Data: 2014-06-03 23:47:43 | |
Autor: miś z okienka | |
Dżemilew - wrócę na Krym. Po wyzwoleniu | |
Czy zna pan ludzi, którzy rządzą obecnie Krymem, na przykład premiera Siergieja Aksionowa?
Premier wypłynął gdzieś w 2009 r., gdy założył skrajnie nacjonalistyczną Rosyjską Jedność. Wcześniej znany był tylko jako kryminalista z ksywką "Goblin". Na wicepremiera wzięli się sobie pół-Tatara,nieznającego naszego języka, który siedział w więzieniu za kradzież. Wszystko odbywa się według stalinowskich zasad: dobierać kadry z hakami w życiorysie, by byli całkowicie posłuszni. http://www.rp.pl/artykul/1091151,1115029-Tak-- wroce-na-Krym-- Po-wyzwoleniu.html Dokładnie tak zachowuje się Putin. W trakcie rozmowy ze mną 12 marca mówił: my Tatarom - to i tamto, a w zamian mieliśmy uznać przyłączenie Krymu do Rosji. Powiedziałem mu, że oczywiście nie odrzucamy pomocy Rosji, bo to w końcu ona ponosi za wszystko odpowiedzialność. Tyle że powinna udzielać jej w ramach międzynarodowej umowy z naszym państwem, czyli Ukrainą. Ale warunkiem wstępnym jest wycofanie rosyjskich wojsk z naszego terytorium. A on w odpowiedzi powtarzał te propagandowe klisze: że władzę w Kijowie przejęli ultranacjonaliści, faszyści, banderowcy. I on to mówi mnie, człowiekowi, który był na Majdanie... http://www.rp.pl/artykul/1091151,1115029-Tak-- wroce-na-Krym-- Po-wyzwoleniu.html?p=2 |
|