Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Dylemat w wyborze auta

Dylemat w wyborze auta

Data: 2010-01-20 23:56:34
Autor: to
Dylemat w wyborze auta
go! wrote:

Wiem ze porownanie moze okazac sie nieco karkolomne ale po
przeanalizowaniu wymagan i mozliwosci utrzymania samochodu stanalem
przed wyborem: - Peugeot 307, 5D, 1.4 HDI
- Fiat Stilo 5D, 1.2 benz

Nie no, Stilo z 1.2? Będzie się toczył jak wózek menela.

--
cokolwiek

Data: 2010-01-21 09:36:02
Autor: szymo
Dylemat w wyborze auta
to pisze:
go! wrote:

Wiem ze porownanie moze okazac sie nieco karkolomne ale po
przeanalizowaniu wymagan i mozliwosci utrzymania samochodu stanalem
przed wyborem: - Peugeot 307, 5D, 1.4 HDI
- Fiat Stilo 5D, 1.2 benz

Nie no, Stilo z 1.2? Będzie się toczył jak wózek menela.

A jechałeś czy tylko zachowawczo wnioskujesz ?

Data: 2010-01-21 16:00:27
Autor: to
Dylemat w wyborze auta
szymo wrote:

Nie no, Stilo z 1.2? Będzie się toczył jak wózek menela.

A jechałeś czy tylko zachowawczo wnioskujesz ?

Jechałem Punto 1,2 i to przykre doświadczenie mi wystarczy. Zresztą czy trzeba jechać, żeby wykoncypować jak będzie toczyło się dość ciężkie auto z 80 KM i odrobinę ponad 100 Nm?

--
cokolwiek

Data: 2010-01-21 08:24:51
Autor: Alex81
Dylemat w wyborze auta
On 21 Sty, 17:00, to <t...@abc.xyz> wrote:
szymo wrote:
Jechałem Punto 1,2 i to przykre doświadczenie mi wystarczy. Zresztą czy
trzeba jechać, żeby wykoncypować jak będzie toczyło się dość ciężkie auto
z 80 KM i odrobinę ponad 100 Nm?

Po pierwsze - wcale nie takie ciezkie. Po drugie - akurat w Stilo ten
silnik (podobnie jak stosowane pozniej 1.4) jest zestawiony z dosc
krotko zestopniowana 6-biegowa skrzynia. W efekcie jezdzi sie
zdecydowanie bardziej zwinnie niz mogloby sie wydawac.

--
pzdr
Alex

Data: 2010-01-21 16:55:15
Autor: to
Dylemat w wyborze auta
Alex81 wrote:

Po pierwsze - wcale nie takie ciezkie. Po drugie - akurat w Stilo ten
silnik (podobnie jak stosowane pozniej 1.4) jest zestawiony z dosc
krotko zestopniowana 6-biegowa skrzynia. W efekcie jezdzi sie
zdecydowanie bardziej zwinnie niz mogloby sie wydawac.

14 sekund do setki to wynik bardzo zły, a jest to silnik 16v, więc pod względem elastyczności będzie już w ogóle tragedia.

--
cokolwiek

Data: 2010-01-21 17:50:41
Autor: Robert Rędziak
Dylemat w wyborze auta
On 21 Jan 2010 17:55:15 +0100, to <to@abc.xyz> wrote:

14 sekund do setki to wynik bardzo zły, a jest to silnik 16v, więc pod względem elastyczności będzie już w ogóle tragedia.

 Dlatego jest zestawiony z sześciobiegiem. Jest szansa na ładnie
 wyrzeźbioną prawą część obręczy barkowej ;)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2010-01-21 17:48:38
Autor: Robert Rędziak
Dylemat w wyborze auta
On Thu, 21 Jan 2010 09:36:02 +0100, szymo <szymon.luczak@wp.pl>
wrote:

A jechałeś czy tylko zachowawczo wnioskujesz ?

 Miałem (właściwie to jeszcze mam) auto o podobnej mocy, tylko
 jakieś 200kg lżejsze. O ile przy prędkościach miejskich dało się
 toto całkiem znośnie bujać pod warunkiem regularnego ciśnięcia
 dna do odcinki, to powyżej 100km/h wózek dostawał regularnej
 zadyszki. Za to częste latanie dnem do odcinki po jakiś
 kilkudziesięciu kkm takowego dało o sobie znać ogólnym, za to
 ponadnormatywnym zużyciem pojazdu.

 W porównaniu z tym, czym jeżdżę teraz, Stilo 1.2 nie jest
 zabitym mułem. Nie jest też prawdopodobnie truchłem zabitego
 muła z trzymiesięcznym stażem w rozkładaniu się. Jest szczątkami
 muła z czasów przed Chrystusem. A ja mam raptem dupowóz, który
 ma osiągi najwyżej przyzwoite (~130KM/tonę).

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2010-01-22 08:52:46
Autor: szymo
Dylemat w wyborze auta
Robert Rędziak pisze:
On Thu, 21 Jan 2010 09:36:02 +0100, szymo <szymon.luczak@wp.pl>
wrote:

A jechałeś czy tylko zachowawczo wnioskujesz ?

 Miałem (właściwie to jeszcze mam) auto o podobnej mocy, tylko
 jakieś 200kg lżejsze. O ile przy prędkościach miejskich dało się
 toto całkiem znośnie bujać pod warunkiem regularnego ciśnięcia
 dna do odcinki, to powyżej 100km/h wózek dostawał regularnej
 zadyszki. Za to częste latanie dnem do odcinki po jakiś
 kilkudziesięciu kkm takowego dało o sobie znać ogólnym, za to
 ponadnormatywnym zużyciem pojazdu.

 W porównaniu z tym, czym jeżdżę teraz, Stilo 1.2 nie jest
 zabitym mułem. Nie jest też prawdopodobnie truchłem zabitego
 muła z trzymiesięcznym stażem w rozkładaniu się. Jest szczątkami
 muła z czasów przed Chrystusem. A ja mam raptem dupowóz, który
 ma osiągi najwyżej przyzwoite (~130KM/tonę).

 r.
Panie Robercie Pan wsiądzie do tego stilo i się nim przejedzie potem proszę się wypowiedzieć. BTW jeśli szuka Pan bolidu w aucie miejskim to chyba powinien Pan zmienić segment....

Data: 2010-01-22 19:56:38
Autor: Robert Rędziak
Dylemat w wyborze auta
On Fri, 22 Jan 2010 08:52:46 +0100, szymo <szymon.luczak@wp.pl>
wrote:

Panie Robercie Pan wsiądzie do tego stilo i się nim przejedzie potem proszę się wypowiedzieć.

 Czym mnie zaskoczy?

BTW jeśli szuka Pan bolidu w aucie miejskim to chyba powinien Pan zmienić segment....

 Mnie się po prostu znudziły pojazdy, które do sprawnego
 przemieszczania się wymagają ciśnięcia dnem do odcinki. Dlatego
 tym razem wybrałem 170KM.

 BTW. Auto miejskie, w moim mniemaniu jest bliższe Punto I/II czy
 500, jeśli mamy przy Fiatach pozostać.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2010-01-25 08:38:50
Autor: szymo
Dylemat w wyborze auta
Robert Rędziak pisze:
On Fri, 22 Jan 2010 08:52:46 +0100, szymo <szymon.luczak@wp.pl>
wrote:

Panie Robercie Pan wsiądzie do tego stilo i się nim przejedzie potem proszę się wypowiedzieć.

 Czym mnie zaskoczy?

Właśnie niczym ani in plus ani in minus i to się nazywa poprawne auto.

BTW jeśli szuka Pan bolidu w aucie miejskim to chyba powinien Pan zmienić segment....

 Mnie się po prostu znudziły pojazdy, które do sprawnego
 przemieszczania się wymagają ciśnięcia dnem do odcinki. Dlatego
 tym razem wybrałem 170KM.

No to dlaczego wypowiada się Pan w wątku o autach miejskich przeciwstawiając im potwora 170konnego żłopiącego 15 litrów LPG ?
Porównanie kompletnie nie trafione.

 BTW. Auto miejskie, w moim mniemaniu jest bliższe Punto I/II czy
 500, jeśli mamy przy Fiatach pozostać.

Do wyboru były dwa i nie było w nich Punto. ani nowej CC

Data: 2010-01-25 15:17:55
Autor: Robert Rędziak
Dylemat w wyborze auta
On Mon, 25 Jan 2010 08:38:50 +0100, szymo <szymon.luczak@wp.pl>
wrote:

Właśnie niczym ani in plus ani in minus i to się nazywa poprawne auto.

 Znaczy jest tak bezpłciowe jak kostiumy kąpielowe sprzed około
 150 lat?

No to dlaczego wypowiada się Pan w wątku o autach miejskich przeciwstawiając im potwora 170konnego żłopiącego 15 litrów LPG ?

 Po-co? Potwory zaczynają się od 300-400KM przy masie w okolicach
 1400kg.

Porównanie kompletnie nie trafione.

 No niech pomyślę:
 Stilo: 4182x1784x1475mm
 E36/5: 4210x1700x1335mm

 Jakieś takie wymiarami podobne, nieprawdaż?

 Co do zużycia, to w normalnym mieście wychodzi ~12.5/100 98RON,
 w zakorkowanym trzeba dorzucić 1-2litry. Generalnie mniej pali,
 jak się go krótko, ale intensywnie rozpędza, niż jak się nim
 snuje jak przeciętny taksiarz. Pierdolot, przy jeździe z podobną
 dynamiką, wciągał lekko 10-10.5.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2010-01-25 21:01:44
Autor: szymo
Dylemat w wyborze auta

Porównanie kompletnie nie trafione.

 No niech pomyślę:
 Stilo: 4182x1784x1475mm
 E36/5: 4210x1700x1335mm

 Jakieś takie wymiarami podobne, nieprawdaż?

Wymiarami napeeeewno tylko że za porządną naprawę Stilo kupię ledwo zderzak do tej twojej E36-ki :)
Dlaczego nie porównujesz cen części zamiennych może nawet nie zamiennych powiedzmy "eksploatacyjnych" żeby nie było że się czepiam do jakiś tam głowic, zaworów etc etc.
Dajmy na to pompę wody i dla porównania jeszcze klocki hamulcowe i żeby nie być monotematycznym tłumik końcowy :)
Daj ceny oryginałów do E36 ja dam do Stilo i zobaczymy....

Data: 2010-01-25 23:11:21
Autor: Robert Rędziak
Dylemat w wyborze auta
On Mon, 25 Jan 2010 21:01:44 +0100, szymo <szymon.luczak@wp.pl>
wrote:

Wymiarami napeeeewno tylko że za porządną naprawę Stilo kupię ledwo zderzak do tej twojej E36-ki :)

 Pewnie tak. Mpasztet zobowiązuje. Ale wyjdziemy na swoje, jak ja
 będę uważał na zderzaki, a Ty na alternatory, wariatory,
 sworznie wahaczy i inne gówna, które we Fiatach lecą jak
 ulęgałki... Nie zapomnij tez wymienić paska rozrządu po połowie
 przewidzianego dlań przebiegu.

Dlaczego nie porównujesz cen części zamiennych może nawet nie zamiennych powiedzmy "eksploatacyjnych" żeby nie było że się czepiam do jakiś tam głowic, zaworów etc etc.

 Ceny części? Niedawno wymieniłem chłodnicę, bo w trójkach czasem
 zbiorniczek lubi pociec. Nissens 782 w IC. Do Fiata? 632 -- całe
 150PLN różnicy. Przy zniżce warsztatowej (warsztat policzył mi
 650 za tę chłodnicę) różnica wyjdzie jeszcze mniejsza.

Dajmy na to pompę wody i dla porównania jeszcze klocki hamulcowe i żeby nie być monotematycznym tłumik końcowy :)

 Pompę wody, powiadasz? Tę, która w moim aucie ma 230kkm i nie
 wymaga wymiany? Czy ten tłumik, który po 12 latach wciąż jest
 zdrowy i nawet przesłona drugiego przelotu wciąż w nim działa? W
 w pięcioletniej AR146 moich rodziców, tłumik po 100kkm radośnie
 gubił kolejne warstwy blachy...

 Klocki? ATE -- 208+168 (p+t), Ferodo Premier -- 205+189, Ferodo
 DS Performance 394+331. Do Fiaciny widzę ATE 261+207 (wariant
 tańszy, do 2005 roku), Ferodo 233+161, Ferodo DS Performance
 (tylko tył) 427PLN...

Daj ceny oryginałów do E36 ja dam do Stilo i zobaczymy....

 Oryginałów? Po co, skoro do bejcy jest sporo _dobrych_
 zamienników, jak np. elementy zawieszenia Lemfordera? (ale i nie
 wszystkie oryginały mordują -- miło się rozczarowałem, jak
 kupowałem uchwyt katalizatora -- niecałe 50PLN za oba elementy).
 Chcesz powiedzieć, że koszty są większe? Owszem. Gdybym patrzył
 na koszty, to bym kupił pewnie coś w rodzaju Pandy. Ale póki co
 stać mnie na to, by jeździć czymś, co, w przeciwieństwie do
 Pandy czy innego Stilo napędzanego wyścigowym chomikiem, daje
 banana na gębie.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2010-01-26 09:04:47
Autor: szymo
Dylemat w wyborze auta
 Oryginałów? Po co, skoro do bejcy jest sporo _dobrych_
 zamienników, jak np. elementy zawieszenia Lemfordera? (ale i nie
 wszystkie oryginały mordują -- miło się rozczarowałem, jak
 kupowałem uchwyt katalizatora -- niecałe 50PLN za oba elementy).
 Chcesz powiedzieć, że koszty są większe? Owszem. Gdybym patrzył
 na koszty, to bym kupił pewnie coś w rodzaju Pandy. Ale póki co
 stać mnie na to,

Ale wątkotwórcy nie. Jeśli chcesz się pochwalić to NTG.

EOT.

Data: 2010-01-25 10:30:12
Autor: Scyzoryk
Dylemat w wyborze auta

A jechałeś czy tylko zachowawczo wnioskujesz ?

teoretyk :) Jezdzilem tym, wiadomo szału nie ma ale daje w zupełności rade. Do miejskiej jazdy OK. Silnik 1,2 fire, czyli 16v 80KM, przyspieszenie ok 13s. Ekonomiczny IMO całkiem fajny.


--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16

Data: 2010-01-25 13:35:22
Autor: szymo
Dylemat w wyborze auta
Scyzoryk pisze:
A jechałeś czy tylko zachowawczo wnioskujesz ?

teoretyk :) Jezdzilem tym, wiadomo szału nie ma ale daje w zupełności rade. Do miejskiej jazdy OK. Silnik 1,2 fire, czyli 16v 80KM, przyspieszenie ok 13s. Ekonomiczny IMO całkiem fajny.


Zgadzam się w całej rozciągłości owej opinii :)

Dylemat w wyborze auta

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona