W dniu 2012-10-26 09:22, abc pisze:
Sąd skazał właścicielkę pensjonatu w brytyjskim Cookham, w hrabstwie
Berkshire na karę grzywny w wysokości 3,6 tys. funtów.
Susanne Wilkinson odmówiła noclegu parze homoseksualistów. Wilkinson
wynajmuje bowiem pokoje wyłącznie małżeństwom.
Właścicielka została pozwana w styczniu 2011r. przez dwóch homoseksualistów:
63-letniego Michaela Blacka i 58-letniego John'a Morgana. Oskarżyli oni
panią Wilkinson o obrazę uczuć, ponieważ odmówiła im noclegu w pokoju.
- To jest wbrew moim przekonaniom, by pozwalać dwóm mężczyznom dzielić
łóżko - powiedziała wówczas Wilkinson. - Ten pensjonat to też mój prywatny
dom - podkreśliła. Oddała im bagaże i poprosiła o opuszczenie budynku.
Według brytyjskiego sądu taka decyzja była pogwałceniem prawa do równości.
Więcej
http://www.pch24.pl/prawa-brytyjskich-homoseksualistow-ponad-prawami-chrzescijan,6907,i.html
Kto tu jest dyktatorem?
Bardzo dobrze się stało że sąd uświadomił tą panią że robiąc z domu hotel będzie segregowała ludzi wg. własnego widzimisię..
Anglia z swoim prawodawstwem i porządkami coraz bardziej mi się podoba. Tam np. nie do pomyślenia jest nawet sytuacja że premier sprawia swoim faworytom nagrody i renty z publicznych pieniędzy.