Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dziedzictwo "Kościoła otwartego"

Dziedzictwo "Kościoła otwartego"

Data: 2010-03-16 11:19:43
Autor: abc
Dziedzictwo "Kościoła otwartego"
Na koniec autor tekstu podaje jeszcze bardziej niepoprawne politycznie dane:
ponad 80 proc. pedofilów to homoseksualiści.

Natomiast, według Jenkinsa, ponad 90 proc. księży katolickich skazanych za
wykorzystywanie seksualne dzieci i pedofilię to homoseksualiści.

W związku z tym Introvogne stawia kropkę nad i:

"Jeśli w Kościele katolickim był rzeczywiście problem, to nie jest to
problem celibatu, a pewna tolerancja wobec homoseksualizmu w seminariach, w
szczególności w latach 70-tych. Wtedy to zostali wyświęceni księża skazani
później za nadużycia seksualne."

"Jest to problem, który Benedykt XVI stara się naprawić - powrót do
moralności, dyscypliny ascetycznej, medytacji nad prawdą, wielkiej natury
kapłaństwa są antidotum na prawdziwe tragedie pedofilii" - podsumowuje
socjolog.

A kim są wspomniane "autorytety moralne"? Zdaniem włoskiego naukowce, nie
jest przypadkiem, że tak głośno je słychać właśnie teraz. "Autorytety
moralne", które organizują tę "ogólnoświatową panikę mają, jak widać,
program, który coraz jaśniej wychodzi na jaw i który naprawdę nie ma na celu
ochrony dzieci". W tym kontekście Introvigne napisał o środowiskach
"masońskich" i o charakterze masońskim oraz o "ciemnych technokratycznych
siłach".

Autor twierdzi, że chodzi tak naprawdę o sprawy aborcji, eutanazji, uznania
związków homoseksualnych. Głos Kościoła i papieża jest praktycznie jedynym,
który broni życia i rodziny. Łatwo jest dyskwalifikować ten głos poprzez
oskarżenie  o hańbiące zachowania.

"Pokazanie prawdy socjologicznej na temat "medialnego linczu" a propos
księży pedofilów nie rozwiązuje problemów i nie zatrzymuje działalności
wspomnianego lobby, ale może być chociaż małym hołdem dla papieża i
Kościoła, zranionych i oszkalowanych dlatego, że w sprawie życia i rodziny
papież nie zamierza milczeć".

Więcej
http://fronda.pl/news/czytaj/ksieza_pedofile_przypadek_medialnego_linczu

--
W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie,
W krzyżu miłości nauka.
Kto Ciebie, Boże, raz pojąć może,
Ten nic nie pragnie, ni szuka.

Data: 2010-03-16 11:51:19
Autor: mkarwan
Dziedzictwo "Kościoła otwartego"
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:hnnm4t$22p$1atlantis.news.neostrada.pl...
Na koniec autor tekstu podaje jeszcze bardziej niepoprawne politycznie dane:
ponad 80 proc. pedofilów to homoseksualiści.

Natomiast, według Jenkinsa, ponad 90 proc. księży katolickich skazanych za
wykorzystywanie seksualne dzieci i pedofilię to homoseksualiści.

W związku z tym Introvogne stawia kropkę nad i:

"Jeśli w Kościele katolickim był rzeczywiście problem, to nie jest to
problem celibatu, a pewna tolerancja wobec homoseksualizmu w seminariach, w
szczególności w latach 70-tych. Wtedy to zostali wyświęceni księża skazani
później za nadużycia seksualne."

Ciekawostką jest to, że środowiska homoseksualne jednocześnie mają pretensje do kościoła
- gdy ten blokuje dostęp pederastom do seminariów
- gdy katolickie sierocińce nie zgadzają się na adopcję dzieci przez pary pederastów,
- gdy katolickie szkoły lub uczelnie nie chcą zatrudniać pederastów.

Data: 2010-03-16 12:24:32
Autor: abc
Dziedzictwo "Kościoła otwartego"
Ciekawostką jest to, że środowiska homoseksualne jednocześnie mają
pretensje do kościoła
- gdy ten blokuje dostęp pederastom do seminariów
- gdy katolickie sierocińce nie zgadzają się na adopcję dzieci przez pary
pederastów,
- gdy katolickie szkoły lub uczelnie nie chcą zatrudniać pederastów.

Brak logiki w tych ich pretensjach jest zupełnie bez znaczenia, zarówno dla
nich samych jak i dla ich fanów.   Dla nich ważna jest tylko napastliwość z
jaką atakują Kościół.

Im więcej chamstwa, tym więcej meneli jest tym zachwyconych, a właśnie o to
im chodzi. Bo menele w demokracji są tak samo ważni jak profesorowie
uniwersytetów.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-03-16 12:30:53
Autor: Grzegorz Z.
Dziedzictwo "Kościoła otwartego"
Dnia Tue, 16 Mar 2010 12:24:32 +0100, abc napisał(a):

Im więcej chamstwa, tym więcej meneli jest tym zachwyconych, a właśnie o to
im chodzi. Bo menele w demokracji są tak samo ważni jak profesorowie
uniwersytetów.

Kardynałowie w demokracji też mają tylko jeden głos.

--
"Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe
szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

Data: 2010-03-16 13:10:16
Autor: mkarwan
Dziedzictwo "Kościoła otwartego"
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:hnnqf7$rq$1nemesis.news.neostrada.pl...
Ciekawostką jest to, że środowiska homoseksualne jednocześnie mają
pretensje do kościoła
- gdy ten blokuje dostęp pederastom do seminariów
- gdy katolickie sierocińce nie zgadzają się na adopcję dzieci przez pary
pederastów,
- gdy katolickie szkoły lub uczelnie nie chcą zatrudniać pederastów.

Brak logiki w tych ich pretensjach jest zupełnie bez znaczenia, zarówno dla
nich samych jak i dla ich fanów.   Dla nich ważna jest tylko napastliwość z
jaką atakują Kościół.

Im więcej chamstwa, tym więcej meneli jest tym zachwyconych, a właśnie o to
im chodzi. Bo menele w demokracji są tak samo ważni jak profesorowie
uniwersytetów.


To jest świadome działanie od dawna, cokolwiek KK nie zrobi w sprawach związanych z pederastią i pedofilią uznają za złe .

Data: 2010-03-16 13:19:48
Autor: abc
Dziedzictwo "Kościoła otwartego"
To jest świadome działanie od dawna, cokolwiek KK nie zrobi w sprawach
związanych z pederastią i pedofilią uznają za złe .

Najważniejsze pole walki politycznej, to pole walki szatańskich pomiotów z
Kościołem. Przekomarzania się PO z PiS-em, itp., to tylko duperele ku
uciesze gawiedzi.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Dziedzictwo "Kościoła otwartego"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona