Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Dzień bez samochodu

Dzień bez samochodu

Data: 2016-09-22 08:45:00
Autor: twistedme
Dzień bez samochodu
http://tinyurl.com/zuwqqzl

Pozdrowienia z okazji dnia bez samochodu!
Czy to ma taki sam sens i skutki jak gremialne wyłączanie prądu w domu na godzinę?

Data: 2016-09-22 01:41:33
Autor: sczygiel
Dzień bez samochodu
W dniu czwartek, 22 września 2016 08:45:01 UTC+2 użytkownik twistedme napisał:
http://tinyurl.com/zuwqqzl

Pozdrowienia z okazji dnia bez samochodu!
Czy to ma taki sam sens i skutki jak gremialne wyłączanie prądu w domu na godzinę?

Warto zapytać czy ZTM/MPK/KZK wysłały dodatkowe autobusy z tego powodu :)

Kiedys odpowiedź rzecznika ZTM warszawskiego była na nie :)

Swoja droga może lepiej było by ten dzień robić w wakacje?
Wtedy autobusy powinny miec potencjalnie więcej wolnej pojemności....

Data: 2016-09-22 10:48:45
Autor: Shrek
Dzień bez samochodu
W dniu 22.09.2016 o 10:41, sczygiel@gmail.com pisze:

Pozdrowienia z okazji dnia bez samochodu!
Czy to ma taki sam sens i skutki jak gremialne wyłączanie prądu w domu
na godzinę?

Warto zapytać czy ZTM/MPK/KZK wysłały dodatkowe autobusy z tego powodu :)

Kiedys odpowiedź rzecznika ZTM warszawskiego była na nie :)

A niby skąd te autobusy i kierowców mają wziąć?

Shrek

Data: 2016-09-22 09:39:40
Autor: J.F.
Dzień bez samochodu
Użytkownik "twistedme"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:57e37deb$0$660$65785112@news.neostrada.pl...
http://tinyurl.com/zuwqqzl
Czy to ma taki sam sens i skutki jak gremialne wyłączanie prądu w domu na godzinę?

Trudno powiedziec. To nie elektrownia, ze nagle nie bedzie co z pradem zrobic.

Az tak wielu sie nie przestawi, parking dzis pelny jak zwykle.
A tych 10 czy 20% ... czesc moze odkryc, ze ma dogodny dojazd tramwajem, czesc moze stwierdzic ze w tych tramwajach to za duzy tlok :-)

J.

Data: 2016-09-22 10:57:38
Autor: Miroo
Dzień bez samochodu
W dniu 2016-09-22 o 08:45, twistedme pisze:
http://tinyurl.com/zuwqqzl

Pozdrowienia z okazji dnia bez samochodu!

Zwykle się o tym dowiadywałem z teleekspressu po powrocie z pracy do domu. Do d* z takim dniem bez samochodu, o którym się nie wie. Powinni od tygodnia trąbić, żeby człowiek sobie dzień rozplanował :)

Pozdrawiam

Data: 2016-09-22 14:38:56
Autor: re
Dzień bez samochodu


Użytkownik "twistedme"

http://tinyurl.com/zuwqqzl

Pozdrowienia z okazji dnia bez samochodu!
Czy to ma taki sam sens i skutki jak gremialne wyłączanie prądu w domu
na godzinę?
-- -
A jaki jest ten sens i skutki ?

Data: 2016-09-22 15:27:08
Autor: twistedme
Dzień bez samochodu
W dniu 2016-09-22 o 14:38, re pisze:


Użytkownik "twistedme"

http://tinyurl.com/zuwqqzl

Pozdrowienia z okazji dnia bez samochodu!
Czy to ma taki sam sens i skutki jak gremialne wyłączanie prądu w domu
na godzinę?
-- -
A jaki jest ten sens i skutki ?

Pierwszy link z brzegu:

....gaszenie świateł nic nie pomoże. Elektrownie i tak będą musiały pracować, bo przecież na godzinę nikt ich nie wyłączy. I w końcu, po trzecie, tzw. żarówki energooszczędne przy włączaniu pobierają z sieci znacznie więcej energii, niż w czasie normalnego użytkowania. Może się więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale może zwiększyć ilość CO2 w atmosferze - twierdzi na łamach dziennika Rzeczpospolita dr Tomasz Rożek, fizyk i publicysta.

Czytaj więcej na:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Godzina-bez-swiatla-jest-dobra-dla-Ziemi-n37722.html#tri

Data: 2016-09-22 06:39:42
Autor: Zenek Kapelinder
Dzień bez samochodu
jaka Rzeczpospolita tacy doktorzy.

Data: 2016-09-22 14:46:45
Autor: Budzik
Dzień bez samochodu
Użytkownik twistedme twistedme@o2.pl ...

Może się więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale może zwiększyć ilość CO2 w atmosferze - twierdzi na łamach dziennika Rzeczpospolita dr Tomasz Rożek, fizyk i publicysta.

Moze sie okazac? Co to za naukowiec? Na oko?

Data: 2016-09-22 19:08:26
Autor: Shrek
Dzień bez samochodu
W dniu 22.09.2016 o 16:46, Budzik pisze:

Może się
więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale może
zwiększyć ilość CO2 w atmosferze - twierdzi na łamach dziennika
Rzeczpospolita dr Tomasz Rożek, fizyk i publicysta.

Moze sie okazac? Co to za naukowiec? Na oko?


No przecież napisali - dr. Albo on pierodli od rzeczy, albo dziennikarze przekręcili jego słowa.

Shrek

Data: 2016-09-22 19:00:37
Autor: Budzik
Dzień bez samochodu
Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

Może się
więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale może
zwiększyć ilość CO2 w atmosferze - twierdzi na łamach dziennika
Rzeczpospolita dr Tomasz Rożek, fizyk i publicysta.

Moze sie okazac? Co to za naukowiec? Na oko?


No przecież napisali - dr. Albo on pierodli od rzeczy, albo dziennikarze przekręcili jego słowa.

Ja się nie pytam, jak się nazywa, czy jaki ma stopien tylko co to za naukowiec, ktory zamiast powiedziec: jest tak i tak, wygłasza niczym nie poparte tezy.
Innymi słowy - jeżeli moze sie okazać albo moze sie nie okazac to niech zamilknie albo przedstawi wynik badania!

Data: 2016-09-22 15:00:51
Autor: Zenek Kapelinder
Dzień bez samochodu
Facet, o czym Ty mowisz. Ogladam kiedys dziennik. Lekarz onkolog twierdzi ze papierosy na baterie sa tak samo a moze i bardziej szkodliwe od normalnych. Lekarz do ktorego chodze jak uslyszal ze juz nie pale dwoch paczek zwyklych fajek tylko elektronika stwierdzil ze chyba bog Bog mnie natchnal na taka zmiane. Z ciekawosci i w celach poznawczych zlecil mi troche bardziej szczegolowe badania wtedy i po dwoch latach takie same. Wszystkie parametry oddechowo, naczyniowo sercowe mi sie poprawily. W necie sie doktoryzowalem z plynow do papierosow. Przebadane dziesiatki lat temu i uznawane za obojetne dla zdrowia. Niektore z nich uzywane jako skladniki lekow i co ciekawe plyny do inhalacji przy ciezkich chorobach pluc. Nikotyna pomimo ze trucizna w ilosciach w jakich jest wdychana z e papierosa jest calkowicie nieszkodliwa pomimo ze silnie uzaleznia. Poza tym nikotyna ma korzystne dzialanie na czlowieka. Jest dobrym skladnikiem do produkcji endorfin. Z ciekawostek, wzmaga ruchy robaczkowe jelit. Sranie robi sie latwiejsze. I glupi kutas, doktor na dodatek onkolog, twierdzi ze e papierosy sa trujace i wywoluja ciezkie choroby chociaz nigdzie nie znalazlem informacji ze powoduja raka pluc.

Data: 2016-09-22 21:52:06
Autor: re
Dzień bez samochodu


Użytkownik "Budzik"

Może się
więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale może
zwiększyć ilość CO2 w atmosferze - twierdzi na łamach dziennika
Rzeczpospolita dr Tomasz Rożek, fizyk i publicysta.

Moze sie okazac? Co to za naukowiec? Na oko?


No przecież napisali - dr. Albo on pierodli od rzeczy, albo dziennikarze
przekręcili jego słowa.

Ja się nie pytam, jak się nazywa, czy jaki ma stopien tylko co to za
naukowiec, ktory zamiast powiedziec: jest tak i tak, wygłasza niczym nie
poparte tezy.
Innymi słowy - jeżeli moze sie okazać albo moze sie nie okazac to niech
zamilknie albo przedstawi wynik badania!
-- -
Przestawił wynik, jest właśnie taki niejednoznaczny. To ten od Sondy chyba.

Data: 2016-09-22 21:00:27
Autor: Budzik
Dzień bez samochodu
Użytkownik re re@re.invalid ...

Może się
więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale może
zwiększyć ilość CO2 w atmosferze - twierdzi na łamach dziennika
Rzeczpospolita dr Tomasz Rożek, fizyk i publicysta.

Moze sie okazac? Co to za naukowiec? Na oko?

No przecież napisali - dr. Albo on pierodli od rzeczy, albo
dziennikarze przekręcili jego słowa.

Ja się nie pytam, jak się nazywa, czy jaki ma stopien tylko co to za
naukowiec, ktory zamiast powiedziec: jest tak i tak, wygłasza niczym
nie poparte tezy.
Innymi słowy - jeżeli moze sie okazać albo moze sie nie okazac to
niech zamilknie albo przedstawi wynik badania!
-- -
Przestawił wynik, jest właśnie taki niejednoznaczny. To ten od Sondy
chyba.
Ze co? Ilosci zuzytego pradu nie mozna dokładnie zmierzyc?

Data: 2016-09-23 00:07:07
Autor: re
Dzień bez samochodu


Użytkownik "Budzik"


Może się
więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale może
zwiększyć ilość CO2 w atmosferze - twierdzi na łamach dziennika
Rzeczpospolita dr Tomasz Rożek, fizyk i publicysta.

Moze sie okazac? Co to za naukowiec? Na oko?

No przecież napisali - dr. Albo on pierodli od rzeczy, albo
dziennikarze przekręcili jego słowa.

Ja się nie pytam, jak się nazywa, czy jaki ma stopien tylko co to za
naukowiec, ktory zamiast powiedziec: jest tak i tak, wygłasza niczym
nie poparte tezy.
Innymi słowy - jeżeli moze sie okazać albo moze sie nie okazac to
niech zamilknie albo przedstawi wynik badania!
-- -
Przestawił wynik, jest właśnie taki niejednoznaczny. To ten od Sondy
chyba.

Ze co? Ilosci zuzytego pradu nie mozna dokładnie zmierzyc?
-- -
Jakiego znowu prądu ? Dwutlenek węgla nie powstaje z prądu tylko z działania elektrowni. Zna się na elektrowniach ? Był w ogóle kiedy w elektrowni ?

Data: 2016-09-23 00:00:31
Autor: Budzik
Dzień bez samochodu
Użytkownik re re@re.invalid ...

Może się
więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale
może zwiększyć ilość CO2 w atmosferze - twierdzi na łamach
dziennika Rzeczpospolita dr Tomasz Rożek, fizyk i publicysta.

Moze sie okazac? Co to za naukowiec? Na oko?

No przecież napisali - dr. Albo on pierodli od rzeczy, albo
dziennikarze przekręcili jego słowa.

Ja się nie pytam, jak się nazywa, czy jaki ma stopien tylko co to za
naukowiec, ktory zamiast powiedziec: jest tak i tak, wygłasza niczym
nie poparte tezy.
Innymi słowy - jeżeli moze sie okazać albo moze sie nie okazac to
niech zamilknie albo przedstawi wynik badania!
-- -
Przestawił wynik, jest właśnie taki niejednoznaczny. To ten od Sondy
chyba.

Ze co? Ilosci zuzytego pradu nie mozna dokładnie zmierzyc?
-- -
Jakiego znowu prądu ? Dwutlenek węgla nie powstaje z prądu tylko z
działania elektrowni. Zna się na elektrowniach ? Był w ogóle kiedy w
elektrowni ?

No to wracamy do punktu wyjścia.
Jaka jest przesłanka do tego, ze elektrownie beda musiały wyprodukowac wiecej pradu a co za tym idzie - wyemitowac wiecej co2?
Ano taka, ze zarówka eco przy włączeniu zuzywa duzo pradu.
Wiec trzeba ten prad zmierzyc... i sprawdzic czy dwukrotne włączenie zarówki zuzyje pradu niz jednokrotne włączenie i swiecenie przez godzine.

No chyba ze sa jakies inne sugestie ktorych nie zauwazyłem w cytacie?

Data: 2016-09-23 13:32:40
Autor: re
Dzień bez samochodu


Użytkownik "Budzik"


Może się
więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale
może zwiększyć ilość CO2 w atmosferze - twierdzi na łamach
dziennika Rzeczpospolita dr Tomasz Rożek, fizyk i publicysta.

Moze sie okazac? Co to za naukowiec? Na oko?

No przecież napisali - dr. Albo on pierodli od rzeczy, albo
dziennikarze przekręcili jego słowa.

Ja się nie pytam, jak się nazywa, czy jaki ma stopien tylko co to za
naukowiec, ktory zamiast powiedziec: jest tak i tak, wygłasza niczym
nie poparte tezy.
Innymi słowy - jeżeli moze sie okazać albo moze sie nie okazac to
niech zamilknie albo przedstawi wynik badania!
-- -
Przestawił wynik, jest właśnie taki niejednoznaczny. To ten od Sondy
chyba.

Ze co? Ilosci zuzytego pradu nie mozna dokładnie zmierzyc?
-- -
Jakiego znowu prądu ? Dwutlenek węgla nie powstaje z prądu tylko z
działania elektrowni. Zna się na elektrowniach ? Był w ogóle kiedy w
elektrowni ?

No to wracamy do punktu wyjścia.
Jaka jest przesłanka do tego, ze elektrownie beda musiały wyprodukowac
wiecej pradu a co za tym idzie - wyemitowac wiecej co2?
Ano taka, ze zarówka eco przy włączeniu zuzywa duzo pradu.
Wiec trzeba ten prad zmierzyc... i sprawdzic czy dwukrotne włączenie
zarówki zuzyje pradu niz jednokrotne włączenie i swiecenie przez godzine.

No chyba ze sa jakies inne sugestie ktorych nie zauwazyłem w cytacie?
-- -
Dobra, może to też było, ale generalnie nie sądzę by fizyk nie ogarniał w ogóle tematu, ale też nie będzie tego wszystkiego mierzył i wcale nie musi mieć znaczenia ile prądu zużył. I dałbym sobie spokój z analizą zdania z prasy.

Data: 2016-09-23 16:49:11
Autor: Budzik
Dzień bez samochodu
Użytkownik re re@re.invalid ...

 I dałbym sobie spokój z analizą zdania z prasy.

Tak mozemy zakonczyc kazda dyskusje - po co analizowac merytorycznie, jak mozna przyjac ze to tylko blubranie dla ludu... :(

Data: 2016-09-23 11:00:16
Autor: J.F.
Dzień bez samochodu
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA68BE575DF2D6budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik re re@re.invalid ...
Może się
więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale może
zwiększyć ilość CO2 w atmosferze - twierdzi na łamach dziennika
Rzeczpospolita dr Tomasz Rożek, fizyk i publicysta.
Moze sie okazac? Co to za naukowiec? Na oko?

No przecież napisali - dr. Albo on pierodli od rzeczy, albo
dziennikarze przekręcili jego słowa.
Ja się nie pytam, jak się nazywa, czy jaki ma stopien tylko co to za
naukowiec, ktory zamiast powiedziec: jest tak i tak, wygłasza niczym
nie poparte tezy.

troche poparte - zwraca uwage na pewne zagrozenia.
Dokladne wyliczenie jest wrecz niemozliwe - za duzo czynnikow.

Innymi słowy - jeżeli moze sie okazać albo moze sie nie okazac to
niech zamilknie albo przedstawi wynik badania!
-- -
Przestawił wynik, jest właśnie taki niejednoznaczny. To ten od Sondy
chyba.

Ze co? Ilosci zuzytego pradu nie mozna dokładnie zmierzyc?

Zmierzyc mozna, ale to trzeba eksperyment przeprowadzic.
A inaczej mamy tylko model, w a tym modelu mase parametrow, ktorych wartosc trzeba zalozyc.

Nawiasem mowiac - usilowalem sie dopatrzec spadku zuzycia pradu po wprowadzeniu zakazu sprzedazy zarowek.
Nie zobaczylem. Za duze fluktuacje, a byc moze spadku nie ma.
Rodacy znacznie wczesniej kupili swietlowki, czy nakupili zarowek na zapas ?

J.

Data: 2016-09-23 16:49:11
Autor: Budzik
Dzień bez samochodu
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Ja się nie pytam, jak się nazywa, czy jaki ma stopien tylko co to za
naukowiec, ktory zamiast powiedziec: jest tak i tak, wygłasza niczym
nie poparte tezy.

troche poparte - zwraca uwage na pewne zagrozenia.
Dokladne wyliczenie jest wrecz niemozliwe - za duzo czynnikow.

Jakie niemozliwe?
Naprawde nie jestes w stanie zmierzyc tego ile zuzywa zarówka włącozna i sweicaca sie przez godzine oraz zarówka ktora jest włączona, wyłączona i potem po godzinie ponownie włączona...?

Innymi słowy - jeżeli moze sie okazać albo moze sie nie okazac to
niech zamilknie albo przedstawi wynik badania!
-- -
Przestawił wynik, jest właśnie taki niejednoznaczny. To ten od Sondy
chyba.

Ze co? Ilosci zuzytego pradu nie mozna dokładnie zmierzyc?

Zmierzyc mozna, ale to trzeba eksperyment przeprowadzic.
A inaczej mamy tylko model, w a tym modelu mase parametrow, ktorych wartosc trzeba zalozyc.

Nawiasem mowiac - usilowalem sie dopatrzec spadku zuzycia pradu po wprowadzeniu zakazu sprzedazy zarowek.
Nie zobaczylem. Za duze fluktuacje, a byc moze spadku nie ma.
Rodacy znacznie wczesniej kupili swietlowki, czy nakupili zarowek na zapas ?

Podejrzewam, ze zmienia się forma zuzycia.
coraz wiecej kuchenek elektrycznych (bo mieszkania bez gazu), coraz wiecej ogrzewan na prąd (chocby jakies fragmenty mieszkan), coraz wiecej mikrofalówek, komputerów, coraaz wieksze tv etc.

Data: 2016-09-23 19:16:40
Autor: J.F.
Dzień bez samochodu
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA68CBE2FC5033budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
troche poparte - zwraca uwage na pewne zagrozenia.
Dokladne wyliczenie jest wrecz niemozliwe - za duzo czynnikow.

Jakie niemozliwe?
Naprawde nie jestes w stanie zmierzyc tego ile zuzywa zarówka włącozna i
sweicaca sie przez godzine oraz zarówka ktora jest włączona, wyłączona i
potem po godzinie ponownie włączona...?

No, tak dokladnie to nie, bo jaka zarowka - 40W czy 100W ?
Jestes pewien, ze rozgrzewanie jest proporcjonalne ?
Ale to bez znaczenia - zarowka sie rozgrzewa blyskawicznie i w skali godziny to nieistotny udar.

Juz przy swietlowce moze nie byc tak rozowo.

Ale nie jestes w stanie policzyc, ile wegla zuzyja bezproduktywnie elektrownie w czasie tej godziny, o ile dluzej beda potem ludzie swiecili, aby zrobic to co zwykli itp.

Chcesz byc oszczedny ? Idz spac i wstan o 5 rano latem, i zrob to co masz zrobic bez swiecenia po nocy :-)

Nawiasem mowiac - usilowalem sie dopatrzec spadku zuzycia pradu po
wprowadzeniu zakazu sprzedazy zarowek.
Nie zobaczylem. Za duze fluktuacje, a byc moze spadku nie ma.
Rodacy znacznie wczesniej kupili swietlowki, czy nakupili zarowek na
zapas ?

Podejrzewam, ze zmienia się forma zuzycia.

Tez.

coraz wiecej kuchenek elektrycznych (bo mieszkania bez gazu), coraz wiecej
ogrzewan na prąd (chocby jakies fragmenty mieszkan),

Raczej coraz mniej - za drogo. Ale latem coraz wiecej klimatyzacji.
Ale patrzac na swiatlo, to zimowe popoludnia wybieram.

No i nie wiadomo ile tych mieszkan przybylo.

coraz wiecej mikrofalówek,

Niekoniecznie sie odbijaja na zuzyciu.

komputerów, coraaz wieksze tv etc.

Komputerow juz chyba nie. I czesto notebooki zastapily stacjonarne.
TV ... moze i wieksze, ale moc podobna.

J.

Data: 2016-09-23 10:45:30
Autor: Zenek Kapelinder
Dzień bez samochodu
Informuje i objasniam, drugi raz nie bede powtarzal. Integralna czescia oprawy do swietlowki jest dlawik. W kompaktowych tez, jest tylko mniejszy. Ogranicza on prad do takiego przy ktorym swietlowka normalnie pracuje. I zeby skaly sraly to w czasie wlaczania swietlowki prad nie moze byc wiekszy od tego co pobiera w czasie swiecenia. Amen.

Data: 2016-09-24 08:16:15
Autor: Shrek
Dzień bez samochodu
W dniu 23.09.2016 o 19:45, Zenek Kapelinder pisze:
Informuje i objasniam, drugi raz nie bede powtarzal. Integralna czescia oprawy do swietlowki jest dlawik. W kompaktowych tez, jest tylko mniejszy. Ogranicza on prad do takiego przy ktorym swietlowka normalnie pracuje. I zeby skaly sraly to w czasie wlaczania swietlowki prad nie moze byc wiekszy od tego co pobiera w czasie swiecenia. Amen.

A ponieważ wydaje ci się, że wiesz, a tak naprawdę to tylko ci się wydaje to tu masz narysowane jak jest naprawdę:

http://www.elektro.info.pl/artykul-galeria/id5104,swietlowki-kompaktowe-jako-odbiorniki-energii-elektrycznej?gal=1&zdjecie=1040


W skrócie:

Tak,
świetlówki na starcie pobierają więcej prądu (na wykresie akurat mocy, ale to proporcjonalne przy stałym napięciu)  i to znacznie dłużej niż klasyczne żarówki gdzie ma to miejsce przez paredziesiąt(set) milisekund.

Nie,
nie znaczy to, że wyłączenie żarówki czy świetlówki na godzinę powoduje, że zużyjesz więcej energii. Zarówno w przypadku żarówek jak i świetlówek.

Ale,
to czego nikt nie bierze pod uwagę, to że częste włączanie i wyłączanie żarówek i świetlówek bardzo wpływa na ich żywotność. Więc jeśli chodzi o to że tak naprawdę akcja godzina dla ziemi może mieć ujemny wpływ na środowisko to poszedłbym tą drogą ile energii trzeba żeby taką świetlówkę wpprodukować i przewieść do lokalnego marketu, ile materiałów na to zużyć i przede wszystkim co się ztsnie ze starą świetlówką. To jest znacznie istotniejsze niż ewentualne "ile prądu więcej na rozruch". Ale znów - jednokrotne wyłączenie i włączenie nic w ogólności nie zmieni (choć jak patrzeć przez pryzmat kłamstwa statystycznego, to świetlówka wytrzymuje mniej więcej 10K włączeń, czyli gdyby wszyscy wzięli udział w akcji to trzebaby wyprodukować 1/10000 więcej świetlówek;).

A tak w ogóle,
  naprawdę cała akcja nic nie zmienia - wystarczy spojrzeć na wykresy zużycia dobowego i widać że... nic nie widać;)

Shrke

Data: 2016-09-24 04:25:51
Autor: Zenek Kapelinder
Dzień bez samochodu
Wiem i sie nie myle. Jak cos pobiera 100mW a w czasie rozruchu o dwa waty wiecej to mozna stwierdzic ze pobiera duzo wiecej. Ale jak ma pobierac 16W a w czasie rozruchu pobiera srednio o cwierc wata wiecej to dla uzytkownika nie pobiera wiecej. Oczywiscie nie dotyczy to pierdolnietych ortodoksow talmudystow bo oni beda o jedynke na piatym miejscu po przecinku sie awanturowali. Dla uzytkownika ani swietlowka ani zarowka chociaz przez dwa trzy okresy pobiera kilka razy wiecej pradu, nie pobieraja wiecej pradu. A doktor twierdzi ze wiecej. Zeby jeszcze ten doktor w czasopismie dla doktorow fizyki to napisal i podparl sie wykresami jakie dales. Ale mlotek do gazety dla przymulow bagiennych to napisal.

Data: 2016-09-24 14:02:55
Autor: Shrek
Dzień bez samochodu
W dniu 24.09.2016 o 13:25, Zenek Kapelinder pisze:
Wiem i sie nie myle. Jak cos pobiera 100mW a w czasie rozruchu o dwa waty wiecej to mozna stwierdzic ze pobiera duzo wiecej. Ale jak ma pobierac 16W a w czasie rozruchu pobiera srednio o cwierc wata wiecej to dla uzytkownika nie pobiera wiecej.

Owszem mylisz się. Pisałeś że choćby skały srały to wiecej nie pobierze - pobierze. I skały nie muszą się spinać żeby dwójkę zrobić.

Oczywiscie nie dotyczy to pierdolnietych ortodoksow talmudystow bo oni beda o jedynke na piatym miejscu po przecinku sie awanturowali.

Na tym przykładzie zamiast 16W bierze 19W. To nie jest 5 miejsc po przecinku a prawie 20% więcej. Więc coś ci się wydawało, z naciskiem na wydawało.

Dla uzytkownika ani swietlowka ani zarowka chociaz przez dwa trzy okresy pobiera kilka razy wiecej pradu, nie pobieraja wiecej pradu.

A tu konkretnie nie 40ms a 15 minut.

A doktor twierdzi ze wiecej.

A to, że doktor bredzi (*), to się zgadzamy. I to też napisałem. Dalej patrząc na samą konsumpcję energii na świecienie nie ma bata, żeby świetlówka "wyemitowała" więcej CO2 jeśli ją na godzinę wyłączymy (biorąc pod uwagę tylko energię elektryczną zużytą na świecenie).

Zeby jeszcze ten doktor w czasopismie dla doktorow fizyki to napisal i podparl sie wykresami jakie dales. Ale mlotek do gazety dla przymulow bagiennych to napisal.

Ale je nie piszę o tym co się doktorowi wydawało, a tobie. I tobie na pewno się wydawało (źle), a doktorowi zapewne się wydawało (źle). Więc nie jesteś akurat w tym przypadku od niego lepszy. Też walnąłeś jak łysy grzywką i też wykresów nie przedstawiłeś. A jak je dostałeś, to dalej brniesz:P

* choć w sumie nie do końca, bo jak napisałem trzeba by raczej uwzględnić ile co2 wyemitujemy na nową powiedzmy 1/10000 świetlówki w fazie produkcji, wydobycia i transportu materiałów, transportu samej świetlówki i utylizacji starej. A tego już nie jestem w stanie określić, więc fałszywości tezy mu ot tak nie udowodnię, choć mam przeczucie, że nie ma racji. Należy się też zastanowić czy CO2 to najgorsze co może naszą planetę przy okazji świetlówek spotkać, bo pone jakoś bardzo "eko" nie są, skoro do śmietnika jej ot tak wyrzucić nie można;) Znaczy "eco" to są tylko że nie jest to koniecznie skrót od ekologi (w sumie użycie tego słowa w tym kontekscie jest nadużyciem) a od ekonomii, i niekoniecznie z punktu widzenia konsumenta, natomiast napewno z punktu widzenia producenta:P

Shrek

Data: 2016-09-24 06:09:37
Autor: Zenek Kapelinder
Dzień bez samochodu
Pierdolisz bzdury. Policz ile srednio przez te 15 minut bierze wiecej. Ty wolisz wciskac kit ze jak ma maksimum 19 to znaczy ze przez 15 minut bierze 19 a potem nagle opada do 16. Samochod tez pali 40 litrow na setke bo przy ruszaniu wskaznik tyle pokazuje? Poza tym duzo wiecej to nie jest 3 przy 16.. Do kompletu brakuje jeszcze ze oczy sie psuja bo swietlowka mruga.

Data: 2016-09-24 15:26:13
Autor: Shrek
Dzień bez samochodu
W dniu 24.09.2016 o 15:09, Zenek Kapelinder pisze:
Pierdolisz bzdury.

Zwykle używa się takich sformułowań jak się nie ma argumentów:P

Ty wolisz wciskac kit ze jak ma maksimum 19 to znaczy ze przez 15 minut bierze 19 a potem nagle opada do 16.

Doprawdy?

Samochod tez pali 40 litrow na setke bo przy ruszaniu wskaznik tyle pokazuje?

Inaczej zapytam - jak samochód pali wg producenta 10, to znaczy, że choćby skały srały to przy ruszaniu więcej nie będzie?

Poza tym duzo wiecej to nie jest 3 przy 16.

Dużo, czy nie pisałeś, że nie ba siły żeby więcej nie brała. No to ci piszę, że głupoty piszesz.

Shrek.

Data: 2016-09-24 06:40:02
Autor: Zenek Kapelinder
Dzień bez samochodu
Masz racje talmudysto. Bierze duzo wiecej. Madry glupiemu ustepuje a glupi sie z tego raduje.

Data: 2016-09-24 15:00:37
Autor: Budzik
Dzień bez samochodu
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Wiem i sie nie myle. Jak cos pobiera 100mW a w czasie rozruchu o dwa
waty wiecej to mozna stwierdzic ze pobiera duzo wiecej.

Nieprawda.
Liczy sie jeszcze czas.
Jeżeli bedzie pobierał nawet 100w ale przez sekunde to jest to pomijalne dla obliczen zuzywanego prądu.

Data: 2016-09-28 14:00:36
Autor: J.F.
Dzień bez samochodu
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości
Informuje i objasniam, drugi raz nie bede powtarzal.
Integralna czescia oprawy do swietlowki jest dlawik.
W kompaktowych tez, jest tylko mniejszy.

I elektroniczny jest. Wiec moze dzialac bardzo roznie.

Ogranicza on prad do takiego przy ktorym swietlowka normalnie pracuje.
I zeby skaly sraly to w czasie wlaczania swietlowki
prad nie moze byc wiekszy od tego co pobiera w czasie swiecenia. Amen.

No, w zwyklej swietlowce ten dlawik ma jakas ch-ke, i prad zalezy np od napiecia na rurze.
A to przy samym zaplonie jest niskie, bo trzeba skretki podgrzac.
Ale to jest sekunda i na godzinny rachunek wplywu nie ma.

A jak jest jest elektroniczy, to cuda moga byc w jego ch-ce.
Ale zazwyczaj nie ma, bo jest najprostszy, na dwoch tranzystorach.

J.

Data: 2016-09-28 09:54:01
Autor: Zenek Kapelinder
Dzień bez samochodu
Zamiast pierdolic i mylic wpisal bys w google jak dziala uklad zaplonowy swietlowki.

Data: 2016-09-23 21:00:21
Autor: Budzik
Dzień bez samochodu
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

troche poparte - zwraca uwage na pewne zagrozenia.
Dokladne wyliczenie jest wrecz niemozliwe - za duzo czynnikow.

Jakie niemozliwe?
Naprawde nie jestes w stanie zmierzyc tego ile zuzywa zarówka włącozna i
sweicaca sie przez godzine oraz zarówka ktora jest włączona, wyłączona i
potem po godzinie ponownie włączona...?

No, tak dokladnie to nie, bo jaka zarowka - 40W czy 100W ?
Jestes pewien, ze rozgrzewanie jest proporcjonalne ?
Ale to bez znaczenia - zarowka sie rozgrzewa blyskawicznie i w skali godziny to nieistotny udar.

Doktor mowił o zarówkce energooszczednej.

Juz przy swietlowce moze nie byc tak rozowo.

Znow moze...

Ale nie jestes w stanie policzyc, ile wegla zuzyja bezproduktywnie elektrownie w czasie tej godziny, o ile dluzej beda potem ludzie swiecili, aby zrobic to co zwykli itp.

Strasznie naciągane.
Zreszta, doktor o tym nie wspomina a rozmawiamy o jego wypowiedzi.

Chcesz byc oszczedny ? Idz spac i wstan o 5 rano latem, i zrob to co masz zrobic bez swiecenia po nocy :-)

Byc moze to by było jeszcze bardziej oszczedne.
Ale nie o tym jest rozmowa - rozmowa jest o tym, ze według doktora wyłaczenie zarówki na godzine moze spowodowac wieksza emisję co2.

Nawiasem mowiac - usilowalem sie dopatrzec spadku zuzycia pradu po
wprowadzeniu zakazu sprzedazy zarowek.
Nie zobaczylem. Za duze fluktuacje, a byc moze spadku nie ma.
Rodacy znacznie wczesniej kupili swietlowki, czy nakupili zarowek na
zapas ?

Podejrzewam, ze zmienia się forma zuzycia.

Tez.

coraz wiecej kuchenek elektrycznych (bo mieszkania bez gazu), coraz wiecej
ogrzewan na prąd (chocby jakies fragmenty mieszkan),

Raczej coraz mniej - za drogo.

Niby tak, ale sam znam dwoje znajomych ktorzy w nowych mieszkaniach zrobili sobie fragmentaryczne ogrzewanie podłogowe. Tez sie dziwiłem.
A jeszcze tutaj piszą, ze duzo ludzi ogrzewa pradem - chochlik jakis?
http://energiadirect.pl/poradniki/zuzycie-energii-elektrycznej-w-polsce

Uwzględniaja kategorie ogrzewajacych pradem wiec to jakis znaczacy procent?
A moze to jakas bzdura i dane przeniesione z innego kraju?

Ale latem coraz wiecej klimatyzacji.

Zapewne.

Ale patrzac na swiatlo, to zimowe popoludnia wybieram.

No i nie wiadomo ile tych mieszkan przybylo.

W sumie to zapewne wiadomo.

coraz wiecej mikrofalówek,

Niekoniecznie sie odbijaja na zuzyciu.

Bo?

komputerów, coraaz wieksze tv etc.

Komputerow juz chyba nie. I czesto notebooki zastapily stacjonarne.
TV ... moze i wieksze, ale moc podobna.

To zalezy do czego porównywać.
do starego kineskopowego - zapewne tak.
Ale juz taki sam TV w tej samej klasie ale 2 x wiekszy musi pobierac wiecej pradu.

Data: 2016-09-22 15:28:55
Autor: Liwiusz
Dzień bez samochodu
W dniu 2016-09-22 o 15:27, twistedme pisze:
W dniu 2016-09-22 o 14:38, re pisze:


Użytkownik "twistedme"

http://tinyurl.com/zuwqqzl

Pozdrowienia z okazji dnia bez samochodu!
Czy to ma taki sam sens i skutki jak gremialne wyłączanie prądu w domu
na godzinę?
-- -
A jaki jest ten sens i skutki ?

Pierwszy link z brzegu:

...gaszenie świateł nic nie pomoże. Elektrownie i tak będą musiały
pracować, bo przecież na godzinę nikt ich nie wyłączy. I w końcu, po
trzecie, tzw. żarówki energooszczędne przy włączaniu pobierają z sieci
znacznie więcej energii, niż w czasie normalnego użytkowania. Może się
więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale może
zwiększyć ilość CO2 w atmosferze - twierdzi na łamach dziennika
Rzeczpospolita dr Tomasz Rożek, fizyk i publicysta.

Bardziej, jak widać, publicysta, niż fizyk. Bo to "zwiększone pobieranie" przy włączaniu to raczej mit (to znaczy prawda - przez okres znacznie krótszy niż sekunda).

--
Liwiusz

Data: 2016-09-22 16:04:33
Autor: J.F.
Dzień bez samochodu
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ns0mb7$mgc$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2016-09-22 o 15:27, twistedme pisze:
Pierwszy link z brzegu:
...gaszenie świateł nic nie pomoże. Elektrownie i tak będą musiały
pracować, bo przecież na godzinę nikt ich nie wyłączy. I w końcu, po

Weglowe - polskie. Bo np wodne mozna wylaczyc.

trzecie, tzw. żarówki energooszczędne przy włączaniu pobierają z sieci
znacznie więcej energii, niż w czasie normalnego użytkowania. Może się
więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale może
zwiększyć ilość CO2 w atmosferze - twierdzi na łamach dziennika
Rzeczpospolita dr Tomasz Rożek, fizyk i publicysta.

Bardziej, jak widać, publicysta, niż fizyk. Bo to "zwiększone pobieranie" przy włączaniu to raczej mit (to znaczy prawda - przez okres znacznie krótszy niż sekunda).

Uwazaj - energooszczedne. Czyli swietlowki kompaktowe.
Ile one biora przez pierwsza sekunde to nie wiem - mozliwe ze wiecej niz normalnie, ale to w faktycznie neistotne.
Za to potem sie dlugo rozgrzewaja i na poczatku swieca dosc slabo.

No ale ... pradu w tym czasie wiecej nie biora, a takich, zeby wlaczyli dwie lampy a za pare minut wylaczyli jedna, bo druga sie rozgrzala i wystarczy, to raczej nie ma :-)

J.

Data: 2016-09-22 19:12:21
Autor: Shrek
Dzień bez samochodu
W dniu 22.09.2016 o 16:04, J.F. pisze:

...gaszenie świateł nic nie pomoże. Elektrownie i tak będą musiały
pracować, bo przecież na godzinę nikt ich nie wyłączy. I w końcu, po

Weglowe - polskie. Bo np wodne mozna wylaczyc.

No dobra - i jak to wyłączenie tych akurat wodnych wpłynie na emisję CO2? :P

Bo generalnie łatwo można wyłączyć te "ekologiczne" elektrownie - tylko że to akurat w ramach godziny dla Ziemi jest jakby... bez sensu.


Shrek

Data: 2016-09-23 00:09:36
Autor: tck
Dzień bez samochodu

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:ns13di$4c5$3node1.news.atman.pl...
W dniu 22.09.2016 o 16:04, J.F. pisze:

...gaszenie świateł nic nie pomoże. Elektrownie i tak będą musiały
pracować, bo przecież na godzinę nikt ich nie wyłączy. I w końcu, po

Weglowe - polskie. Bo np wodne mozna wylaczyc.

No dobra - i jak to wyłączenie tych akurat wodnych wpłynie na emisję CO2? :P

Bo generalnie łatwo można wyłączyć te "ekologiczne" elektrownie - tylko że to akurat w ramach godziny dla Ziemi jest jakby... bez sensu.


jeśli jest to elektrownia wodna szczytowo-pompowa to kompensuje ona naddatek mocy z innych źródeł- nie tyle się ją wyłącza tylko zmienia bieg wody i pompuje ją do góry


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

Data: 2016-09-23 06:39:53
Autor: Shrek
Dzień bez samochodu
W dniu 23.09.2016 o 00:09, tck pisze:

Bo generalnie łatwo można wyłączyć te "ekologiczne" elektrownie -
tylko że to akurat w ramach godziny dla Ziemi jest jakby... bez sensu.


jeśli jest to elektrownia wodna szczytowo-pompowa to kompensuje ona
naddatek mocy z innych źródeł- nie tyle się ją wyłącza tylko zmienia
bieg wody i pompuje ją do góry

Wiem jak działa elektrownia szczytowo pompowa. One mają zajęcie i bez dodatkowych atrakcji;)

Shrek.

Data: 2016-09-22 16:40:08
Autor: re
Dzień bez samochodu


Użytkownik "twistedme"


http://tinyurl.com/zuwqqzl

Pozdrowienia z okazji dnia bez samochodu!
Czy to ma taki sam sens i skutki jak gremialne wyłączanie prądu w domu
na godzinę?
-- -
A jaki jest ten sens i skutki ?

Pierwszy link z brzegu:

....gaszenie świateł nic nie pomoże. Elektrownie i tak będą musiały
pracować, bo przecież na godzinę nikt ich nie wyłączy. I w końcu, po
trzecie, tzw. żarówki energooszczędne przy włączaniu pobierają z sieci
znacznie więcej energii, niż w czasie normalnego użytkowania. Może się
więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale może
zwiększyć ilość CO2 w atmosferze - twierdzi na łamach dziennika
Rzeczpospolita dr Tomasz Rożek, fizyk i publicysta.

Czytaj więcej na:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Godzina-bez-swiatla-jest-dobra-dla-Ziemi-n37722.html#tri

-- -
Zwiększyć ? Pierdoły. Bezpośredni efekt takiego wyłączenia jest pomijalny. Codziennie o tych samych godzinach ruszają fabryki pobierające potworne ilości energii i nic się z siecią energetyczną nie dzieje. To jest gest, edukacja i długofalowo może ograniczyć zużycie prądu, ale znowu jest wątpliwe że jest to do czegoś potrzebne.

Data: 2016-09-26 13:04:37
Autor: Lisciasty
Dzień bez samochodu
W dniu czwartek, 22 września 2016 15:27:10 UTC+2 użytkownik twistedme napisał:
pracować, bo przecież na godzinę nikt ich nie wyłączy. I w końcu, po trzecie, tzw. żarówki energooszczędne przy włączaniu pobierają z sieci znacznie więcej energii, niż w czasie normalnego użytkowania. Może się więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale może zwiększyć ilość CO2 w atmosferze - twierdzi na łamach dziennika Rzeczpospolita dr Tomasz Rożek, fizyk i publicysta.

Niestety albo pismak przekręcił, albo pan fizyk pierdoli głupoty.
Mierzyłem kilkanaście modeli świetlówek i innych źródeł światła, pobór energii po zgaszeniu i włączeniu jest istotnie większy,
ale wynosi mniej więcej tyle, ile zużyje się przez 10-15 sekund normalnego świecenia
danego źródła światła. Tak więc nawet na minutę opłaca się wyłączyć
świetlówkę, a co dopiero na godzinę! Oczywiście mowa jest o zużyciu
energii, a nie (ewentualnym) większym zużyciu świetlówki.

L.

Data: 2016-09-27 10:24:51
Autor: J.F.
Dzień bez samochodu
Użytkownik "Lisciasty"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:46a980da-99c8-4b7a-8e40-3fec479b4eea@googlegroups.com...
W dniu czwartek, 22 września 2016 15:27:10 UTC+2 użytkownik twistedme napisał:
pracować, bo przecież na godzinę nikt ich nie wyłączy. I w końcu, po
trzecie, tzw. żarówki energooszczędne przy włączaniu pobierają z sieci
znacznie więcej energii, niż w czasie normalnego użytkowania.

Niestety albo pismak przekręcił, albo pan fizyk pierdoli głupoty.
Mierzyłem kilkanaście modeli świetlówek i innych źródeł światła,
pobór energii po zgaszeniu i włączeniu jest istotnie większy,
ale wynosi mniej więcej tyle, ile zużyje się przez 10-15 sekund normalnego świecenia
danego źródła światła. Tak więc nawet na minutę opłaca się wyłączyć
świetlówkę, a co dopiero na godzinę! Oczywiście mowa jest o zużyciu
energii, a nie (ewentualnym) większym zużyciu świetlówki.

No wlasnie. Prad sie oszczedza, a swietlowka cierpi przy kazdym wlaczeniu.
Zgodnie z unijna dyrektywa wsadzilem swietlowke do lazienki - dwoch lat nie wytrzymala.

Wiec jak kto ma miejsce, gdzie sie czesto swiatlo zapala i gasi ... to niech pomysli, czy nie lepiej nie gasic.
Oczywiscie teraz nalezy uzyc LED.


L.

Dzień bez samochodu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona