Data: 2012-11-21 10:00:19 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Dziękujemy ci Brunonie | |
Co by nie sądzić o panu Brunonie Kwietniu, a także o intencjach i faktycznych zamiarach różnych mniej lub bardziej tajnych służb, jedno wydaje się pewne. Oto media (a telewizje zwłaszcza) dostały kompletnej sraczki. Są przeszczęśliwe, w niebo wzięte i rozmarzone przy okazji. Bo co by to było, gdyby tak tego pana Kwietnia nie złapano, i gdyby jednak było to wielkie bum? No, ale jest jak jest, dobrze, że choć tyle. I tak ręce są pełne roboty i jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to temat „żarł“ będzie jeszcze dzisiaj a może nawet i jutro.
Sraczka mediów objawia się też niekontrolowanym słowotokiem, gdzie określenia „polski Breivik“, „Al Kaida z Krakowa“ czy „una bomber“, to tylko niewinny wstęp do świata bajek z mchu i paproci. Można powiedzieć, że wyobraźnia panów i pań redaktorstwa (serdeczne pozdrowienia dla TVN24 i Polsatu News) jest odwrotnie proporcjonalna do ogólnego stanu intelektu, a wprost proporcjonalna do stopnia zaawansowania schizofreni. W związku z tym drodzy państwo telewidzowie, trzeba łączyć się w bólu. Musimy się przygotować na dłuższe tortury Kwietniem i jego spóścizną. Cała nadzieja we mgle i w jakimś debilu, który na którejś z nielicznych jeszcze autostrad, rozklepie w tej mgle na amen siebie i przynajmniej 50 innych samochodów. Wówczas Kwietnia odstawią do śmietnika http://tiny.pl/hkltf -- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną". |
|