zakupilem powyzszy dysk (Transcent StoreJet 25 M2 500GB), bardzo sie zdziwilem gdy chcialem na niego skopiowac plik ponad 4GB, pliki mniejsze (testowane z plikiem 3,5GB - nie ma problemu i mozna na ten dysk skopiowac)
niestety wiekszych ponad 4GB juz nie...
przy probie skopiowania na ten dysk takiego pliku pokazuje sie komunikat:
"
Blad kopiowania pliku lub folderu
Nie mozna skopiowac .... za malo miejsca na dysku
Usun czesc plikow i sprobuj ponownie
"

mimo tego ze na tym dysku mam 400GB wolnego miejsca, a probuje kopiowac plik 4-
6GB.
Czy mozna to jakos naprawic, przeciez po to kupilem duzy dysk by kopiowac duze pliki RG


--

W dniu 2010-11-14 19:38, RG pisze:

zakupilem powyzszy dysk (Transcent StoreJet 25 M2 500GB), bardzo sie zdziwilem
gdy chcialem na niego skopiowac plik ponad 4GB, pliki mniejsze (testowane z
plikiem 3,5GB - nie ma problemu i mozna na ten dysk skopiowac)
niestety wiekszych ponad 4GB juz nie...
przy probie skopiowania na ten dysk takiego pliku pokazuje sie komunikat:
"
Blad kopiowania pliku lub folderu
Nie mozna skopiowac .... za malo miejsca na dysku
Usun czesc plikow i sprobuj ponownie
"

mimo tego ze na tym dysku mam 400GB wolnego miejsca, a probuje kopiowac plik 4-
6GB.
Czy mozna to jakos naprawic, przeciez po to kupilem duzy dysk by kopiowac duze
pliki

A jaki masz filesystem na tym dysku? MoĹźe to nie ograniczenie dysku a filesystemu i twojego systemu operacyjnego?

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

W dniu 2010-11-14 19:38, RG pisze:
> zakupilem powyzszy dysk (Transcent StoreJet 25 M2 500GB), bardzo sie

zdziwilem

> gdy chcialem na niego skopiowac plik ponad 4GB, pliki mniejsze (testowane z
> plikiem 3,5GB - nie ma problemu i mozna na ten dysk skopiowac)
> niestety wiekszych ponad 4GB juz nie...
> przy probie skopiowania na ten dysk takiego pliku pokazuje sie komunikat:
> "
> Blad kopiowania pliku lub folderu
> Nie mozna skopiowac .... za malo miejsca na dysku
> Usun czesc plikow i sprobuj ponownie
> "
>
> mimo tego ze na tym dysku mam 400GB wolnego miejsca, a probuje kopiowac

plik 4-

> 6GB.
> Czy mozna to jakos naprawic, przeciez po to kupilem duzy dysk by kopiowac

duze

> pliki
A jaki masz filesystem na tym dysku? Może to nie ograniczenie dysku a filesystemu i twojego systemu operacyjnego?

1 partycja na calym dysku sformatowana jako FAT32 - tak oryginalnie byl sformatowany
system operacyjny winXP prof - probowalem na 2 kompach z tym systemem.
RG



--

"RG" napisał:

1 partycja na calym dysku sformatowana jako FAT32 - tak oryginalnie
byl sformatowany
system operacyjny winXP prof - probowalem na 2 kompach z tym
systemem.

Zmień system plików na NTFS, pamiętając jednak o tym, że nie każde urządzenie (np. odtwarzacz DVD) potrafi go obsłużyć. Kompromisem jest podzielenie dysku na 2 partycje: pierwsza FAT32, druga NTFS.

JoteR

"RG" napisa³:

> 1 partycja na calym dysku sformatowana jako FAT32 - tak oryginalnie
> byl sformatowany
> system operacyjny winXP prof - probowalem na 2 kompach z tym
> systemem.

Zmieñ system plików na NTFS, pamiêtaj±c jednak o tym, ¿e nie ka¿de urz±dzenie (np. odtwarzacz DVD) potrafi go obs³u¿yæ. Kompromisem jest podzielenie dysku na 2 partycje: pierwsza FAT32, druga NTFS.

JoteR

dziekuje wszystkim za odpowiedzi
RG



--

W dniu 14.11.2010 19:53, RG pisze:

1 partycja na calym dysku sformatowana jako FAT32 - tak oryginalnie byl sformatowany

No to co się dziwisz? FAT32 nie obsługuje tak dużych plików.

system operacyjny winXP prof - probowalem na 2 kompach z tym systemem.

Swoją szosą... XP i "profesionalne"... LOL ;)

A tak w ogóle to NTG - to nie jest problem sprzętowy tylko systemowy, a
ty nawet nie raczyłeś z początku podać, jaki jest system operacyjny albo
jaki system plików.

W dniu 2010-11-14 20:17, Andrzej Lawa pisze:

A tak w ogóle to NTG - to nie jest problem sprzętowy tylko systemowy, a
ty nawet nie raczyłeś z początku podać, jaki jest system operacyjny albo
jaki system plików.

Bez przesady - apeluję trochę tolerancji. Wątkotwórca poprawnie skierował zapytanie. Skąd miał wiedzieć, że to nie hardware szwankuje? Skoro tu napisał, to pewnie tak podejrzewał. Przecież nie pójdzie do kancelarii prawnej zasięgnąć opinii do jakiej grupy skierować zapytanie skoro sam nie zna istoty problemu :-D

W dniu 2010-11-14 20:17, Andrzej Lawa pisze:

> A tak w ogóle to NTG - to nie jest problem sprzêtowy tylko systemowy, a
> ty nawet nie raczy³e¶ z pocz±tku podaæ, jaki jest system operacyjny albo
> jaki system plików.

Bez przesady - apelujê trochê tolerancji. W±tkotwórca poprawnie skierowa³ zapytanie. Sk±d mia³ wiedzieæ, ¿e to nie hardware szwankuje? Skoro tu napisa³, to pewnie tak podejrzewa³. Przecie¿ nie pójdzie do kancelarii prawnej zasiêgn±æ opinii do jakiej grupy skierowaæ zapytanie skoro sam nie zna istoty problemu :-D

dokladnie tak, skad moglem wiedziec, przed zadaniem pytania...
....jakbym wiedzial bym nie pytal ;)
Pozdrawiam
RG



--

W dniu 2010-11-14 19:38, RG pisze:

mimo tego ze na tym dysku mam 400GB wolnego miejsca, a probuje kopiowac plik 4-
6GB.
Czy mozna to jakos naprawic, przeciez po to kupilem duzy dysk by kopiowac duze
pliki

Przed pierwszym użyciem trzeba dysk sformatować.

--
animka

Dnia 2010-11-14 19:58, Użytkownik animka napisał:

mimo tego ze na tym dysku mam 400GB wolnego miejsca, a probuje kopiowac plik 4-
6GB.
Czy mozna to jakos naprawic, przeciez po to kupilem duzy dysk by kopiowac duze
pliki

Przed pierwszym użyciem trzeba dysk sformatować.

Bo jak dysk niesformatowany to nie przyjmuje plików większych
niż 4GB ? natomiast mniejsze na taki niesformatowany skopiujesz
bez problemu ?  :-)))))))))))))))))))))


Pozdrawiam

W dniu 14.11.2010 21:29, RadoslawF pisze:

Dnia 2010-11-14 19:58, Użytkownik animka napisał:

mimo tego ze na tym dysku mam 400GB wolnego miejsca, a probuje
kopiowac plik 4-
6GB.
Czy mozna to jakos naprawic, przeciez po to kupilem duzy dysk by
kopiowac duze
pliki

Przed pierwszym użyciem trzeba dysk sformatować.

Bo jak dysk niesformatowany to nie przyjmuje plików większych
niż 4GB ? natomiast mniejsze na taki niesformatowany skopiujesz
bez problemu ?  :-)))))))))))))))))))))

Może miało być tak:

"Przed pierwszym użyciem trzeba dysk *odpowiednio* sformatować."

;)

Dnia Sun, 14 Nov 2010 23:31:27 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

Dnia 2010-11-14 19:58, Użytkownik animka napisał:

Przed pierwszym użyciem trzeba dysk sformatować.

Bo jak dysk niesformatowany to nie przyjmuje plików większych
niż 4GB ? natomiast mniejsze na taki niesformatowany skopiujesz
bez problemu ?  :-)))))))))))))))))))))

Może miało być tak:

"Przed pierwszym użyciem trzeba dysk *odpowiednio* sformatować."

;)

W przypadku odpowiedzi Animki? Hm... ;D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Emigrantom pod rozwagę: jeśli coś was ciągnie do Ojczyzny, to            ]
[ niewykluczone, że to prokurator.                                         ]
[                               (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]

Dnia 2010-11-14 19:58, U¿ytkownik animka napisa³:

>> mimo tego ze na tym dysku mam 400GB wolnego miejsca, a probuje >> kopiowac plik 4-
>> 6GB.
>> Czy mozna to jakos naprawic, przeciez po to kupilem duzy dysk by >> kopiowac duze
>> pliki
> > Przed pierwszym u¿yciem trzeba dysk sformatowaæ.

Bo jak dysk niesformatowany to nie przyjmuje plików wiêkszych
ni¿ 4GB ? natomiast mniejsze na taki niesformatowany skopiujesz
bez problemu ?  :-)))))))))))))))))))))

tak jak pisalem wczesniej mniejsze pliki kopiuja sie bez problemu
RG



--

Dnia 2010-11-15 17:36, Użytkownik RG napisał:

mimo tego ze na tym dysku mam 400GB wolnego miejsca, a probuje kopiowac plik 4-
6GB.
Czy mozna to jakos naprawic, przeciez po to kupilem duzy dysk by kopiowac duze
pliki

Przed pierwszym u¿yciem trzeba dysk sformatowaæ.

Bo jak dysk niesformatowany to nie przyjmuje plików wiêkszych
ni¿ 4GB ? natomiast mniejsze na taki niesformatowany skopiujesz
bez problemu ?  :-)))))))))))))))))))))

tak jak pisalem wczesniej mniejsze pliki kopiuja sie bez problemu

Tak jak ktoś już napisał masz ograniczenie wielkości plików
wynikające z stosowanego filesystemu (FAT).
Chcesz tam trzymać obrazy dysków DVD przeformatuj na NTFS.
Bredzeniami Animki sie nie przejmuj, tradycyjnie wprowadza
w błąd ludzi na wielu grupach.


Pozdrawiam

W dniu 2010-11-15 21:05, RadoslawF pisze:

Dnia 2010-11-15 17:36, Użytkownik RG napisał:

mimo tego ze na tym dysku mam 400GB wolnego miejsca, a probuje
kopiowac plik 4-
6GB.
Czy mozna to jakos naprawic, przeciez po to kupilem duzy dysk by
kopiowac duze
pliki

Przed pierwszym u¿yciem trzeba dysk sformatowaæ.

Bo jak dysk niesformatowany to nie przyjmuje plikĂłw wiêkszych
ni¿ 4GB ? natomiast mniejsze na taki niesformatowany skopiujesz
bez problemu ?  :-)))))))))))))))))))))

tak jak pisalem wczesniej mniejsze pliki kopiuja sie bez problemu

Tak jak ktoś już napisał masz ograniczenie wielkości plików
wynikające z stosowanego filesystemu (FAT).
Chcesz tam trzymać obrazy dysków DVD przeformatuj na NTFS.
Bredzeniami Animki sie nie przejmuj, tradycyjnie wprowadza
w błąd ludzi na wielu grupach.

To ja widzę, że teraz ty bedzisz i powtarzasz to co ja napisałam!
Oczywiście, że trzeba sformatowac na NTFS i szkoda, że wczesniej o tym nie wiedziałeś.

W dniu 2010-11-16 03:03, animka pisze:

To ja widzę, że teraz ty bedzisz i powtarzasz to co ja napisałam!
Oczywiście, że trzeba sformatowac na NTFS i szkoda, że wczesniej o tym
nie wiedziałeś.

Nie biorę udziału w tej dyskusji lecz przyglądam się jej. Muszę jednak skomentować to co czytam. NIGDZIE w tym wątku nie napisałaś, że dysk należy sformatować na NTFS. Nie dziw się komentarzowi Radka.

W dniu 2010-11-17 09:47, Marek pisze:

W dniu 2010-11-16 03:03, animka pisze:

To ja widzę, że teraz ty bedzisz i powtarzasz to co ja napisałam!
Oczywiście, że trzeba sformatowac na NTFS i szkoda, że wczesniej o tym
nie wiedziałeś.

Nie biorę udziału w tej dyskusji lecz przyglądam się jej. Muszę jednak
skomentować to co czytam. NIGDZIE w tym wątku nie napisałaś, że dysk
należy sformatować na NTFS. Nie dziw się komentarzowi Radka.

Jeśli do Ciebie i jakiegoś Radka nie dotarło, nie domysliłeś się, że dysk powinno się sformatować (obecnie zawsze jest polecane albo jako jedyne NTFS) to oznacza, że jesteś dosyć tępy razem ze swoim radkiem czy rajdkiem.

--
animka

Dnia 2010-11-17 15:56, Użytkownik animka napisał:

Nie biorę udziału w tej dyskusji lecz przyglądam się jej. Muszę jednak
skomentować to co czytam. NIGDZIE w tym wątku nie napisałaś, że dysk
należy sformatować na NTFS. Nie dziw się komentarzowi Radka.

Jeśli do Ciebie i jakiegoś Radka nie dotarło, nie domysliłeś się, że dysk powinno się sformatować (obecnie zawsze jest polecane albo jako jedyne NTFS) to oznacza, że jesteś dosyć tępy razem ze swoim radkiem czy rajdkiem.

Jak wielką idiotką trzeba być aby nie wpaść że dysk na który
ktoś kopiuje pliki jest dyskiem już sformatowanym ?


Pozdrawiam

W dniu 2010-11-17 17:29, RadoslawF pisze:

Jak wielką idiotką trzeba być aby nie wpaść że dysk na który
ktoś kopiuje pliki jest dyskiem już sformatowanym ?

Oj daj spokój. Dziewczyna ma pewnie trudne dni, a może miesiące lub lata :-) Nie przyłączaj się do trollowania. Daj jej lepiej PLONKa.

"RadoslawF" ic0vtl$6rh$1@node1.news.atman.pl

Jak wielką idiotką trzeba być aby nie wpaść że dysk na który
ktoś kopiuje pliki jest dyskiem już sformatowanym ?

Sformatowany też można sformatować.

 -- Ile kartofli?
 -- Dwa kilo?
 -- Ile???
 -- Dwa kilogramy, czyli w skrócie dwa kilo.
 -- Jaka rezystancja?
 -- Dwadzieścia kilo.
 -- Dlaczego mierzysz rezystancję kilogramami?

 -- Proszę papier do dupy.
 -- Nie mówimy do dupy, ale toaletowy.
 -- I mydło.
 -- Toaletowe?
 -- Mydło chcę do rąk, nie do dupy.

Domyślnie uznała, że sformatować znaczy sformatować na NTFS.
IMO słusznie uczyniła.

 -- Julka ma telefon (komórkę) w domu?
 -- Nie, w serwisie.
 -- Ziutek ma telefon w domu?
 -- Nie podłączyli mu. (stacjonarnego w TPSA)
 -- Julek ma telefon (numer telefonu do Julki) w domu?

Itd. -- kontekst wyjaśnia, o co lata.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Postscriptum: Czasami wydaje się mi, że Animka to PPalusiński w przebraniu.

W dniu 31.01.2011 04:33, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

-- Ile kartofli?
-- Dwa kilo?
-- Ile???
-- Dwa kilogramy, czyli w skrócie dwa kilo.

Nie, dwa kilo kartofli to dwa tysiące bulw.

Kilo == tysiąc.

[ciach]

Domyślnie uznała, że sformatować znaczy sformatować na NTFS.
IMO słusznie uczyniła.

Niby dlaczego?

"Andrzej Ława" iib3k1$9je$1@inews.gazeta.pl

-- Ile kartofli?
-- Dwa kilo?
-- Ile???
-- Dwa kilogramy, czyli w skrócie dwa kilo.

Nie, dwa kilo kartofli to dwa tysiące bulw.

Kilo == tysiąc.

Nie w warzywniaku. :)

Domyślnie uznała, że sformatować znaczy sformatować na NTFS.
IMO słusznie uczyniła.

Niby dlaczego?

Bo to typowy format dla dzisiejszych Win
a PeCet to raczej konstrukcja rodem z M$.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2010-11-17 15:56, animka pisze:

Jeśli do Ciebie i jakiegoś Radka nie dotarło, nie domysliłeś się, że
dysk powinno się sformatować (obecnie zawsze jest polecane albo jako
jedyne NTFS) to oznacza, że jesteś dosyć tępy razem ze swoim radkiem czy
rajdkiem.

Generalnie powiem tak: to nie ja mam problem z dyskiem i nigdy ich nie miałem. Wątkotwórca RG może nie zdawać sobie sprawy z różnic pomiędzy NTFS a FAT więc jemu pisz o tym. Ponadto jeśli kolega RG zapisuje cokolwiek na tym dysku to oznacza, że ma go sformatowanego. Nawet napisał jawnie o tym. Oto cytat:

"1 partycja na calym dysku sformatowana jako FAT32 - tak oryginalnie byl
sformatowany"

Twoja rada była następującej treści:

"Przed pierwszym użyciem trzeba dysk sformatować. "

Gdyby kolega RD wykonał Twoje zalecenie, jest 50% szans na to, że wybrałby znów system FAT zamiast NTFS i pozostałby z dokładnie takim samym problemem jak na początku wątku. Jeśli nie dostrzegasz tego niuansu swojej wypowiedzi, w dodatku w sposób wulgarny odnosisz się do mnie choć osobiście nigdy w podobny sposób nie postąpiłem wobec Ciebie, to oznacza, że jesteś tu zwykłym trollem.

Proponuję uczestnikom grupy dać animce PLONKa.

Dnia Wed, 17 Nov 2010 19:38:48 +0100, Marek napisał(a):

(ciach...)

Proponuję uczestnikom grupy dać animce PLONKa.

I pozbawić się takiego kabaretu narażając jednocześnie może kogoś mniej
doświadczonego na zrobienie sobie kuku przez stosowanie się do rad tej
Ekspertki?

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ W kobiecie jest dobre tylko to, co jest w niej najlepsze.                ]
[                                                  (Nicholas de Cohamfort) ]

W dniu 2010-11-17 20:57, Przemysław Ryk pisze:

I pozbawić się takiego kabaretu narażając jednocześnie może kogoś mniej
doświadczonego na zrobienie sobie kuku przez stosowanie się do rad tej
Ekspertki?

Kabaret kabaretem, pośmiać się można oczywiście. W tym jednak przypadku osobliwe poczucie humoru animki polegające na rzucaniu się do gardeł z powodu delikatnego zwrócenia uwagi na brak precyzji w jakimś jej zdaniu - nie jest w moim guście. Raczej wygląda mi to na niezaleczone ADHD. Nie powinno się naśmiewać z osób chorych.

Dnia Thu, 18 Nov 2010 10:05:45 +0100, Marek napisał(a):

Kabaret kabaretem, pośmiać się można oczywiście. W tym jednak przypadku osobliwe poczucie humoru animki polegające na rzucaniu się do gardeł z powodu delikatnego zwrócenia uwagi na brak precyzji w jakimś jej zdaniu - nie jest w moim guście. Raczej wygląda mi to na niezaleczone ADHD. Nie powinno się naśmiewać z osób chorych.

Nie. To po prostu przerost ego. Jak u pewnego bliźniaka...

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Love. The slowest form of suicide.                  (znalezione w necie) ]

W dniu 2010-11-18 15:07, Przemysław Ryk pisze:

Nie. To po prostu przerost ego. Jak u pewnego bliźniaka...

Widzę, że już pełną diagnostykę dokonałeś :-D Może i w tym rzecz :-D

Dnia Thu, 18 Nov 2010 16:08:56 +0100, Marek napisał(a):

W dniu 2010-11-18 15:07, Przemysław Ryk pisze:

Nie. To po prostu przerost ego. Jak u pewnego bliźniaka...

Widzę, że już pełną diagnostykę dokonałeś :-D Może i w tym rzecz :-D

Przewija się regularnie po grupach różnych sadząc takie teksty, że się
popłakać można, wobec czego dostała podniesienie punktacji w scorefile i
wyróżnienie kolorkiem. :) Niestety - do KFa swojego mnie wrzuciła - nie
jestem godzien już Jej odpowiedzi dostać. ;D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Humanity's overrated.            (Gregory House "House M.D. 1x01 Pilot") ]

W dniu 2010-11-18 16:37, Przemysław Ryk pisze:

Przewija się regularnie po grupach różnych sadząc takie teksty, że się
popłakać można, wobec czego dostała podniesienie punktacji w scorefile i
wyróżnienie kolorkiem. :) Niestety - do KFa swojego mnie wrzuciła - nie
jestem godzien już Jej odpowiedzi dostać. ;D

he he, tak, zdarzają się jej bardzo dziwne komentarze. Początkowo sądziłem, że nie czyta uważnie tego o co ludzie pytają. Potem uznałem, ze to chyba jakiś automat. Pamiętasz takie tabele, z których można było nieskończenie długie przemówienia tworzyć i pozbawione jakiegokolwiek sensu i przekazu? Składało się zdania wybierając dowolny fragment z pierwszej kolumny tabeli, dodając dowolny fragment z drugiej kolumny itd. :-D

Tu w zasadzie czymś identycznym się popisała, głęboką myślą "przed pierwszym użyciem trzeba dysk sformatować" :-D Tego nawet skomentować się nie da bo pasuje ni przypiął ni wypiął do omawianego problemu :-D

Dnia Thu, 18 Nov 2010 22:53:50 +0100, Marek napisał(a):

W dniu 2010-11-18 16:37, Przemysław Ryk pisze:

Przewija się regularnie po grupach różnych sadząc takie teksty, że się
popłakać można, wobec czego dostała podniesienie punktacji w scorefile i
wyróżnienie kolorkiem. :) Niestety - do KFa swojego mnie wrzuciła - nie
jestem godzien już Jej odpowiedzi dostać. ;D

he he, tak, zdarzają się jej bardzo dziwne komentarze.

Delikatnie mówiąc...

Początkowo sądziłem, że nie czyta uważnie tego o co ludzie pytają.

Czyta. Ale bez zrozumienia... ;D

Potem uznałem, ze to chyba jakiś automat. Pamiętasz takie tabele, z
których można było nieskończenie długie przemówienia tworzyć i pozbawione
jakiegokolwiek sensu i przekazu? Składało się zdania wybierając dowolny
fragment z pierwszej kolumny tabeli, dodając dowolny fragment z drugiej
kolumny itd. :-D

Kojarzę. :)

Tu w zasadzie czymś identycznym się popisała, głęboką myślą "przed pierwszym użyciem trzeba dysk sformatować" :-D Tego nawet skomentować się nie da bo pasuje ni przypiął ni wypiął do omawianego problemu :-D

Standardowo u Niej. :)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ House: There's a lot of porn piling up on the Internet. Doesn't download ]
[ itself.                               ("House M.D. 3x20 House Training") ]

Dzięki za pogawędkę i zwrócenie mojej uwagi na specyficzną osobowość animki. Nie ukrywam, że do tej pory sądziłem, że to ja niewłaściwie dobierałem słowa w dialogach z nią i stąd nieporozumienia. Będę unikał wdawania się w dyskusje z tą osobą aby rozmowy nie przekształcały się w trollowanie.

W dniu 2010-11-19 10:54, Marek pisze:

Dzięki za pogawędkę i zwrócenie mojej uwagi na specyficzną osobowość
animki. Nie ukrywam, że do tej pory sądziłem, że to ja niewłaściwie
dobierałem słowa w dialogach z nią i stąd nieporozumienia. Będę unikał
wdawania się w dyskusje z tą osobą aby rozmowy nie przekształcały się w
trollowanie.

Abyś miał spokój głupi homosiu, a ja przez omyłkę się do ciebie nie odezwała już wrzucam cię do klozetu :-) Nie chcę czytać jakiegoś marka ...........

--
animka

Dnia Sat, 20 Nov 2010 20:58:09 +0100, animka napisał(a):

W dniu 2010-11-19 10:54, Marek pisze:

Dzięki za pogawędkę i zwrócenie mojej uwagi na specyficzną osobowość
animki. Nie ukrywam, że do tej pory sądziłem, że to ja niewłaściwie
dobierałem słowa w dialogach z nią i stąd nieporozumienia. Będę unikał
wdawania się w dyskusje z tą osobą aby rozmowy nie przekształcały się w
trollowanie.

Abyś miał spokój głupi homosiu, a ja przez omyłkę się do ciebie nie odezwała już wrzucam cię do klozetu :-) Nie chcę czytać jakiegoś marka ...........

Jak zwykle niezawodna...

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Nie dyskutuj z debilem... Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,     ]
[ a potem pokona doświadczeniem.                      (znalezione w necie) ]

W dniu 2010-11-18 10:05, Marek pisze:

Kabaret kabaretem, pośmiać się można oczywiście. W tym jednak przypadku
osobliwe poczucie humoru animki polegające na rzucaniu się do gardeł z
powodu delikatnego zwrócenia uwagi na brak precyzji w jakimś jej zdaniu
- nie jest w moim guście. Raczej wygląda mi to na niezaleczone ADHD. Nie
powinno się naśmiewać z osób chorych.

Czytając dawniej Twoje posty na grupach można stwierdzić, że to
Ty jednak jesteś chory. Przypomnę Ci może tego Twojego rozjechanego psa w IrfanView, który Ci przeszladzał. Szukałes ikonek, hahaha. Trochę się już wycwancykowałeś w wymądrzaniu się, ale uważaj! Tylko spróbuj zadać jakieś pytanie, prosbę o jakąś poradę to będziesz automatycznie wyśmiany GŁĄBIE.

--
animka

Dnia Wed, 17 Nov 2010 19:38:48 +0100, Marek napisał(a):
/ciach/

Proponuję uczestnikom grupy dać animce PLONKa.

Ja nie dam. Już kiedyś pisałem, żę się zakochałem. Serce nie sługa...

--
Yakhub

W dniu 2010-11-18 08:16, Yakhub pisze:

Ja nie dam. Już kiedyś pisałem, żę się zakochałem. Serce nie sługa...

Dam na mszę ku Twojej intencji :-)))

"Marek" ic17fs$edl$1@news.net.icm.edu.pl

Gdyby kolega RD wykonał Twoje zalecenie, jest 50% szans
na to, że wybrałby znów system FAT zamiast NTFS i pozostałby
z dokładnie takim

Raczej by zapytał sam siebie: ,,po co formatować sformatowany
dysk'' i doszedłby do wniosku, że problem tkwi w obecnym złym
sformatowaniu, które trzeba zastąpić poprawnym a skoro nie
radziła naprawiania, lecz formatowanie -- chyba zasugerowała
formatowanie inne niż istniejące, czyli zmienienie formatowania.

Imo mądry pojmie jej intencje skutecznie, zaś głupi nie pojmie
nawet wówczas, gdy ona napisze, że trzeba sformatować na NTFS.

Ale chyba lepszym słowem byłoby ,,przeformatowanie''.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Marek" ic04q8$685$1@news.net.icm.edu.pl

Nie biorę udziału w tej dyskusji lecz przyglądam się jej.
Muszę jednak skomentować to co czytam. NIGDZIE w tym wątku
nie napisałaś, że dysk należy sformatować na NTFS. Nie dziw
się komentarzowi Radka.

A pisała na co? Jeśli nie -- trzeba zapytać.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....