Data: 2010-04-11 18:47:01 | |
Autor: PaPi | |
Dzięki abc! | |
Dał mu taką śmierć, tak przepełnioną symboliką, która sprawia, że dzieło Yhy. A jaki mial plan Bog dla Natali-Swiat, Gesickiej, Dolnego czy wreszcie Marii Kaczynskiej ? Czy te osoby zabral "przy okazji" ? |
|
Data: 2010-04-11 19:24:24 | |
Autor: Piotr | |
Dzięki abc! | |
Dnia Sun, 11 Apr 2010 18:47:01 +0200, PaPi napisał(a):
Yhy. A jaki mial plan Bog dla Natali-Swiat, Gesickiej, Dolnego czy wreszcie Marii Kaczynskiej ?A jaki ma dla ciebie papusiu? Ot, wegetacja od łykendu, do łyk endu... A przynajmniej tak by się mogło wydawać, na pierwszy rzut okiem. Ale może nie? Może twoje życie ma jakiś głębszy wymiar? Pytania , które zadałeś nie mają sensu, bo odnoszą się do spekulacji, wierzącego, na temat tego, co sobie zamierzył Bóg. Lepiej wal do zgrzesia, on wie, że Boga nie ma. Piotr -- Od onanizmu to potrafi bezrobotnemu nieźle odp...: http://www.youtube.com/watch?v=9ooBuTETnGI -gupi wałkun usunął, ale jakby kto chciał, to mogę podesłać na priv. |
|
Data: 2010-04-11 22:35:50 | |
Autor: PaPi | |
Dzięki abc! | |
A jaki ma dla ciebie papusiu? Ot, wegetacja od łykendu, do łyk endu... Ja nie dzialam wg. planu, ktorego sam nie ukladam. A przynajmniej tak by się mogło wydawać, na pierwszy rzut okiem. Oczywiscie. Jak najblizsze dotarcie do prawdy o swiecie, wychowanie mojej coreczki na dobrego czlowieka, jazda na nartach, fotografia, rower... nie wystarczy na kilka zyc, a co dopiero na to jedno. Pytania , które zadałeś nie mają sensu, bo odnoszą się do spekulacji, Nie dyskutuje o tym czy Bog jest czy go nie ma. Ale o bzdurnosci pieprzenia o zamiarach Boga wobec kogokolwiek. Najbardziej bawi mnie przypisywanie czyichs nieszczesc jakiemus "boskiemu planowi". Jakos cholera moj przedpiszacy nie zastanowil sie, czy corka Grzegorza Dolniaka chcialaby by jej ojciec byl czescia takiego "planu". |
|
Data: 2010-04-11 22:44:17 | |
Autor: Piotr | |
Dzięki abc! | |
Dnia Sun, 11 Apr 2010 22:35:50 +0200, PaPi napisał(a):
Nie dyskutuje o tym czy Bog jest czy go nie ma. Ale o bzdurnosci pieprzenia o zamiarach Boga wobec kogokolwiek. Najbardziej bawi mnie przypisywanie czyichs nieszczesc jakiemus "boskiemu planowi".Toż o tym ci piszę, że się dopierdalasz, a nie dyskutujesz. Do spekulacji wierzącego na temat bożych planów. A do zgrzesia idź, bo on w i e tak, jak i ty, że Boga nie ma. się dogadacie. Piotr PS. Córka Dolniaka pewnie by nie chciała. Ja też bym nie chciał... -- Od onanizmu to potrafi bezrobotnemu nieźle odp...: http://www.youtube.com/watch?v=9ooBuTETnGI -gupi wałkun usunął, ale jakby kto chciał, to mogę podesłać na priv. |
|