Data: 2019-11-25 06:58:09 | |
Autor: sczygiel | |
Dywagacje na temat rdzy | |
On Monday, 25 November 2019 02:02:33 UTC-6, Bolko wrote:
Mam mazdę 6 z 2002r i mam ją już dwa lata. Yabba jest najblizej prawdy. Rozne sa teorie na temat mazd ale nie zaleznie od tego ktora jest prawdziwa, mazdy maja kiepskie blachy i ich pokrycia. Jak zobaczylem blache na tylnej czesci tylnego siedzenia ktora juz po chyba 3 latach byla ruda to stwierdzilem ze mazdy nigdy nie kupie chocby nie wiem jak mi sie podobala. Po prostu nie stac mnie na wyrzucanie kasy w bloto i nie popieram jednorazowosci w takim wydaniu. A ostatnio na wykopie mamy taki kwiatek: https://www.wykop.pl/link/5228733/przygoda-z-mazda-6-oraz-naprawa-w-aso/strona/4/ Wniosek prosty: Mazda nie tylko pikuje w dol ale i wlaczyla dopalacz i wszystkie rakiety jakie miala pod skrzydlami. Nie tylko antykorozyjnie odpieprzaja maniane (klocili sie ze cynkuja a tak naprawde jakis szamanizm uskuteczniali) ale i malowanie im wychodzi dramatycznie. *PS w tej historii z wykopu dopuszczam sytuacje ze ludzik zle to auto myje bo uzywa myjki z bliskiej odleglosci. Ale zakladam jego inteligencje ze jednak tak nie robi. |
|