Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dyplobydlę znowu pluje

Dyplobydlę znowu pluje

Data: 2010-02-26 17:15:40
Autor: Hans Kloss
Dyplobydlę znowu pluje
Tym razem zapaździały staruch wziął się za flekowanie Artura Domosławskiego,
skądinąd dziennikarza GazWybu, za jego biograficzną książkę o niejakim
Kapuścińskim. Właściwie nie tyle jego flekuje co wydawnictwo które owa ksiażkę
wydało:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7604214,Bartoszewski_o_wydawcy__Kapuscinski_non_fiction__.html

"[...] dyżurny partyjny autorytet (historia jego upadku w okolicznościach
politycznej hucpy to jedna z najprzykrzejszych opowieści z III RP) Władysław
Bartoszewski od razu wypowiedział się stanowczo, porównując książkę
Domosławskiego do przewodnika po burdelach. Pan Bartoszewski, rzecz jasna,
książki nie czytał, ale ma już na jej temat wyrobione zdanie. Wiem, że to
bardzo niskie, ale w takich sytuacjach zawsze przychodzi mi do głowy pytanie,
czy ktoś, kto wyraża się w taki sposób o książce, pokazującej przeszłość
jakiejś znanej osoby, nie kieruje się obawą, że ktoś kiedyś i o nim napisze
bez należycie hołdowniczej postawy. Teraz czekam z napięciem, aż Radek
Sikorski wystąpi z publicznym potępieniem karła moralnego Artura
Domosławskiego [....]"

A ja o tym gnoju mam wyrobione zdanie od dawna. Ongiś współpracownik wielkiej
pisarki i patriotki Zofii Kossak który po jej śmierci  słowem się nie odezwał
w jej obronie gdy jej  różni szmaciarze usiłowali przykleić pani Zofii mordę
antysemitki.  Potem samozwańczy "profesor" i minister w rządzie komucha
cimocha- IMO żaden uczciwy Polak nie przyjąłby takiej posady. Na koniec
niestrudzony opluwacz politycznej konkurencji pełodonka, bo trudno jego
"wypowiedzi" publiczne  nazwać inaczej niż pluciem. Jednym słowem- odrażająca
kreatura i g.. mnie obchodzi jego wiek starczy i "piękna biografia" skoro DZIŚ
jest zwykła gnidą.
J-23

--


Data: 2010-02-26 18:34:48
Autor: cytryna
Dyplobydlę znowu pluje
Tym razem zapaździały staruch wziął się za flekowanie Artura Domosławskiego,
skądinąd dziennikarza GazWybu, za jego biograficzną książkę o niejakim
Kapuścińskim. Właściwie nie tyle jego flekuje co wydawnictwo które owa
ksiażkę
wydało:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7604214,Bartoszewski_o_wydawcy__
Kapuscinski_non_fiction__.html

"[...] dyżurny partyjny autorytet (historia jego upadku w okolicznościach
politycznej hucpy to jedna z najprzykrzejszych opowieści z III RP) Władysław
Bartoszewski od razu wypowiedział się stanowczo, porównując książkę
Domosławskiego do przewodnika po burdelach. Pan Bartoszewski, rzecz jasna,
książki nie czytał, ale ma już na jej temat wyrobione zdanie. Wiem, że to
bardzo niskie, ale w takich sytuacjach zawsze przychodzi mi do głowy pytanie,
czy ktoś, kto wyraża się w taki sposób o książce, pokazującej przeszłość
jakiejś znanej osoby, nie kieruje się obawą, że ktoś kiedyś i o nim napisze
bez należycie hołdowniczej postawy. Teraz czekam z napięciem, aż Radek
Sikorski wystąpi z publicznym potępieniem karła moralnego Artura
Domosławskiego [....]"

A ja o tym gnoju mam wyrobione zdanie od dawna. Ongiś współpracownik wielkiej
pisarki i patriotki Zofii Kossak który po jej śmierci  słowem się nie odezwał
w jej obronie gdy jej  różni szmaciarze usiłowali przykleić pani Zofii mordę
antysemitki.  Potem samozwańczy "profesor" i minister w rządzie komucha
cimocha- IMO żaden uczciwy Polak nie przyjąłby takiej posady. Na koniec
niestrudzony opluwacz politycznej konkurencji pełodonka, bo trudno jego
"wypowiedzi" publiczne  nazwać inaczej niż pluciem. Jednym słowem- odrażająca
kreatura i g.. mnie obchodzi jego wiek starczy i "piękna biografia" skoro
DZIŚ
jest zwykła gnidą.
J-23

--
***************************************************************************

Poprawka do biografii maturzysty - gnidą to on był zawsze, a owa przepiękna biografia to wymysł kumpli z salonu, głównie nie ujawnionych jeszcze agentów


--


Dyplobydlę znowu pluje

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona