Data: 2009-07-11 05:30:24 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Dzikowska mądrze mówi... | |
Od Norwegów możemy się uczyć dbania o krajobraz i wodę. Tam
rzeczywiście można pić ją z kranu, u nas tego jednak nie polecam! Polacy mają się na kim wzorować. W innych krajach, jak np. w Singapurze, płaci się olbrzymie kary za rzucanie na ulicę śmieci czy niedopałków. Rezultat jest bardzo dobry. Wszędzie jest utrzymany porządek. Podobna sytuacja jest w USA. Wszystkie lasy i parki narodowe są tam naprawdę czyste. Kary za zaśmiecanie środowiska są tam niezwykle wysokie - sięgają 500 dolarów. Ale myślę, że nie jest to jedyny powód, dla którego ludzie dbają tam o czystość otoczenia. Społeczeństwo ma już większą świadomość szkodliwości swoich działań dla przyrody. Edukacja na tym polu jest bardzo daleko posunięta, mieszkańcy szanują swoje otoczenie. Dlatego my też powinniśmy się zapatrywać na działania tych narodów - warto też tutaj wymienić Skandynawów - bo inaczej skończymy, jak kraje arabskie czy Indie. Tam sterty śmieci przesłaniają piękne krajobrazy i nie pozwalają cieszyć się pięknem zabytków. A trzeba dodać, że w Polsce idziemy powoli w tym właśnie kierunku http://www.dziennik.pl/zycienaluzie/gwiazdy-mowia/article413280/Dzikowska_Na_Polakow_dzialaja_tylko_kary.html |
|
Data: 2009-07-11 22:29:22 | |
Autor: Ensitherum | |
Dzikowska mądrze mówi... | |
ma rację, choć najpierw zacznijmy od egzekwowania kar od właścicieli psów regularnie zasrywających chodniki. to naprawdę niewiarygodne jak łatwo Polacy pogodzili się z tym, że 'królowa polskich rzek' jest jednym wielkim cuchnącym ściekiem i zapewne takim pozostanie przez kolejny wiek, a tymczasem taka gówniana Rospuda za sprawą ekojebów urosła do rangi Parku Narodowego.
|
|