Data: 2010-02-12 01:06:10 | |
Autor: Leszczur | |
Dywan, Amare i LBJ w Miami??? | |
"There are two different angles that make such a deal intriguing.
First, let's say the Heat trade Beasley for Stoudemire, who then opts in to his $17 million deal for next year. If the Heat can find somebody to take Daequan Cook's $2.1 million deal off their hands at the trade deadline, they would have enough cap space to sign another free agent starting in the $10 million to $12 million range to join Wade and Stoudemire. Maybe that's not enough to get LeBron or Chris Bosh, but it could bag them the likes of Rudy Gay, David Lee or Carlos Boozer. Plus, the addition of Stoudemire would likely take the doomsday scenario of Wade's potential departure off the table. If the Heat acquire Stoudemire and he opts out, that adds risk for Miami but also might be even better. The Heat could offer Stoudemire a long-term deal for less than the max and still make the case to him that he would come out ahead financially, both in terms of security and the total dollars, since he could get six years with the Heat on the open market as opposed to only three years if the Heat gave him a contract extension. If his deal started in the $13 million range, Miami could create enough cap space to sign LeBron James (or Bosh) to a max deal in addition to retaining Wade and Stoudemire. That's the home-run scenario, and given the apparent lure of Miami for Stoudemire -- he is from Florida and wants to play for a winning team, so presumably would stay -- it's a possibility worth contemplating." Jesli taka sztuczka udałaby się staremu Rileyowi to chyba trzeba by go umieścić na szczycie GM'owej piramidy w historii. Wyobrażacie sobie jak ta trójka (plus klimat, plus zerowe podatki) podziałałaby na weteranów? A wyobrażacie sobie o ile mniej każdy z nich byłby warty w roto? ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2010-02-12 10:17:46 | |
Autor: s | |
Dywan, Amare i LBJ w Miami??? | |
Jesli taka sztuczka udałaby się staremu Rileyowi to chyba trzeba by go W roto - nie wiem, w fp - na pewno :-) To Amare moze byc jeszcze mniej wart w roto, niz jest teraz? Ogolnie - wizja zbyt piekna, zeby byla prawdziwa. Juz ten pomysl z Gayem nie bylby zly... Pozdr Slawek |
|
Data: 2010-02-12 11:20:59 | |
Autor: grzeda | |
Dywan, Amare i LBJ w Miami??? | |
Leszczur pisze:
If the Heat can find> If the Heat might be The Heat could would come> if the Heat If his deal Miami could create ;) pozdr PG |
|
Data: 2010-02-12 13:58:27 | |
Autor: wiLQ | |
Dywan, Amare i LBJ w Miami??? | |
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
The Heat could offer Stoudemire a long-term deal for less than the max Taaaa, Amare odchodzilby z Suns miedzy innymi dlatego, ze nie chcieli mu dac maxa po to by... podpisac za mniej niz maxa ;-) Jesli taka sztuczka udałaby się staremu Rileyowi to chyba trzeba by go Musieliby zdobyc pare mistrzostw zanim sie pogryza... -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2010-02-12 05:09:58 | |
Autor: Leszczur | |
Dywan, Amare i LBJ w Miami??? | |
On 12 Lut, 13:58, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac: Problem w tym, ze Amare nie jest warty maxa, ani go w tym sezonie nie dostanie. > Jesli taka sztuczka uda aby si staremu Rileyowi to chyba trzeba by go Luzik. Do tej trojki podpisujesz za MLE Cambymana, na PG wstawiasz Chalmersa, a ławkę zapełniasz emerytami nie nazywającymi sie Rasheed Wallace. Moze nawet Ray zagrałby za minimum... :-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2010-02-12 15:25:30 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Dywan, Amare i LBJ w Miami??? | |
Leszczur pisze:
On 12 Lut, 13:58, wiLQ <N...@spam.com> wrote: To po co miałby robić opt out z $17M? Jesli taka sztuczka uda aby si staremu Rileyowi to chyba trzeba by goMusieliby zdobyc pare mistrzostw zanim sie pogryza... Leszczur nie nazywa się Rasheed Wallace. TRad nie nazywa się Rasheed Wallace. Wilq nie nazywa się Rasheed Wallace. Podoba mi się ten scenariusz. pzdr TRad PS Co prawda Donald Tusk i Lech Kaczyński też nie nazywają się Rasheed Wallace. |
|
Data: 2010-02-12 08:18:21 | |
Autor: Leszczur | |
Dywan, Amare i LBJ w Miami??? | |
On 12 Lut, 15:25, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Leszczur pisze: No i nie zrobi. >>> Jesli taka sztuczka uda aby si staremu Rileyowi to chyba trzeba by go Ba! Ale byłby problem z chemią :-) PS Co prawda Donald Tusk i Lech Kaczyński też nie nazywają się Rasheed To nie zostało jeszcze ostatecznie potwierdzone. Wyrok Trybunału w Strasburgu w kwietniu. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2010-02-12 17:32:28 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Dywan, Amare i LBJ w Miami??? | |
Leszczur pisze:
Luzik. Do tej trojki podpisujesz za MLE Cambymana, na PG wstawiaszLeszczur nie nazywa się Rasheed Wallace. TRad nie nazywa się Rasheed Ile wynosi płaca minimalna 10-letnich weteranów? Coś koło $1M? Problemów z chemią by nie było :) PS Co prawda Donald Tusk i Lech Kaczyński też nie nazywają się Rasheed Nie, oni tylko grają tak, jakby się nazywali. pzdr TRad |
|
Data: 2010-02-12 18:48:10 | |
Autor: s | |
Dywan, Amare i LBJ w Miami??? | |
Leszczur nie nazywa się Rasheed Wallace. TRad nie nazywa się Rasheed Eee tam. Chemii tam pod dostatkiem, kto chetny, na pewno sie zalapie. Tylko potem trzeba uwazac, jak bedziecie sobie fotki robic i publikowac w necie. Pozdr Slawek |
|
Data: 2010-02-14 06:11:08 | |
Autor: sooobi | |
Dywan, Amare i LBJ w Miami??? | |
wiLQ pisze:
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac: A zamienilbys kaktusy na plaze? |
|
Data: 2010-02-14 12:46:41 | |
Autor: wiLQ | |
Dywan, Amare i LBJ w Miami??? | |
sooobi napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
>> The Heat could offer Stoudemire a long-term deal for less than the max Przeciez moze to zrobic bez transferu do Heat. Zreszta ogolnie mam wrazenie, ze ten aspekt jest mocno przeceniany ze wzgledu na swoja oczywistosc [zawodnik mieszka w LA? Hej, trzeba sklecic plotke, w ktorej zostaje sprzedany do LA!] gdy w rzeczywistosci ma to niewielkie znaczenie o ile w ogole. Przeciez przez pol roku gracze moga mieszkac gdzie im sie podoba, a przez drugie pol roku podrozuja tyle, ze... czesciej mieszkaja w hotelach niz we wlasnym domu. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2010-02-14 12:56:23 | |
Autor: sooobi | |
Dywan, Amare i LBJ w Miami??? | |
Przeciez przez pol roku gracze moga Mysle ze gracze chca mieszkac tam gdzie ich rodzina/znajomi. Lokalizajca to wg mnie istotny aspekt dla niektorych koszykarzy. Jak duzej ilosci niestety nie wiem. a przez drugie pol roku podrozuja tyle, Oj to chyba sie mylisz. Przeciez wiekszosc graczy ma tez inne sprawy na glowie w offseason niz tylko wakacje. To nie tak ze konczy sie sezon i leca na koniec swiata na 4 miesiace. Pooodpoczywaja tydzien dwa i wracaj a do swoich spraw. * Jestem swiezo po lekturze swietnej ksiazki "Loose Balls" Jaysona Williamsa. Ksiazke polecam wszystkim, chyba najlepsza jaka czytalem o koszykowkce(dzieki Lorak). |
|
Data: 2010-02-14 12:48:40 | |
Autor: Budzik | |
Dywan, Amare i LBJ w Miami??? | |
Osobnik posiadający mail tuo@slo.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
* Jestem swiezo po lekturze swietnej ksiazki "Loose Balls" Jaysona Williamsa. Ksiazke polecam wszystkim, chyba najlepsza jaka czytalem o koszykowkce(dzieki Lorak). w polskiej wersji jezykowej? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jak dostać się zdalnie na komputer podłączony do sieci Windows ? Udawaj drukarke. |
|
Data: 2010-02-14 14:34:06 | |
Autor: sooobi | |
Dywan, Amare i LBJ w Miami??? | |
Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail tuo@slo.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: eng |
|