- W dziennikarstwie najważniejsze jest zaufanie widza, czytelnika. Jeżeli nie będziemy o nie dbać, wszystko się pomiesza: wartości z antywartościami, idioci z mędrcami, cwaniacy z ludźmi prawymi. Jeden wielki chaos.

http://wyborcza.pl/1,75478,12792318,Jaroslaw_Gugala__Jestesmy__prosze_pana__stabloidyzowani.html?as=2#ixzz2BHRMrfDU

Dlaczego spada sprzedaż prasy? Chyba dlatego, że nikt nie myśli o kupującym ją jako o człowieku z własnym widzeniem świata, ale o konsumencie "ztargetyzowanym".

Dlaczego spada sprzedaż prasy? Chyba dlatego, że nikt nie myśli o

kupującym

ją jako o człowieku z własnym widzeniem świata, ale o konsumencie
"ztargetyzowanym".

Ano, zrujnowali sobie biznes.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

pluton_ pisze na pl.soc.polityka  w dniu niedziela 04 listopad 2012 20:16:

Dlaczego spada sprzedaż prasy? Chyba dlatego, że nikt nie myśli o

kupującym

ją jako o człowieku z własnym widzeniem świata, ale o konsumencie
"ztargetyzowanym".

Ano, zrujnowali sobie biznes.

Ciekawym będzie zobaczyć jak rewelacje jednej gazety odbiją się na kondycji prasy, w ogóle.

Ciekawym będzie zobaczyć jak rewelacje jednej gazety odbiją się na

kondycji

prasy, w ogóle.

Dawno, dawno temu, kiedy dinozaury biegały po ogródkach
kupowałem codziennie gazetę (wiadomo jaką) i czytałem ją od deski do deski.
Jak narkotyk.

Potem zauważyłem, że jakby niektóre tematy nie są poruszane,
co mnie mocno zniechęciło.

A teraz będzie juz chyba n lat (n > 10) kiedy przestałem wogóle dotować
prase.


--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

pluton_ pisze na pl.soc.polityka  w dniu niedziela 04 listopad 2012 20:30:

Ciekawym będzie zobaczyć jak rewelacje jednej gazety odbiją się na

kondycji

prasy, w ogóle.

Dawno, dawno temu, kiedy dinozaury biegały po ogródkach
kupowałem codziennie gazetę (wiadomo jaką) i czytałem ją od deski do
deski. Jak narkotyk.

Potem zauważyłem, że jakby niektóre tematy nie są poruszane,
co mnie mocno zniechęciło.

A teraz będzie juz chyba n lat (n > 10) kiedy przestałem wogóle dotować
prase.

Ja trochę krócej, ale czytam internetowe wydania gazet.

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:k76ckb$s6i$1node1.news.atman.pl...

- W dziennikarstwie najważniejsze jest zaufanie widza, czytelnika. Jeżeli
nie będziemy o nie dbać, wszystko się pomiesza: wartości z
antywartościami, idioci z mędrcami, cwaniacy z ludźmi prawymi. Jeden
wielki chaos.

http://wyborcza.pl/1,75478,12792318,Jaroslaw_Gugala__Jestesmy__prosze_pana__stabloidyzowani.html?as=2#ixzz2BHRMrfDU

Wielki chaos ,,,,,,,,,,,,,,,,,,o to chocdzi,o to chcodzi aby nadal,,,,,,,,,,,,,,,,
--
-- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby
czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace
gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a
takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie
opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te
organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich
polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -- -- -- -- -- -- -
pozdrowienia
matusm

W dniu 2012-11-04 19:36, Marek Czaplicki pisze:

- W dziennikarstwie najważniejsze jest zaufanie widza, czytelnika. Jeżeli
nie będziemy o nie dbać, wszystko się pomiesza: wartości z
antywartościami, idioci z mędrcami, cwaniacy z ludźmi prawymi. Jeden
wielki chaos.

http://wyborcza.pl/1,75478,12792318,Jaroslaw_Gugala__Jestesmy__prosze_pana__stabloidyzowani.html?as=2#ixzz2BHRMrfDU

Dlaczego spada sprzedaż prasy? Chyba dlatego, że nikt nie myśli o kupującym
ją jako o człowieku z własnym widzeniem świata, ale o konsumencie
"ztargetyzowanym".

Dzienniki informacyjne w wersji papierowej nie mają już sensu. Utrzymać się na rynku mogą jedynie pisemka *kolorowe* - bleh :> Jeszcze chwila
i zaczniemy płacić za możliwość przeczytania news`a w necie.

--
Immortal silence gathers illusions inside...