Data: 2009-09-23 09:53:17 | |
Autor: Jarek - akwizytor z Jasnej Góry | |
Dziennikarz "Wiadomosci": Mamy zakaz mówienia o Farfale. Cholera, jak nam wstyd! | |
- Zgłaszamy temat na kolegiach, ale mamy zakaz góry. wstyd nam. Cholera, jak nam wstyd! - mówi w rozmowie z "GW" anonimowo dziennikarz "Wiadomości" o nieinformowaniu przez żaden z serwisów informacyjnych TVP o odwołaniu Piotra Farfała.
Czytaj cały wywiad w "GW" - Od czwartku zgłaszamy ten temat na kolegiach, ale słyszymy od kierowników, że nie ma zgody. Nie, bo nie. Nawet nie można na Woronicza wysłać naszej kamery, a przecież gdy Farfał nie wpuszczał Szwedy do budynku, filmowały to kamery wszystkich stacji - opowiada dziennikarz "Wiadomości" w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Pracownik TVP opowiada, że gdy dzwonią koledzy z regionalnych ośrodków i pytają, dlaczego milczą o sporze wokół TVP, powstaje "atmosfera grobowa". - Każdy stara się robić swoje przyzwoicie i ucieka - dodaje. Zapytany o atmosferę wokół zmian w szefostwie Telewizji, mówi: "wiemy, że wróci stare". - Za dobrze to znamy, by się cieszyć. Najbardziej obawiamy się, że mogliby wrócić komisarze polityczni. I, że znów się zacznie ręczne sterowanie, pilnowanie interesu PiS - tłumaczy. Dwa dni temu występując w "Magazynie24" TVN24 Artur Zawisza związany z Piotrem Farfałem mówił, że nieinformowanie przez TVP o sporze jest przykładem obiektywizmu, bo nie zajmuje stanowiska w sporze. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7068749,Dziennikarz__Wiadomosci___Mamy_zakaz_mowienia_o_Farfale_.html Przemek -- Podwórkowe wychowanie Kaczyńskiego: "Jarosław Kaczyński opowiadał o swoim dzieciństwie w powojennej Warszawie i bójkach na kamienie z rówieśnikami. Czasem trafiał do szpitala z rozbitą głową. - Do takich walk między dziećmi zupełnymi dochodziło i czasem zdarzało mi się oberwać. I wtedy lądowałem na pogotowiu, ale bez ciężkich strat. - Ja byłem skromnym 'Hetmanem' - prezes PiS przypomniał też sobie swoje podwórkowe przezwisko". |
|