Data: 2009-12-08 12:10:24 | |
Autor: abc | |
Dziś Niepokalane Poczęcie N.M.Panny [1 kl.] | |
Maryja od momentu swojego poczęcia została zachowana nie tylko od wszelkiego
grzechu, którego mogłaby się dopuścić, ale również od dziedziczonego przez nas wszystkich grzechu pierworodnego. Stało się tak, chociaż jeszcze nie była wtedy Matką Boga. Bóg jednak, ze względu na przyszłe zbawcze wydarzenie Zwiastowania, uchronił Maryję przed grzesznością. Maryja była więc poczęta w łasce uświęcającej, wolna od wszelkich konsekwencji wynikających z grzechu pierworodnego (np. śmierci - stąd w Kościele obchodzimy uroczystość Jej Wniebowzięcia, a nie śmierci). Przywilej ten nie miał tylko charakteru negatywnego - braku grzechu pierworodnego; posiadał również charakter pozytywny, który wyrażał się pełnią łaski w życiu Maryi. Więcej http://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/12-08a.php3 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2009-12-08 13:46:38 | |
Autor: sofu | |
Dziś Niepokalane Poczęcie N.M.Panny [1 kl.] | |
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:hflcbq$c1f$1atlantis.news.neostrada.pl... Maryja od momentu swojego poczęcia została zachowana nie tylko odwszelkiego grzechu, którego mogłaby się dopuścić, ale również od dziedziczonego przez Chcesz przez to powiedziec ze nikt jej nie ............ i tak z wiatru zaszła w ciąże? A moze to bylo zapłodnienie invitro? Teraz takich "niepokalanych poczec" na kopy jest. Powiadaja ze Jezus z żołnierza rzymskiego jest "niepokalanie poczety" i ponoc nawet jego imie jest znane. sofu |
|
Data: 2009-12-08 15:53:35 | |
Autor: abc | |
Dziś Niepokalane Poczęcie N.M.Panny [1 kl.] | |
Warto zwrócić uwagę, że teologia rozróżnia niepokalane poczęcie i dziewicze
poczęcie. Niepokalane poczęcie dotyczy ustrzeżenia Maryi od chwili Jej poczęcia od grzechu pierworodnego (przywilej, cud w porządku moralnym). Dziewicze poczęcie polega natomiast na tym, że Maryja poczęła w sposób dziewiczy "za sprawą Ducha Świętego" Boga-Człowieka, Jezusa Chrystusa (przywilej, cud w porządku natury). Kościół Wschodni ustalił tylko jeden typ ikonograficzny w X w. Obraz przedstawia spotkanie św. Joachima ze św. Anną przy Złotej Bramie w Jerozolimie. W tym bowiem momencie według tradycji wschodniej miał nastąpić moment poczęcia Maryi. Ikonografia zachodnia jest bogatsza i bardziej różnorodna. Do najdawniejszych typów Niepokalanej (XV w.) należy Niewiasta z Apokalipsy, "obleczona w słońce". Od czasów Lourdes powstał nowy typ. Ostatnio bardzo często spotyka się także Niepokalaną z Fatimy. Dokoła obrazu Niepokalanej często umieszczano symbole biblijne: zamknięty ogród, lilię, zwierciadło bez skazy, cedr, arkę Noego. Więcej http://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/12-08a.php3 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2009-12-08 16:23:12 | |
Autor: Neko | |
Dziś Niepokalane Poczęcie N.M.Panny [1 kl.] | |
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał
Kościół Wschodni ustalił tylko jeden typ ikonograficzny w X w. Obraz Widze, ze grupa dorobila sie swojego PRAWDZIWEGO KAPŁANA! :) |
|
Data: 2009-12-08 17:18:14 | |
Autor: Konstanty Wycirowski | |
Dziś Niepokalane Poczęcie N.M.Panny [1 kl.] | |
"Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:hflrn9$51f$1nemesis.news.neostrada.pl... Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisałI ma nawet grupę SZEROKO OTWARTYCH NA JEGO "naukę" ministrantów! |
|
Data: 2009-12-08 23:36:29 | |
Autor: kefirh | |
Dziś Niepokalane Poczęcie N.M.P anny [1 kl.] | |
sofu pisze:
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości Faktycznie -- dla calej postrewolucyjnej komuszerii wszystko jest pokalane. A kobiety sa juz calkiem upodlone. "Naukowo i doswiadczalnie" NIE MA dla nich takiej, ktora niebylaby NIEPOKALANA po zajsciu w ciaze. Mam racje? k. |
|
Data: 2009-12-09 12:06:57 | |
Autor: sofu | |
Dziś Niepokalane Poczęcie N.M.Panny [1 kl.] | |
Użytkownik "kefirh" <madonna@doda.pl> napisał w wiadomości news:hfmkda$q7i$1news.onet.pl... sofu pisze:przez >> nas wszystkich grzechu pierworodnego.ze >> względu na przyszłe zbawcze wydarzenie Zwiastowania, uchronił Maryjęprzed >> grzesznością.-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Nie, nie masz racji ! Ksiadz dobrodziej zupełnie na odwrót ci to tłumaczy. To kosciół od wiekow traktuje kobiety jako niepełnowartosciowy dodatek do mężczyzny. Powinienes poczytać o stosunku koscioła do kobiet na przestrzeni wieków i dzisiaj. Jedynym zwyjatków co w tym kontekscie moze dziwić jest matka Jezusa, ale tutaj jest ona kojarzona z dawna boginia płodności. Poczytaj owieczko tutaj: http://humanizm.free.ngo.pl/kik.htm -- KOŚCIÓŁ I KOBIETY Charakterystyczną cechą wielkich religii: judaizmu, islamu i chrześcijaństwa, jest chorobliwa mizoginia - nienawiść do kobiet. Widać ją w Starym i Nowym Testamencie oraz w Koranie. W księgach Mojżeszowych kobieta traktowana jest jak rzecz, jak własność mężczyzny, na równi z domem, osłem i wołem. Po wojnie z Madianitami Pan zwrócił się do Mojżesza, aby podzielił to, co pozostało z łupu zdobytego przez wojowników. Mojżesz i kapłan Eleazar zabrali się do podziału, a było tego 675 tysięcy owiec, 72 tysiące wołów, 61 tysięcy osłów oraz 32 tysiące kobiet. Kościół zawsze był przeciwnikiem matriarchatu i sprzyjał dominacji mężczyzn, chociaż stanowisko takie nie ma wiele wspólnego z "naśladowaniem Jezusa", który zapraszał kobiety do grona swoich uczniów i pochwalał małżeństwo. Złe traktowanie kobiet w kościele jest konsekwencją ustanowienia w tej instytucji struktur hierarchicznych, jednak struktura kościoła skupiona wokół biskupa nie wynika z Pisma Świętego i nie wprowadził jej Jezus. Jest ona dziełem ludzkim, a w Nowym Testamencie nie znajdziemy nawet słowa na temat prawnej struktury kościoła. Kościół przez wieki miał duży wpływ na prawa stanowione w Europie, a więc i na wrogi stosunek do kobiet. Erazm z Rotterdamu twierdził na przykład, że "nauki tak nie pasują do kobiety, jak siodło do wołu", a Pierre de Coubertin jeszcze pod koniec XIX wieku uważał, że olimpiada kobieca jest nie do pomyślenia. Pogarda w stosunku do kobiet widoczna jest wyraźnie za czasów Augustyna, a Tomasz z Akwinu jeszcze ją pogłębił. Wypowiedzi Augustyna na temat kobiet były zapewne inspirowane wspomnieniami własnej rozwiązłości. Nadał on grzechowi pierworodnemu charakter seksualny - coś nieznanego na Wschodzie, z czego wynikło potępienie seksualności, do dziś obecne w "nauczaniu" papieży. Kobieta od wieków traktowana jest w kościele jako "instrumentum diaboli". W roku 415 św. Cyryl podjudził tłum mieszkańców Aleksandrii przeciwko Hypatii, uważanej za jedną z pierwszych filozofek i matematyczek. Kobietę zagnano do kościoła, gdzie fanatycy religijni rozszarpali ją na strzępy. W roku 422 papież Bonifacy I zakazał kobietom jako "istotom nieczystym" dotykania sprzętów liturgicznych, a rok później św. Augustyn pouczał mniszki, aby nie kąpały się częściej niż raz w miesiącu i nie prały często swej bielizny, bo jest to grzeszne dogadzanie swej cielesności. Augustyn uważał, że mąż i żona nie są sobie równi w życiu publicznym, a swoim postępowaniem w stosunku do kobiety, która urodziła mu syna pokazał, jak mężczyzna powinien traktować "narzędzie szatana". Tomasz z Akwinu twierdził, że kobiety są cieleśnie i duchowo upośledzone, ponieważ rodzą się z uszkodzonego nasienia. "Kobieta - pisał Doctor Angelicus - ma się tak do mężczyzny, jak rzecz niedoskonała, do rzezy doskonałej, zaś Klemens Aleksandryjski był zdania, że "u kobiety sama świadomość istnienia powinna wywoływać wstyd". Jedyna w dziejach kobieta - profesor teologii katolickiej na uniwersytecie w Essen, Uta Ranke Heinemann - pozbawiona została prawa wykładania za udowodnienie na podstawie oryginalnych tekstów biblijnych prawdy o rzekomym niepokalanym poczęciu Matki Boskiej. Jednym z najlepiej znanych przejawów nienawiści do kobiet w historii kościoła było słynne, obsceniczne "dzieło" Kramera i Sprengera "Malleus Maleficarum" (Młot na czarownice). Jego autorzy twierdzili, że uprawianie czarów jest bardziej naturalne w przypadku kobiet niż w przypadku mężczyzn, bo w sercach kobiet tkwi niegodziwość. W samych Niemczech w latach 1450-1550 pod zarzutem czarownictwa spalono na stosie około 100 tysięcy kobiet. Św. Paweł w jednym ze swoich "Listów do Koryntian" naucza, że kobieta w kościele powinna mieć nakrycie głowy, ponieważ widok lub zapach kobiecych włosów wywołuje niepokój u lubieżnych aniołów. Kobiety długo obowiązywał zakaz występowania publicznego. Nie mogły występować w teatrach, operach czy chórach. Klemens XI nakazał surowo karać kobiety już za samo uczenie się śpiewu z zamiarem występowania w teatrze lub operze (żeński chór wystąpił w Bazylice św. Piotra po raz pierwszy po II wojnie światowej). Ponieważ jednak potrzebni byli śpiewacy o wysokich głosach (soprany i alty), kastrowano młodych chłopców, choć kaleczenie dzieci sprzeczne było z religijną doktryną o nienaruszalności ciała człowieka. Papież Klemens XII wydał breve, w którym aprobował kastrację dokonywaną "dla większej chwały bożej". Negatywny stosunek kościoła do kobiet nie uległ zmianie w naszych czasach. Jan Paweł II w liście pasterskim "Ordinatio sacerdotalis" stwierdza m.in., że jest niedopuszczalne i niezgodne z zamysłem boga, aby kobieta mogła otrzymać święcenia kapłańskie. Pismo Święte wyraźnie mówi, że kobieta została przeznaczona na "pomoc człowiekowi". U ortodoksyjnych żydów do dziś nie wolno kobietom modlić się razem z mężczyznami, a biblijne prawodawstwo stawia kobietę w jednym rzędzie z domowymi zwierzętami stanowiącymi własność mężczyzny. "Nie pożądaj domu bliźniego, nie pożądaj żony bliźniego twojego, ani sługi jego, ani służebnicy, ani wołu, ani osła jego, ani niczego, co do bliźniego twojego należy". Żydowscy apostołowie przenieśli do Nowego Testamentu pojęcie niższości i mniejszej wartości kobiety w porównaniu z mężczyzną. Św. Paweł w Liście do Efezjan mówi" "Żony niechaj będą poddane mężom swym", zaś sobór nicejski orzekł w 325 r., że "kobieta jest bramą piekieł, drogą do nieprawości, żądłem skorpiona, tworem nieużytecznym". Św. Jan Chryzostom (353-407) twierdził, że "pośród wszystkich dzikich bestii nie ma szkodliwszej nad kobietę", a Pius II przestrzegł wszystkich pobożnych ludzi tymi słowy: "Gdy patrzysz na kobietę, myśl, że to szatan. Kobieta jest jak przepaść piekielna". -- A mowiąc o niepokalaniu - to w ogole wiesz o czym mówisz? Jest to określenie uzywane jedynie przez czarnych pasozytów. Nikt inny nie uzywa takiego określenia. Zaden ateista czy najwiekszy nawet lewak. Według kotabasów kobieta ktora odbyla stosunek nawet z mężem i zaszla w ciaże zostala według nich skalana czyli stala sie nieczysta. Jedna jedyna kobieta na swiecie czyli matka Jezusa nie wiedziec czemu zostal zapłodniona w sposób niepokalany (powtarzam ci raz jeszcze moherze, że jest to okreslenie twoich czarnych pasterzy i nikogo wiecej) Raz jest juz nieczysta z racji monstruacji, a po raz wtóry z powodu wprowadzenia członka i przebicia błony dziewiczej. To miedzy innymi dla tego niedopuszcza sie kobiet w KRK do funkcji kapłańskich (nie mylić z celibatem bo to cos zupełnie innego). Wedłuch czarnych kobiety sa z gruntu nieczyste. sofu |
|
Data: 2009-12-09 12:12:30 | |
Autor: sofu | |
Dziś Niepokalane Poczęcie N.M.Panny [1 kl.] | |
Użytkownik "kefirh" <madonna@doda.pl> napisał w wiadomości news:hfmkda$q7i$1news.onet.pl... sofu pisze:przez >> nas wszystkich grzechu pierworodnego.ze >> względu na przyszłe zbawcze wydarzenie Zwiastowania, uchronił Maryjęprzed >> grzesznością. -- -- -- -- -- -- -- - Nie, nie masz racji ! Ksiadz dobrodziej zupełnie na odwrót ci to tłumaczy. To kosciół od wiekow traktuje kobiety jako niepełnowartosciowy dodatek do mężczyzny. Powinienes poczytać o stosunku koscioła do kobiet na przestrzeni wieków i dzisiaj. Jedynym zwyjatków co w tym kontekscie moze dziwić jest matka Jezusa, ale tutaj jest ona kojarzona z dawna boginia płodności. Poczytaj owieczko tutaj: http://humanizm.free.ngo.pl/kik.htm -- KOŚCIÓŁ I KOBIETY Charakterystyczną cechą wielkich religii: judaizmu, islamu i chrześcijaństwa, jest chorobliwa mizoginia - nienawiść do kobiet. Widać ją w Starym i Nowym Testamencie oraz w Koranie. W księgach Mojżeszowych kobieta traktowana jest jak rzecz, jak własność mężczyzny, na równi z domem, osłem i wołem. Po wojnie z Madianitami Pan zwrócił się do Mojżesza, aby podzielił to, co pozostało z łupu zdobytego przez wojowników. Mojżesz i kapłan Eleazar zabrali się do podziału, a było tego 675 tysięcy owiec, 72 tysiące wołów, 61 tysięcy osłów oraz 32 tysiące kobiet. Kościół zawsze był przeciwnikiem matriarchatu i sprzyjał dominacji mężczyzn, chociaż stanowisko takie nie ma wiele wspólnego z "naśladowaniem Jezusa", który zapraszał kobiety do grona swoich uczniów i pochwalał małżeństwo. Złe traktowanie kobiet w kościele jest konsekwencją ustanowienia w tej instytucji struktur hierarchicznych, jednak struktura kościoła skupiona wokół biskupa nie wynika z Pisma Świętego i nie wprowadził jej Jezus. Jest ona dziełem ludzkim, a w Nowym Testamencie nie znajdziemy nawet słowa na temat prawnej struktury kościoła. Kościół przez wieki miał duży wpływ na prawa stanowione w Europie, a więc i na wrogi stosunek do kobiet. Erazm z Rotterdamu twierdził na przykład, że "nauki tak nie pasują do kobiety, jak siodło do wołu", a Pierre de Coubertin jeszcze pod koniec XIX wieku uważał, że olimpiada kobieca jest nie do pomyślenia. Pogarda w stosunku do kobiet widoczna jest wyraźnie za czasów Augustyna, a Tomasz z Akwinu jeszcze ją pogłębił. Wypowiedzi Augustyna na temat kobiet były zapewne inspirowane wspomnieniami własnej rozwiązłości. Nadał on grzechowi pierworodnemu charakter seksualny - coś nieznanego na Wschodzie, z czego wynikło potępienie seksualności, do dziś obecne w "nauczaniu" papieży. Kobieta od wieków traktowana jest w kościele jako "instrumentum diaboli". W roku 415 św. Cyryl podjudził tłum mieszkańców Aleksandrii przeciwko Hypatii, uważanej za jedną z pierwszych filozofek i matematyczek. Kobietę zagnano do kościoła, gdzie fanatycy religijni rozszarpali ją na strzępy. W roku 422 papież Bonifacy I zakazał kobietom jako "istotom nieczystym" dotykania sprzętów liturgicznych, a rok później św. Augustyn pouczał mniszki, aby nie kąpały się częściej niż raz w miesiącu i nie prały często swej bielizny, bo jest to grzeszne dogadzanie swej cielesności. Augustyn uważał, że mąż i żona nie są sobie równi w życiu publicznym, a swoim postępowaniem w stosunku do kobiety, która urodziła mu syna pokazał, jak mężczyzna powinien traktować "narzędzie szatana". Tomasz z Akwinu twierdził, że kobiety są cieleśnie i duchowo upośledzone, ponieważ rodzą się z uszkodzonego nasienia. "Kobieta - pisał Doctor Angelicus - ma się tak do mężczyzny, jak rzecz niedoskonała, do rzezy doskonałej, zaś Klemens Aleksandryjski był zdania, że "u kobiety sama świadomość istnienia powinna wywoływać wstyd". Jedyna w dziejach kobieta - profesor teologii katolickiej na uniwersytecie w Essen, Uta Ranke Heinemann - pozbawiona została prawa wykładania za udowodnienie na podstawie oryginalnych tekstów biblijnych prawdy o rzekomym niepokalanym poczęciu Matki Boskiej. Jednym z najlepiej znanych przejawów nienawiści do kobiet w historii kościoła było słynne, obsceniczne "dzieło" Kramera i Sprengera "Malleus Maleficarum" (Młot na czarownice). Jego autorzy twierdzili, że uprawianie czarów jest bardziej naturalne w przypadku kobiet niż w przypadku mężczyzn, bo w sercach kobiet tkwi niegodziwość. W samych Niemczech w latach 1450-1550 pod zarzutem czarownictwa spalono na stosie około 100 tysięcy kobiet. Św. Paweł w jednym ze swoich "Listów do Koryntian" naucza, że kobieta w kościele powinna mieć nakrycie głowy, ponieważ widok lub zapach kobiecych włosów wywołuje niepokój u lubieżnych aniołów. Kobiety długo obowiązywał zakaz występowania publicznego. Nie mogły występować w teatrach, operach czy chórach. Klemens XI nakazał surowo karać kobiety już za samo uczenie się śpiewu z zamiarem występowania w teatrze lub operze (żeński chór wystąpił w Bazylice św. Piotra po raz pierwszy po II wojnie światowej). Ponieważ jednak potrzebni byli śpiewacy o wysokich głosach (soprany i alty), kastrowano młodych chłopców, choć kaleczenie dzieci sprzeczne było z religijną doktryną o nienaruszalności ciała człowieka. Papież Klemens XII wydał breve, w którym aprobował kastrację dokonywaną "dla większej chwały bożej". Negatywny stosunek kościoła do kobiet nie uległ zmianie w naszych czasach. Jan Paweł II w liście pasterskim "Ordinatio sacerdotalis" stwierdza m.in., że jest niedopuszczalne i niezgodne z zamysłem boga, aby kobieta mogła otrzymać święcenia kapłańskie. Pismo Święte wyraźnie mówi, że kobieta została przeznaczona na "pomoc człowiekowi". U ortodoksyjnych żydów do dziś nie wolno kobietom modlić się razem z mężczyznami, a biblijne prawodawstwo stawia kobietę w jednym rzędzie z domowymi zwierzętami stanowiącymi własność mężczyzny. "Nie pożądaj domu bliźniego, nie pożądaj żony bliźniego twojego, ani sługi jego, ani służebnicy, ani wołu, ani osła jego, ani niczego, co do bliźniego twojego należy". Żydowscy apostołowie przenieśli do Nowego Testamentu pojęcie niższości i mniejszej wartości kobiety w porównaniu z mężczyzną. Św. Paweł w Liście do Efezjan mówi" "Żony niechaj będą poddane mężom swym", zaś sobór nicejski orzekł w 325 r., że "kobieta jest bramą piekieł, drogą do nieprawości, żądłem skorpiona, tworem nieużytecznym". Św. Jan Chryzostom (353-407) twierdził, że "pośród wszystkich dzikich bestii nie ma szkodliwszej nad kobietę", a Pius II przestrzegł wszystkich pobożnych ludzi tymi słowy: "Gdy patrzysz na kobietę, myśl, że to szatan. Kobieta jest jak przepaść piekielna". -- A mowiąc o niepokalaniu - to w ogole wiesz o czym mówisz? Jest to określenie uzywane jedynie przez czarnych pasozytów. Nikt inny nie uzywa takiego określenia. Zaden ateista czy najwiekszy nawet lewak. Według kotabasów kobieta ktora odbyla stosunek nawet z mężem i zaszla w ciaże zostala według nich skalana czyli stala sie nieczysta. Jedna jedyna kobieta na swiecie czyli matka Jezusa nie wiedziec czemu zostal zapłodniona w sposób niepokalany (powtarzam ci raz jeszcze moherze, że jest to okreslenie twoich czarnych pasterzy i nikogo wiecej) Raz jest juz nieczysta z racji monstruacji, a po raz wtóry z powodu wprowadzenia członka i przebicia błony dziewiczej. To miedzy innymi dla tego niedopuszcza sie kobiet w KRK do funkcji kapłańskich (nie mylić z celibatem bo to cos zupełnie innego). Wedłuch czarnych kobiety sa z gruntu nieczyste. sofu |
|
Data: 2009-12-09 12:38:35 | |
Autor: sofu | |
Dziś Niepokalane Poczęcie N.M.Panny [1 kl.] | |
Użytkownik "kefirh" <madonna@doda.pl> napisał w wiadomości news:hfmkda$q7i$1news.onet.pl... sofu pisze:przez >> nas wszystkich grzechu pierworodnego.ze >> względu na przyszłe zbawcze wydarzenie Zwiastowania, uchronił Maryjęprzed >> grzesznością. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Nie, nie masz racji ! Ksiadz dobrodziej zupełnie na odwrót ci to tłumaczy. To kosciół od wiekow traktuje kobiety jako niepełnowartosciowy dodatek do mężczyzny. Powinienes poczytać o stosunku koscioła do kobiet na przestrzeni wieków i dzisiaj. Jedynym zwyjatków co w tym kontekscie moze dziwić jest matka Jezusa, ale tutaj jest ona kojarzona z dawna boginia płodności. Poczytaj owieczko tutaj: http://humanizm.free.ngo.pl/kik.htm -- KOŚCIÓŁ I KOBIETY Charakterystyczną cechą wielkich religii: judaizmu, islamu i chrześcijaństwa, jest chorobliwa mizoginia - nienawiść do kobiet. Widać ją w Starym i Nowym Testamencie oraz w Koranie. W księgach Mojżeszowych kobieta traktowana jest jak rzecz, jak własność mężczyzny, na równi z domem, osłem i wołem. Po wojnie z Madianitami Pan zwrócił się do Mojżesza, aby podzielił to, co pozostało z łupu zdobytego przez wojowników. Mojżesz i kapłan Eleazar zabrali się do podziału, a było tego 675 tysięcy owiec, 72 tysiące wołów, 61 tysięcy osłów oraz 32 tysiące kobiet. Kościół zawsze był przeciwnikiem matriarchatu i sprzyjał dominacji mężczyzn, chociaż stanowisko takie nie ma wiele wspólnego z "naśladowaniem Jezusa", który zapraszał kobiety do grona swoich uczniów i pochwalał małżeństwo. Złe traktowanie kobiet w kościele jest konsekwencją ustanowienia w tej instytucji struktur hierarchicznych, jednak struktura kościoła skupiona wokół biskupa nie wynika z Pisma Świętego i nie wprowadził jej Jezus. Jest ona dziełem ludzkim, a w Nowym Testamencie nie znajdziemy nawet słowa na temat prawnej struktury kościoła. Kościół przez wieki miał duży wpływ na prawa stanowione w Europie, a więc i na wrogi stosunek do kobiet. Erazm z Rotterdamu twierdził na przykład, że "nauki tak nie pasują do kobiety, jak siodło do wołu", a Pierre de Coubertin jeszcze pod koniec XIX wieku uważał, że olimpiada kobieca jest nie do pomyślenia. Pogarda w stosunku do kobiet widoczna jest wyraźnie za czasów Augustyna, a Tomasz z Akwinu jeszcze ją pogłębił. Wypowiedzi Augustyna na temat kobiet były zapewne inspirowane wspomnieniami własnej rozwiązłości. Nadał on grzechowi pierworodnemu charakter seksualny - coś nieznanego na Wschodzie, z czego wynikło potępienie seksualności, do dziś obecne w "nauczaniu" papieży. Kobieta od wieków traktowana jest w kościele jako "instrumentum diaboli". W roku 415 św. Cyryl podjudził tłum mieszkańców Aleksandrii przeciwko Hypatii, uważanej za jedną z pierwszych filozofek i matematyczek. Kobietę zagnano do kościoła, gdzie fanatycy religijni rozszarpali ją na strzępy. W roku 422 papież Bonifacy I zakazał kobietom jako "istotom nieczystym" dotykania sprzętów liturgicznych, a rok później św. Augustyn pouczał mniszki, aby nie kąpały się częściej niż raz w miesiącu i nie prały często swej bielizny, bo jest to grzeszne dogadzanie swej cielesności. Augustyn uważał, że mąż i żona nie są sobie równi w życiu publicznym, a swoim postępowaniem w stosunku do kobiety, która urodziła mu syna pokazał, jak mężczyzna powinien traktować "narzędzie szatana". Tomasz z Akwinu twierdził, że kobiety są cieleśnie i duchowo upośledzone, ponieważ rodzą się z uszkodzonego nasienia. "Kobieta - pisał Doctor Angelicus - ma się tak do mężczyzny, jak rzecz niedoskonała, do rzezy doskonałej, zaś Klemens Aleksandryjski był zdania, że "u kobiety sama świadomość istnienia powinna wywoływać wstyd". Jedyna w dziejach kobieta - profesor teologii katolickiej na uniwersytecie w Essen, Uta Ranke Heinemann - pozbawiona została prawa wykładania za udowodnienie na podstawie oryginalnych tekstów biblijnych prawdy o rzekomym niepokalanym poczęciu Matki Boskiej. Jednym z najlepiej znanych przejawów nienawiści do kobiet w historii kościoła było słynne, obsceniczne "dzieło" Kramera i Sprengera "Malleus Maleficarum" (Młot na czarownice). Jego autorzy twierdzili, że uprawianie czarów jest bardziej naturalne w przypadku kobiet niż w przypadku mężczyzn, bo w sercach kobiet tkwi niegodziwość. W samych Niemczech w latach 1450-1550 pod zarzutem czarownictwa spalono na stosie około 100 tysięcy kobiet. Św. Paweł w jednym ze swoich "Listów do Koryntian" naucza, że kobieta w kościele powinna mieć nakrycie głowy, ponieważ widok lub zapach kobiecych włosów wywołuje niepokój u lubieżnych aniołów. Kobiety długo obowiązywał zakaz występowania publicznego. Nie mogły występować w teatrach, operach czy chórach. Klemens XI nakazał surowo karać kobiety już za samo uczenie się śpiewu z zamiarem występowania w teatrze lub operze (żeński chór wystąpił w Bazylice św. Piotra po raz pierwszy po II wojnie światowej). Ponieważ jednak potrzebni byli śpiewacy o wysokich głosach (soprany i alty), kastrowano młodych chłopców, choć kaleczenie dzieci sprzeczne było z religijną doktryną o nienaruszalności ciała człowieka. Papież Klemens XII wydał breve, w którym aprobował kastrację dokonywaną "dla większej chwały bożej". Negatywny stosunek kościoła do kobiet nie uległ zmianie w naszych czasach. Jan Paweł II w liście pasterskim "Ordinatio sacerdotalis" stwierdza m.in., że jest niedopuszczalne i niezgodne z zamysłem boga, aby kobieta mogła otrzymać święcenia kapłańskie. Pismo Święte wyraźnie mówi, że kobieta została przeznaczona na "pomoc człowiekowi". U ortodoksyjnych żydów do dziś nie wolno kobietom modlić się razem z mężczyznami, a biblijne prawodawstwo stawia kobietę w jednym rzędzie z domowymi zwierzętami stanowiącymi własność mężczyzny. "Nie pożądaj domu bliźniego, nie pożądaj żony bliźniego twojego, ani sługi jego, ani służebnicy, ani wołu, ani osła jego, ani niczego, co do bliźniego twojego należy". Żydowscy apostołowie przenieśli do Nowego Testamentu pojęcie niższości i mniejszej wartości kobiety w porównaniu z mężczyzną. Św. Paweł w Liście do Efezjan mówi" "Żony niechaj będą poddane mężom swym", zaś sobór nicejski orzekł w 325 r., że "kobieta jest bramą piekieł, drogą do nieprawości, żądłem skorpiona, tworem nieużytecznym". Św. Jan Chryzostom (353-407) twierdził, że "pośród wszystkich dzikich bestii nie ma szkodliwszej nad kobietę", a Pius II przestrzegł wszystkich pobożnych ludzi tymi słowy: "Gdy patrzysz na kobietę, myśl, że to szatan. Kobieta jest jak przepaść piekielna". -- A mowiąc o niepokalaniu - to w ogole wiesz o czym mówisz? Jest to określenie uzywane jedynie przez czarnych pasozytów. Nikt inny nie uzywa takiego określenia. Zaden ateista czy najwiekszy nawet lewak. Według kotabasów kobieta ktora odbyla stosunek nawet z mężem i zaszla w ciaże zostala według nich skalana czyli stala sie nieczysta. Jedna jedyna kobieta na swiecie czyli matka Jezusa nie wiedziec czemu zostal zapłodniona w sposób niepokalany (powtarzam ci raz jeszcze moherze, że jest to okreslenie twoich czarnych pasterzy i nikogo wiecej) Raz jest juz nieczysta z racji monstruacji, a po raz wtóry z powodu wprowadzenia członka i przebicia błony dziewiczej. To miedzy innymi dla tego niedopuszcza sie kobiet w KRK do funkcji kapłańskich (nie mylić z celibatem bo to cos zupełnie innego). Wedłuch czarnych kobiety sa z gruntu nieczyste. sofu |
|
Data: 2009-12-09 12:38:35 | |
Autor: sofu | |
Dziś Niepokalane Poczęcie N.M.Panny [1 kl.] | |
Użytkownik "kefirh" <madonna@doda.pl> napisał w wiadomości news:hfmkda$q7i$1news.onet.pl... sofu pisze:przez >> nas wszystkich grzechu pierworodnego.ze >> względu na przyszłe zbawcze wydarzenie Zwiastowania, uchronił Maryjęprzed >> grzesznością. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Nie, nie masz racji ! Ksiadz dobrodziej zupełnie na odwrót ci to tłumaczy. To kosciół od wiekow traktuje kobiety jako niepełnowartosciowy dodatek do mężczyzny. Powinienes poczytać o stosunku koscioła do kobiet na przestrzeni wieków i dzisiaj. Jedynym zwyjatków co w tym kontekscie moze dziwić jest matka Jezusa, ale tutaj jest ona kojarzona z dawna boginia płodności. Poczytaj owieczko tutaj: http://humanizm.free.ngo.pl/kik.htm -- KOŚCIÓŁ I KOBIETY Charakterystyczną cechą wielkich religii: judaizmu, islamu i chrześcijaństwa, jest chorobliwa mizoginia - nienawiść do kobiet. Widać ją w Starym i Nowym Testamencie oraz w Koranie. W księgach Mojżeszowych kobieta traktowana jest jak rzecz, jak własność mężczyzny, na równi z domem, osłem i wołem. Po wojnie z Madianitami Pan zwrócił się do Mojżesza, aby podzielił to, co pozostało z łupu zdobytego przez wojowników. Mojżesz i kapłan Eleazar zabrali się do podziału, a było tego 675 tysięcy owiec, 72 tysiące wołów, 61 tysięcy osłów oraz 32 tysiące kobiet. Kościół zawsze był przeciwnikiem matriarchatu i sprzyjał dominacji mężczyzn, chociaż stanowisko takie nie ma wiele wspólnego z "naśladowaniem Jezusa", który zapraszał kobiety do grona swoich uczniów i pochwalał małżeństwo. Złe traktowanie kobiet w kościele jest konsekwencją ustanowienia w tej instytucji struktur hierarchicznych, jednak struktura kościoła skupiona wokół biskupa nie wynika z Pisma Świętego i nie wprowadził jej Jezus. Jest ona dziełem ludzkim, a w Nowym Testamencie nie znajdziemy nawet słowa na temat prawnej struktury kościoła. Kościół przez wieki miał duży wpływ na prawa stanowione w Europie, a więc i na wrogi stosunek do kobiet. Erazm z Rotterdamu twierdził na przykład, że "nauki tak nie pasują do kobiety, jak siodło do wołu", a Pierre de Coubertin jeszcze pod koniec XIX wieku uważał, że olimpiada kobieca jest nie do pomyślenia. Pogarda w stosunku do kobiet widoczna jest wyraźnie za czasów Augustyna, a Tomasz z Akwinu jeszcze ją pogłębił. Wypowiedzi Augustyna na temat kobiet były zapewne inspirowane wspomnieniami własnej rozwiązłości. Nadał on grzechowi pierworodnemu charakter seksualny - coś nieznanego na Wschodzie, z czego wynikło potępienie seksualności, do dziś obecne w "nauczaniu" papieży. Kobieta od wieków traktowana jest w kościele jako "instrumentum diaboli". W roku 415 św. Cyryl podjudził tłum mieszkańców Aleksandrii przeciwko Hypatii, uważanej za jedną z pierwszych filozofek i matematyczek. Kobietę zagnano do kościoła, gdzie fanatycy religijni rozszarpali ją na strzępy. W roku 422 papież Bonifacy I zakazał kobietom jako "istotom nieczystym" dotykania sprzętów liturgicznych, a rok później św. Augustyn pouczał mniszki, aby nie kąpały się częściej niż raz w miesiącu i nie prały często swej bielizny, bo jest to grzeszne dogadzanie swej cielesności. Augustyn uważał, że mąż i żona nie są sobie równi w życiu publicznym, a swoim postępowaniem w stosunku do kobiety, która urodziła mu syna pokazał, jak mężczyzna powinien traktować "narzędzie szatana". Tomasz z Akwinu twierdził, że kobiety są cieleśnie i duchowo upośledzone, ponieważ rodzą się z uszkodzonego nasienia. "Kobieta - pisał Doctor Angelicus - ma się tak do mężczyzny, jak rzecz niedoskonała, do rzezy doskonałej, zaś Klemens Aleksandryjski był zdania, że "u kobiety sama świadomość istnienia powinna wywoływać wstyd". Jedyna w dziejach kobieta - profesor teologii katolickiej na uniwersytecie w Essen, Uta Ranke Heinemann - pozbawiona została prawa wykładania za udowodnienie na podstawie oryginalnych tekstów biblijnych prawdy o rzekomym niepokalanym poczęciu Matki Boskiej. Jednym z najlepiej znanych przejawów nienawiści do kobiet w historii kościoła było słynne, obsceniczne "dzieło" Kramera i Sprengera "Malleus Maleficarum" (Młot na czarownice). Jego autorzy twierdzili, że uprawianie czarów jest bardziej naturalne w przypadku kobiet niż w przypadku mężczyzn, bo w sercach kobiet tkwi niegodziwość. W samych Niemczech w latach 1450-1550 pod zarzutem czarownictwa spalono na stosie około 100 tysięcy kobiet. Św. Paweł w jednym ze swoich "Listów do Koryntian" naucza, że kobieta w kościele powinna mieć nakrycie głowy, ponieważ widok lub zapach kobiecych włosów wywołuje niepokój u lubieżnych aniołów. Kobiety długo obowiązywał zakaz występowania publicznego. Nie mogły występować w teatrach, operach czy chórach. Klemens XI nakazał surowo karać kobiety już za samo uczenie się śpiewu z zamiarem występowania w teatrze lub operze (żeński chór wystąpił w Bazylice św. Piotra po raz pierwszy po II wojnie światowej). Ponieważ jednak potrzebni byli śpiewacy o wysokich głosach (soprany i alty), kastrowano młodych chłopców, choć kaleczenie dzieci sprzeczne było z religijną doktryną o nienaruszalności ciała człowieka. Papież Klemens XII wydał breve, w którym aprobował kastrację dokonywaną "dla większej chwały bożej". Negatywny stosunek kościoła do kobiet nie uległ zmianie w naszych czasach. Jan Paweł II w liście pasterskim "Ordinatio sacerdotalis" stwierdza m.in., że jest niedopuszczalne i niezgodne z zamysłem boga, aby kobieta mogła otrzymać święcenia kapłańskie. Pismo Święte wyraźnie mówi, że kobieta została przeznaczona na "pomoc człowiekowi". U ortodoksyjnych żydów do dziś nie wolno kobietom modlić się razem z mężczyznami, a biblijne prawodawstwo stawia kobietę w jednym rzędzie z domowymi zwierzętami stanowiącymi własność mężczyzny. "Nie pożądaj domu bliźniego, nie pożądaj żony bliźniego twojego, ani sługi jego, ani służebnicy, ani wołu, ani osła jego, ani niczego, co do bliźniego twojego należy". Żydowscy apostołowie przenieśli do Nowego Testamentu pojęcie niższości i mniejszej wartości kobiety w porównaniu z mężczyzną. Św. Paweł w Liście do Efezjan mówi" "Żony niechaj będą poddane mężom swym", zaś sobór nicejski orzekł w 325 r., że "kobieta jest bramą piekieł, drogą do nieprawości, żądłem skorpiona, tworem nieużytecznym". Św. Jan Chryzostom (353-407) twierdził, że "pośród wszystkich dzikich bestii nie ma szkodliwszej nad kobietę", a Pius II przestrzegł wszystkich pobożnych ludzi tymi słowy: "Gdy patrzysz na kobietę, myśl, że to szatan. Kobieta jest jak przepaść piekielna". -- A mowiąc o niepokalaniu - to w ogole wiesz o czym mówisz? Jest to określenie uzywane jedynie przez czarnych pasozytów. Nikt inny nie uzywa takiego określenia. Zaden ateista czy najwiekszy nawet lewak. Według kotabasów kobieta ktora odbyla stosunek nawet z mężem i zaszla w ciaże zostala według nich skalana czyli stala sie nieczysta. Jedna jedyna kobieta na swiecie czyli matka Jezusa nie wiedziec czemu zostal zapłodniona w sposób niepokalany (powtarzam ci raz jeszcze moherze, że jest to okreslenie twoich czarnych pasterzy i nikogo wiecej) Raz jest juz nieczysta z racji monstruacji, a po raz wtóry z powodu wprowadzenia członka i przebicia błony dziewiczej. To miedzy innymi dla tego niedopuszcza sie kobiet w KRK do funkcji kapłańskich (nie mylić z celibatem bo to cos zupełnie innego). Wedłuch czarnych kobiety sa z gruntu nieczyste. sofu |
|
Data: 2009-12-09 20:41:39 | |
Autor: kefirh | |
Dziś Niepokalane Poczęcie N.M.P anny [1 kl.] | |
sofu pisze:
[...] A mowiąc o niepokalaniu - to w ogole wiesz o czym mówisz? Ja pierdziuu! Jak tak mozna wywracac kota ogonem. Wezmy taka Srode. Dla niej kobiety nie sa upodlone (czytaj pokalane)? Albo Senyszyn -- chodzi z Biedroniem pod pache i macha chusteczka na rzecz UDRECZONYCH, WYKORZYSTANYCH i LOBBOWANYCH kobiet. Wezmy wlasnie takich pedziow, to oni najbardziej ponizaja kobiety. W imie schorzenia podbudowanego, a jakze, lewacka filozofia. Niechec seksualna do kobiety to dla niej najwieksze upokorzenie. k. |
|
Data: 2009-12-09 12:44:19 | |
Autor: BarnabaRudge | |
Dziś Niepokalane Poczęcie N.M.Panny [1 kl.] | |
Użytkownik "kefirh" <madonna@doda.pl> napisał w wiadomości news:hfmkda$q7i$1news.onet.pl... -- -- -- -- -- -
..-- -- -- -- -- -- -- - Nie, nie masz racji ! Ksiadz dobrodziej zupełnie na odwrót ci to tłumaczy. To kosciół od wiekow traktuje kobiety jako niepełnowartosciowy dodatek do mężczyzny. Powinienes poczytać o stosunku koscioła do kobiet na przestrzeni wieków i dzisiaj. Jedynym zwyjatków co w tym kontekscie moze dziwić jest matka Jezusa, ale tutaj jest ona kojarzona z dawna boginia płodności. Poczytaj owieczko tutaj: http://humanizm.free.ngo.pl/kik.htm -- KOŚCIÓŁ I KOBIETY Charakterystyczną cechą wielkich religii: judaizmu, islamu i chrześcijaństwa, jest chorobliwa mizoginia - nienawiść do kobiet. Widać ją w Starym i Nowym Testamencie oraz w Koranie. W księgach Mojżeszowych kobieta traktowana jest jak rzecz, jak własność mężczyzny, na równi z domem, osłem i wołem. Po wojnie z Madianitami Pan zwrócił się do Mojżesza, aby podzielił to, co pozostało z łupu zdobytego przez wojowników. Mojżesz i kapłan Eleazar zabrali się do podziału, a było tego 675 tysięcy owiec, 72 tysiące wołów, 61 tysięcy osłów oraz 32 tysiące kobiet. Kościół zawsze był przeciwnikiem matriarchatu i sprzyjał dominacji mężczyzn, chociaż stanowisko takie nie ma wiele wspólnego z "naśladowaniem Jezusa", który zapraszał kobiety do grona swoich uczniów i pochwalał małżeństwo. Złe traktowanie kobiet w kościele jest konsekwencją ustanowienia w tej instytucji struktur hierarchicznych, jednak struktura kościoła skupiona wokół biskupa nie wynika z Pisma Świętego i nie wprowadził jej Jezus. Jest ona dziełem ludzkim, a w Nowym Testamencie nie znajdziemy nawet słowa na temat prawnej struktury kościoła. Kościół przez wieki miał duży wpływ na prawa stanowione w Europie, a więc i na wrogi stosunek do kobiet. Erazm z Rotterdamu twierdził na przykład, że "nauki tak nie pasują do kobiety, jak siodło do wołu", a Pierre de Coubertin jeszcze pod koniec XIX wieku uważał, że olimpiada kobieca jest nie do pomyślenia. Pogarda w stosunku do kobiet widoczna jest wyraźnie za czasów Augustyna, a Tomasz z Akwinu jeszcze ją pogłębił. Wypowiedzi Augustyna na temat kobiet były zapewne inspirowane wspomnieniami własnej rozwiązłości. Nadał on grzechowi pierworodnemu charakter seksualny - coś nieznanego na Wschodzie, z czego wynikło potępienie seksualności, do dziś obecne w "nauczaniu" papieży. Kobieta od wieków traktowana jest w kościele jako "instrumentum diaboli". W roku 415 św. Cyryl podjudził tłum mieszkańców Aleksandrii przeciwko Hypatii, uważanej za jedną z pierwszych filozofek i matematyczek. Kobietę zagnano do kościoła, gdzie fanatycy religijni rozszarpali ją na strzępy. W roku 422 papież Bonifacy I zakazał kobietom jako "istotom nieczystym" dotykania sprzętów liturgicznych, a rok później św. Augustyn pouczał mniszki, aby nie kąpały się częściej niż raz w miesiącu i nie prały często swej bielizny, bo jest to grzeszne dogadzanie swej cielesności. Augustyn uważał, że mąż i żona nie są sobie równi w życiu publicznym, a swoim postępowaniem w stosunku do kobiety, która urodziła mu syna pokazał, jak mężczyzna powinien traktować "narzędzie szatana". Tomasz z Akwinu twierdził, że kobiety są cieleśnie i duchowo upośledzone, ponieważ rodzą się z uszkodzonego nasienia. "Kobieta - pisał Doctor Angelicus - ma się tak do mężczyzny, jak rzecz niedoskonała, do rzezy doskonałej, zaś Klemens Aleksandryjski był zdania, że "u kobiety sama świadomość istnienia powinna wywoływać wstyd". Jedyna w dziejach kobieta - profesor teologii katolickiej na uniwersytecie w Essen, Uta Ranke Heinemann - pozbawiona została prawa wykładania za udowodnienie na podstawie oryginalnych tekstów biblijnych prawdy o rzekomym niepokalanym poczęciu Matki Boskiej. Jednym z najlepiej znanych przejawów nienawiści do kobiet w historii kościoła było słynne, obsceniczne "dzieło" Kramera i Sprengera "Malleus Maleficarum" (Młot na czarownice). Jego autorzy twierdzili, że uprawianie czarów jest bardziej naturalne w przypadku kobiet niż w przypadku mężczyzn, bo w sercach kobiet tkwi niegodziwość. W samych Niemczech w latach 1450-1550 pod zarzutem czarownictwa spalono na stosie około 100 tysięcy kobiet. Św. Paweł w jednym ze swoich "Listów do Koryntian" naucza, że kobieta w kościele powinna mieć nakrycie głowy, ponieważ widok lub zapach kobiecych włosów wywołuje niepokój u lubieżnych aniołów. Kobiety długo obowiązywał zakaz występowania publicznego. Nie mogły występować w teatrach, operach czy chórach. Klemens XI nakazał surowo karać kobiety już za samo uczenie się śpiewu z zamiarem występowania w teatrze lub operze (żeński chór wystąpił w Bazylice św. Piotra po raz pierwszy po II wojnie światowej). Ponieważ jednak potrzebni byli śpiewacy o wysokich głosach (soprany i alty), kastrowano młodych chłopców, choć kaleczenie dzieci sprzeczne było z religijną doktryną o nienaruszalności ciała człowieka. Papież Klemens XII wydał breve, w którym aprobował kastrację dokonywaną "dla większej chwały bożej". Negatywny stosunek kościoła do kobiet nie uległ zmianie w naszych czasach. Jan Paweł II w liście pasterskim "Ordinatio sacerdotalis" stwierdza m.in., że jest niedopuszczalne i niezgodne z zamysłem boga, aby kobieta mogła otrzymać święcenia kapłańskie. Pismo Święte wyraźnie mówi, że kobieta została przeznaczona na "pomoc człowiekowi". U ortodoksyjnych żydów do dziś nie wolno kobietom modlić się razem z mężczyznami, a biblijne prawodawstwo stawia kobietę w jednym rzędzie z domowymi zwierzętami stanowiącymi własność mężczyzny. "Nie pożądaj domu bliźniego, nie pożądaj żony bliźniego twojego, ani sługi jego, ani służebnicy, ani wołu, ani osła jego, ani niczego, co do bliźniego twojego należy". Żydowscy apostołowie przenieśli do Nowego Testamentu pojęcie niższości i mniejszej wartości kobiety w porównaniu z mężczyzną. Św. Paweł w Liście do Efezjan mówi" "Żony niechaj będą poddane mężom swym", zaś sobór nicejski orzekł w 325 r., że "kobieta jest bramą piekieł, drogą do nieprawości, żądłem skorpiona, tworem nieużytecznym". Św. Jan Chryzostom (353-407) twierdził, że "pośród wszystkich dzikich bestii nie ma szkodliwszej nad kobietę", a Pius II przestrzegł wszystkich pobożnych ludzi tymi słowy: "Gdy patrzysz na kobietę, myśl, że to szatan. Kobieta jest jak przepaść piekielna". -- A mowiąc o niepokalaniu - to w ogole wiesz o czym mówisz? Jest to określenie uzywane jedynie przez czarnych pasozytów. Nikt inny nie uzywa takiego określenia. Zaden ateista czy najwiekszy nawet lewak. Według kotabasów kobieta ktora odbyla stosunek nawet z mężem i zaszla w ciaże zostala według nich skalana czyli stala sie nieczysta. Jedna jedyna kobieta na swiecie czyli matka Jezusa nie wiedziec czemu zostal zapłodniona w sposób niepokalany (powtarzam ci raz jeszcze moherze, że jest to okreslenie twoich czarnych pasterzy i nikogo wiecej) Raz jest juz nieczysta z racji monstruacji, a po raz wtóry z powodu wprowadzenia członka i przebicia błony dziewiczej. To miedzy innymi dla tego niedopuszcza sie kobiet w KRK do funkcji kapłańskich (nie mylić z celibatem bo to cos zupełnie innego). Wedłuch czarnych kobiety sa z gruntu nieczyste. sofu |
|
Data: 2009-12-09 13:47:16 | |
Autor: Konstanty Wycirowski | |
Dziś Niepokalane Poczęcie N.M.Panny [1 kl.] | |
"BarnabaRudge" <BarnabaRudge@o2.pl> A mowiąc o niepokalaniu - to w ogole wiesz o czym mówisz? On nigdy nie wiedział o czym mówi, on opanowane wklejanie tych samych "paciorków". Robił to na religii, robi i tu. Jednego na pewno nie możesz zarzucić abc - myślenia. |
|
Data: 2009-12-09 18:48:09 | |
Autor: sofu | |
Dziś Niepokalane Poczęcie N.M.Panny [1 kl.] | |
Użytkownik "Konstanty Wycirowski" <dudziodu@dupa.de> napisał w wiadomości news:hfo68p$al8$1news01.versatel.de...
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Cos sie porypało z sewerem stad tyle moich postów. Skierowanych nie do ABC akurat. ABC wyszukuje sobie tematy z netu i o nich pisze. Niewykluczone ze to prowokator. Ale czy jest inteligentny raczej dobrze przygotowany. W kazdym razie z tego co pisze wyłania sie obraz przerażajacy. Kotabasy godza sie na istnienie panstwa tylko dla tego, ze (gdy) nie maja innego wyjscia. Sa ideologicznie przygotowani na niszczenie demokratycznego panstwa i zawłaszczania go. Niczym sie w tym nie róznia mentalnie od bolszewików czy faszystów. Zreszta z faszyzmem zyli w gfłebokiej symbiozie gdzie tylko był. Komunizm odbierał im boga i bogactwa wiec go nienawidzili i niszczyli wszelkimi srodkami. Tutaj akurat cele kościoła były tozsame z wiekszościa narodu (jakiegokolwiek) ale do czasu oczywiscie, dokad przeciwnik nie został wyeliminowany. Potem KRK zajmuje jego opuszczone miejsce realizujac swoje niedemokratyczne cele. ABC nam uswiadamia co czeka panstwo zawłaszczne przez kler. Albo to robi świdomie prowokacyjnie, albo jest nawiedzonym katolem? sofu |
|