Data: 2010-11-23 07:49:17 | |
Autor: megrims | |
Dzis w Warszawie armagedon | |
W dniu 2010-11-22 21:50, Miki pisze:
Wie ktoďż˝ co siďż˝ dziďż˝ dziaďż˝a po poďż˝udniu w mieďż˝cie stoďż˝ecznym? Takie poraďż˝kiProponuje wsiÄ ĹÄ do auta, pojechaÄ do Kadysku (Cadiz), tam nabyÄ bilet na przeprawÄ promowÄ do Santa Cruz de Tenerife. A tam paliwo po 0.7 Eur/litr :D WynajÄ Ä mieszkanie na 2 miesiÄ ce (300 Eur / mc) i wrĂłciÄ jak siÄ ten caĹy pierdolec zakoĹczy. A bÄdzie trwaĹ aĹź do okoĹo 5 stycznia. I to nie tylko w DC, ale w kaĹźdym wiÄkszym mieĹcie jest teraz syf. Ludzie latajÄ jak pojebani po sklepach, kupujÄ dywany, remontujÄ Ĺazienki. Kolejki do ruchomych schodĂłw w centrach handlowych itp. Ciemno, mokro, wszyscy jeĹźdĹźÄ pomalutku - Ĺźycie. StyczeĹ bÄdzie OK, bo ludzie bÄdÄ bez kasy na paliwo. CaĹa kasa pĂłjdzie na ĹwiÄta <ROTFL> Do tego stycznia jakoĹ wytrzymamy. MiĹego dnia wszystkim. |
|
Data: 2010-11-23 00:45:49 | |
Autor: Mateusz | |
Dzis w Warszawie armagedon | |
On 23 Lis, 07:49, megrims <megrimsNOS...@interia.pl> wrote:
Proponuje wsiąść do auta, pojechać do Kadysku (Cadiz), tam nabyć Popieram. Stosuję półśrodki, bo jeżdżę do Zakopca w wyższe partie tatr - póki jeszcze można. Ale i tak myślę, że najgorsze przed nami. Spadnie pierwszy śnieg i będzie blokada. Znowu wszyscy będą trząść dupskami, że dorąbią w poślizgu do czegoś. Mam w pracy takie dwie blondi, które się skarżą, że przy 12oCi suchej drodze nie mają jeszcze zimówek (a trąbią, że w środę ma spaść śnieg). K...mać.... cholera człowieka bierze. Niech już spadnie ten śnieg - nie mogę się doczekać gór w białej kolorystyce. |
|
Data: 2010-11-23 21:46:44 | |
Autor: megrims | |
Dzis w Warszawie armagedon | |
W dniu 2010-11-23 09:45, Mateusz pisze:
On 23 Lis, 07:49, megrims<megrimsNOS...@interia.pl> wrote: Ta Teneryfa, to może kiedyś. Na razie, to praca. |
|
Data: 2010-11-24 11:52:55 | |
Autor: Axel | |
Dzis w Warszawie armagedon | |
"megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> wrote in message
news:icfo5f$vcv$1usenet.news.interia.pl... Proponuje wsiasc do auta, pojechac do Kadysku (Cadiz), tam nabycKadyksu (rozumiem, ze literowka) bilet na przeprawe promowa do Santa Cruz de Tenerife. Nieee, no takie beznadziejne miejsca pproponujesz? ;-P Przeciez tam sa korki nawet z powodu slonca... (podczas zachodu slonca na autostradzie z Santa Cruz w kierunku Puerto de la Cruz :-) I te balwanki ze sniegu sie rozpuszczaja, zanim na dol sie zjedzie... I takie bloto na plazy zamiast piasku? (to autentyczny zarzut polskiego turysty na Teneryfie - "na blocie mam siedziec?" ;-) -- Axel |