Lech Wałęsa zadeklarował chęć wyjaśnienia - jak sam pisze - swojej "rzekomo agenturalnej sprawy". "Postanawiam publicznie wyjaśnić ten problem" - napisał na swoim blogu. Jednocześnie do historyka, dra Sławomira Cenckiewicza, który twierdzi, że były prezydent był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie "Bolek", zwraca się per "chłoptysiu wnuku ubeka".
Na swoim blogu były prezydent taki zamiar wyraził w ostatnich dniach już kilka razy. "Należy się to mnie i każdemu, kto zechce się do tego wyjaśnienia tu włączyć" - podkreśla. Do takiego ruchu Lecha Wałęsę skłonił - jak tłumaczy - "nielogiczny rozwój zdarzeń" ws. posądzania go o to, że był "Bolkiem".

Dwa tygodnie na ksera

Jak Wałęsa chce to uczynić? Na początek żąda od Instytutu Pamięci Narodowej i historyków, którzy zabierali głos w jego sprawie, aby "dostarczyli mu ksero dokumentów, do których podrabiania przyznała się dobrowolnie, na ochotnika esbecja". Wedle Wałęsy uczyniła to jednak "w koncepcji rzekomego przedłużenia jego wcześniejszej współpracy z SB". Legenda "Solidarności" chciałaby zobaczyć te podrobione dokumenty wraz z datami, jakie noszą. "Po odpowiedzi z tymi dowodami pójdziemy dalej w kierunku publicznego otwartego osądu" - przewiduje. I podkreśla, że czeka na wspomniane ksera dokumentów do dwóch tygodni.

"Już niedługo udowodniona publicznie prawda zwycięży. Zapraszam do współpracy w tej sprawie" - zakończył Wałęsa, zwracając uwagę, że skoro nie pokonała go w PRL-u "żywa esbecja", to nie uczyni tego i "jej trup z obecnym zapleczem".

Wałęsa: Cenckiewicz? Zmanipulowany wnuk

Choć Wałęsa publicznie zadeklarował chęć wyjaśnienia prawdy, to do jednego z historyków, który zajął się kwestią, czy legenda "S" miała w swoim życiu epizod współpracy z SB, nie ma szacunku. Chodzi o dra Sławomira Cenckiewicza, który wraz z drem Piotrem Gontarczykiem napisali książkę "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii", którą wydał IPN. Zwracając się bezpośrednio do Cenckiewicza Wałęsa pisze: "Dziadek Ubek zamanipulował wnukiem Cenckiewiczem i innymi".

Argument z dziadkiem w SB Wałęsa wysunął już na początku minionego roku. Historyk z kolei stanowczo odpowiadał, że nieprawdą jest, że został wychowany przez dziadka z UB. - Już dawno rozliczyłem się z przeszłością moją i mojej rodziny. To (jego dziadek - red.) był zły człowiek, zresztą jak każdy, kto pracował w UB - mówił w lutym 2009 roku Cenckiewicz. Nieprawdą też jest to, że był wychowywany przez funkcjonariusza PRL-owskich służb. Z kolei samemu Wałęsie zarzucił "brak zdolności honorowej".

Były prezydent dodaje na blogu, że "wszyscy znani historycy w swoich publikacjach uznali i potwierdzili na piśmie, że w moim przypadku dokumenty były podrabiane zawodowo". "To są udokumentowane i bezdyskusyjne fakty" - pisze Wałęsa. Z kolei wspomnianą książkę wydaną przez IPN były prezydent po raz kolejny nazwał "gniotem", a sam Cenckiewicz, wedle byłego prezydenta, "dał się załatwić" SB.

Książka, która uderzyła w legendę

Główne tezy książki "SB a Lech Wałęsa." brzmią: były prezydent był w latach 70-tych agentem SB o pseudonimie "Bolek". A gdy został prezydentem, starał się tuszować ten fragment biografii zabierając akta ze swojej teczki.

Według historyków Wałęsa został zarejestrowany pod numerem 12535 przez Wydział III SB w Gdańsku jako TW ps. "Bolek" w latach 1970-1976. Miał rozpracowywać osoby zaangażowane w Grudzień '70 oraz prowadzić działalność prewencyjną wobec osób organizujących od stycznia 1971 r. wiece, protesty i strajki w Stoczni Gdańskiej. Jak pisali autorzy, był współpracownikiem aktywnym, który przekazał SB (to cytat z notatki funkcjonariusza) "szereg cennych informacji dotyczących destrukcyjnej działalności niektórych pracowników. [.] Za przekazane informacje był on wynagradzany i w sumie otrzymał 13100 zł; wynagrodzenie brał bardzo chętnie".


http://wiadomosci.onet.pl/2218310,11,niespodziewana_deklaracja_walesy_chloptysiu_wnuku_ubeka,item.html



Przemysław Warzywny

--


"Także Bogdan Lis zarzuca Jarosławowi Kaczyńskiemu manipulowanie prawdą. - Lech Kaczyński nigdy nie był doradca MKS-u. A na terenie stoczni w 1980 r. był może godzinę, godzinę i 15 minut, nie więcej. I twierdzenie, że on występował w naszym imieniu jako negocjator w stosunku do ekspertów, którzy z nami współpracowali, jest świadomą chyba manipulacją".

Jak widzisz Walesa nie ma zdolnosci honorowej a Krzywonos nie uratowala strajku zatrzymujac tramwaj ktory prowadzila. Straszna gnida z tego Bolka ale czego sie spodziewac od faceta ktory kapuje na swoich kolegow i bierze za to kase.
awe

 Straszna gnida z tego Bolka

ale czego sie spodziewac od faceta ktory kapuje na swoich kolegow i bierze
za to kase.....

..... i do tego siusia do święconej wody i ma nieślubne dziecko. Nie to
co nas kochany Prezesik Jarek, siusia tylko w ubikacji a dzieci to w
ogóle nie ma.

I tak trzymać.

magdavera

Użytkownik "magdaverakosiorek" <magdaverakosiorek@gmail.com> napisał


.....  Nie to co nas kochany Prezesik Jarek, siusia tylko w ubikacji...


Jeśli robi to do PiS-uaru, to stojąc na taboreciku. W przeciwnym wypadku, na buciki. Jak zwykle pozbawione sznurówek.



Przemysław Warzywny

--


"Także Bogdan Lis zarzuca Jarosławowi Kaczyńskiemu manipulowanie prawdą. - Lech Kaczyński nigdy nie był doradca MKS-u. A na terenie stoczni w 1980 r. był może godzinę, godzinę i 15 minut, nie więcej. I twierdzenie, że on występował w naszym imieniu jako negocjator w stosunku do ekspertów, którzy z nami współpracowali, jest świadomą chyba manipulacją".

Użytkownik "Jarek od kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i5tr5j$ijk$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "magdaverakosiorek" <magdaverakosiorek@gmail.com> napisał


....  Nie to co nas kochany Prezesik Jarek, siusia tylko w ubikacji...


Jeśli robi to do PiS-uaru, to stojąc na taboreciku. W przeciwnym wypadku, na buciki. Jak zwykle pozbawione sznurówek.



Przemysław Warzywny

-- -- -- -- -- -- -- --

warzywny ty sie robisz coraz lepszy, pisz dalej. niedlugo to zabiora cie przymusowo do wariatkowa
awe

Użytkownik "magdaverakosiorek" <magdaverakosiorek@gmail.com> napisał w wiadomości news:1c6d2328-c759-4acc-a1e2-733f7dd500aaa36g2000yqc.googlegroups.com...
Straszna gnida z tego Bolka

ale czego sie spodziewac od faceta ktory kapuje na swoich kolegow i bierze
za to kase.....

..... i do tego siusia do święconej wody i ma nieślubne dziecko. Nie to
co nas kochany Prezesik Jarek, siusia tylko w ubikacji a dzieci to w
ogóle nie ma.

I tak trzymać.

magdavera
-- -- -- -- -- -- --
nie ma juz tego dziecka bo tatus je zostawil w rodzinnych stronach a ono sie pozniej utopilo
awe

On Sep 4, 11:29 am, "awe" <fakej2...@poczta.onet.pl> wrote:

Użytkownik "magdaverakosiorek" <magdaverakosio...@gmail.com> napisał w
wiadomościnews:1c6d2328-c759-4acc-a1e2-733f7dd500aaa36g2000yqc.googlegroups.com...
Straszna gnida z tego Bolka

> ale czego sie spodziewac od faceta ktory kapuje na swoich kolegow i bierze
> za to kase.....

.... i do tego siusia do święconej wody i ma nieślubne dziecko. Nie to
co nas kochany Prezesik Jarek, siusia tylko w ubikacji a dzieci to w
ogóle nie ma.

I tak trzymać.

magdavera
-- -- -- -- -- -- --
nie ma juz tego dziecka bo tatus je zostawil w rodzinnych stronach a ono sie
pozniej utopilo
awe

Tyko naiwny może sądzić że "się utopiło".
Kto je utopił to wiadomo.

magdavera

Użytkownik "magdaverakosiorek" <magdaverakosiorek@gmail.com> napisał w wiadomości news:37b65130-1727-4cbc-8eb4-887d1a9dbc4ff6g2000yqa.googlegroups.com...
On Sep 4, 11:29 am, "awe" <fakej2...@poczta.onet.pl> wrote:

Użytkownik "magdaverakosiorek" <magdaverakosio...@gmail.com> napisał w
wiadomościnews:1c6d2328-c759-4acc-a1e2-733f7dd500aaa36g2000yqc.googlegroups.com...
Straszna gnida z tego Bolka

> ale czego sie spodziewac od faceta ktory kapuje na swoich kolegow i > bierze
> za to kase.....

.... i do tego siusia do święconej wody i ma nieślubne dziecko. Nie to
co nas kochany Prezesik Jarek, siusia tylko w ubikacji a dzieci to w
ogóle nie ma.

I tak trzymać.

magdavera
-- -- -- -- -- -- --
nie ma juz tego dziecka bo tatus je zostawil w rodzinnych stronach a ono sie
pozniej utopilo
awe

Tyko naiwny może sądzić że "się utopiło".
Kto je utopił to wiadomo.

magdavera
-- -- -- -- -- -- -
no jak cos wiesz to moze idz do prokuratury
awe

On Sat, 4 Sep 2010 17:20:05 +0200, Jarek od kżyża <Brońmy RP przed
pisem@..pl> wrote:


 [...]

Według historyków Wałęsa został zarejestrowany pod numerem 12535 przez Wydział III SB w Gdańsku jako TW ps. "Bolek" w latach 1970-1976. Miał rozpracowywać osoby zaangażowane w Grudzień '70 oraz prowadzić działalność prewencyjną wobec osób organizujących od stycznia 1971 r. wiece, protesty i strajki w Stoczni Gdańskiej. Jak pisali autorzy, był współpracownikiem aktywnym, który przekazał SB (to cytat z notatki funkcjonariusza) "szereg cennych informacji dotyczących destrukcyjnej działalności niektórych pracowników.

 ciekaw jestem co za informacji udzielal spawacz okretowy?  ile i kto elektrod wyniosl w gumiakach? a moze gdzie sie
 podzialy cytryny na swieta? niby na czym polegala "dzialalnosc
 destrukcyjna NIEKTORYCH" ? to, ze sadzili "h" i "k" na pzpr?
 jezeli tak to destrucyjna byla wiekszosc spoleczestwa i nie  trzeba bylo "bolkow" by to wiedziec. chloptas z wioski po
 prostu zrobil durnia z komuny i tego nie moga mu darowac.


--

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://miniurl.pl/glosludu
http://miniurl.pl/glosludu2

Użytkownik ""[heRsk]"" <#eu_bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:kgj686lp5judlg9cf9527amb9koiedvoa14ax.com...

On Sat, 4 Sep 2010 17:20:05 +0200, Jarek od kżyża <Brońmy RP przed
pisem@..pl> wrote:


[...]

Według historyków Wałęsa został zarejestrowany pod numerem 12535 przez
Wydział III SB w Gdańsku jako TW ps. "Bolek" w latach 1970-1976. Miał
rozpracowywać osoby zaangażowane w Grudzień '70 oraz prowadzić działalność
prewencyjną wobec osób organizujących od stycznia 1971 r. wiece, protesty i
strajki w Stoczni Gdańskiej. Jak pisali autorzy, był współpracownikiem
aktywnym, który przekazał SB (to cytat z notatki funkcjonariusza) "szereg
cennych informacji dotyczących destrukcyjnej działalności niektórych
pracowników.

ciekaw jestem co za informacji udzielal spawacz okretowy?
ile i kto elektrod wyniosl w gumiakach? a moze gdzie sie
podzialy cytryny na swieta? niby na czym polegala "dzialalnosc
destrukcyjna NIEKTORYCH" ? to, ze sadzili "h" i "k" na pzpr?
jezeli tak to destrucyjna byla wiekszosc spoleczestwa i nie
trzeba bylo "bolkow" by to wiedziec. chloptas z wioski po
prostu zrobil durnia z komuny i tego nie moga mu darowac.

-- -- -- -- -- -
ten chloptas z wioski wykonywal polecenia ub bedac przewodniczacym zwiazku, zreszta dzieki pomocy tej ub. Gdyby nie tacy ludzie jak Gwiazda, Walentynowicz, czy tez Lech Kaczynski czy tez Pienkowska to Walesie udaloby sie zamknac strajk na samym poczatku, bo kazal ludziom juz isc do domu. Nie mial wyjscia - taki dostal rozkaz od UB, a musial sluchac tych rozkazow poniewaz byl wspolpracownikiem UB. Tylko ze mial pecha bo nieoczekiwanie dla niego 2 kobiety - Walentynowicz i Pienkowska zatrzymaly w stoczni wychodzacych juz strajkowcow. Stad Walesa musial dostosowac sie do nowych okolicznosci i dalej ciagnac strajk. I przestan pierdolic o tym ze walesa wyrolowal komune - bo prawda jest taka ze on reprezentowal interesy tej komuny.
 awe

awe

On 4 Sep, 17:20, Jarek od kĹźyĹźa <Brońmy RP przed pisem@..pl> wrote:

Lech Wałęsa zadeklarował chęć wyjaśnienia - jak sam pisze - swojej "rzekomo
agenturalnej sprawy". "Postanawiam publicznie wyjaśnić ten problem" -
napisał na swoim blogu. Jednocześnie do historyka, dra Sławomira
Cenckiewicza, który twierdzi, że były prezydent był tajnym współpracownikiem
Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie "Bolek", zwraca się per "chłoptysiu
wnuku ubeka".

Chamisko i menda z tego Bolka.  I pomyslec, ze ja mu kiedys
kibicowalem..

--
Smart questions to stupid answers

Darz bór! Użytkownik... he he - Jarek od kżyża raczył napisać:

Lech Wałęsa zadeklarował chęć wyjaśnienia - jak sam pisze - swojej
"rzekomo agenturalnej sprawy". "Postanawiam publicznie wyjaśnić ten
problem" - napisał na swoim blogu..........

Przecież gnój się sam przyznał w 1992 roku! 4 czerwca!  Do południa się pucował do kablowania, po południu jego oświadczenie zostało wycofane z mediów, oszczana łajzo.
--
"..because *this time* is all you have..."

Użytkownik "rAzor" <napisz.na.berdyczow@albo.kas.indziej.com> napisał w wiadomości news:i63ce1$sif$1news.onet.pl...

Darz bór! Użytkownik... he he - Jarek od kżyża raczył napisać:

Lech Wałęsa zadeklarował chęć wyjaśnienia - jak sam pisze - swojej
"rzekomo agenturalnej sprawy". "Postanawiam publicznie wyjaśnić ten
problem" - napisał na swoim blogu..........

Przecież gnój się sam przyznał w 1992 roku! 4 czerwca!  Do południa się pucował do kablowania, po południu jego oświadczenie zostało wycofane z mediów, oszczana łajzo.
-- "..because *this time* is all you have..."

Użyję twego słownictwa ty pierdolony dziadu! Oszczany, zasrany hipPiSie. Wałęsie to mógłbyś co najwyżej wylizać rowek. Takie gnoje jak ty nawet nie mają prawa chodzić po polskiej ziemi ty wszechpolska łajzo! No i co zasrańcu, miło?


--

Zahir