Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Działka - za mała na podział

Działka - za mała na podział

Data: 2010-05-02 12:38:43
Autor: maxi
Działka - za mała na podział
Witam,

działka zabudowana starym domem powiększonym o robudowany - nowy, po podziale nie spełnia warunków MPZP, czyli przestałaby być "budowlana".

Biegły gedeta w opinii dla sądu opisał możliwość podziału "wg pionowych płaszczyzn" budynku, gdyby były one od fundamentu aż po dach - w nowym budynku inwestora /dobudowanym/ jest tak, że dach nie łączy się ze starym budynkiem tylko jest jedna ściana od fundamentu do dachu  / garaż jest niskim łącznikiem między budynkami, ale wg projektu nowy dom ma wysoki dach, połączony ze starym domem - to jest "samowolka" inwestora : dachu nie budował, bo był pewien, ze garaż sobie wyburzy i będzie miał "oddzielny" dom, choć pozwolenie ma na "rozbudowę".../

Ta "pionowa płaszczyzna" - nie jest jednak na stałe złączona ze starym budynkiem - między garażem a ścianą starego domu jest dyletacja 2 cm...Czy w tym przypadku - jesli ściany budynków nie stykają się trwale, czy można mówić o tzw. "płaszczyznie pionowej", która umozliwoiałaby podział działki i budynków ??? W prawie budowlanym piszą o "trwałym połączeniu" i ścianie z zabezpieczeniem p/pożarowym...
Biegły zaznaczył jednak w opinii, że tak powstałe 2 małe działki nie spełniałyby nadal warunków MPZP /czyli nie będą budowlane /

Inwestot próbuje jednak naciskać na sąd, że działka 800 m2 była wydzielona /lata 50-te/ jeszcze przed powstaniem Gminy /1972/, i ponieważ jest zabudowana, powinno mieć zastosowanie "prawo własności" a nie ustalenia obecnego planu MPZP, gdzie minimalna budowlana to 1000 m2...

Czy ma szansę coś wskórać ? Czy może ominąć MPZP?
Dodam, że nasza działka lezy w Mieście-Ogrodzie, stąd takie uwarunkowanie przestrzenne, jeden dom na działce, dużo zieleni, zakaz budowy blizniaczej etc.
Proszę o wypowiedzi.
pozdrawiam

--


Data: 2010-05-02 20:26:08
Autor: HANA
Działka - za mała na podział
Czy ma szansę coś wskórać ? Czy może ominąć MPZP?
Dodam, że nasza działka lezy w Mieście-Ogrodzie, stąd takie uwarunkowanie
przestrzenne, jeden dom na działce, dużo zieleni, zakaz budowy blizniaczej
etc.
Proszę o wypowiedzi.
pozdrawiam

pachnie Podkowa Lesna

1 zasada - MPZP jak kazde inne prawo nie moze dzialac wstecz.
2 jasne ze jest mozliwy podzial nawet na 4 szt. a jak sie uprzesz to i na 16


--
-
pozdrawiam
Andrzej
www.hana.com.pl

Data: 2010-05-02 19:44:52
Autor: maxi
Działka - za mała na podział
HANA <hana33@poczta.onet.pl> napisał(a):
pachnie Podkowa Lesna
..................................
Hmmm... blisko :) - Komorów
..................................

1 zasada - MPZP jak kazde inne prawo nie moze dzialac wstecz.
2 jasne ze jest mozliwy podzial nawet na 4 szt. a jak sie uprzesz to i na
16
.......................
rozumiem,że "poza planem" - na jakąkolwiek ilość części -  będzie bez prawa do zabudowy/rozbudowy/remontu ?
Czyli w tej sytuacji sąd podziału dokonać nie może - niezgodny z art. 211 KC

A jeśli chodzi o te "płaszczyzny pionowe" ?
wiem, ze w tym przypadku dywagacje na ten temat wpływu juz mieć nie będą, ale z czystej ciekawości pytam o "definicję" - czy płaszczyzny pionowe muszą być trwale połączone ?
pozdr

--


Data: 2010-05-02 21:36:01
Autor: Andrzej Lawa
Działka - za mała na podział
maxi pisze:

Inwestot próbuje jednak naciskać na sąd, że działka 800 m2 była wydzielona /lata 50-te/ jeszcze przed powstaniem Gminy /1972/, i ponieważ jest zabudowana, powinno mieć zastosowanie "prawo własności" a nie ustalenia obecnego planu MPZP, gdzie minimalna budowlana to 1000 m2...

Ale podział, jak rozumiem, chcesz zrobić teraz. Czyli powstałyby dwie
NOWE działki, które zgodnie z aktualnymi w chwili podziału przepisami
nie byłby budowlane.

Czy ma szansę coś wskórać ? Czy może ominąć MPZP?

Może od innej strony - po co ten podział?

Data: 2010-05-02 19:50:19
Autor: maxi
Działka - za mała na podział
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
Ale podział, jak rozumiem, chcesz zrobić teraz. Czyli powstałyby dwie
NOWE działki, które zgodnie z aktualnymi w chwili podziału przepisami
nie byłby budowlane.
....................................
Witam,
to inwestor chce podziału... zrobił samowolę budowlaną, teraz musiałby starać się o zgodę NB no i współwłascicieli / mineły dawno 2 lata, a budowa stoi od 2001 r/ , a takowej od nas nie dostanie.
Wymyslił więc zapewne podział, bo na własnej działce nikogo o zgodę pytać nie musi.
........................................

> Czy ma szansę coś wskórać ? Czy może ominąć MPZP?

Może od innej strony - po co ten podział?
...............................
Inwestor chce podziału na 2 działki, gdzie na jednej stałby jego dom / rozbudowa "starego" / na na drugiej - dom stary, w którym on chce mieć jeszcze "udział"...

Cwana gapa.

--


Data: 2010-05-02 21:57:42
Autor: Andrzej Lawa
Działka - za mała na podział
 maxi pisze:

Inwestor chce podziału na 2 działki, gdzie na jednej stałby jego dom / rozbudowa "starego" / na na drugiej - dom stary, w którym on chce mieć jeszcze "udział"...

Cwana gapa.


Przecwaniakował i teraz będzie go to kosztować.

Data: 2010-05-02 20:30:15
Autor: maxi
Działka - za mała na podział
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
Przecwaniakował i teraz będzie go to kosztować.

....................................
Czy to oznacza, że sąd nie dokona podziału fizycznego, więc z "opcji zniesienia współwłasności" pozostaje spłata drugiej strony lub sprzedaż przez licytację?

Sąd w ostatnim piśmie wzywającym na sprawę wpisał "pouczenie", że jedna ze stron może być obciążona kosztami procesu, jeśli "postępowała conajmniej niewłaściciwie"...

Czy to oznacza , że mogą tylko i nwestora obciążyć wyłącznie kosztem procesu ?
pozdr


--


Data: 2010-05-04 10:15:19
Autor: Andrzej Lawa
Działka - za mała na podział
 maxi pisze:

Czy to oznacza, że sąd nie dokona podziału fizycznego, więc z "opcji zniesienia współwłasności" pozostaje spłata drugiej strony lub sprzedaż przez licytację?

Wiesz, skoro jest to samowola budowlana to zasadniczo kara finansowa +
rozbiórka. Ale to PINB z urzędu powinien się tym zająć.

Bo tutaj jak rozumiem jest jakaś awaryjna próba zmuszenia
współwłaścicieli do czegoś w celu szybkiego zalegalizowania samowoli?

Sąd w ostatnim piśmie wzywającym na sprawę wpisał "pouczenie", że jedna ze stron może być obciążona kosztami procesu, jeśli "postępowała conajmniej niewłaściciwie"...

W tym przypadku - jak rozumiem - są dwie strony: inwestor domagający się
sądowego nakazu podziału działki oraz inni współwłaściciele?

Na moje oko to ten inwestor, skoro domagał się podziału, który z
przyczyn formalnych nie jest możliwy - bo w sumie co współwłaściciele
mają do jego kombinacji?

Ale głowy nie dam, bo polscy sędziowie miewają kłopoty nawet ze zwykłym
dodawaniem :-P

Data: 2010-05-04 18:31:53
Autor: maxi
Działka - za mała na podział
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
Wiesz, skoro jest to samowola budowlana to zasadniczo kara finansowa +
rozbiórka. Ale to PINB z urzędu powinien się tym zająć.
........................................................
Adwokat pozostałych współwłaścicieli wspomniał na sprawie, że jest to samowola budowlana...
Budowa na wspólnym gruncie... nie wiem, czy w takiej sytuacji i współwłasciciele nie musieliby "uczestniczyć" finasowo w karze lub decyzji rozbiórki.
Gmina dała zgodę 10 lat temu na ROZBUDOWĘ, bo już wtedy na podział zgodzić się nie chciała.
...........................................................
Bo tutaj jak rozumiem jest jakaś awaryjna próba zmuszenia
współwłaścicieli do czegoś w celu szybkiego zalegalizowania samowoli?
..........................................................
Tak to własnie wygląda - po śmierci spadkodawcy/który 10 lat temu dał zgodę w gminie na tę rozbudowę/ zmienił się skład współwłascicieli i zapewne teraz inwestor, chcąc dokończyć budowę musiałby się starać o wszystkie papiery od nowa, w tym - zgodę współwłaścicieli, a tej mógłby nie dostać.
Zapewne po to jest ta rozpaczliwa próba podziału, bo chcąc zlikwidować garaż miałby "osobny" dom, i nikogo nie musiałby prosić o zgodę.
........................................................................
> Sąd w ostatnim piśmie wzywającym na sprawę wpisał "pouczenie", że jedna
ze
> stron może być obciążona kosztami procesu, jeśli "postępowała conajmniej > niewłaściciwie"...

W tym przypadku - jak rozumiem - są dwie strony: inwestor domagający się
sądowego nakazu podziału działki oraz inni współwłaściciele?

TAK.

Na moje oko to ten inwestor, skoro domagał się podziału, który z
przyczyn formalnych nie jest możliwy - bo w sumie co współwłaściciele
mają do jego kombinacji?

Współwłaścicielom nie pokazał nawet projektu architekta, gdzie jedno okno, przy okazju tej budowy zostało "po cichu zamurowane" - jak współwłaściciel wrócił do domu, to ściana już stała, a w pokoju, który zajmował były egipskie ciemności...

Tak w Polsce wygląda współwłasność...
Siedzieć murem w domu i pilnować, bo jak wrócisz z pracy to może się okazać, że pół domu wyburzyli :), albo - jak w tym przypadku inwestor też zamierzał zrobić "innowacje" w tym starym drewnianym domu - puścić rurę kanalizacyjną przez czyjś pokój na parterze, bo on na pietrze chciał mieć własne przyłącze...
I to wcale nie jest żart.
pozdr

--


Data: 2010-05-02 21:41:13
Autor: HANA
Działka - za mała na podział

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4bddd421$1news.home.net.pl...
maxi pisze:

Inwestot próbuje jednak naciskać na sąd, że działka 800 m2 była
wydzielona /lata 50-te/ jeszcze przed powstaniem Gminy /1972/, i ponieważ
jest zabudowana, powinno mieć zastosowanie "prawo własności" a nie ustalenia
obecnego planu MPZP, gdzie minimalna budowlana to 1000 m2...

Ale podział, jak rozumiem, chcesz zrobić teraz. Czyli powstałyby dwie
NOWE działki, które zgodnie z aktualnymi w chwili podziału przepisami
nie byłby budowlane.

Czy ma szansę coś wskórać ? Czy może ominąć MPZP?

Może od innej strony - po co ten podział?

nie ma znaczenia po co...
moja ziemia i moge robic co chce
dzielic, scalac itd....
i zaden sad ani inny urzednik nic nie ma do tego
sam mam dom na 3 dzialkach, nie scalalem bo po co ...
i nikomu to nie przeszkadzalo...

--
-
pozdrawiam
Andrzej
www.hana.com.pl

Data: 2010-05-02 21:47:25
Autor: Andrzej Lawa
Działka - za mała na podział
HANA pisze:

Czy ma szansę coś wskórać ? Czy może ominąć MPZP?
Może od innej strony - po co ten podział?

nie ma znaczenia po co...

Ma, bo może nie ma potrzeby dzielić.

moja ziemia i moge robic co chce
dzielic, scalac itd....

Mordować? Gwałcić?

Nie jesteś eksterytorialny.

i zaden sad ani inny urzednik nic nie ma do tego
sam mam dom na 3 dzialkach, nie scalalem bo po co ...
i nikomu to nie przeszkadzalo...

Sorry winnetou, ale póki nie zostaniesz niepodległym państwem albo
chociaż terytorium autonomicznym - polskie przepisy ciebie obowiązują.

Tupanie nóżką i strzelanie fochów tego nie zmieni.

Działka - za mała na podział

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona