Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dylematy Engelkinga.

Dylematy Engelkinga.

Data: 2009-07-02 08:03:45
Autor: Tadek z Torunia
Dylematy Engelkinga.
B. zastępca prokuratora generalnego Jerzy Engelking mówił wczoraj, dlaczego musiał pić wódkę z szefem MSWiA Januszem Kaczmarkiem i dlaczego zorganizował słynny pokaz multimedialny.
Engelking - w czasach rządów PiS prawa ręka ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry - już po raz drugi zeznawał przed sejmową komisją śledczą badającą bezprawne naciski na policję, prokuraturę i służby specjalne w latach 2005-07. Opowiadał o gorących dniach między lipcem a wrześniem 2007 r., gdy kierowana przez Ziobrę prokuratura doszła do wniosku, że w szeregach władzy ktoś zdradził. Zdrajcami mieli być szef MSWiA i komendant główny policji Konrad Kornatowski. Pierwszy miał odpowiadać za przeciek, który zepsuł akcję CBA w Ministerstwie Rolnictwa. Kornatowski miał pomagać Kaczmarkowi w zatarciu śladów. Obaj zostali zatrzymani przez ABW 30 sierpnia 2007 r. Dzień później Engelking na słynnym pokazie multimedialnym prezentował zdjęcia i zapisy z podsłuchów jako dowody winy zatrzymanych.

We wtorek Kornatowski opowiedział komisji, jak - w czasie gdy trwała już inwigilacja jego i Kaczmarka - Engelking z prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim wzięli udział w alkoholowej imprezie w mieszkaniu szefa MSWiA. Dlatego poseł Robert Węgrzyn (PO) indagował Engelkinga, czy pijąc z Kaczmarkiem i Kornatowskim, wiedział, że są oni objęci działaniami operacyjnymi. - Tak. I jestem przekonany, że druga strona też wiedziała. Stąd było nasze wahanie, czy przyjąć zaproszenie. Dobrze zrobiliśmy, że tam poszliśmy. Gdybyśmy odmówili, Kornatowski i Kaczmarek zdobyliby potwierdzenie, że są prowadzone działania wobec nich. Poszliśmy, chociaż nie było to przyjemne - mówił Engelking. Zaprzeczył, by podczas imprezy stwierdził, że "całe społeczeństwo powinno być inwigilowane", i że wyszedłszy od Kaczmarka, nie był w stanie trafić do swojego domu (mówił o tym Kornatowski). - Zawsze mogę dojść do domu - zapewnił.

Zdecydowanie bronił decyzji o zorganizowaniu pokazu z prezentacją podsłuchów. - Chcieliśmy się przeciwstawić zarzutom mediów o polityczne zaangażowanie prokuratury. Naszym celem było odwołanie się do opinii publicznej - oświadczył Engelking, który dzisiaj przed komisją stanie do konfrontacji z Kaczmarkiem.




http://wyborcza.pl/1,75248,6780134,Dylematy_Engelkinga.html


Przemek

--
Pisowski bulterier Jacek Kurski, prawa ręka Jarosława Kaczyńskiego, został wyrzucony w 2001 roku ze Zjednoczenia Chrześcijańsko - Narodowego, za sfałszowanie listy wyborczej.

Data: 2009-07-02 17:41:21
Autor: awe
Dylematy Engelkinga.
Przeciez Engelking wstydzi sie ze chlal wode z grypserka - to zrozumiale.
awe

Dylematy Engelkinga.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona