Data: 2011-06-27 09:07:59 | |
Autor: Kamil 'Model' | |
Dylematy kupujacego- rocznik, wyposazenie, przebieg | |
W dniu 2011-06-25 17:54, Janko Walski pisze:
Witam Szanownych Grupowiczow.JA bym wybrał auto te, które jest w lepszym stanie technicznym i nie spotkało się z TIRem. W tak młodym aucie i zaawansowanej technice, doprowadzenie do bardzo dobrego stanu technicznego może przetrzepać kieszeń do zera. W drugiej kolejności, jeżeli stan techniczny tych 3 autek jest praktycznie taki sam, to bierz auto lepiej wyposażone, bo później będzie łatwiej sprzedać. Książkę serwisową można kupić za paręnaście PLN na alledrogo, pieczątki wyrobć bez najmniejszego problemu jakie tylko sobie klient życzy i to też na parenaście złotych. Do tego 3 długopisy, dwóch kumpli, trochę fantazji i książka serwisowa gotowa. Duża ilość właścicieli w tak młodych autach, świadczy o tym, że jednak auto sprawia dużo problemów i należy je omijać szerokim łukiem. |
|
Data: 2011-06-27 11:15:18 | |
Autor: Janko Walski | |
Dylematy kupujacego- rocznik, wyposazenie, przebieg | |
Zdaje sobie sprawe ze w kazdym kraju nie brakuje kombinatorow, jednakze auto ktore ogladalem ma przebieg 45100 mil. Pochodzi z leasingu, dokladnie po 4 latach od pierwszej rejestracji firma leasingowa wystawila je na aukcje, wyglada na to ze kupil je komis wiec nie jest to auto zostawione w rozliczeniu. W internecie mozna znalesc raport z inspekcji auta, jest w nim nawet proponowana cena w zaleznosci od stanu ogolnego. Niestety nie ma archiwum aby dokopac sie za ile zostalo sprzedane. www.shotts-auction.co.uk/i_folder/SB07YGW/SB07YGW_VCR_WEB.pdf Ilosc wlasciciel zaznaczona jest w dowodzie rejestracyjnym wiec latwo to sprawdzic. A co do jakosci uslug w brytyjskich serwisach- ceny z kosmosu a jakosc uslug srednia, wiec zamiast ksiazki serwisowej wystarczy kilka rachunkow za wymiane oleju z kwik-fita (feuwert). Kazda wieksza kolizja skutkuje zazwyczaj spisaniem auta na straty i szkoda calkowita, ze wzgledu na ceny za godzine pracy tutejszych "mechanikow" Mozna zatrzymac wrak i naprawic go oczywiscie we wlasnym zakresie ale firma ubezpieczeniowa informuje urzad rejestrujacy samochod, informacja o szkodzie calkowitej pojawia sie na ogolnodostapnej stronie internetowej i wpisywana jest na stale do dowodu rejestracyjnego przy zmianie wlasciciela. Pomysl zakupu takiego auta wzial sie z powodu powiekszenia rodziny, dwa duze wozki i dwa foteliki plus dwojka doroslych nijak nie pomiesci sie w malej corolli.Zona sama doszla do takiego wniosku, Wczoraj po kolejnej rozmowie okazalo sie, ze jednak nie jest nie jest nam do niczego teraz potrzebny tak duzy samochod. Moze w dalszej przyszlosci. Niemniej jednak bardzo dziekuje za wszystkie porady, bede wiedzial czym kierowac sie przy wyborze auta kiedy ta dalsza przyszolosc nadejdzie Goraco pozdrawiam JK JK |
|
Data: 2011-06-27 14:15:45 | |
Autor: BrunoJ | |
Dylematy kupujacego- rocznik, wyposazenie, przebieg | |
Janko Walski <kichu24@onet.pl> napisał(a):
Wczoraj po kolejnej rozmowie okazalo sie, ze jednak nie jest nie jest nam doOj, w blizszej niz ci sie wydaje. Wez pod uwage ze wlasnie wozki, a za chwile rowerki i inne takie wymagaja duzego auta. Poza tym kuj okazje puki goraca, zona prawie przekonana, nakierowana ze sama wymyslila ze takie auto jest potrzebne, tylko wystarczy ja utrzymac w jej wlasnym przekonaniu. I cieszyc sie z nowego auta. Ja zaczniecie zbytnio deliberowac, to sie jeszcze faktycznie okaze ze nie trzeba i nici z wymiany .... ;-) -- pozdr Bruno, Bydg citroeny stare i nowe -- |
|