Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dziennikarz oskarżony.

Dziennikarz oskarżony.

Data: 2009-12-17 09:00:23
Autor: Roger Perejro
Dziennikarz oskarżony.
Po dwóch latach śledztwa jest akt oskarżenia w sprawie korupcji przy weryfikacji WSI.

Oskarżeni to dziennikarz Wojciech Sumliński i b. oficer WSI płk Aleksander Lichocki. Warszawska Prokuratura Apelacyjna twierdzi, że zebrała dowody na to, że obaj próbowali za łapówkę załatwić pozytywną weryfikację oficerowi WSI Leszkowi Tobiaszowi. Po likwidacji tej służby przez rząd PiS, chciał pracować w nowopowstających strukturach.

Tobiasz w 2007 r. postanowił na własną rękę udowodnić, że w komisji weryfikującej żołnierzy likwidowanej WSI jest korupcja. Skontaktował się z dawnym znajomym - Lichockim, o którym funkcjonariusze WSI mówili, że oferuje "dojścia" w komisji. Kontaktem Lichockiego u weryfikatorów miał być Sumliński, który jako dziennikarz dobrze znał członków komisji. Lichocki pomagał Sumlińskiemu w jego pracach nad artykułami o tajemnicach służb specjalnych PRL.

Tobiasz nagrywał rozmowy z Lichockim i Sumlińskim. Jesienią 2007 r., zaraz po przegranych przez PiS wyborach, zawiadomił o zebranym materiale marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego (PO), a ten ABW, która wszczęła śledztwo.

Z wczorajszego komunikatu prokuratury wynika, że śledczy zebrali dowody na to, że Sumliński i Lichocki chcieli od Tobiasza 200 tys. zł łapówki. Prokuratura nie ujawnia uzasadnienia zarzutów. Jej rzecznik Zbigniew Jaskólski powiedział "Gazecie", że Lichocki przyznał się do winy i chce się dobrowolnie poddać się karze 2 lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Ma też zapłacić prawie 55 tys. zł grzywny.

Z Sumlińskim nie udało nam się wczoraj skontaktować. Wcześniej nie przyznawał się do winy. Uważa, że padł ofiarą prowokacji. Twierdzi, że jeżeli Lichocki żądał łapówki to za jego plecami. Nie obiecywał też żadnego pośrednictwa Tobiaszowi. Faktem jest, że umówił Tobiasza na nieformalne spotkanie z Leszkiem Pietrzakiem, członkiem komisji weryfikacyjnej. Był z nimi na początku tego spotkania.

Kiedy latem 2008 r. sąd chciał aresztować Sumlińskiego, próbował on popełnić samobójstwo.


Wojciech Sumliński (ur. 1969 w Warszawie) - polski dziennikarz, absolwent psychologii Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Pracował w "Życiu", "Gazecie Polskiej" i "Wprost".


http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Sumli%C5%84ski


Przemek
--

Dorn: Wyleniały wezyr i kiszenie ogórków to poziom myślenia PiS.

Data: 2009-12-17 10:32:38
Autor: Prawusek
Dziennikarz oskarżony.
"Roger Perejro" <brońmy RP przed pisem@op.pl> wrote in message
news:hgcoer$ib$1news.onet.pl...

    Wielopiętrowa intryga z grą na więcej niż dwa fronty. Tak eSBuceria
implantuje swoich w nowe struktury - czasem legalnie czasem psim swędem.
    A później atakuje np. takich Macierewiczów używając GWna i GWniarzy.

Data: 2009-12-17 12:24:54
Autor: Roger Perejro
Dziennikarz oskarżony.
Użytkownik "Prawusek" <prawusek@interia.pl> napisał

   Wielopiętrowa intryga z grą na więcej niż dwa fronty. Tak eSBuceria
implantuje swoich w nowe struktury - czasem legalnie czasem psim swędem.
   A później atakuje np. takich Macierewiczów używając GWna i GWniarzy.


Kto jak kto, ale ty wiesz na czym polegają działania "eSBucerii"...


Przemek
--

Dorn: Wyleniały wezyr i kiszenie ogórków to poziom myślenia PiS.

Data: 2009-12-17 15:48:17
Autor: cyc
Dziennikarz oskarżony.

Użytkownik "Roger Perejro" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:

..........<

..... absolwent psychologii Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Pracował w "Życiu", "Gazecie Polskiej" i "Wprost".


........i wszystko jasne !!


Przemek


cyc

Dziennikarz oskarżony.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona