W dniu .02.2014 o 23:18 miś z okienka <miszokienka@.pl> pisze:
Zbigniew Romaszewski był niezłomnym, prawym i uczciwym człowiekiem. Takich ludzi
nie spotyka się często wśród polityków. Jego śmierć - to wielka strata nie tylko
dla Polski, ale również dla wielu ludzi w tych krajach, które kiedyś były
częścią Związku Sowieckiego. Zapamiętamy go Rosji, jako przyjaciela, który wiele
zrobił dla wyzwolenia Europy Wschodniej i ZSRS od komunizmu.
Aleksander Podrabinek
Moskwa
Jak mało kto, Zbigniew Romaszewski rozumiał konieczność międzynarodowej
solidarności. Angażował się w obronę Jeleny Boner i Andrieja Sacharowa, później
razem z Sacharowem występowali w obronie czeskich i słowackich sygnatariuszy
Karty 77. Współorganizował spotkania liderów polskiej opozycji z Wacławem
Havlem. Niezależnie od swoich licznych obowiązków jako wicemarszałek Senatu
znalazł czas, aby przylecieć na kilka godzin do Mińska w 2009 roku, aby
przemówić do delegatów Białoruskiego Forum Europejskiego.
Aleksander Milinkiewicz
Mińsk
http://wpolityce.pl/artykuly/74403-zapamietamy-go-rosji-jako-przyjaciela-ktory-wiele-zrobil-dla-wyzwolenia-europy-wschodniej-i-zsrs-od-komunizmu-dysydenci-zza-buga-zegnaja-senatora-romaszewskiego
Wg mnie był zaperzonym fanatykiem PiS-u mającym piękną kartę podczas Solidarności, potem jak cały PiS spsiał.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|