczeństwa? Wszystkie zabezpieczenia typu pasy, poduszki, strefy zgniotu, hamulce ABS itp, itd ZWIĘKSZAJĄ TWOJE SZANSE ale nie dają gwarancji. |
|
Data: 2010-06-17 19:35:59 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:hvctmv.6so.0poczta.onet.pl...
Ale o co chodzi? Przecież nikt nie twierdzi że foteliki dawać mają ABS bardzo często ZMNIEJSZA Twoje szanse na uniknięcie kolizji. Na 3 kolizje jakie miałem daję rękę uciąć że gdyby nie ten wynalazek 2 bym uniknął w 3 nie byłoby różnicy. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 13:33:44 | |
Autor: Pszemol | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
"Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> wrote in message news:hvdmfi$ct1$1news.onet.pl... Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:hvctmv.6so.0poczta.onet.pl... Wnioskuję z tego, żie wiesz do czego ABS służy. |
|
Data: 2010-06-17 17:56:50 | |
Autor: to | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Lewis wrote:
ABS bardzo czÄsto ZMNIEJSZA Twoje szanse na unikniÄcie kolizji. Na 3 Napraw sobie hamulce zamiast pisaÄ gĹupoty... -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-06-17 20:00:26 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w wiadomoĹci news:4c1a61e1$0$19161$65785112news.neostrada.pl...
Lewis wrote: Zahamuja autem z ABS na drodze szutrowej i takim samym autem bez tego cuda. Ale ok nie podejmujÄ flame... -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 18:51:55 | |
Autor: to | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Lewis wrote:
Zahamuja autem z ABS na drodze szutrowej i takim samym autem bez tego Sorry, w traktorze ABS moĹźe rzeczywiĹcie siÄ nie przyda. MyĹlaĹem, Ĺźe mĂłwimy o samochodach. -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-06-17 20:52:18 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w wiadomoĹci news:4c1a6ecb$0$19161$65785112news.neostrada.pl...
Lewis wrote: WidzÄ kolega jeĹşdzi tylko po wspaniaĹych autostradach, no no pozazdroĹciÄ... -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 21:01:23 | |
Autor: Przemek V | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hvdqum$qhq$1news.onet.pl... Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4c1a6ecb$0$19161$65785112news.neostrada.pl... Pomyśl ile kilometrów pokonałeś procentowo na mokrym asfalcie a ile na szutrze. |
|
Data: 2010-06-17 19:46:39 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Thu, 17 Jun 2010 19:35:59 +0200, w <hvdmfi$ct1$1@news.onet.pl>, "Lewis"
<lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał(-a): ABS bardzo często ZMNIEJSZA Twoje szanse na uniknięcie kolizji. O, znowu się zaczyna heh :) |
|
Data: 2010-06-17 19:48:48 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:krnk16d3ksqimpbck827dujo76ukq4b4ov4ax.com...
Thu, 17 Jun 2010 19:35:59 +0200, w <hvdmfi$ct1$1@news.onet.pl>, "Lewis" Temat jest nieśmiertelny :) Zawsze będą spory :) Jeszcze można do tego przy okazji dopiąć kwestię nowego, małego, bezpiecznego, miejskiego auta, i starego wielkiego złoma (tu mercedes) w którym po takiej czołówie bez problemu otwierają się wszystkie drzwi ;) -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 21:02:31 | |
Autor: LEPEK | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 19:48, Lewis pisze:
Temat jest nieśmiertelny :) Zawsze będą spory :) Ten drugi, to było Mondeo, czyli nie taki mały, miejski, ani nowy. I nie była to czołówka, tylko przywalenie Mercedesem w bok mondeo. ....ale poza tym się zgadza. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-06-17 21:13:49 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl> napisał w wiadomości news:hvdrk3$8m9$1news.mm.pl...
W dniu 2010-06-17 19:48, Lewis pisze: Chodziło mi o kwestię nowa Panda czy 10 letnia Eklasa :) -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 19:52:18 | |
Autor: Michał | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Lewis <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał(a):
Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl> napisał w wiadomości news:hvdrk3$8m9$1news.mm.pl... 10 letnia a nawet 14 E klasa ma 4 **** a już teraz można kupić 9 letnie 5 ***** auta pozdrawiam. -- |
|
Data: 2010-06-17 21:55:39 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik " Michał" <mttj@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:hvdudh$aib$1inews.gazeta.pl...
Chodziło mi o kwestię nowa Panda czy 10 letnia Eklasa :)10 letnia a nawet 14 E klasa ma 4 **** Tak ale tu chodzi o specyficzne podejście "Co nowe to nowe". Nie ważne że za tą kwotę można kupić kilka lat starsze o wiele bardziej komfortowe i bezpieczne auto. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-18 12:54:42 | |
Autor: Arek (G) | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 21:55, Lewis pisze:
Użytkownik " Michał" <mttj@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomościZwłaszcza spawane z 3, bo wiadomo dali dodatkowe wzmocnienia. A. |
|
Data: 2010-06-18 09:16:38 | |
Autor: to | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
MichaĹ wrote:
10 letnia a nawet 14 E klasa ma 4 **** Ale gwiazdki sÄ nieporĂłwnywalne pomiÄdzy klasami. -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-06-18 13:35:32 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Akurat merol wydaje się nowszy od mondziaka.
-- -- - | Jeszcze można do tego przy okazji dopiąć kwestię nowego, małego, bezpiecznego, miejskiego auta, i starego wielkiego złoma w którym po takiej czołówie bez problemu otwierają się wszystkie drzwi |
|
Data: 2010-06-17 19:48:27 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 19:35, Lewis pisze:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości Tak, tak, szczególnie w porze letniej na asfalcie. Na 3 To nie była wina ABS, tylko Twoja. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-06-17 19:51:05 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hvdn8i$ct9$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-06-17 19:35, Lewis pisze: Na 3To nie była wina ABS, tylko Twoja. No patrz Pan, wróżke masz na swoich usługach? -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 20:03:11 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 19:51, Lewis pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał: Nie, to szklana kula. Ciekawe czemu wyciąłeś: <cite> > ABS bardzo często ZMNIEJSZA Twoje szanse na uniknięcie kolizji. Tak, tak, szczególnie w porze letniej na asfalcie. </cite> -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-06-17 20:08:22 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hvdo47$fcd$2inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-06-17 19:51, Lewis pisze: W porze letniej na suchym asfalcie beż żadnych zanieczyszczeń na nim zgodzę się, ABS nie przeszkadza, ale w Polsce są różne drogi i inne pory roku niż gorące suche lato. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 20:25:48 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 20:08, Lewis pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał: Ehem? Nie przeszkadza? Dzięki niemu zatrzymasz się szybciej, pomimo 'dzidowania', ponieważ ciepło i warunki dobre. ale w Polsce są różne drogi i inne pory Taaa - zasadniczo mowa o wypadku z dziś/wczoraj rana (DC, centrum miasta itd.), niemniej nadal prawdziwym będzie, że te Twoje kolizje to <cite> To nie była wina ABS, tylko Twoja. </cite> Wiesz, ja z tym znienawidzonym ABS jeżdżę ze 20 lat (pierwszy raz jechałem z ABS jakimś MB chyba w 1984) i jakoś w życiu bym nie wpadł na pomysł, by ABS obarczyć winą za własną głupotę. Tak, czasem zachowuje się dziwnie (te dzisiejsze ABS-y to bajka), ale nadal winny jest kierowca... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-06-17 20:34:32 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hvdpel$l89$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-06-17 20:08, Lewis pisze: Nie znasz sytuacji i niestety bredzisz. Wiesz, ja z tym znienawidzonym ABS jeżdżę ze 20 lat (pierwszy raz A gdy jedziesz szutrową drogą, gdzie po obu stronach masz jakieś krzaczory ograniczające widoczność, nagle z boku wyjeżdza narąbany koleś, masz szansę zahamować ale oczywiście ten wspaniały wynalazek skutecznie Ci to uniemożliwia bo zostal zaprojektowany tak, zeby umożliwić sprawne manewrowanie a nie krótką drogę hamowania, ale niestety w tym konkretnym przypadku z jednej strony masz solidny betonowy słup a z drugiej pojazd który wymusił pierwszeństwo i co moja wina?? -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 19:44:46 | |
Autor: to | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Lewis wrote:
A gdy jedziesz szutrowÄ drogÄ , gdzie po obu stronach masz jakieĹ ABS nie zostaĹ zaprojektowany do dziaĹania na drogach szutrowych, jeĹli jeĹşdzisz gĹĂłwnie po takich to kup sobie ĹadÄ NivÄ, a nie auto osobowe. -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-06-17 21:47:20 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w wiadomoĹci news:4c1a7b2e$0$19161$65785112news.neostrada.pl...
Lewis wrote: Zgadzam siÄ nie zostaĹ, ale jeĹźeli zdarza mi siÄ wyjechaÄ poza nasze wspaniaĹe autostrady na drogÄ nieco niĹźszej klasy to chyba nie bÄde auta pakowaĹ na lawetÄ? A skoro jednak w 95% jeĹźdzÄ po drogach o nawierzchni bitumicznej to nie bÄde jeĹşdziĹ NivÄ . Wypadki to teĹź naĹoĹźenie siÄ na siebie kilku niesamowitych zbiegĂłw okolicznoĹci. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 20:40:01 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 20:34, Lewis pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości Nie, nie bredzę. Wiesz, ja z tym znienawidzonym ABS jeżdżę ze 20 lat (pierwszy raz Nie, no przepraszam. Na 3 kolizje dwa razy jechałeś szutrową drogą i wyjechał Ci pijany koleś. <cite> ABS bardzo często ZMNIEJSZA Twoje szanse na uniknięcie kolizji. Na 3 kolizje jakie miałem daję rękę uciąć że gdyby nie ten wynalazek 2 bym uniknął w 3 nie byłoby różnicy. </cite> Rozumiem, że innych sytuacji awaryjnych nie miałeś i ten zły ABS nie działał. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-06-17 20:49:33 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hvdq9a$o82$1inews.gazeta.pl...
Nie, no przepraszam. Na 3 kolizje dwa razy jechałeś szutrową drogą Jedna była na szutrze, jedna na śniegu i jedna na mokrym asfalcie. Tej na mokrym asfalcie bym nie uniknąl bo tu się przyznaję bez bicicia, zagapiłem. Na śniegu sprawa wyglądała tak że droga była czarna lekko wilgotna a pobocze ośnieżone/oblodzone, koleś którego wyprzedzałem też zaczął wyprzedzać i spychać mnie na pobocze. Lewa strona auta znalazła się na śniegu/lodzie i o jakimkolwiek hamowaniu nie bylo mowy. Też moja wina? No zobacz to w 66% ABS wpłyną negatywnie, to chyba nawet większość. Jeżeli chodzi o sytuacje awaryjne to nie miałem takiej w której ABS by w czymś mógł pomóc. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 18:55:35 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 20:49:33 +0200, osobnik zwany Lewis
wystukaĹ: UĹźytkownik "Artur MaĹlÄ g" <futrzak@polbox.com> napisaĹ w wiadomoĹci ABS nie sĹuĹźy do poprawienia hamowania tylko do zachowania kierowalnoĹci. A z Twoich opisĂłw wynika, Ĺźe po prostu byĹeĹ za szybki. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-17 19:48:29 | |
Autor: to | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
masti wrote:
ABS nie sĹuĹźy do poprawienia hamowania tylko do zachowania AleĹź do skrĂłcenia drogi hamowania teĹź sĹuĹźy i prawie zawsze jÄ skraca o ile ukĹad hamulcowy jest sprawny. Niestety ABS jest doĹÄ wraĹźliwy na wszelkie niedomagania w ukĹadzie hamulcowym i pewnie stÄ d wiÄkszoĹÄ opinii o gorszym hamowaniu z ABS (w szrotach). Drugim powodem jest brak pisku opon, dymu itp. podczas hamowania z ABS co teĹź tworzy subiektywne wraĹźenie gorszego hamowania. A w rzeczywistoĹci jest jak z przyspieszaniem dieslami. Podobnie jak wiÄkszoĹÄ diesli przyspiesza jednak najlepiej gdy zmienimy bieg tuĹź przed odciÄciem, tak ABS prawie zawsze skraca drogÄ hamowania. -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-06-17 19:49:53 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 19:48:29 +0000, osobnik zwany to wystukaĹ:
masti wrote: doucz siÄ. EOT bo mam doĹc flejmĂłw z kimĹ kto nie wie o czym pisze. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-17 20:23:50 | |
Autor: to | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
masti wrote:
doucz siÄ. EOT bo mam doĹc flejmĂłw z kimĹ kto nie wie o czym pisze. MyĹlisz, Ĺźe jeĹli napiszesz coĹ takiego to bzdury ktĂłrymi nas tu raczysz nabiorÄ sensu? -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-06-18 13:13:45 | |
Autor: Arek (G) | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 21:49, masti pisze:
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 19:48:29 +0000, osobnik zwany to wystukaĹ: A co zĹego napisaĹ to? Owszem nie zachowaĹ siÄ wystarczajÄ co precyzyjnie, nie chodziĹo mu o ABSy montowane w samochodach ktĂłre sÄ na pograniczu peĹnoletnoĹci. A. |
|
Data: 2010-06-17 21:01:35 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:hvdr37$aju$4inews.gazeta.pl...
ABS nie sĹuĹźy do poprawienia hamowania tylko do zachowania kierowalnoĹci. AleĹź ja nigdzie nie napisaĹem Ĺźe ABS ma skrĂłciÄ droge hamowania. On z moich doĹwiadczeĹ w sytuacjach kryzysowych najzwyczajniej uniemoĹźliwia hamowanie. A sytuacja jest na tyle kryzysowa Ĺźe manewrowanie jest juĹź bezskuteczne. Za szybki, no nie do koĹca, w momencie gdy znajdujesz siÄ obok pojazdu, ktĂłrego wyprzedzasz a ten rĂłwnieĹź zaczyna wyprzedzaÄ i Ciebie spycha z jezdni, stwierdzenie za szybki raczej nie jest trafne. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 19:15:02 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:01:35 +0200, osobnik zwany Lewis
wystukaĹ: UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci jeĹźeli jesteĹ w sytuacji, Ĺźe nie moĹźesz manewrowaÄ to znaczy, Ĺźe byĹeĹ za szybki. Za szybki, no nie do koĹca, w momencie gdy znajdujesz siÄ i chcesz powiedzieÄ, Ĺźe ABS uniemoĹźliwiĹ Ci zwolnienie o parÄ kmh, to wystarcza by siÄ schowaÄ, czyli byĹeĹ za szybki -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-17 21:16:57 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:hvds7m$aju$6inews.gazeta.pl...
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:01:35 +0200, osobnik zwany Lewis i chcesz powiedzieÄ, Ĺźe ABS uniemoĹźliwiĹ Ci zwolnienie o parÄ kmh, to Gdzie siÄ schowaÄ gdy wyprzedzasz 20metrowego tira a ten zaczyna Ciebie spychaÄ? Chyba ze pod naczepÄ ;) -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 19:21:41 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:16:57 +0200, osobnik zwany Lewis
wystukaĹ: UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci a w czym ci tu przeszkodziĹ ABS? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-17 21:23:42 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:hvdsk5$aju$8inews.gazeta.pl...
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:16:57 +0200, osobnik zwany Lewis W caĹkowitym uniemoĹźliwieniu hamowania, 2 koĹa na oĹnieĹźonym poboczu i 2 na caĹkiem znoĹnym afalcie, ktĂłre wogĂłle nie hamujÄ , gdyĹź te 2 bÄdace na poboczu siÄ slizgajÄ . -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 19:30:22 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:23:42 +0200, osobnik zwany Lewis
wystukaĹ: UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci a teraz powiedz co by byĹo gdybyĹ ABSu nie miaĹ w tej sytuacji. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-17 21:32:40 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:hvdt4e$aju$10inews.gazeta.pl...
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:23:42 +0200, osobnik zwany Lewis Gdybym bezmyĹlnie wcisnÄ Ĺ hamulec do oporu i tak go trzymal zaczÄloby mnie obracaÄ w prawÄ stronÄ, ale chyba nie chcesz mi powiedzieÄ ze wg Ciebie hamulec wciska siÄ w podĹoge i czeka na zatrzymanie... -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 19:38:34 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:32:40 +0200, osobnik zwany Lewis
wystukaĹ: UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci no to gdzie tu wina ABS? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-17 21:43:56 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:hvdtjq$aju$13inews.gazeta.pl...
no to gdzie tu wina ABS?a teraz powiedz co by byĹo gdybyĹ ABSu nie miaĹ w tej sytuacji.Gdybym bezmyĹlnie wcisnÄ Ĺ hamulec do oporu i tak go trzymal zaczÄloby O matko, czy Ty nie rozumiesz ze majÄ c do wyboru Ĺwiadome sterowanie pedaĹem hamulca jego mocniejszym wciĹniÄciem przyblokowaniem kóŠi chwilowym odpuszczeniem, a schematycznym dziaĹaniem bezmyĹlnego urzÄ dzenie wybraĹbym to pierwsze? -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 19:46:43 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:43:56 +0200, osobnik zwany Lewis
wystukaĹ: UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci ale moĹźe odpowiesz na moje pytanie? co zĹego zrobiĹ tu ABS? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-17 21:52:02 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:hvdu33$aju$15inews.gazeta.pl...
ale moĹźe odpowiesz na moje pytanie? co zĹego zrobiĹ tu ABS? Koledze Arturowi juĹź napisalem, Tobie oddzielnie teĹź dopisaÄ? -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-18 12:57:45 | |
Autor: Arek (G) | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 21:52, Lewis pisze:
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci PrĂłbujesz udowodniÄ, Ĺźe nie wiesz co to jest ABS i to caĹkiem zresztÄ skutecznie. A. |
|
Data: 2010-06-17 22:44:06 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Lewis pisze:
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:hvdtjq$aju$13inews.gazeta.pl... Wiesz gdzie byĹ byĹ po chwilowym przyblokowaniu kóŠw sytuacji "2 koĹa na oĹnieĹźonym poboczu i 2 na caĹkiem znoĹnym afalcie" ? |
|
Data: 2010-06-18 12:58:37 | |
Autor: Arek (G) | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 22:44, Tomasz Pyra pisze:
Lewis pisze: Ale to jest lepsze:), a gorsze jest gdy ABS zacznie hamowaÄ tymi dwoma majÄ cymi przyczepnoĹÄ koĹami. Ludzie to majÄ wyobraĹşniÄ. A. |
|
Data: 2010-06-17 21:43:43 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 21:32, Lewis pisze:
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości No dobra, ale gdzie tu wina ABS? -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-06-17 21:50:50 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hvdu0n$8qv$1inews.gazeta.pl...
Gdybym bezmyślnie wcisnął hamulec do oporu i tak go trzymal zaczęlobyNo dobra, ale gdzie tu wina ABS? Już przecież na to odpowiedziałem, całkowite uniemożliwienie jakiegokolwiek hamowania, gdyż auto jest starszej generacji i każde z kół nie ma odrębnego systemu ABS, a dziala "jeden za wszystkich", jedno się ślizga to sajonara, nie hamujemy. Coś jeszcze musze wytłumaczyć? -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 19:52:57 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:50:50 +0200, osobnik zwany Lewis
wystukaĹ: UĹźytkownik "Artur MaĹlÄ g" <futrzak@polbox.com> napisaĹ w wiadomoĹci i twierdzisz, Ĺźe zrobiĹbyĹ cokolwiek wiÄcej sam? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-17 21:53:23 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:hvdueo$aju$17inews.gazeta.pl...
JuĹź przecieĹź na to odpowiedziaĹem, caĹkowite uniemoĹźliwieniei twierdzisz, Ĺźe zrobiĹbyĹ cokolwiek wiÄcej sam? Zdecydowanie tak. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 19:55:39 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:53:23 +0200, osobnik zwany Lewis
wystukaĹ: UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci wydaje Ci siÄ. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-17 21:57:09 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:hvdujr$aju$19inews.gazeta.pl...
wydaje Ci siÄ.i twierdzisz, Ĺźe zrobiĹbyĹ cokolwiek wiÄcej sam?Zdecydowanie tak. Ale proszÄ, nie mierz wszystkich swojÄ miarÄ . -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 20:00:51 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:57:09 +0200, osobnik zwany Lewis
wystukaĹ: UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci tak "miszczu kierownicy" -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-17 22:02:48 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:hvdutj$aju$20inews.gazeta.pl...
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:57:09 +0200, osobnik zwany Lewis Ja CiÄ kolego nie obraĹźaĹem. Nie uwaĹźam siÄ za mistrza kierownicy, popelniam bĹÄdy i potrafiÄ siÄ do nich przyznaÄ. Ale w pewnych sytuacjach maszyna po prostu nie myĹli i kaĹźdy normalny kierowca potrafi coĹ przewidzieÄ i zrobiÄ znacznie wiÄcej niĹź durny zaprogramowany ukĹad elektroniczny. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 20:11:37 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 22:02:48 +0200, osobnik zwany Lewis
wystukaĹ: UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci ">>> Ale proszÄ, nie mierz wszystkich swojÄ miarÄ ." Nie uwaĹźam siÄ za mistrza kierownicy, przewidzieÄ tak, jak juĹź byĹeĹ na poboczu to byĹo pozamiatane. I ABS nic tu nie miaĹ dorzeczy. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-17 22:12:08 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:hvdvhp$aju$21inews.gazeta.pl...
przewidzieÄ tak, jak juĹź byĹeĹ na poboczu to byĹo pozamiatane. I ABS nic Ehh, poĹowa auta byĹa na drodze i hamowanie tymi dwoma koĹami mogĹo tu bardzo duĹźo zdziaĹaÄ. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 20:19:51 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 22:12:08 +0200, osobnik zwany Lewis
wystukaĹ: UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci tak, piekny obrĂłt do rowu. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-17 22:25:51 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:hve017$aju$24inews.gazeta.pl...
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 22:12:08 +0200, osobnik zwany Lewis Ale oczywiĹcie wiesz Ĺźe hamulec potrafi dziaĹaÄ w sposĂłb ciÄ gĹy a nie tylko dyskretny? Nie trzeba wciskaÄ hamulca w podĹoge tu wystarczyĹoby jakby caĹy czas hamowal z jakÄ Ĺ tam nieco wiÄkszÄ siĹa ktĂłra by nie powodowaĹa natychmiastowego piruetu. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 20:32:02 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 22:25:51 +0200, osobnik zwany Lewis
wystukaĹ: UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci nie, zupeĹnie nie wiem. To, Ĺźe jeĹźdĹźÄ od czasĂłw kiedy o ABSie jeszcze nikt nawet nie myĹlaĹ nie ma tu nic do rzeczy. Nie trzeba wciskaÄ hamulca w podĹoge tu wystarczyĹoby jakby caĹy czas ile razy w zyciu ta sztuka Ci siÄ udaĹa? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-19 13:50:44 | |
Autor: Filip KK | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 22:32, masti pisze:
Tym pytaniem zaznaczasz, Ĺźe nigdy w Ĺźyciu nie jeĹşdziĹeĹ samochodem BEZ ABS. KiedyĹ nie byĹo ABS'Ăłw i siÄ jeĹşdziĹo, w deszcz czy nie deszcz, Ĺnieg czy bĹoto. I byĹo dobrze, trzeba byĹo uczyÄ siÄ prawidĹowo hamowaÄ, by wyhamowaÄ i w nic nie zajebaÄ. Teraz ogĹupiajÄ systemy i kierowcy nie muszÄ siÄ w ogĂłle uczyÄ hamowaÄ, dlatego w sytuacjach kryzysowych nie potrafiÄ wykorzystaÄ w 100% swoich hamulcĂłw, bo hamujÄ ZA SĹABO! (z moich obserwacji)Nie trzeba wciskaÄ hamulca w podĹoge tu wystarczyĹoby jakby caĹy czas |
|
Data: 2010-06-19 11:52:40 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Sat, 19 Jun 2010 13:50:44 +0200, osobnik zwany Filip KK
wystukaĹ: W dniu 2010-06-17 22:32, masti pisze: nie, zupeĹnie nie jeĹşdziĹem. Nie wiedziaĹem, Ĺźe kaszlaki czy kanciaki miaĹy ABS. Ĺnieg czy bĹoto. I byĹo dobrze, trzeba byĹo uczyÄ siÄ prawidĹowo dlatego siÄ pytam ile razy mu siÄ ta sztuka udaĹa, Ĺźeby wiedzieÄ czy umie. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-19 13:54:56 | |
Autor: Filip KK | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-19 13:52, masti pisze:
dlatego siÄ pytam ile razy mu siÄ ta sztuka udaĹa, Ĺźeby wiedzieÄ czy umie.TO nie jest sztuka, hamowaÄ bez abs. Tylko wyczucie i doĹwiadczenie. MoĹźna skuteczniej zahamowaÄ bez absu, jak z absem. Gdyby byĹo inaczej, samochody rajdowe miaĹyby absy. |
|
Data: 2010-06-21 13:18:53 | |
Autor: Arek (G) | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-19 13:54, Filip KK pisze:
W dniu 2010-06-19 13:52, masti pisze: To nie z tego powodu samochody rajdowe, tudzieĹź w f1 nie majÄ abs'u. A. |
|
Data: 2010-06-21 19:05:44 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Sat, 19 Jun 2010 13:54:56 +0200, w <hvib7s$n0v$2@news.task.gda.pl>, Filip KK
<nospam@nospam.pl> napisał(-a): W dniu 2010-06-19 13:52, masti pisze: Jasne, pewnie z tego powodu w F1 nie ma ABS :> |
|
Data: 2010-06-18 16:38:41 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Thu, 17 Jun 2010 22:25:51 +0200, w <hve0e4$atr$1@news.onet.pl>, "Lewis"
<lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał(-a): Nie trzeba wciskać hamulca w podłoge tu wystarczyłoby jakby cały czas hamowal z jakąś tam nieco większą siła która by nie powodowała natychmiastowego piruetu. Żeby nie zrobić w tej sytuacji piruetu musiałbyś hamować tak, aby koła nie wpadły w poślizg. A jeżeli ten zły ABS ci się włączyć to znaczy to, że właśnie pomyliłeś się z hamowaniem z tą "jakąś tam nieco większą siłą". |
|
Data: 2010-06-18 21:44:23 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik wrote:
Thu, 17 Jun 2010 22:25:51 +0200, w <hve0e4$atr$1@news.onet.pl>, dokładnie, ABS działa także gdy sie lekko i z wyczuciem hamuje. |
|
Data: 2010-06-19 13:52:59 | |
Autor: Filip KK | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-18 21:44, Marek Dyjor pisze:
dokładnie, ABS działa także gdy sie lekko i z wyczuciem hamuje. Na lodzie? Nie rozśmieszaj mnie. |
|
Data: 2010-06-19 14:40:28 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Sat, 19 Jun 2010 13:52:59 +0200, w <hvib47$n0v$1@news.task.gda.pl>, Filip KK
<nospam@nospam.pl> napisał(-a): W dniu 2010-06-18 21:44, Marek Dyjor pisze: Na lodzie to może w ogóle nie włączyć się. |
|
Data: 2010-06-21 13:19:54 | |
Autor: Arek (G) | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-19 13:52, Filip KK pisze:
W dniu 2010-06-18 21:44, Marek Dyjor pisze: W moim samochodzie działa całkiem nieźle. A. |
|
Data: 2010-06-18 16:37:04 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Thu, 17 Jun 2010 20:19:51 +0000 (UTC), w <hve017$aju$24@inews.gazeta.pl>, masti
<gone@to.hell> napisał(-a): Dnia pięknego Thu, 17 Jun 2010 22:12:08 +0200, osobnik zwany Lewis Raczej na drugą stronę jezdni -- akurat na tego "złego co spychał". |
|
Data: 2010-06-19 13:47:38 | |
Autor: Filip KK | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 22:19, masti pisze:
CiekawÄ masz wyobraĹşniÄ... A raczej jej brak. Jak kurwa do rowu? |
|
Data: 2010-06-17 20:30:09 | |
Autor: Michał | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Lewis <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał(a):
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:hvdvhp$aju$21inews.gazeta.pl... Ja tez nie łapie tego ABS jak to może przeszkadzać, mi zawsze pomagało było kilka minimalnych sytuacji kiedy auto się zajmowało bardziej prostowaniem toru jazdy niż hamowaniem, ale nie wiem czy to jakoś bardzo wydłużyło hamowanie. Ale jazda bez ABS i jakieś dziwniejsze sytuacje to masakra. Jakie stare auto nie miało niezależnego ABS na 4 koła ? na moje oko WSZYSTKIE stare auta to miały gdzieś z 12 lat temu w kompaktach były uproszczone (lanos, scenic ?) ale już nie ma. sytuacja w której część jest oblodzona a cześć nie to idealna sytuacja w której ABS działa PERFEKCYJNIE, tak jak i ASR ! testowałem wiele razy super, ja lepiej tego nie zrobię. pozdrawiam. -- |
|
Data: 2010-06-17 23:03:49 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 22:30, Michał pisze:
(...) Ja tez nie łapie tego ABS jak to może przeszkadzać, mi zawsze pomagało Fajnie to opisałeś - owszem, ABS wcale nie miał skrócić drogi hamowania - miał pozwolić na bezpieczne wyhamowanie. Ale jazda bez ABS i jakieś dziwniejsze sytuacje to masakra. Dla większości kierowców już tak - ABS jest powszechny. Opinię posiadaczy szrotów pominę. Są oczywiście pojazdy, które ABS-u nie posiadają, ale to jest nieistotne. Jakie stare auto nie miało niezależnego ABS na 4 koła ? No cóż - choćby moja stara R19 z 1991? (nie pamiętam). na moje oko WSZYSTKIE stare auta to miały gdzieś z 12 lat temu Pierniczysz. sytuacja w której część jest oblodzona a cześć nie to idealna sytuacja No cóż, za szybko, brak rozsądku. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-06-18 13:02:06 | |
Autor: Arek (G) | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 22:12, Lewis pisze:
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci Nawet nie wiedziaĹbyĹ kiedy rozpoczÄ Ĺ siÄ poĹlizg, jak juĹź byĹ wiedziaĹ to miaĹbyĹ jakiĹ uĹamek sekundy, Ĺźeby przyjrzeÄ siÄ z bliska przyczepie pod ktĂłrÄ wĹaĹnie wjeĹźdĹźasz. JeĹli wydaje Ci siÄ, Ĺźe daĹbyĹ radÄ zareagowaÄ to idĹş na jakiĹ kurs doszkalajÄ cy i poÄwicz to na macie poĹlizgowej. Szybko siÄ wyleczysz z takich gĹupich teorii. A. |
|
Data: 2010-06-18 00:10:54 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
On 2010-06-17, Lewis <lewisa@[tnij]> wrote:
Ja Cię kolego nie obrażałem. Nie uważam się za mistrza kierownicy, popelniam błędy i potrafię się do nich przyznać. Ale w pewnych sytuacjach maszyna po prostu nie myśli i każdy normalny kierowca potrafi coś przewidzieć i zrobić znacznie więcej niż durny zaprogramowany układ elektroniczny. Sorry, no banana. Nie zaliczasz się do kierowców, którzy potrafią coś przewidzieć, i to na podstawie Twojego własnego opisu. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-06-18 21:42:34 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Lewis wrote:
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci ok jesteĹ mi miszczu... ake 95% kieroiwcĂłw nie jest i im ABS moĹźe uratowac dupÄ. |
|
Data: 2010-06-18 22:04:42 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Marek Dyjor pisze:
Lewis wrote: Ale 95% kierowcĂłw uwaĹźa, Ĺźe naleĹźy do tych 5% :) |
|
Data: 2010-06-17 22:17:13 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 21:55, masti pisze:
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:53:23 +0200, osobnik zwany Lewis Nie on pierwszy, nie ostatni. W swoim czasie bawiĹem siÄ trochÄ sportowo itd. NiektĂłrzy mnie tu kapeluszem nazywajÄ , niemniej sporo by siÄ pomylili w rywalizacji - cywilnie to ja mam rodzinÄ, jeĹźdĹźÄ w otoczeniu innych kapeluszy, bab, emerytĂłw i innych nacji, ktĂłrym tylko chyba Hitler mĂłgĹby zakazaÄ jazdy po drogach publicznych - nawet tutaj mam wÄ tpliwoĹci :) -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2010-06-18 16:36:03 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Thu, 17 Jun 2010 21:50:50 +0200, w <hvduce$50u$1@news.onet.pl>, "Lewis"
<lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał(-a): Już przecież na to odpowiedziałem, całkowite uniemożliwienie jakiegokolwiek hamowania, gdyż auto jest starszej generacji i każde z kół nie ma odrębnego systemu ABS, a dziala "jeden za wszystkich", jedno się ślizga to sajonara, nie hamujemy. 4-kanałowe ABS-y były już w latach 70-tych. Napisz co to za auto, bo nie chcę bezpodstawnie zarzucać ci bredni :> |
|
Data: 2010-06-18 00:09:24 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
On 2010-06-17, masti <gone@to.hell> wrote:
a teraz powiedz co by było gdybyś ABSu nie miał w tej sytuacji. Są dwie możliwości, pierwsza: pierdolnąłby w hamulec i ślicznym bączkiem odbiłby się od tira wprost w przydrożne drzewo. Ale tę skreślamy, bo ABS jest zły. Więc zostaje druga: super-macho by zachamował prawymi kołami bez obracania samochodu ;-) Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-06-19 13:59:48 | |
Autor: Filip KK | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-18 00:09, Krzysiek Kielczewski pisze:
Są dwie możliwości, pierwsza: pierdolnąłby w hamulec i ślicznym bączkiem odbiłby Uwielbiam takich, co piszą z błędami ortograficznymi i podpisują się pod tym imieniem i nazwiskiem :D Nobel dla takich :D |
|
Data: 2010-06-17 22:44:13 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Lewis pisze:
a w czym ci tu przeszkodziĹ ABS? Czyli nie doĹÄ Ĺźe ABS nie przeszkadzaĹ, to jeszcze caĹkiem moĹźliwe Ĺźe uratowaĹ Ci Ĺźycie. |
|
Data: 2010-06-17 22:45:17 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisaĹ w wiadomoĹci news:4c1a891c$0$2587$65785112news.neostrada.pl...
Czyli nie doĹÄ Ĺźe ABS nie przeszkadzaĹ, to jeszcze caĹkiem moĹźliwe Ĺźe uratowaĹ Ci Ĺźycie. KierujÄ c mnie centralnie na zdrowego dÄba w rowie obok drogi? Faktycznie uratowaĹ... -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 22:00:55 | |
Autor: to | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Lewis wrote:
KierujÄ c mnie centralnie na zdrowego dÄba w rowie obok drogi? Faktycznie Na dÄba to pewnie sam siÄ skierowaĹeĹ nie chcÄ c przytrzeÄ siÄ z tym z prawej... -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-06-18 00:02:55 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w wiadomoĹci news:4c1a9b17$0$17085$65785112news.neostrada.pl...
Lewis wrote: CzÄĹciowo siÄ zgodzÄ, z tym Ĺźe to rĂłw i zaspa na poboczu resztÄ zaĹatwiĹa... -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 23:21:04 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Lewis pisze:
UĹźytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisaĹ w wiadomoĹci news:4c1a891c$0$2587$65785112news.neostrada.pl... Lepiej w tego zdrowego dÄba waliÄ przodem niĹź bokiem. |
|
Data: 2010-06-18 00:13:19 | |
Autor: DoQ | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Lewis pisze:
Czyli nie doĹÄ Ĺźe ABS nie przeszkadzaĹ, to jeszcze caĹkiem moĹźliwe Ĺźe uratowaĹ Ci Ĺźycie.KierujÄ c mnie centralnie na zdrowego dÄba w rowie obok drogi? Faktycznie uratowaĹ... ChciaĹeĹ skosiÄ Bartka KaczyĹskiemu? Ech.. wstydĹş siÄ... Pozdrawiam PaweĹ |
|
Data: 2010-06-18 07:20:57 | |
Autor: moje_przedmioty | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hve1ii$e40$1news.onet.pl... Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4c1a891c$0$2587$65785112news.neostrada.pl...Przecież na dęba Cie skierował TIR Byłeś o tyle głupszy od bezdusznego ABSu że tego nie przewidziałes a przecież człowiek od bezdusznej masyzny potrafi tak wiele przewidziec hihihi |
|
Data: 2010-06-18 16:31:00 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Thu, 17 Jun 2010 21:23:42 +0200, w <hvdspi$fn$1@news.onet.pl>, "Lewis"
<lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał(-a): W całkowitym uniemożliwieniu hamowania, 2 koła na ośnieżonym poboczu i 2 na całkiem znośnym afalcie, które wogóle nie hamują, gdyż te 2 będace na poboczu się slizgają. Jeżeli chciałeś udowodnić, że nie masz pojęcia jak działa ABS -- to w pełni osiągnąłeś sukces. |
|
Data: 2010-06-17 21:24:38 | |
Autor: Cavallino | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:hvdsct$us9$1news.onet.pl...
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:hvds7m$aju$6inews.gazeta.pl... Nie wiesz Ĺźe zdaniem tutejszych kapelusznikĂłw (z ktĂłrymi w komplecie prawi dyskutujesz) zawsze jesteĹ za szybki, a juĹź szczegĂłlnie jak chcesz kogoĹ wyprzedziÄ? PrzecieĹź gdybyĹ baĹ siÄ jechaÄ tak jak oni, to byĹ siÄ wlĂłkĹ za tym tirem i nie miaĹbyĹ problemu z abs. |
|
Data: 2010-06-17 19:29:52 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:24:38 +0200, osobnik zwany Cavallino
wystukaĹ: UĹźytkownik "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci skoro nie masz mozliwoĹci wyprzedzenia to masz problem, rozumiem, Ĺźe ty walisz zawsze do przodu niezaleĹźnie od warunkĂłw? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-18 13:08:48 | |
Autor: Arek (G) | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 21:29, masti pisze:
i chcesz powiedzieÄ, Ĺźe ABS uniemoĹźliwiĹ Ci zwolnienie o parÄ kmh, to CaĹe szczÄĹcie jeĹşdzi kiÄ i pewnie, tak jak poĹowa kiĹ policyjnych wiÄkszoĹÄ czasu stoi w warsztacie. WiÄc pozostaje mu tylko teoretyzowanie na newsach:) A ps. wiem wiem PLONK WARNING:) |
|
Data: 2010-06-18 00:16:46 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
On 2010-06-17, Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:
Gdzie się schować gdy wyprzedzasz 20metrowego tira a ten zaczyna Ciebie spychać? ROTFL. Definicja niekapelusznika według Cavallino: idiota, który wyprzedza nie mając ku temu warunków i rozbija samochód. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-06-18 00:29:06 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrni1l7mb.4pb.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
ROTFL. Definicja niekapelusznika według Cavallino: idiota, który Uważasz że idealna widoczność, żadnego uczestnia ruchu nadjeżdżającego z przeciwka, prosta, równa droga i brak jakiegokolwiek oznakowania o zakazie wyprzedzania, to "brak warunków do wyprzedzania"? Już szybciej bym się zgodził z opinią ze ABS uratował w tym momencie sytuację niż, że to był brak warunkow do wyprzedzania. Ale skoro tak uważasz to zapewne tir miał prawo się nie upewniać, że jest wyprzedzany i rozpocząć manewr wyprzedzania. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-18 17:03:20 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
On 2010-06-17, Lewis <lewisa@[tnij]> wrote:
ROTFL. Definicja niekapelusznika według Cavallino: idiota, który Zapomniałeś o kluczowym: wyprzedzanie w tym miejscu wymagało jazdy z prędkością uniemożliwiającą skuteczne hamowanie w tym miejscu. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-06-18 00:50:51 | |
Autor: DoQ | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
ROTFL. Definicja niekapelusznika według Cavallino: idiota, który Dokladnie tak jest. W wątku o rozbitym Audi k.Oleśnicy również dawał przykłady pokrywające się z w/w definicją :) Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2010-06-17 21:06:45 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 20:55, masti pisze:
(...) ABS nie sĹuĹźy do poprawienia hamowania tylko do zachowania kierowalnoĹci. Ojej, trzeba byĹo poczekaÄ :) Zwalanie jakiejkolwiek odpowiedzialnoĹci na ABS to tylko przykĹad braku ĹwiadomoĹci/doĹwiadczenia etc. KupiÄ silny i duĹźy samochĂłd to nie problem. WdeptywaÄ pedaĹ teĹź nie problem. Problem w tym, Ĺźe na drogach sÄ rĂłwnieĹź inni uczestnicy ruchu i czasem trzeba siÄ zatrzymaÄ... -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2010-06-17 21:07:53 | |
Autor: smiechu | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:hvdr37$aju$4inews.gazeta.pl... ABS nie sĹuĹźy do poprawienia hamowania tylko do zachowania kierowalnoĹci. A kaĹźy maszynista Ci powie, Ĺźe tarcie statyczne jest wiÄksze od dynamicznego. I coĹ z tego wynika. Podpowiem, Ĺźe coĹ przecinego do tego co zacytowaĹem powyĹźej, Pozdr smiechu |
|
Data: 2010-06-17 19:18:32 | |
Autor: masti | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:07:53 +0200, osobnik zwany smiechu
wystukaĹ: UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci ciekawe co maszynista powie o zachowaniu moĹźliwoĹci ominiecia przeszkody? :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-06-18 13:10:29 | |
Autor: Arek (G) | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 21:18, masti pisze:
Dnia piÄknego Thu, 17 Jun 2010 21:07:53 +0200, osobnik zwany smiechu LOL |
|
Data: 2010-06-17 21:00:27 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 20:49, Lewis pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał: Przepraszam - nadal twierdzisz, że miałeś tylko 3 sytuacje awaryjne w czasie swej kariery kierowcy? Przepraszam, ale nie ma takiej możliwości, chyba, że masz 10 lat, bądź zwyczajnie trollujesz. Tej Każdemu się zdarza - ABS tutaj winy nie ponosi, a wręcz może uratować gapowicza. Tak, sam też bywam gapowiczem, zmęczonym itd., a lata lecą. Na śniegu sprawa wyglądała tak że droga była czarna lekko wilgotna a Owszem. Winy ABS w tym nie było. No zobacz to w 66% ABS wpłyną negatywnie, to chyba nawet większość. Nie, to tylko opinia mistrzów. Jeżeli chodzi o sytuacje awaryjne to nie miałem takiej w której ABS by w Ba, ja nie narzekam i pomógł mi wielokrotnie. Nawet w mieście, jak się zagapiłem... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-06-17 21:11:54 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hvdrfj$sm5$1inews.gazeta.pl...
Jedna była na szutrze, jedna na śniegu i jedna na mokrym asfalcie.Przepraszam - nadal twierdzisz, że miałeś tylko 3 sytuacje awaryjne Jakoś muszę przyznać że sytuacji awaryjnych miałem może 5 z tego 2 się udało całkowicie opanować, w jednej dałem całkowicie ciała (gapiostwo/zmęczenie) i w 2 nie było mowy o uratowaniu. Po porstu nie siedzę "na dupie" ,zostawiam spory dystans przed sobą więc nie muszę nagle awaryjnie hamować gdy komus przedemną się coś wydarzy, mam tyle szczęścia że w mieście mi się nie trafiają zbytnio wymuszenia. Owszem jestem młody ale przebiegi 30kkm rocznie uważam za dość duże. Na śniegu sprawa wyglądała tak że droga była czarna lekko wilgotna aOwszem. Winy ABS w tym nie było. No chyba raczysz żartować... 2 z 4 koł znajdujące się na nawierzchni o znacznej przyczepności mogłyby śmiało hamować gdyby nie ABS -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 21:35:17 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 21:11, Lewis pisze:
(...) Jakoś muszę przyznać że sytuacji awaryjnych miałem może 5 z tego 2 się Napiszę wprost - nie wierzę. Awaryjne sytuacje zdarzają mi się kilka razy w tygodniu (DC, ale to nieistotne, ponieważ nie tylko tutaj jeżdżę) i nie wierzę, że ktoś z doświadczeniem/przebiegiem miał tylko 5 sytuacji awaryjnych, z których 3 zakończyły się wypadkiem. Po porstu nie siedzę "na dupie" ,zostawiam spory dystans przed sobą więc Daj spokój, nie epatuj przebiegami rzędu 30kkm/rok, ponieważ to żaden argument. Siedzenie na "dupie" też jest średnim argumentem - tu wystarczy lekko w pedał wdepnąć. Owszem. Winy ABS w tym nie było. A co, za szybko było? Wielokrotnie już tak hamowałem i najwyżej wyszła moja głupota, bądź brak rozsądku. Ostatniej zimy tak bym się wpierniczył w tył autobusu, jak chłopaków do szkoły odwoziłem (mam dwóch, bój się, na drogi wylegają ;)). Cóż, do 30 lat praktyki doszła kolejna informacja - przystanek ZTM może być oblodzony :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-06-17 21:41:38 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hvdtgu$76f$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-06-17 21:11, Lewis pisze: Może mamy różne pojęcie sytuacji awaryjnej? Dla mnie mocniejsze wcisięnie hamulca to żadna sytuacja awaryjna... Po porstu nie siedzę "na dupie" ,zostawiam spory dystans przed sobą więcDaj spokój, nie epatuj przebiegami rzędu 30kkm/rok, ponieważ to żaden No pewnie, lepszym argumentem jest: Panie 20 lat za kółkiem jeżdzę (5kkm rocznie)... A co, za szybko było? Wielokrotnie już tak hamowałem i najwyżej wyszłaOwszem. Winy ABS w tym nie było.No chyba raczysz żartować... 2 z 4 koł znajdujące się na nawierzchni o Widzisz skromną różnice między ruchem miejskim a trasą szybkiego ruchu i prędkością 50km/h i 110km/h? Obie są dozwolone. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 22:00:15 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 21:41, Lewis pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał: Mocniejsze wciśnięcie hamulca występuje dość regularnie. Wciśnięcie do oporu również. Ludzie wyczyniają różne rzeczy na drodze. Na nieszczęście kierowców nie wybierają sobie tylko dobrej pogody i lata... Daj spokój, nie epatuj przebiegami rzędu 30kkm/rok, ponieważ to żaden A o jakim argumencie piszesz? Ja po latach i przekroczonym milionie piszę, że trafiła mi się kolejna sytuacja, która mnie nauczyła kilku rzeczy, a Ty będziesz twierdził, że Twoje 30kkm/rok jest wystarczającym jako argument w dyskusji? Jak byłem młodszy robiłem rocznie dużo więcej i do tego nie były przebiegi 'zawodowe'. Widzisz skromną różnice między ruchem miejskim a trasą szybkiego ruchu i Różnica w sumie niewielka - albo potrafisz ocenić konkretną sytuację, albo nie. Przy prędkości 50km/h wiele szkody się nie stanie, przy 110km/h już nie jest tak miło. Jeżeli tego nie oceniłeś poprawnie, to nie zwalaj czegokolwiek na ABS. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-06-17 22:09:32 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hvduvn$c4c$1inews.gazeta.pl...
No pewnie, lepszym argumentem jest: Panie 20 lat za kółkiem jeżdzę (5kkmA o jakim argumencie piszesz? Ja po latach i przekroczonym milionie Piszę o argumencie liczenia doświadczenia w latach, co wg mnie jest całkowitym bezsensem. Nie jeżdzę zawodowo, o tak po porstu prywatnie. Nie przechwalam się jaki to ze mnie szofer ale widzę że już zaczynasz się unosić swoim wiekiem więc innych traktujesz jak gówniarzy, to podałem prosty przykład 5 lat po 30kkm czy 20 lat po 5kkm... Nie kwestionuję Twoich umiejętności i doświadczenia lecz kwestionuję bezmyślną maszynę która nie zastąpi kierowcy, nigdy. Widzisz skromną różnice między ruchem miejskim a trasą szybkiego ruchu iRóżnica w sumie niewielka - albo potrafisz ocenić konkretną sytuację, Nie mam szklanej kuli w aucie i nie mogłem ocenić tego że tir zacznie mnie spychać z drogi gdy bedę obok... -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-17 22:32:01 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 22:09, Lewis pisze:
(...) Piszę o argumencie liczenia doświadczenia w latach, co wg mnie jest Sam zacząłeś - trzeba było uważać. Ja mam zwyczajnie większe w latach, w przebiegu, w doświadczeniu itd. Ba, dodatkowo nie mam takiej historii wypadkowej, jak wielu mistrzów. Nie jeżdzę zawodowo, o tak po porstu prywatnie. Nie przechwalam się jaki Widzisz, to co napisałeś świadczy jednak o tym, że masz pewne problemy z racjonalną oceną rzeczywistości. To nie ja zacząłem z przebiegami itd. Nie mam szklanej kuli w aucie i nie mogłem ocenić tego że tir zacznie Widzisz, po latach doświadczeń rozświetli się w głowie i decyzyjny płat mózgowy wyda rozkaz - nie wyprzedaj, wyniki analizy na podstawie danych statystycznych świadczą, że kierowca przed Tobą wykonuje manewry niezgodne z rozkładem bezpiecznego zachowania na drodze. Tak, poczekajmy. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-06-17 22:39:04 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hve0ra$k58$1inews.gazeta.pl...
Widzisz, po latach doświadczeń rozświetli się w głowie i decyzyjny płat Jechałem za nim dobre 15km gdyż nie miałem dogodnej sytuacji aby móc wyprzedzić bez najmniejszeo ryzyka. Owy tir nie wykonywał żadnego dziwnego manewru ale gdy byłem obok niego zwyczajnie zaczął wyprzedzać pojazd który jechał przed nim spychając mnie. Ale skoro twierdzisz że tą sytuację można było przewidzieć to wybacz już się nie odzywam. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-18 12:41:50 | |
Autor: Corwin | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Się wtrącę.
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hvdtgu$76f$1inews.gazeta.pl... Napiszę wprost - nie wierzę. Awaryjne sytuacje zdarzają mi się kilka Nieistotne? Wg mnie DC to klucz. Warszawiacy jeżdżą jak pogibańcy. Może nie jeżdżę za dużo (jakieś 2k miesięcznie), ale ile razy jestem w stolicy, tyle razy mam sytuacje gdzie albo ktoś bezmyślnie zmienia pas prosto na mnie, albo zjeżdża z ronda z wewnętrznego pasa (znów na mnie) mając w dupie czy zahamuję, czy mnie rąbnie, albo beztrosko wyjeżdża z podporządkowanej - wiem że nie wszyscy Warszawiacy tak jeżdżą, ale ile razy jestem w DC, tyle razy przynajmniej jeden się pajac trafi. Przynajmniej. To samo na trasie - wyprzedzanie na trzeciego/czwartego, bezmyślne hamowanie i wymuszanie hamowania na innych żeby wrócić na prawą stronę, wciskanie się, jazda na tylnym zderzaku - generalnie Państwo Warszawstwo Królowie Szos. Często gęsto nie potrafią do tego oszacować odległości, wyskakują do wyprzedzania i za chwilę hamują bo jednak nie zdążą, jeżdżą całą szerokością - od prawej do lewej etc. Poza tym buractwo - jeszcze mi się nie zdażyło żeby wóz z warszawskimi numerami podziękował za zjechanie albo wpuszczenie do ruchu. Nie dziwię się że w DC awaryjne sytuacje zdażają się kilka razy w tygodniu bo mi się zdażają za każdym razem kiedy odwiedzam stolicę, a poza Warszawą to może raz na miesiąc/dwa. Corwin. |
|
Data: 2010-06-18 12:43:40 | |
Autor: Corwin | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Corwin" <niema@bata.pl> napisał w wiadomości news:hvfilc$cig$1news.mm.pl... Nie dziwię się że w DC awaryjne sytuacje zdażają się kilka razy w tygodniu Pac! zdarzają. C. |
|
Data: 2010-06-18 13:58:47 | |
Autor: Arek (G) | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-18 12:41, Corwin pisze:
Się wtrącę. A mi się wydaje, że warszawiacy nie jeżdżą źle. Trzeba się przyzwyczaić do innej specyfiki. A co do zjeżdżania z ronda z wewnętrznego pasa, to może trafiłeś na rondo z taką właśnie organizacją ruchu. Jeśli tak to Ty zachowałeś się jak pogibaniec;) A. |
|
Data: 2010-06-18 14:14:56 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dla Warszawiaka samochód jest dla człowieka.
Dla nie-Warszawiaka człowiek jest dla samochodu. Przy czym nie chodzi o miejsce zameldowania. Np. dla warszawskiego sałaciarza (a tfu... ;-)) człowiek zawsze był i jest dla samochodu. Swoją drogą ciekawe, czy ten taryfiarz w ogóle depnął w hamulec. Widoczność na tym skrzyżowaniu jest marna, ale nie aż tak marna. -- -- - | Warszawiacy jeżdżą jak pogibańcy. |
|
Data: 2010-06-18 14:06:16 | |
Autor: Adam Czajka | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 10-06-18 12:41, Corwin pisze:
Się wtrącę. No cóż po Warszawie jeździ tyle samochodów, że przy tym samym procencie buractwa co wszędzie, ilościowo buraków jest więcej. Po za tym co to znaczy zmienia pas prosto na ciebie? I ile ma czekać zanim to zrobi? A może ma się zatrzymać na środku ruchliwej ulicy o 3 pasach ruchu i czekać, aż sąsiedni pas stanie specjalnie dla niego? Z twojego tekstu wynika, że nie miałeś kolizji, widać to były jednak wystarczająco bezpiecznie wykonane manewry, więc o co chodzi? Wrzucam kierunek, samochód na sąsiednim pasie ma kilka metrów do mnie, to zmieniam pas. Włączam się na drogę gdzie samochody poruszają się 10-15 m/s, to mając 50 m wolnego spokojnie się zmieszczę, najwyżej ten przed którego wjeżdżam zdejmie nogę z gazu. Tak samo jak ktoś wjeżdża lub się włącza przede mnie, to zdejmuję nogę z gazu lub jeśli mam możliwość zmieniam pas na lewy, żeby mu ułatwić. Jak będziemy ze sobą tylko walczyć zamiast współpracować, to zrobi się totalny korek. To samo na trasie - wyprzedzanie na trzeciego/czwartego, bezmyślne Samochodami z rejestracjami na W to jeżdżą tylko Warszawiacy. Jasne... Słyszałeś kiedyś o leasingu? Są całe floty zarejestrowane na pewnego znanego leasingodawcę, znajdującego się na Mokotowie, które nigdy nie widziały Warszawy, a wszystkie rejestracje mają na WE. Poza tym buractwo - jeszcze mi się nie zdażyło żeby wóz z warszawskimi A po co ktoś ma mi dziękować za normalne zachowanie na drodze, ja tego nie wymagam. Tobie musi? Właśnie dlatego w Warszawie nie dziękuję, ale w trasie staram się to robić zawsze. A i tak potem znajdzie się ktoś, komu ktoś nie podziękował i psioczy bez sensu. Nie dziwię się że w DC awaryjne sytuacje zdażają się kilka razy w Mi tak samo jak tobie, ale nie robię z tego problemu. Szkoda czasu. -- Pozdrawiam Adam |
|
Data: 2010-06-21 12:21:37 | |
Autor: Corwin | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Adam Czajka" <nie.pisz@pri.v> napisał w wiadomości news:hvfng0$grm$1news.onet.pl... W dniu 10-06-18 12:41, Corwin pisze: Być może - ale w równym obłożeniu ruchu w Warszawie, Toruniu, Bydgoszczy i Wrocławiu dajmy na to, Warszawa zdecydowanie przoduje. Po za tym co to znaczy zmienia pas prosto na ciebie? I ile ma czekać Nie miałem bo przyhamowałem jednocześnie lekko odbijając w prawo... Na szczęście byłem na zewnętrznym pasie i nie miałem nikogo na ogonie. Babka po prostu zaczęła zjeżdzać w prawo do zjazdu z ronda - bez włączenia kierunkowskazu i bez czekania. Jakby mnie po prostu nie było (a jechaliśmy burta w burtę). Niebieskie punto, z miesiąc temu. Moim skromnym zdaniem to nie są bezpiecznie wykonane manewry. Wrzucam kierunek, samochód na sąsiednim pasie ma kilka metrów do mnie, Tego mi nie musisz tłumaczyć. Ale wrzucasz kierunek, widzisz samochody wokół siebie i czekasz na lukę, czy zaczynasz po prostu skręcać bez kierunku? Bo z Twojego opisu wynika raczej że to pierwsze, co jest normalnym zachowaniem na drodze. I nie, nie mam w zwyczaju nie wpuszczać czy wymuszać - jeżdżę normalnie, wręcz "grzecznie". To samo na trasie - wyprzedzanie na trzeciego/czwartego, bezmyślne Zbędny sarkazm. Z mojego punktu widzenia to niespecjalna różnica, skoro statystycznie rejestracja pozwala z pewnym prawdopodobieństwem wnioskować o kulturze jazdy i umiejętnościach kierowcy. To czy ma on w dowodzie Gdańsk czy Rzeszów to sprawa inna. A że prawdopodobieństwo tego typu zachowań znacząco rośnie w stolicy, to dwa do dwóch dodać prosto. Poza tym buractwo - jeszcze mi się nie zdażyło żeby wóz z warszawskimi Normalne by było gdyby sami też zjeżdżali albo wpuszczali. A tak... nie wymagam. Tobie musi? Właśnie dlatego w Warszawie nie dziękuję, ale Nie, nie "musi". Nic się nie stanie jak tego nie zrobi. Tak samo jak nic się nie stanie jak zamknie drzwi wejściowe kobiecie przed nosem czy nie ustąpi miejsca staruszce w tramwaju. Etykietka buraka jest for free :).
Akurat nie chodziło mi w tym poście o robienie problemu czy o bezsensowne marudzenie - zwróciłem jedynie uwagę że wpływ miejsca (DC vs non-DC) na częstotliwość występowania awaryjnych sytuacji na drodze jest jednak istotny. A dla każdego kto uważa inaczej radzę pojeździć dwa tygodnie po Ciechocinku :). C. |
|
Data: 2010-06-21 16:48:08 | |
Autor: Adam Czajka | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 10-06-21 12:21, Corwin pisze:
No cóż po Warszawie jeździ tyle samochodów, że przy tym samym procencieByć może - ale w równym obłożeniu ruchu w Warszawie, Toruniu, Bydgoszczy Tak i pewnie jeszcze napiszesz, że w Łodzi też jest ich mniej. Zdaje ci się. Skoro za każdym razem w tych miastach, czy w tych na Wybrzeżu *zawsze* trafiam na takich co muszą mi udowodnić, że są ode mnie szybsi, tylko dlatego że mam dwuliterową tablicę na W to znaczy, że wszyscy tam mają małe członki? Albo to, że zawsze natykam się na takich co nie wjadą w zrobiony przeze mnie przede mną odstęp póki się nie zatrzymam, to znaczy że tam jest więcej kapeluszy? Bzdurne generalizowanie. Po za tym co to znaczy zmienia pas prosto na ciebie? I ile ma czekaćNie miałem bo przyhamowałem jednocześnie lekko odbijając w prawo... Na Jeśli na rondzie Radosław, to jechała prawidłowo, jeśli nie to pewnie była typowym kapeluszem. Pojeździsz więcej, to przestaniesz się przejmować takimi zdarzeniami. Tego mi nie musisz tłumaczyć. Ale wrzucasz kierunek, widzisz samochody Najpierw się rozglądam, widzę lukę wrzucam kierunek i po 2-3 jego mignięciach zmieniam pas. Jeśli się włączam lub wyprzedzam włączam go oczywiście dużo wcześniej, ale wtedy mam więcej czasu niż przy zmianie pasa. Widzę czyjś kierunek i jeśli mam taką możliwość to zwalniam i robię mu odpowiednią lukę, ale nie stanę przecież. Jeśli ktoś jedzie na wielopasmowej z włączonym kierunkowskazem, to pewnie zapomniał go wyłączyć, więc albo niech się uczy wykonywać manewry zdecydowanie i dynamicznie, albo niech czeka. Samochodami z rejestracjami na W to jeżdżą tylko Warszawiacy. Jasne...Zbędny sarkazm. Z mojego punktu widzenia to niespecjalna różnica, skoro Zbędne to jest twoje bezsensowne generalizowanie. Nie jesteś przyzwyczajony do jazdy w dużym natężeniu ruchu i tyle. Z czasem może ci to minie. Normalne by było gdyby sami też zjeżdżali albo wpuszczali. A tak...Poza tym buractwo - jeszcze mi się nie zdażyło żeby wóz z warszawskimiA po co ktoś ma mi dziękować za normalne zachowanie na drodze, ja tego Znowu puste generalizowanie. Ja mam zupełnie odwrotne obserwacje. Częściej mnie wpuszczają lub dziękują właśnie ci z tablicami na W. W dyskusji z nelixem opisywałem sytuację z Wejherowa, gdzie 2 pasy w pewnym miejscu przechodzą w 1 i miejscowi już 3 skrzyżowania wcześniej robią zator na prawym, zamiast jechać do końca i wjechać na zamek. Oczywiście gdy dojeżdżam do zwężenia to wszyscy dostają sztywności w karku i jadą przyspawani do zderzaka poprzednika. Trzeba czekać na kogoś zamiejscowego, najczęściej z Warszawy, żeby cię wpuścił. Sam tam wpuszczam miejscowych, którzy chcą się włączyć, ale ich krajanie ich nie wpuszczają. nie wymagam. Tobie musi? Właśnie dlatego w Warszawie nie dziękuję, aleNie, nie "musi". Nic się nie stanie jak tego nie zrobi. Tak samo jak nic Albo mylisz pojęcia, albo uprawiasz demagogię. Akurat nie chodziło mi w tym poście o robienie problemu czy oNie dziwię się że w DC awaryjne sytuacje zdażają się kilka razy wMi tak samo jak tobie, ale nie robię z tego problemu. Szkoda czasu. A są tam mosty z obciążeniem 7 tysięcy samochodów na godzinę w szczycie lub ulice z obciążeniem 5 tysięcy? Nie? Czyli jednak chcesz uprawiać prymitywną demagogię i tyle. -- Pozdrawiam Adam |
|
Data: 2010-06-18 00:18:51 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
On 2010-06-17, Lewis <lewisa@[tnij]> wrote:
Jakoś muszę przyznać że sytuacji awaryjnych miałem może 5 z tego 2 się udało całkowicie opanować, w jednej dałem całkowicie ciała (gapiostwo/zmęczenie) i w 2 nie było mowy o uratowaniu. Nie martw się, drugi miesiąc za kółkiem nie będzie taki straszny. No chyba raczysz żartować... 2 z 4 koł znajdujące się na nawierzchni o znacznej przyczepności mogłyby śmiało hamować gdyby nie ABS Mogłyby... ślicznego pirueta wykręcić. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-06-18 08:02:34 | |
Autor: J.F. | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
On Thu, 17 Jun 2010 20:49:33 +0200, "Lewis"
Na śniegu sprawa wyglądała tak że droga była czarna lekko wilgotna a pobocze ośnieżone/oblodzone, koleś którego wyprzedzałem też zaczął wyprzedzać i spychać mnie na pobocze. Lewa strona auta znalazła się na śniegu/lodzie i o jakimkolwiek hamowaniu nie bylo mowy. Też moja wina? No zobacz to w 66% ABS wpłyną negatywnie, to chyba nawet większość. Hm, ABS sobie wlasnie powinien poradzic w takiej sytuacji, i np w mondeo naprawde sobie dobrze radzi. Natomiast kierowca bez ABS to niekoniecznie .. J. |
|
Data: 2010-06-18 16:29:43 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Thu, 17 Jun 2010 20:49:33 +0200, w <hvdqpg$q0g$1@news.onet.pl>, "Lewis"
<lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał(-a): ośnieżone/oblodzone, koleś którego wyprzedzałem też zaczął wyprzedzać i spychać mnie na pobocze. Lewa strona auta znalazła się na śniegu/lodzie i o jakimkolwiek hamowaniu nie bylo mowy. Też moja wina? ABS wyłącza hamowanie. gdy jedna strona auta znajdzie się na śniegu? Aha... |
|
Data: 2010-06-18 16:32:13 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:ol0n161geers1tk9lsdd48947b73cvl8go4ax.com...
Thu, 17 Jun 2010 20:49:33 +0200, w <hvdqpg$q0g$1@news.onet.pl>, "Lewis" Oranicza siłe hamowania wszystkich kół w stosunku do tego które ma najmniejszą przyczepność, teraz lepiej? -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-18 15:37:01 | |
Autor: kamil | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
"Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> wrote in message news:hvg02v$ctm$1news.onet.pl... Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:ol0n161geers1tk9lsdd48947b73cvl8go4ax.com... ABS dziala niezaleznie dla kazdego kola. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-06-18 16:38:04 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomości news:hvg0af$s83$1inews.gazeta.pl...
"Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> wrote in message news:hvg02v$ctm$1news.onet.pl... nowa generacja owszem. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-18 15:54:25 | |
Autor: kamil | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
"Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> wrote in message news:hvg0dv$e0o$1news.onet.pl... Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomości news:hvg0af$s83$1inews.gazeta.pl... Faktycznie, rupiecie z poczatku lat 80-tych moga jeszcze miec wspolny.. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-06-18 16:55:24 | |
Autor: DoQ | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Lewis pisze:
nowa generacja owszem. Stara 3 kanalowa miala obydwa przednie niezalezne + tylne wspolnie. Ale to i tak nie zmienia postaci rzeczy:) Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-06-18 17:07:38 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Fri, 18 Jun 2010 16:32:13 +0200, w <hvg02v$ctm$1@news.onet.pl>, "Lewis"
<lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał(-a): Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:ol0n161geers1tk9lsdd48947b73cvl8go4ax.com... Nie, dalej bzdury piszesz. Jest dokładnie odwrotnie. |
|
Data: 2010-06-18 13:37:17 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Być może, ale jeszcze nigdy w życiu nie manewrowałem podczas pracy ABS.
-- -- - | zostal zaprojektowany tak, zeby umożliwić sprawne manewrowanie a nie krótką drogę hamowania |
|
Data: 2010-06-18 17:33:03 | |
Autor: Arek (G) | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-18 13:37, ąćęłńóśźż pisze:
Być może, ale jeszcze nigdy w życiu nie manewrowałem podczas pracy ABS. "Sprawnym manewrowaniem" można nazwać również utrzymanie toru jazdy. A. |
|
Data: 2010-06-18 07:58:12 | |
Autor: J.F. | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
On Thu, 17 Jun 2010 20:25:48 +0200, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2010-06-17 20:08, Lewis pisze: No, w 406 mialem wrazenie ze na suchym asfalcie za wczesnie je jednak wlacza. i ze bez niego mocniej bym hamowal. I to nawet mialo podstawy naukowe. Dziecka sie od tego nie zabije, ale mandaciku moze zaoszczedzic. Wiesz, ja z tym znienawidzonym ABS jeżdżę ze 20 lat (pierwszy raz Jesli naciskasz na hamulec, a auto sie nie chce zatrzymac, to tez kierowcy wina ? J. |
|
Data: 2010-06-18 17:03:58 | |
Autor: DoQ | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
J.F. pisze:
No, w 406 mialem wrazenie ze na suchym asfalcie za wczesnie je jednak Albo szybciej bys zablokował koła. Jednakze może to świadczyć o dużej skuteczności układu hamulcowego lub słabych oponach. Slabym hamulcem ciezko zmusic ABS do dzialania (co jest raczej logiczne), ale nie ma to nic wspolnego z poprawnym zbalansowaniem całego układu. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2010-06-18 00:06:06 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
On 2010-06-17, Lewis <lewisa@[tnij]> wrote:
Ale o co chodzi? Przecież nikt nie twierdzi że foteliki dawać mają A co, zapracowałbyś szybciej niż ABS, bez niego jechałbyś wolniej czy dwa razy rozbiłeś się na prawie gładkim lodzie? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-06-18 07:12:55 | |
Autor: moje_przedmioty | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hvdmfi$ct1$1news.onet.pl... Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:hvctmv.6so.0poczta.onet.pl...Jakbyś wolniej jezdził też byś ich pewnie uniknął więc zostaw gdybanie przed lustrem. |
|
Data: 2010-06-18 12:53:17 | |
Autor: Arek (G) | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 19:35, Lewis pisze:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości Niezła podpucha:) A. |
|
Data: 2010-06-18 13:53:11 | |
Autor: kamil | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
"Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> wrote in message news:hvdmfi$ct1$1news.onet.pl... Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:hvctmv.6so.0poczta.onet.pl... Wiec wyjmij bezpiecznik i przestan biadolic, w czym problem?! Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-06-18 15:15:16 | |
Autor: Lewis | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomości news:hvfq7o$k41$1inews.gazeta.pl...
Wiec wyjmij bezpiecznik i przestan biadolic, w czym problem?! I poruszaj się z automatyczną skrzynią biegów w trybie serwisowym... -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`] dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-06-18 16:47:52 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Fri, 18 Jun 2010 15:15:16 +0200, w <hvfrin$uab$1@news.onet.pl>, "Lewis"
<lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał(-a): Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomości news:hvfq7o$k41$1inews.gazeta.pl... To przetnij kabel od czujnika. |
|
Data: 2010-06-19 11:04:56 | |
Autor: z | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Pszemol pisze:
Ale o co chodzi? Przecież nikt nie twierdzi że foteliki dawać mają gwarancję No i właśnie dlatego należy stanowczo zakazać wożenia dzieci w samochodach bo jest to dla nich WIELKIE niebezpieczeństwo. STASTYSTYCZNIE dziecko ma mniejsze szanse przeżycia a przecież statystyki są najważniejsze. Dlaczego nasze państwo opiekuńcze nie wprowadziło jeszcze stosownych przepisów SKANDAL. z |
|
Data: 2010-06-19 11:39:51 | |
Autor: J.F. | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
On Sat, 19 Jun 2010 11:04:56 +0200, z wrote:
No i właśnie dlatego należy stanowczo zakazać wożenia dzieci w samochodach bo jest to dla nich WIELKIE niebezpieczeństwo. Cii, bo jak ktos spojrzy w statystyki to sie okaze ze po chodnikach tez nie moga chodzic. I trzeba bedzie zamknac w szkolach :-) J. |
|
Data: 2010-06-19 12:24:49 | |
Autor: z | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
J.F. pisze:
I trzeba bedzie zamknac w szkolach :-) Czytałeś statystyki o przemocy w szkołach. Tam dopiero jest niebezpiecznie. Można w głowę, w brzuch dostać, nauczyciele się znęcają psychicznie. To wszystko w porównaniu z ojcowskim klapsem to pikuś. :-) Przed życiem się nie zabezpieczysz a idiota jak zechce to i tak sobie krzywdę zrobi. Żeby się socjalistyczno-opiekuńcze państowo zesr.... to i tak na to nic nie poradzi. Szkoda moich podatków. z |
|
Data: 2010-06-17 16:30:42 | |
Autor: kamil | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
"ąćęłńóśźż" <antyspam@interia.pl> wrote in message news:hvddha$uga$1news.net.icm.edu.pl... Refleksja po DWÓCH wczorajszych stołecznych śmiertelnych wypadkach (2 × ginie dziecko i matka, auto prowadzili ojcowie). Serio, to dziecko ma bardzo slabe miesnie glownie karku i byle stluczka po ktorej dorosly wysiadzie i zadzwoni po pomoc drogowa, dla dziecka konczy sie np. przerwaniem kregow szyjnych. Piszesz, ze matka tez zginela czyli raczj byl to spory dzwon. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-06-17 17:33:42 | |
Autor: Adam Szewczak | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hvdf33$ele$1@inews.gazeta.pl...
Dzwon byl koszmarny, i to w dodatku mozna uznac ze w centrum miasta http://www.tvnwarszawa.pl/28415,1660999,0,2,tragiczny_wypadek_na_zelaznej_rodzina_wyjezdzala_na_wakacje,wiadomosc.html natomiast nie wiem o jakim innym wypadku pisze jeszcze kolega. Gwoli tematu to tak jak napisalec. Dziecko w wieku ok 3 lat jest bardzo narazone na takie uszkodzenia. Mozna tylko gdybac czy fotelik taki z ochrona glowki by spelnil swoje zadanie w tym momencie. PZDr Adam |
|
Data: 2010-06-17 18:19:08 | |
Autor: Stefan | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Adam Szewczak pisze:
Gwoli tematu to tak jak napisalec. Dziecko w wieku ok 3 lat jest bardzo narazone na takie uszkodzenia. Mozna tylko gdybac czy fotelik taki z ochrona glowki by spelnil swoje zadanie w tym momencie. Co wiecej, przy wiekszym przeciazeniu dochodzi do obrazen mozgu z powodu przeciazen i kontaktow z kosciami czaszki, ktore to obrazenia sa u dziecka znacznie powazniejsze. -- http://www.artveo.pl/ |
|
Data: 2010-06-18 13:33:58 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Pod Legionowem.
-- -- - | natomiast nie wiem o jakim innym wypadku pisze jeszcze kolega. |
|
Data: 2010-06-17 19:50:53 | |
Autor: Chris | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 17:06, ąćęłńóśźż pisze:
Refleksja po DWÓCH wczorajszych stołecznych śmiertelnych wypadkach (2 × ginie dziecko i matka, auto prowadzili ojcowie). 1. Nie znamy prędkości do jakiej doszło przy kolizji, nie wiem czy było to 40 czy 140km/h ..... 2. Foteliki dla dzieci różnią cię i to znacznie: a: Cena :) b: systemy zabezpieczeń zarówno bocznych jak i głowy dziecka c: dopuszczalną wagą dziecka w foteliku, czym większa rozpiętość to jak dla mnie tylko marketing bo fotelik nie jest w stanie zabezpieczyć tak samo dziecka mającego 9kg i 25kg .... nie ma bata żeby to wyszło :) Czy słuszny byłby wniosek, że fotelik dla bezpieczeństwa dziecka należałoby montować na ŚRODKU tylnej kanapy? Nie wiem czy do końca by się to sprawdziło często 3 pasy nie są 3-punktowe albo nie ma miejsca na mocowanie systemu isofix. To moje zdanie .. może się mylę nie wiem .. -- www.edom.pl - opinie o deweloperach i bankach www.just4fun.pl - wyszperane w sieci "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein. |
|
Data: 2010-06-17 20:22:08 | |
Autor: Maciek | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 19:50, Chris pisze:
Nie wiem czy do końca by się to sprawdziło często 3 pasy nie są 3-punktowe albo nie ma miejsca na mocowanie systemu isofix.Ale o czym dyskusja?? W tym wypadku, przy uderzeniu bocznym, zniknęła 1/3 samochodu. W czym by to dziecko nie siedziało, szanse miało raczej średnie. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-06-17 20:45:23 | |
Autor: Chris | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 20:22, Maciek pisze:
Nie wiem czy do końca by się to sprawdziło często 3 pasy nie są Ale o czym dyskusja?? W tym wypadku, przy uderzeniu bocznym, zniknęła Czy ty się znasz na tym co mówisz czy tylko piszesz ot tak żeby nabazgrać bzdury ??? -- www.edom.pl - opinie o deweloperach i bankach www.just4fun.pl - wyszperane w sieci "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein. |
|
Data: 2010-06-18 00:34:27 | |
Autor: Maciek | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 20:45, Chris pisze:
Czy ty się znasz na tym co mówisz czy tylko piszesz ot tak żeby nabazgrać bzdury ???To napisz proszę coś mądrego, bo zacząłeś jakieś dywagacje na temat fotelików. Tymczasem nie trzeba być ekspertem, żeby stwierdzić, że łatwiej jest przeżyć (czy to w pasach, czy w foteliku) zderzenie czołowe, niż zderzenie boczne. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-06-18 01:28:23 | |
Autor: Chris | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-18 00:34, Maciek pisze:
W dniu 2010-06-17 20:45, Chris pisze: Oprócz tego że wypowiedziałeś się że auto wyglądało źle i były marne szanse na przeżycie to nic ciekawego nie napisałeś .. wysil się i napisz coś mądrego do tego co zacząłeś. Jak dla mnie trzeba być ekspertem bo dorosły człowiek w fotelu zachowuje się zupełnie inaczej niż dziecko wpięte w fotelik. Dobry fotelik potrafi zapewnić ochronę nawet przy bocznych uderzeniach w końcu o to chodzi przy ich produkcji. Nie każdy ma Chiński fotelik za 100 zł kupiony w Raalu, są też tacy co kupili foteliki znanych firm za 1000 zł do tego te foteliki przeszły odpowiednie testy zderzeniowe i dostały po 5* tak więc czekam aż mi powiesz jaki to był fotelik, jak było zapięte w nim dziecko nie mówiąc o tym że zdjęcia które widziałem były już po akcji rozcinania pojazdu więc auto po czymś takim zawsze wygląda fatalnie. -- www.edom.pl - opinie o deweloperach i bankach www.just4fun.pl - wyszperane w sieci "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein. |
|
Data: 2010-06-18 10:35:17 | |
Autor: PaPi | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
kupili foteliki znanych firm za 1000 zł do tego te foteliki przeszły W jakich testach fotelik dostal 5 gwiazdek ? Strona z testemi http://fotelik.info/pl/testy/ nie ma fotelikow w klasie 9-18 kg, ktore maja 5 gwiazdek. http://fotelik.info/pl/testy/grupa:9-18/ocena/malejaco/index.html |
|
Data: 2010-06-18 13:44:15 | |
Autor: Chris | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-18 10:35, PaPi pisze:
kupili foteliki znanych firm za 1000 zł do tego te foteliki przeszły Wiem, być może jest to związane z wagą i wzrostem dziecka bo małe do chyba 12kg mają już po 5* -- www.edom.pl - opinie o deweloperach i bankach www.just4fun.pl - wyszperane w sieci www.bezwypadkowy.net - zanim kupisz auto zobacz czy nie było wrakiem |
|
Data: 2010-06-19 13:23:55 | |
Autor: Maciek | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-18 13:44, Chris pisze:
Wiem, być może jest to związane z wagą i wzrostem dziecka bo małe do chyba 12kg mają już po 5*No to weź pod uwagę, że foteliki do 12kg "nieco" się różnią od 9-15. Dziecko leży w nich dość ściśle objęte fotelikiem, dla najmłodszych często są wkładki na głowę. Przy bocznym uderzeniu największy problem masz z ciężką głową, która lubi się przemieścić nie tak jak na to anatomia pozwala. Pokaż mi fotelik 9-15 który sztywno trzyma dziecku głowę. Dlatego napisałem o raczej średnich szansach dziecka, co oczywiście nie znaczy, że musiało zginąć - w końcu, jak przytomnie zauważył twórca wątku, ludzie potrafią przeżyć i katastrofę lotniczą :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-06-19 16:57:14 | |
Autor: Chris | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-19 13:23, Maciek pisze:
No to weź pod uwagę, że foteliki do 12kg "nieco" się różnią od 9-15. Dla tego w 1 moim poście napisałem że zależy wszystko jaki ktoś miał fotelik bo każdy jest inny, chiński przy 10km/h rozpadnie się ale firmowy z 4* już daje dużo większe szanse na przeżycie. O tym czy przeżyje decyduje już przypadek ale dobry fotelik zwiększa zdecydowanie szanse dziecka. Sam niedługo będę miał dylemat bo dziecko waży już 14.5kg a fotelik mam do 18 i też będę musiał rozglądać się za nowym i na pewno nie będzie to nic chińskiego :) obecnie mam Bebe Comfort Axis http://www.youtube.com/watch?v=CVSKZ1CjrWk&feature=fvw -- www.edom.pl - opinie o deweloperach i bankach www.just4fun.pl - wyszperane w sieci www.bezwypadkowy.net - zanim kupisz auto zobacz czy nie było wrakiem |
|
Data: 2010-06-20 08:31:27 | |
Autor: JoAsienka | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Pewnego ślicznego dnia Chris dokonał/a produkcji posta :
Sam niedługo będę miał dylemat bo dziecko waży już 14.5kg a fotelik Jakby coś - to mam dwa Concord Lift- y do sprzedania - bo mi dziecko wyrosło już z fotelika, a że zawsze kupowałam dwa - do każdego samochodu to mam teraz dwa na zbyciu :) -- -- JoAsienka **gg 1489928 Suzuki Jimny 2001 3M |
|
Data: 2010-06-20 14:14:20 | |
Autor: Maciek | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-19 16:57, Chris pisze:
Dla tego w 1 moim poście napisałem że zależy wszystko jaki ktoś miał fotelik bo każdy jest inny, chiński przy 10km/h rozpadnie się ale firmowy z 4* już daje dużo większe szanse na przeżycie. O tym czy przeżyje decyduje już przypadek ale dobry fotelik zwiększa zdecydowanie szanse dziecka.Ja o przemieszczaniu głowy, a Ty o rozpadaniu. Sam niedługo będę miał dylemat bo dziecko waży już 14.5kg a fotelik mam do 18 i też będę musiał rozglądać się za nowym i na pewno nie będzie to nic chińskiego :) obecnie mam Bebe Comfort AxisJa miałem Maxi Cosi, a teraz Chicco i Cybex. Nie zaryzykowałbym stwierdzenia, że któryś z nich nie był/jest chiński ;-) -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-06-21 13:46:18 | |
Autor: PaPi | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Pokaż mi fotelik 9-15 który sztywno trzyma dziecku Np. taki http://www.britax-roemer.pl/foteliki-samochodowe/king-plus |
|
Data: 2010-06-18 13:41:43 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W niedawnej katastrofie samolotu w Trypolisie (+/- 230 km/h) ocalał kilkunastolatek, a żadnego specjalnego fotelika nie miał, tylko
zwakłe pasy biodrowe.. Jeśli tu dziecko zginęło w foteliku, to jest coś nie w porządku. -- -- - | W czym by to dziecko nie siedziało, szanse miało raczej średnie. |
|
Data: 2010-06-18 13:36:34 | |
Autor: kamil | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
"ąćęłńóśźż" <antyspam@interia.pl> wrote in message news:hvflt5$bll$1news.net.icm.edu.pl... W niedawnej katastrofie samolotu w Trypolisie (+/- 230 km/h) ocalał kilkunastolatek, a żadnego specjalnego fotelika nie miał, tylko A ten samolot wyhamowal z 320km/h na kilku(nastu) metrach? |
|
Data: 2010-06-18 13:43:08 | |
Autor: Chris | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-18 13:41, ąćęłńóśźż pisze:
W niedawnej katastrofie samolotu w Trypolisie (+/- 230 km/h) ocalał kilkunastolatek, a żadnego specjalnego fotelika nie miał, tylko A wiesz co to jest przypadek ?? -- www.edom.pl - opinie o deweloperach i bankach www.just4fun.pl - wyszperane w sieci www.bezwypadkowy.net - zanim kupisz auto zobacz czy nie było wrakiem |
|
Data: 2010-06-17 20:12:20 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 17:06, ąćęłńóśźż pisze:
(...) Serio pytam, nie ma miejsca na żarty. Jak serio pytasz, to może zacznij od podstaw, czyli jazdy zgodnej z przepisami. http://www.tvnwarszawa.pl/28415,1660999,0,2,tragiczny_wypadek_na_zelaznej_rodzina_wyjezdzala_na_wakacje,wiadomosc.html W mieście jest 50km/h i gdyby kierowca mercedesa jechał zgodnie z przepisami, to nikomu by się specjalna krzywda nie stała, choć kierowca mondeo wymusił pierwszeństwo. Mógł nie zauważyć, miał prawo do błędu - ile jechał 'przewóz' o 6 rano? Może to biegli ocenią, ponieważ ślady nie świadczą o jeździe zgodnej z przepisami. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-06-17 20:22:31 | |
Autor: Chris | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 20:12, Artur Maśląg pisze:
W mieście jest 50km/h i gdyby kierowca mercedesa jechał zgodnie z Znajomy mieszka w okolicy i podobno to częste tam przypadki, do tej pory nie tak tragiczne jak ten ale wydaje mi się że władze miasta powinny coś z tym zrobić ... -- www.edom.pl - opinie o deweloperach i bankach www.just4fun.pl - wyszperane w sieci "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein. |
|
Data: 2010-06-17 20:25:53 | |
Autor: Przemek V | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hvdold$ij3$1inews.gazeta.pl... W mieście jest 50km/h i gdyby kierowca mercedesa jechał zgodnie z Nie rozumiem jak możliwy jest śmiertelny wypadek na zwykłym miejskim skrzyżowaniu przy prędkościach miejskich. Zniszczenia aut i jak daleko poleciała Toyota po strzale tutaj wydają się zbliżone do tego co jest na zdjęciach z Żelaznej a nikomu się właściwie nic nie stało http://picasaweb.google.pl/przemv/Dzwon_2003?authkey=Gv1sRgCMXC3KCm16SpcQ# Albo ten Mercedes jechał naprawdę bardzo szybko, albo mama z córką były jeszcze nie przypięte ale nawet biorąc pod uwagę, że zderzenie było boczne przy prędkości Mercedesa rzędu 70 km/h i zapiętych pasażerach moim zdaniem nie powinno było być ofiar śmiertelnych. A co do oryginalnego pytania. Na środku z tyłu jest najbezpieczniejszym miejscem pod warunkiem, że da się porządnie i stabilnie zamocować fotelik |
|
Data: 2010-06-17 20:46:23 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 20:25, Przemek V pisze:
(...) Nie rozumiem jak możliwy jest śmiertelny wypadek na zwykłym miejskim A tak - pamiętam Twój wypadek z dziećmi na Sobieskiego. Albo ten Mercedes jechał naprawdę bardzo szybko, albo mama z córką były Zwróć uwagę co zostało z mondeo - meś mu wjechał prawie do połowy. A co do oryginalnego pytania. Na środku z tyłu jest najbezpieczniejszym Ze statystyk, które kiedyś czytałem wynika, że najbezpieczniejsze jest miejsce za kierowcą. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-06-17 20:59:17 | |
Autor: Przemek V | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hvdql8$pfk$1inews.gazeta.pl... Ze statystyk, które kiedyś czytałem wynika, że najbezpieczniejsze jest miejsce za kierowcą.Chyba nie. http://grupaimage.pl/?s=prd&i=informacja&id=7484 Tak na logikę też nie - środkowe jest najdalej od miejsc gdzie złe może wjechać i zrobić krzywdę. |
|
Data: 2010-06-17 22:07:30 | |
Autor: to | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Przemek V wrote:
Ze statystyk, ktĂłre kiedyÂś czytaÂłem wynika, Âże najbezpieczniejsze jestChyba nie. Ale to kierowca kieruje. ;-) Instynkt samozachowawczy prawdopodobnie sprawia, Ĺźe stara siÄ nie trafiÄ samym sobÄ . -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-06-18 08:43:32 | |
Autor: szerszen | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:4c1a9ca2$0$17085$65785112@news.neostrada.pl... Ale to kierowca kieruje. ;-) Instynkt samozachowawczy prawdopodobnie oj zdziwilbys sie, choc moze to od czlowieka zalezy |
|
Data: 2010-06-18 09:12:38 | |
Autor: to | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
szerszen wrote:
Ale to kierowca kieruje. ;-) Instynkt samozachowawczy prawdopodobnie Raczej bym siÄ nie zdziwiĹ... -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-06-18 13:12:04 | |
Autor: szerszen | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:4c1b3886$0$2597$65785112@news.neostrada.pl... Raczej bym siÄ nie zdziwiĹ... to w takim razie jakis inny jestem |
|
Data: 2010-06-19 10:38:14 | |
Autor: to | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
szerszen wrote:
Raczej bym siÄ nie zdziwiĹ... W takim momencie nie podejmuje siÄ Ĺwiadomych decyzji. -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-06-18 11:43:21 | |
Autor: Axel | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
"to" <to@abc.xyz> wrote in message
news:4c1a9ca2$0$17085$65785112news.neostrada.pl... Ale to kierowca kieruje. ;-) Instynkt samozachowawczy prawdopodobnieZe statystyk, które kiedyś czytałem wynika, że najbezpieczniejsze jestChyba nie. Ale zdecydowanie trudniej jest "trafic" srodkiem kanapy, niz ktorymkolwiek z bokow. -- Axel |
|
Data: 2010-06-17 23:02:03 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Przemek V pisze:
Nie rozumiem jak możliwy jest śmiertelny wypadek na zwykłym miejskim skrzyżowaniu przy prędkościach miejskich. Zniszczenia aut i jak daleko poleciała Toyota po strzale tutaj wydają się zbliżone do tego co jest na zdjęciach z Żelaznej a nikomu się właściwie nic nie stało Tu to jeszcze masz o tyle lżejszą sprawę, że samochody zderzyły się przodami. Jeżeli zderzenie z Mondeo było centralnie w drzwi, pewnie było dużo gorzej. Albo ten Mercedes jechał naprawdę bardzo szybko, albo mama z córką były jeszcze nie przypięte ale nawet biorąc pod uwagę, że zderzenie było boczne przy prędkości Mercedesa rzędu 70 km/h i zapiętych pasażerach moim zdaniem nie powinno było być ofiar śmiertelnych. 70 to już jednak dużo, nawet czołowe crashtesty robi się przy 64km/h, a i to od niedawna. Patrząc na niezbyt wielkie uszkodzenia Mercedesa nie wydaje się żeby w chwili zderzenia poruszał się jakoś bardzo szybko. Oczywiście pytanie ile jechał nim zaczął hamowanie. Jest jeszcze pytanie czy pasażerka miała zapięte pasy i czy dziecko było w foteliku. A co do oryginalnego pytania. Na środku z tyłu jest najbezpieczniejszym miejscem pod warunkiem, że da się porządnie i stabilnie zamocować fotelik Do tego chyba dla dziecka najciekawsze, bo najwięcej widać w każdą stronę. |
|
Data: 2010-06-18 08:45:24 | |
Autor: szerszen | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4c1a8d4a$0$2590$65785112@news.neostrada.pl... Do tego chyba dla dziecka najciekawsze, bo najwięcej widać w każdą stronę. ale tak jak przemek napisla, nie w kazdym aucie do zrealizowania, np w focusie mk1 przy foteliku recaro sie nie da |
|
Data: 2010-06-18 13:30:29 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Niestety w żadnym aucie nie miałem pasów trójpunktowych na środku kanapy (ale też w życiu nie miałem sedana, poza... maluchem ;))
Do dwupunktowego biodrowego na środku kanapy jakoś się bałem montować fotelik, słabe trzymanie wydawało się. -- -- - | ale tak jak przemek napisla, nie w kazdym aucie do zrealizowania, np w focusie mk1 przy foteliku recaro sie nie da |
|
Data: 2010-06-18 13:57:02 | |
Autor: szerszen | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "ąćęłńóśźż" <antyspam@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hvfl82$a40$1@news.net.icm.edu.pl... Niestety w żadnym aucie nie miałem pasów trójpunktowych na środku kanapy (ale też w życiu nie miałem sedana, poza... maluchem ;)) w obecnych samochodach chyba juz wszystkich sa srodkowe pasy 3 punktowe, foka mk1 ma 12 lat i ma, a maluch to hb a nie sedan ;) |
|
Data: 2010-06-18 14:06:12 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
A świstak zawija rejestracje 4-osobowe w sreberka...
-- -- - | w obecnych samochodach chyba juz wszystkich sa srodkowe pasy 3 punktowe |
|
Data: 2010-06-18 12:26:21 | |
Autor: Adam Czajka | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 10-06-17 23:02, Tomasz Pyra pisze:
Przemek V pisze: Oj chyba jednak mogły być. 70 to już jednak dużo, nawet czołowe crashtesty robi się przy 64km/h, a http://www.youtube.com/watch?v=sDtgqSSvsxY&feature=related tu jest test Mondeo z 1997 przy 64 km/h (od 30sek.) http://www.youtube.com/watch?v=X4w-hyacias&feature=fvw a tu z 2007 (od 51 sek.) od 1:03 widać co się dzieje z główką mniejszego dziecka (prawa strona okna filmu). Obrażenia mogą być u niego bardzo poważne. Patrząc na niezbyt wielkie uszkodzenia Mercedesa nie wydaje się żeby w Przód samochodu jest dość mocny, a bok podatny na odkształcenia. Jest też pytanie czy w ogóle miał szansę zacząć hamować? Niezależnie od wszystkiego nie zazdroszczę wyrzutów sumienia, nawet jeśli nie przekroczył za bardzo dopuszczalnej. Niestety kierowca np. po kłótni z żoną (poranne pakowanie i pośpiech przed podróżą jest dość stresujące) może być równie groźny, jak ten co ma pewnie z 1 promil alkoholu we krwi. Tak samo jak bardzo niewyspany, bo kazali mu do nocy siedzieć w firmie i wszystko pokończyć przed urlopem i dlatego pakował się do 2 w nocy, a wstał o 5 nad ranem itp. Z tego mogą się brać takie błędy jak właśnie wymuszenie pierwszeństwa. -- Pozdrawiam Adam |
|
Data: 2010-06-18 18:31:17 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Adam Czajka pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=sDtgqSSvsxY&feature=related Z opisu na stronie EuroNCAP można wywnioskować że co do tego testu z dziećmi, to wynik bez większych zastrzeżeń. Jedyne uwagi do pierdół typu czytelność oznaczeń i naklejek ostrzegawczych. Więc to co na filmie wygląda niedobrze w rzeczywistości może jeszcze oznaczać jeszcze brak niebezpieczeństwa. Co do odporności dzieci na skutki wypadków to dziwi mnie to co w tym wątku zostało napisane. Ja sądziłem (ale niestety w tej chwili nie potrafię podać źródła), że dziecko w foteliku jest dużo bardziej bezpieczne niż dorosły. Właśnie ze względu na dużo wyższą tolerancję dziecięcego organizmu na przeciążenia niż to ma miejsce u dorosłego. Do tego dziecko siedzi wyżej, nie ma długich kończyn które łatwo gdzieś zakleszczyć itp. itd. Patrząc na niezbyt wielkie uszkodzenia Mercedesa nie wydaje się żeby w Obecne niby już nie tak bardzo. Z przodu specjalnie osłabia się konstrukcję strefami zgniotu, a z boku montuje sporo wzmocnień. |
|
Data: 2010-06-18 19:59:06 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Zgadzam się z pierwszym zdaniem
Nie zgadzam się z drugim Nighdy nie rozumiałem i nie rozumiem, dlaczego podwyższenie pozycji siedzenia dziecka o 30 cm miałoby zwiększać jego bezpieczeństwo (pomijam sprawę prowadzenia pasów i miednicy dziecka bez fotelika).. Najbezpieczniejsze byłoby na podłodze, tam gdzie zwykle trzymają nogi pasażerowie podrużujący z tyłu. -- -- - | Ja sądziłem, że dziecko w foteliku jest dużo bardziej bezpieczne niż dorosły. | Do tego dziecko siedzi wyżej, nie ma długich kończyn które łatwo gdzieś zakleszczyć itp. itd. |
|
Data: 2010-06-18 21:30:08 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
ąćęłńóśźż pisze:
Zgadzam się z pierwszym zdaniem Właśnie chodzi o miednicę, która przy bocznych zderzeniach cierpi najbardziej - tam idzie prawie bezpośrednie uderzenie przez drugi pojazd. |
|
Data: 2010-06-18 10:30:03 | |
Autor: to | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Przemek V wrote:
Nie rozumiem jak moÂżliwy jest Âśmiertelny wypadek na zwykÂłym miejskim Nie sÄ dzÄ, Ĺźeby po takich zdjÄciach daĹo siÄ cokolwiek miarodajnie oceniÄ, pewnym jest natomiast, ze w omawianym przypadku auto o starej, doĹÄ sĹabej konstrukcji (Mondeo mk2 to tak naprawdÄ mk1 fl czyli auto o konstrukcji sprzed prawie 20 lat) dostaĹo centralnie w BOK ciÄĹźkÄ E- klasÄ , natomiast Ty prawdopodobnie dostaĹeĹ autem nieco niĹźszej klasy w przĂłd i to z tego co widaÄ ze zdjÄÄ pod kÄ tem, a nie centralnie. ZupeĹnie inna sytuacja. -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-06-19 07:41:36 | |
Autor: Przemek V | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4c1b4aab$0$2597$65785112news.neostrada.pl... Przemek V wrote: 406 to też konstrukcja z początku lat 90tych - właściwie pokolenie Mondeo Mk 1 a ta Toyota też jakoś super nowa nie jest. Ale różnica pomiędzy dwoma ofiarami śmiertelnymi a paroma siniakami od pasów też jest duża. Wolę nie myśleć co by było gdybym nie skręcił lekko i trafił centralnie w drzwi tej Toyoty... |
|
Data: 2010-06-19 10:33:44 | |
Autor: to | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Przemek V wrote:
406 to teÂż konstrukcja z poczÂątku lat 90tych - wÂłaÂściwie pokolenie No tak, ale nie dostaĹeĹ w bok E-klasÄ , tylko zawadziĹeĹ przodem starÄ ToyotÄ. To jednak zasadnicza róşnica. WolĂŞ nie myÂśleĂŚ co by byÂło gdybym nie skrĂŞciÂł lekko i trafiÂł Ano wĹaĹnie... -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-06-18 08:27:34 | |
Autor: kakmar | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia 17.06.2010 Artur MaĹlÄ
g <futrzak@polbox.com> napisaĹ/a:
Ale jesteĹ tego zupeĹnie pewien, Ĺźe walniÄte ciÄĹźszym autem w drzwi stare mondeo, zapewni pasaĹźerom bezpieczeĹstwo? Wystarczy pindziesiÄ t i juĹź wszyscy sÄ zdrowi? choÄ kierowca Jakiego bĹÄdu? Jakie prawo? Czego mĂłgĹ nie zauwaĹźyÄ? Ty masz jakÄ Ĺ misjÄ czy naprawdÄ tak myĹlisz? Zdajesz sobie sprawÄ co zrobiĹ kierowca mondeo? - ile jechaĹ 'przewĂłz' o 6 rano? MoĹźe to biegli oceniÄ , poniewaĹź MoĹźe sam napisz ile. Skoro potrafisz oceniÄ Ĺlady. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2010-06-19 15:23:43 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Dnia Thu, 17 Jun 2010 20:12:20 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
mondeo wymusił pierwszeństwo. Mógł nie zauważyć, miał prawo do błędu Ceną 'prawa do błedu' jest eutanazja. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-06-17 20:25:07 | |
Autor: JanKo | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Agent ąćęłńóśźż nadaje:
PO CO TE Jak mówi znajomy strażak, który rozcina wraki na krajowej 10-tce, fotelik jest sygnałem by rozejrzeć się za jeszcze jednym małym ciałkiem pod fotelami zanim zacznie się rozrywać blachy, i sygnałem by starać się opanować zwykłe w takich akcjach słownictwo, szczególnie gdy przytomne dziecko siedzi obok trupa matki z urwaną głową a ojciec bulgocze krwią, nabity na kolumnę kierownicy. |
|
Data: 2010-06-17 22:17:04 | |
Autor: Marcin Jan | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
ąćęłńóśźż pisze:
Refleksja po DWÓCH wczorajszych stołecznych śmiertelnych wypadkach (2 × ginie dziecko i matka, auto prowadzili ojcowie). parę postów wyżej całe szczęście przez jednostki uznany zostałem za ormowca jak na moją prośbę policja zainterweniowała bo dziecko jechało bez fotelika z przodu na kolanach matki. pozdrawiam marcin |
|
Data: 2010-06-18 08:04:13 | |
Autor: Yakhub | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-17 17:06, ąćęłńóśźż pisze:
Refleksja po DWÓCH wczorajszych stołecznych śmiertelnych wypadkach (2 × ginie dziecko i matka, auto prowadzili ojcowie). I produkować auta z dwoma, albo i trzema środkami. Bo, wyobraź sobie, niektórzy mają więcej, niż jedno dziecko. Zboczeńcy, nie? -- Yakhub |
|
Data: 2010-06-18 08:27:27 | |
Autor: Chris | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-18 08:04, Yakhub pisze:
W dniu 2010-06-17 17:06, ąćęłńóśźż pisze: Wtedy tylko VAN-y 7 miejscowe :) -- www.edom.pl - opinie o deweloperach i bankach www.just4fun.pl - wyszperane w sieci "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein. |
|
Data: 2010-06-18 08:46:09 | |
Autor: Paweł | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "ąćęłńóśźż" <antyspam@interia.pl> napisał w wiadomości news:hvddha$uga$1news.net.icm.edu.pl...
Refleksja po DWÓCH wczorajszych stołecznych śmiertelnych wypadkach (2 × Gdzieś ostatnio w telewizorni widziałem program o fotelikach. Wiele z nich i to nawet tych z najwyższej półki jest kompletnie do bani. To tylko wirtualne bezpieczeństwo. Rozmawiano nawet z jakimś importerem markowych fotelików, w których przy crashteście dziecko wyrywało się z fotelika razem z pasami. Importer nie był tym specjalnie przejęty bo gdzieś tam w Unii fotelik dostał certyfikat. Zresztą pokażcie mi takiego co wybiera fotelik pod kątem bezpieczeństwa a nie ładnego wyglądu lub koloru pasującego do tapicerki. -- Paweł |
|
Data: 2010-06-18 08:56:56 | |
Autor: Rafał | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
On 18.06.2010 08:46, Paweł wrote:
Jako że kilka dni temu kupiłem właśnie fotelik dla dziecka(15-36kg).. Rozmawiano nawet z jakimś importerem markowych fotelików, w których przyI to był dla mnie znak że właśnie tą firmę należy omijać. Zanim zobaczyłem ten test to miałem dobre zdanie o tej firmie. Zresztą pokażcie mi takiego co wybiera fotelik pod kątem bezpieczeństwaDla mnie to było najważniejsze kryterium, drugim kryterium była niestety cena, nie stać mnie było na fotelik taki, w jakim bym chciał wozić dziecko. Postanowiłem jednak kupić fotelik używany, ale taki który zapewnia ochronę dziecka. Można upolować bardzo dobry fotelik w rozsądnej cenie, ale to są okazje i trzeba trochę na to czasu poświęcić. Oglądając foteliki w sklepie aż włosy się jeżyły jak niektóre wyglądały, już pomijając nawet te marketowe za "50zł". Jest firma która ma dość spory udział w rynku i sprzedaje foteliki może nawet "ładne" i praktyczne, w cenie około 200zł, jednak jak się je weźmie do ręki to się wyginają na wszystkie strony, strach pomyśleć co się dzieje przy wypadku. |
|
Data: 2010-06-18 10:05:28 | |
Autor: szerszen | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Rafał" <rafal_zapytaj_o_reszte@o2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hvf5bp$h61$1@node2.news.atman.pl... I to był dla mnie znak że właśnie tą firmę należy omijać. Zanim zobaczyłem ten test to miałem dobre zdanie o tej firmie. z ciekawosci o jaka firme chodzi? |
|
Data: 2010-06-18 10:26:21 | |
Autor: Rafał | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
On 18.06.2010 10:05, szerszen wrote:
kolega kilka postów niżej zamieścił sznurka http://uwaga.onet.pl /32657,wideo,171898,niebezpieczne_foteliki_samochodowe_dla_dzieci,niebezpieczne_foteliki_samochodowe_dla_dzieci,reportaz.html wersja krótsza: http://tiny.pl/htm2v |
|
Data: 2010-06-18 11:22:24 | |
Autor: szerszen | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Rafał" <rafal_zapytaj_o_reszte@o2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hvfajd$hrg$1@node2.news.atman.pl... kolega kilka postów niżej zamieścił sznurka wiem, znalazlem post factum dzieki |
|
Data: 2010-06-18 08:59:15 | |
Autor: J.F. | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
On Fri, 18 Jun 2010 08:46:09 +0200, Paweł wrote:
Rozmawiano nawet z jakimś importerem markowych fotelików, w których przy crashteście dziecko wyrywało się z fotelika razem z pasami. Importer nie był tym specjalnie przejęty bo gdzieś tam w Unii fotelik dostał certyfikat. Skoro dostal, to zapewne wytrzymalosc zgodna z norma. Zwykle pasy tez sie w koncu urwa. Zresztą pokażcie mi takiego co wybiera fotelik pod kątem bezpieczeństwa a nie ładnego wyglądu lub koloru pasującego do tapicerki. Mysle ze sporo takich jest. Tylko jak oni to maja ocenic .. J. |
|
Data: 2010-06-18 12:24:54 | |
Autor: PaPi | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Zresztą pokażcie mi takiego co wybiera fotelik pod kątem bezpieczeństwa a Przeciez podstawa wyboru fotelika powinny byc testy, np. takie z ADACa http://fotelik.info/pl/testy/ |
|
Data: 2010-06-18 09:12:57 | |
Autor: Maciej Ciesielski | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik "Paweł" <osoba@microsoft.com> napisał w wiadomości news:4c1b14fa$0$2591$65785112news.neostrada.pl...
Czy możesz podrzucić nazwę programu lub linka do podobnego _wiarygodnego_ zestawienia? Chciałem zweryfikować swój ranking i jestem ciekawy, a większość zestawień jest bardzo czesto "sponsorowana" i wygrywa konkretna marka. Pozdrawiam maciejc |
|
Data: 2010-06-18 09:33:57 | |
Autor: Rafał | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
On 18.06.2010 09:12, Maciej Ciesielski wrote:
Czy możesz podrzucić nazwę programu lub linka do podobnego ja korzystałem przede wszystkim z: http://www1.adac.de/Tests/Kindersicherung/Kindersitze/default.asp?TL=2 |
|
Data: 2010-06-18 09:42:18 | |
Autor: Chris | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
W dniu 2010-06-18 08:46, Paweł pisze:
Gdzieś ostatnio w telewizorni widziałem program o fotelikach. http://uwaga.onet.pl/32657,wideo,171898,niebezpieczne_foteliki_samochodowe_dla_dzieci,niebezpieczne_foteliki_samochodowe_dla_dzieci,reportaz.html -- www.edom.pl - opinie o deweloperach i bankach www.just4fun.pl - wyszperane w sieci www.bezwypadkowy.net - zanim kupisz auto zobacz czy nie było wrakiem |
|
Data: 2010-06-18 11:50:15 | |
Autor: Gabriel'Varius' | |
Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ??? | |
Użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Refleksja po DWÓCH wczorajszych stołecznych śmiertelnych wypadkach (2 × ginie dziecko i matka, auto prowadzili ojcowie).No popatrz, a tu 4latek przezyl i ma najmniej obrazen. http://www.tvn24.pl/0,1661244,0,1,pociag-pchal-jeepa-200-metrow,wiadomosc.html pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |