| Data: 2011-09-26 22:03:32 | |
| Autor: Przemysław W | |
| Dwugłos: Po tragicznym samopodpaleniu pod Kancelarią Premiera. | |
|
Rację miał niedoszły samobójca, a nie premier - pisze Bronisław Wildstein. On nie mógł liczyć na pomoc z żadnej strony; ani od rządu, ani od opozycji - ocenia Michał Szułdrzyński
Bronisław Wildstein: Świadomy protest polityczny Trudno wyobrazić sobie bardziej skrajną manifestację publiczną niż akt samospalenia. I tak były zawsze traktowane takie akty desperacji przez prawdziwe media. W wypadku Andrzeja Żydka (dlaczego powszechnie odnotowywany jest wyłącznie inicjał jego nazwiska - czyżby był on o coś podejrzany?) mieliśmy do czynienia ze świadomym protestem politycznym, a kłopoty osobiste, na które również się powoływał, stanowiły konsekwencję jego zaangażowania. Niedoszły samobójca pisał w swoim liście, że prześladowany jest za próbę ujawnienia korupcji w urzędzie skarbowym, a więc ważnej państwowej instytucji. W tej sytuacji powszechne wezwania, aby wyciszyć całą sprawę, mogą zdumiewać. Jeszcze bardziej fakt, że są one akceptowane. Czytaj cały tekst ? ? ? Michał Szułdrzyński: Nie da się zrzucić winy na PO Przyznajmy: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński publicznie o sprawie wypowiadali się niezwykle wstrzemięźliwie, a o niewikłanie jej w politykę apelował prezydent Bronisław Komorowski. Jednak w Internecie i w wypowiedziach szeregowych polityków wszystkich chyba partii szybko pojawiły się sugestie dotyczące tego, kto jest winien tej tragicznej próby samobójczej. Tymczasem trudno z mężczyzny, który podpalił się przed siedzibą szefa rządu, robić ofiarę jednej tylko partii politycznej. Czytając jego historię, odnosi się wrażenie, że nie pomógł mu nikt. Listy pisane do liderów PiS i SLD nie spotkały się z oczekiwaną przez niego reakcją, nie uzyskał też pomocy po wysłaniu pism do premiera Donalda Tuska i minister Julii Pitery. Czytaj cały tekst Rzeczpospolita http://www.rp.pl/artykul/9157,723025-Samopodpalenie-Andrzeja-Zydka-- -Wildstein-i-Szuldrzynski.html Przemek -- "Nie pierwszy raz też służby IV RP próbowały zarzucić sieć na młodego Wałęsę. Jesienią 2007 r. agent Tomasz Kaczmarek z CBA (dziś kandydat PiS w wyborach do Sejmu) skorumpował posłankę PO Beatę Sawicką. W trakcie jej rozpracowywania nalegał na to, by próbowała wciągnąć do swoich interesów innych polityków Platformy." Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,10323873,Polowanie_na_mlodego_Walese.html#ixzz1YZ5ckPyk |
|
| Data: 2011-09-26 22:08:37 | |
| Autor: POgromca PiSioruf | |
| Dwugłos: Po tragicznym samopodpaleniu pod Kancelarią Premiera. | |
|
Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j5qlqm$q3m$1news.onet.pl...
Rację miał niedoszły samobójca, a nie premier - pisze Bronisław Wildstein. On nie mógł liczyć na pomoc z żadnej strony; ani od rządu, ani od opozycji - ocenia Michał Szułdrzyński No jak juz Rzydki sie palom to jest zle. Aj Waj Aj Waj |
|
| Data: 2011-09-26 22:12:34 | |
| Autor: POgromca PiSioruf | |
| Dwugłos: Po tragicznym samopodpaleniu pod Kancelarią Premiera. | |
|
Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j5qlqm$q3m$1news.onet.pl...
Tymczasem trudno z mężczyzny, który podpalił się przed siedzibą szefa rządu, robić ofiarę jednej tylko partii politycznej. Czytając jego historię, odnosi się wrażenie, że nie pomógł mu nikt. Listy pisane do liderów PiS i SLD nie spotkały się z oczekiwaną przez niego reakcją, nie uzyskał też pomocy po wysłaniu pism do premiera Donalda Tuska i minister Julii Pitery. A kto by w tym kraju Polakowi pomagal? Policja pomagala mafii a rzad Rzydom za PiSu i bylemu KGB za SLD. Ale zeby Zydek sie sam spalil to nawet Hitler by sie zadziwil a nie tylko jego nastepcy rzadzacy w Polsce. |
|
| Data: 2011-09-27 06:15:59 | |
| Autor: Leprechaun | |
| Dwugłos: Po tragicznym samopodpaleniu pod Kancelarią Premiera. | |
|
Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j5qlqm$q3m$1news.onet.pl... Rację miał niedoszły samobójca, a nie premier - pisze Bronisław Wildstein. On nie mógł liczyć na pomoc z żadnej strony; ani od rządu, ani od opozycji - ocenia Michał Szułdrzyński Redachtor zamiest pieprzyć mógłby zrobić zrzutę wśród kolesi io wesprzeć biedaka, któremu 3 tys/m-c nie wystarczało na życie. BomBel |
|
| Data: 2011-09-27 19:07:23 | |
| Autor: HeÂŽSk | |
| Dwugłos: Po tragicznym samopodpaleniu pod Kancelarią Premiera. | |
|
On Mon, 26 Sep 2011 22:03:32 +0200, Przemysław W <brońmy RP przed
pisem@op.pl> wrote: Rację miał niedoszły samobójca, a nie premier - pisze Bronisław Wildstein. On nie mógł liczyć na pomoc z żadnej strony; ani od rządu, ani od opozycji - ocenia Michał Szułdrzyński dlaczego wiec redaktorzy w pepegach bronek i michalek mu nie pomogli? dlaczego nie odwiedli biedaka z 3000 pln glodowej emeryturki od tak drastycznego kroku? przeciez mogli odpalic ze swych glodowych pensji pare groszy. -- Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam ! http://www.drogizaufania.pl/ http://dadrl.pl/ |
|