A co ze zgredem zombie vel bartoszewskim? Dycha jeszcze? Zbiera sily na wybory pewnie...
Kawecki - czy ty nic nie czytasz poza GoWnem?
"Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> wrote in message news:im5o98$hpe$1inews.gazeta.pl...
Brawo! Przypomnijmy ten związek logiczny: zachowanie wybranych członków Rady Bezpieczeństwa, oświadczenie rosyjskiego MSZ, stanowisko Polski i wypowiedzi jej premiera. Tylko tyle, aż tyle - Anna Fotyga krytykuje Donalda Tuska. Była szefowa MSZ tym razem ma pretensje o postawę rządu w sprawie interwencji w Libii.
ZOBACZ TAKŻE
Anna Fotyga zaczyna ostro. - Chwila cierpliwości i motywy postępowania Donalda Tuska w polityce zagranicznej otwierają się jak talia kart w pasjansie - pisze w artykule w portalu wpolityce.pl .
Po tym demaskatorskim początku była szefowa MSZ przypomina stanowisko szefa PiS.
- Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucje 1973 dającą międzynarodowej społeczności mandat do akcji zbrojnej w obronie ludności cywilnej w Libii, w bestialski sposób atakowanej przez reżim Kaddafiego. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński wypowiedział się w tej sprawie publicznie mówiąc, że społeczność międzynarodowa jest zobowiązana do zdecydowanego działania. Musimy uniknąć zwielokrotnionego zagrożenia powtórzeniem Srebrenicy. Społeczność międzynarodowa jest jednak podzielona - pisze Anna Fotyga.
Dalej stawia Polskę w jednym szeregu z Chinami i Rosją:
- Od głosu wstrzymały się kraje BRIC; Brazylia, Rosja, Indie i Chiny, a także ważny spośród niestałych członków Rady - Niemcy. Dzisiaj MSZ Federacji Rosyjskiej wydało oświadczenie w którym wyraża ubolewanie z powodu działań podjętych przez Zachód wobec Libii.
Piątkowe serwisy prasowe podały informację o odwołaniu wizyty premiera Tuska w Londynie. Bo namowy premiera Camerona do pozostania w świecie wartości świata zachodniego mogły być dla naszego pieszczocha krępujące... Wydaje się, że podjął już decyzję, w jakim kierunku prowadzi Polskę. Powiedział to z wielką swobodą przed wylotem do Paryża, gdzie podjęto, a w zasadzie zakomunikowano ostateczne decyzje. Po paryskiej naradzie też się wypowiedział; krótko, treściwie, jak prawdziwy przywódca - " Interwencja zbrojna, bez Polski".
Brawo! Przypomnijmy ten związek logiczny: zachowanie wybranych członków Rady Bezpieczeństwa, oświadczenie rosyjskiego MSZ, stanowisko Polski i wypowiedzi jej premiera. Tylko tyle, aż tyle - podsumowuje szefowa MSZ w rządzie Kaczyńskiego.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,9289434,Anna_Fotyga_demaskuje_rzad_Tuska_uzywajac_Libii.html
Przemek
--
"Lider PiS miewał kłopoty z ortografią. Gdy w 1980 roku złożył podanie o
pracę do Ośrodka Badań Społecznych Regionu Mazowsze "Solidarności", napisał:
"Uprzejmnie proszę o przyjęcie do pracy".
|