Data: 2013-09-13 08:40:32 | |
Autor: Michał | |
Dyskusja o Powstaniu Warszawskim. | |
Fajne. Oczywiście zacząłem się zastanawiać, czy coś "cieknie". Nie obejrzałem całego, i mam 2 rzeczy.
Pierwsza jeszcze z artykułu z ostatniego "Do rzeczy" - warianty postępowania wtedy, za zbliżania się Armii Czerwonej, co i w tej dyskusji było poruszone. Autor pisze o 2 wariantach: robimy coś albo nie, siedzimy i gapimy się w sufit - chyba niemożliwe. Druga w zasadzie o tym samym - nie atakujemy Niemców wobec nadchodzących Rosjan. Atak za wcześnie jakby, przejmujący inicjatywę jest podejrzany, jako celowa wtopa ( żeby nie wulgaryzować). Rządzimy jak cholera, szkoda, że Ruscy nie byli posłuszni i nie przyjechali strzelać, byli bierni i nudno było - polityka nie. Wydaje się, że korzyść moglibyśmy odnieść czekając na moment do ataku na Niemców gdy byliby już związani walką z Rosjanami. Więcej nie napiszę, bo znowu się ktoś będzie kłócił z własnym rozsądkiem. http://www.blogpress.pl/node/17444 |
|