W dniu 2012-09-01 18:34, Krzysztof 45 pisze:
Mężczyzna nie odpowie za możliwość spowodowania katastrofy w ruchu
lądowym. Prokuratorzy sprawdzili wszystkie rejestratory pociągu i
okazało się, że choć maszynista był pijany, to jechał jak najbardziej
prawidłowo.
Prokuratura w związku z tymi dowodami zrezygnowała z zarzutu możliwości
sprowadzenia zagrożenia życia i zdrowia wielu osób pozostając przy
zarzutach prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym.
Naraził 170 ludzi +- około tyle samo jak by doszło do czołówki. Straty
finansowe zniszczonego składu/składów, trakcji, torowiska, trupów,
odszkodowań i kosztów leczenia pozostałych plus całej akcji ratunkowej
to ładnych nawt kilkanaście milionów zł.
a gdyby tu NAGLE było przedszkole w przyszłości, którego wczoraj jeszcze nie było????
|