Część kraju Polaków zamieszkują antypolacy, wywodzący się bowiem ze
środowisk przez stulecia degradowanych, z chłopów pańszczyźnianych,
nie byli traktowani jak Polacy, bo swoim zachowaniem antypolskość
prezentowali. I to dziedzictwo nigdy nie zostało uczciwie
przepracowane intelektualnie i moralnie, nigdy nie zostało uczciwie
przypomniane, nie stało się istotnym pierwiastkiem narodowej
świadomości. A wszelkie próby jego przypominania kończą się ostrą
represją społeczną. Taką, z jaką na przykład spotkał się swego czasu
Władysław Frasyniuk, ośmieliwszy się powiedzieć, że w czasach
powstania styczniowego chłopi, zamiast walczyć, nierzadko zdzierali
buty i odzież z trupów. To zresztą nie dotyczy tylko zamierzchłej
przeszłości. Na przykład - to znana sprawa - podczas II wojny
światowej polski samolot został zestrzelony na terenach południowej
Polski. Niemcy zabrali martwym lotnikom odznaki i kazali ich pochować.
Chłopi natomiast zdarli z nich mundury, buty i wszystko, co tylko
mogło im się przydać. I z tym brzemieniem musimy sobie jakoś poradzić,
a nie spychać je do nieświadomości, zakrywać heroicznymi mitami i
pomnikami. Muzeum Powstania Warszawskiego to oczywiście piękna sprawa,
takie muzeum należy się powstańcom. Ale nie można jednocześnie milczeć
o szmalcownikach, o bandytyzmie, rozpasaniu, którego w Warszawie w
czasie okupacji było przecież znacznie więcej niż przed wojną. Nie
można zapomnieć że wczorajsza manifestacja, to kolejne zdzieranie
butów przez buraków atakujących Warszawę.

glob pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedziałek 12 listopad 2012 16:34:

Część kraju Polaków zamieszkują antypolacy, wywodzący się bowiem ze
środowisk przez stulecia degradowanych, z chłopów pańszczyźnianych,
nie byli traktowani jak Polacy, bo swoim zachowaniem antypolskość
prezentowali.

Przede wszystkim najpierw od pożal się Boże szlachty, należałoby wymagać aby reprezentowała wysokie standardy moralne, traktowała swych współziomków jak ludzi, a dopiero potem z pozycji wyższości mogłaby wymagać jakiejś swojej wydumanej polskości. W dzisiejszych czasach też co poniektóry polityk od herbowych się ponoć wywodzi, a zachowanie i szczucie jednych na drugich jak w średniowieczu.

On 12 Lis, 16:46, Marek Czaplicki <em...@gazeta.pl> wrote:

glob pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedzia ek 12 listopad 2012 16:34:

> Cz kraju Polak w zamieszkuj antypolacy, wywodz cy si bowiem ze
> rodowisk przez stulecia degradowanych, z ch op w pa szczy nianych,
> nie byli traktowani jak Polacy, bo swoim zachowaniem antypolsko
> prezentowali.

Przede wszystkim najpierw od po al si Bo e szlachty, nale a oby wymaga aby
reprezentowa a wysokie standardy moralne, traktowa a swych wsp ziomk w jak
ludzi, a dopiero potem z pozycji wy szo ci mog aby wymaga jakiej swojej
wydumanej polsko ci. W dzisiejszych czasach te co poniekt ry polityk od
herbowych si pono wywodzi, a zachowanie i szczucie jednych na drugich jak
w redniowieczu.

Ten podział obecnie jest bardzo przejrzysty, antypolacy to prawica,
która niszczy, bandytuje, jak te chłopki , bo to ich rodowód, buty
siłą chce ściąga Polakom.

glob pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedziałek 12 listopad 2012 16:53:

On 12 Lis, 16:46, Marek Czaplicki <em...@gazeta.pl> wrote:

glob pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedzia ek 12 listopad 2012
16:34:

> Cz kraju Polak w zamieszkuj antypolacy, wywodz cy si bowiem ze
> rodowisk przez stulecia degradowanych, z ch op w pa szczy nianych,
> nie byli traktowani jak Polacy, bo swoim zachowaniem antypolsko
> prezentowali.

Przede wszystkim najpierw od po al si Bo e szlachty, nale a oby wymaga
aby reprezentowa a wysokie standardy moralne, traktowa a swych wsp ziomk
w jak ludzi, a dopiero potem z pozycji wy szo ci mog aby wymaga jakiej
swojej wydumanej polsko ci. W dzisiejszych czasach te co poniekt ry
polityk od herbowych si pono wywodzi, a zachowanie i szczucie jednych na
drugich jak w redniowieczu.

Ten podział obecnie jest bardzo przejrzysty, antypolacy to prawica,
która niszczy, bandytuje, jak te chłopki , bo to ich rodowód, buty
siłą chce ściąga Polakom.

Zgadzam się co do opinii, ale coś mi się wydaje, że "wodzowie" prawicy szukają u siebie szlacheckich korzeni. Może je mają, może nie. Najważniejsze skąd czerpią inspirację do swych działań.

On 12 Lis, 17:00, Marek Czaplicki <em...@gazeta.pl> wrote:

glob pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedziałek 12 listopad 2012 16:53:









> On 12 Lis, 16:46, Marek Czaplicki <em...@gazeta.pl> wrote:
>> glob pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedzia ek 12 listopad 2012
>> 16:34:

>> > Cz kraju Polak w zamieszkuj antypolacy, wywodz cy si bowiem ze
>> > rodowisk przez stulecia degradowanych, z ch op w pa szczy nianych,
>> > nie byli traktowani jak Polacy, bo swoim zachowaniem antypolsko
>> > prezentowali.

>> Przede wszystkim najpierw od po al si Bo e szlachty, nale a oby wymaga
>> aby reprezentowa a wysokie standardy moralne, traktowa a swych wsp ziomk
>> w jak ludzi, a dopiero potem z pozycji wy szo ci mog aby wymaga jakiej
>> swojej wydumanej polsko ci. W dzisiejszych czasach te co poniekt ry
>> polityk od herbowych si pono wywodzi, a zachowanie i szczucie jednych na
>> drugich jak w redniowieczu.

> Ten podział obecnie jest bardzo przejrzysty, antypolacy to prawica,
> która niszczy, bandytuje, jak te chłopki , bo to ich rodowód, buty
> siłą chce ściąga Polakom.

Zgadzam się co do opinii, ale coś mi się wydaje, że "wodzowie" prawicy
szukają u siebie szlacheckich korzeni. Może je mają, może nie. Najważniejsze
skąd czerpią inspirację do swych działań.

 Tu jest obecnie zmiana, bo obecna elita to ludzie kultury, buraki są
na poziomie bandytyzmu. Kiedyś elita to krew a następnie kultura, a
buraki bez krwi i bez kultury. Teraz elita to kultura i tedy nadal
idzie ten sam podział i te same zachowania, jedynie brak tytułowania
do którego buractwo snobuje. I to prawica przyciąga to dzikie,
sprzedajne, faszyzujące, cwaniackie buractwo, czyli.....antypolskie
dziedzictwo.

glob pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedziałek 12 listopad 2012 17:08:

Zgadzam się co do opinii, ale coś mi się wydaje, że "wodzowie" prawicy
szukają u siebie szlacheckich korzeni. Może je mają, może nie.
Najważniejsze skąd czerpią inspirację do swych działań.

 Tu jest obecnie zmiana, bo obecna elita to ludzie kultury, buraki są
na poziomie bandytyzmu. Kiedyś elita to krew a następnie kultura, a
buraki bez krwi i bez kultury. Teraz elita to kultura i tedy nadal
idzie ten sam podział i te same zachowania, jedynie brak tytułowania
do którego buractwo snobuje. I to prawica przyciąga to dzikie,
sprzedajne, faszyzujące, cwaniackie buractwo, czyli.....antypolskie
dziedzictwo.

Chyba dostrzegamy różne rzeczy. Ja elit nie widzę, chyba że za nie uważasz te gryzące się jak psy o kość, elity którym władza przesłoniła wszystko. Chyba że też, za elity uważasz ludzi kultury, artystów i naukowców. Wtedy zgoda. Prawica nie przyciąga elit, bo z nimi ma tylko wspólną chęć pozostania "władcami dusz". To już minęło i nie wróci. I tu jest problem dla elit. Jak w egalitarnym społeczeństwie pozostać elitą?

On 12 Lis, 17:16, Marek Czaplicki <em...@gazeta.pl> wrote:

glob pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedziałek 12 listopad 2012 17:08:

>> Zgadzam się co do opinii, ale coś mi się wydaje, że "wodzowie" prawicy
>> szukają u siebie szlacheckich korzeni. Może je mają, może nie.
>> Najważniejsze skąd czerpią inspirację do swych działań.

>  Tu jest obecnie zmiana, bo obecna elita to ludzie kultury, buraki są
> na poziomie bandytyzmu. Kiedyś elita to krew a następnie kultura, a
> buraki bez krwi i bez kultury. Teraz elita to kultura i tedy nadal
> idzie ten sam podział i te same zachowania, jedynie brak tytułowania
> do którego buractwo snobuje. I to prawica przyciąga to dzikie,
> sprzedajne, faszyzujące, cwaniackie buractwo, czyli.....antypolskie
> dziedzictwo.

Chyba dostrzegamy różne rzeczy. Ja elit nie widzę, chyba że za nie uważasz
te gryzące się jak psy o kość, elity którym władza przesłoniła wszystko.
Chyba że też, za elity uważasz ludzi kultury, artystów i naukowców. Wtedy
zgoda. Prawica nie przyciąga elit, bo z nimi ma tylko wspólną chęć
pozostania "władcami dusz". To już minęło i nie wróci. I tu jest problem dla
elit. Jak w egalitarnym społeczeństwie pozostać elitą?

Chodzi o linie podziału , która dzieli polaków, czyli kulturę ale nie
tradycje, bo kultura to twór rozwojowy i nie trzeba być elitą, by
słabszych nie atakować, bo ma się pewną kulturę, cywilizacje. A teraz
zachowania podkulturowe, czyli przemoc, ujadanie, obwinianie
wszystkich za wszystko- najlepiej słabszych i to przyciąga pis,
kiboli, żuli, bandytów, cwaniaków, agresje, zacietrzewienie, ten
wynaturzony dół pełen przemocy. Tu jest ta lunia podziału, nie
polityków ale tego kraju, bo ta niższość ma swoje od przodków z chlewa
dziedzictwo.

On 12 Lis, 16:46, Marek Czaplicki <em...@gazeta.pl> wrote:

glob pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedzia ek 12 listopad 2012 16:34:

> Cz kraju Polak w zamieszkuj antypolacy, wywodz cy si bowiem ze

> > rodowisk przez stulecia degradowanych, z ch op w pa szczy
nianych,
> > nie byli traktowani jak Polacy, bo swoim zachowaniem antypolsko
> > prezentowali.

Przede wszystkim najpierw od po al si Bo e szlachty, nale a oby wymaga aby

> reprezentowa a wysokie standardy moralne, traktowa a swych wsp
ziomk w jak
> ludzi, a dopiero potem z pozycji wy szo ci mog aby wymaga jakiej
swojej
> wydumanej polsko ci. W dzisiejszych czasach te co poniekt ry
polityk od
> herbowych si pono wywodzi, a zachowanie i szczucie jednych na
drugich jak
> w redniowieczu.

Ten podział obecnie jest bardzo przejrzysty, antypolacy to prawica,
 która niszczy, bandytuje, jak te chłopki , bo to ich rodowód, buty
 siłą chce ściąga Polakom.

Dnia Mon, 12 Nov 2012 16:46:40 +0100, Marek Czaplicki napisał(a):

Przede wszystkim najpierw od pożal się Boże szlachty, należałoby wymagać aby

"Od pożal się Boże szlachty" - Ty chcesz wymagać?
Jak schowasz "pożal się" do kieszeni, a Boga do serca, to moze Ci pozwolimy
czegoś OCZEKIWAĆ.
Jak zasłużysz.
--
XL  Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
 (by XL)

On 12 Lis, 21:18, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:

Dnia Mon, 12 Nov 2012 16:46:40 +0100, Marek Czaplicki napisał(a):

> Przede wszystkim najpierw od pożal się Boże szlachty, należałoby wymagać aby

"Od pożal się Boże szlachty" - Ty chcesz wymagać?
Jak schowasz "pożal się" do kieszeni, a Boga do serca, to moze Ci pozwolimy
czegoś OCZEKIWAĆ.
Jak zasłużysz.
--
XL  Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
 (by XL)

Jak narazie mamy tylko snobizm buractwa.

W dniu 2012-11-12 21:18, Ikselka pisze:

"Od pożal się Boże szlachty" - Ty chcesz wymagać?
Jak schowasz "pożal się" do kieszeni, a Boga do serca, to moze Ci pozwolimy
czegoś OCZEKIWAĆ.
Jak zasłużysz.

A co wy błękitno-krwiści możecie prostemu ludowi zaofiarować?

Dnia Tue, 13 Nov 2012 16:18:28 +0100, Trybun napisaů(a):

W dniu 2012-11-12 21:18, Ikselka pisze:

"Od poýal sić Boýe szlachty" - Ty chcesz wymagaă?
Jak schowasz "poýal sić" do kieszeni, a Boga do serca, to moze Ci pozwolimy
czegoú OCZEKIWAĂ.
Jak zasůuýysz.

A co wy bůćkitno-krwiúci moýecie prostemu ludowi zaofiarowaă?

Dajemy wam krwisto-czerwonym pracć.

--

ĽMusimy pamićtaă, ýe aby zwycićýyă, trzeba pamićtaă o maksymie
 Józefa Piůsudskiego  zwycićýyă i spoczŕă na laurach to klćska, byă
 zwycićýonym, a nie ulec to zwycićstwoĄ  - powiedziaů Jarosůaw Kaczyński.

W dniu 2012-11-13 17:31, Przemysůaw M. pisze:

Dnia Tue, 13 Nov 2012 16:18:28 +0100, Trybun napisaů(a):

W dniu 2012-11-12 21:18, Ikselka pisze:

"Od poýal sić Boýe szlachty" - Ty chcesz wymagaă?
Jak schowasz "poýal sić" do kieszeni, a Boga do serca, to moze Ci pozwolimy
czegoú OCZEKIWAĂ.
Jak zasůuýysz.

A co wy bůćkitno-krwiúci moýecie prostemu ludowi zaofiarowaă?

Dajemy wam krwisto-czerwonym pracć.

Ale przed tym zanim zaczniesz "dawaă" nie zapomnij wypucowaă auta swojego pana.