Data: 2010-01-12 15:56:46 | |
Autor: mkarwan | |
Dziennik Kisiela cz. 2 | |
(...)Żydzi nie rozumieją jednej rzeczy: gdy są małą grupą, jak po wojnie, to
zachowują się wobec siebie solidarnie, negując jednocześnie, jakoby była to solidarność narodowa, i odrzekając się od jakiejkolwiek odpowiedzialności zbiorowej. Tymczasem skoro się działa solidarnie (oczywiście nie wszyscy, ale ci co robili politykę), to można się spodziewać, że ktoś to kiedyś wyzyska. (...)od paru miesięcy odbywa się ostateczna rozgrywka między dwiema grupami ubeków: grupą żydów, która z łaski Rosji szarogęsiła się tutaj w latach Stalina, oraz grupą "partyzancką". Po wojnie grupa przybyłych z Rosji Żydów-komunistów (Żydzi zawsze kochali komunizm) otrzymała pełnię władzy w UB, sądownictwie, wojsku, dlatego że komunistów nie-Żydów prawie tu nie było, a jeśli byli, to Rosja się ich bała. Ci Żydzi robili terror, jak im Stalin kazał (zresztą prawdziwi partyzanci też, tyle że byli raczej podwładnymi niż rozkazodawcami), dopiero w roku 1956 wycofali się z tego, a żeby się ratować, zwalili winę na tamtych (Zambrowski robiący Październik), oskarżając ich w dodatku o antysemityzm. Tymczasem dorosło młode pokolenie komunistycznych.byczków i partyzanci rzucili ich na tamtych, szermując przy tym doskonale pasującym argumentem "syjonizmu". Marzec to była prowokacja, aby Żydów dorżnąć - dwie grupy się walą, a między nimi plącze się nic nie rozumiejący Wiesio, który dał się nabrać, a teraz, gdy się nieco zorientował, jest trochę już późno, bo go robią na szaro, a żona Żydówka też mu nie pomaga. (...)Szyra wylali, za to Starewicz jest w dziewięcioosobowym Sekretariacie (jedyny Żyd). (...)Z "Trybuny Ludu" wywalili dwóch ostatnich Żydów: Podkowińskiego i Krasuckiego. Obaj byli łobuzy, ale nie za to ich wylano. (...)sprawa Żydów, czyli "syjonistów", znikła jak kamfora - ci Żydzi, co wytrzymali nerwowo, są już z powrotem "w kursie", za to wielu delikatniejszych i ambitniejszych wyjechało. Stefan Kisielewski "Dzienniki" Wydawnictwo "Iskry" |
|
Data: 2010-01-12 16:30:17 | |
Autor: zbig | |
Dziennik Kisiela cz. 2 | |
Znów rydzukujesz, tak jak z tymi pedałami.
Kisiel jest bystrym obserwatorem i mówi o faktach . Przytoczyłeś jeden fragment , który stawia ich w niekorzystnym świetle. Dla równowagi trzeba wspomniec, ze Kisiel (sam miał żydowskich przodków) raczej z Żydami sympatyzuje , tak jak wśród pedałow miał wśród nich wielu przyjaciół Oto parę opinii: "Polska bez Żydów będzie uboższa. A tu niektórzy już wymyślają na nich, że oni swymi wyjaz-darni potwierdzają zarzuty o obojętności na Polskę i jej sprawy. Latwo im mówić, ale być wyobcowanymi i napiętnowanymi w społe- czeństwie teraz już półchłopskim - to sprawa psychologicznie zawiła. Oczywiście - są i żydowscy spryciarze, kombinatorzy bez czci i wiary, a cierpią za nich zazwyczaj właśnie Zydzi-Polacy, Bogu ducha winni." "Tylko Żydzi w Izraelu mają dynamizm, bo żyją za pan brat z żywiołem niebezpieczeństwa jako naród: parę godzin i może ich nie być. Więc chcą się bić. A my śpimy: komuchy umieją ludzi usypiać." "Żydzi dalej okropnie speszeni, tragizują, wyjeżdżają. Namawiam ich do pozostania," "Ale nie wszyscy Żydzi wyjeżdżają - są tacy, którzy pozostanie w Polsce traktują jako misję. Znam takiego, który zostaje, choć wyjeżdża żona i czterech synów. Ciężko mu będzie, ale ciekawy to symbol. Tylko że kto z naszych obecnych prostaków zrozumie wyraz takiego heroicznego akcesu do polskości ze strony ludzi obcych dziś i poniżanych na każdym kroku." |
|
Data: 2010-01-12 19:14:44 | |
Autor: mkarwan | |
Dziennik Kisiela cz. 2 | |
Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hii4jt$d5n$1news.task.gda.pl... Znów rydzukujesz, tak jak z tymi pedałami. Dlatego tym cenniejsze są jego opinie na ich temat. |
|