Data: 2009-12-10 20:13:34 | |
Autor: Marcin Kocur | |
Dziś zabolało mnie serce | |
Osoba Darkac napisała na pl.comp.pecet:
Co z tego że są sprawne, a w DOS-ie ani w Windowsach 95 nikt już nie Ano właśnie, racjonalna decyzja, od tego są muzea. Z ciężkim sercem zapakowałem te moje wymarzone kiedyś komputerki do Miałem podobnie miesiąc temu i choć nie była to żadna Amiga (jeszcze młody jestem), to jednak pecet brandowany marką ś.p. Optimusa, a w środku płyta Intela... no i ten zasilacz z 120 mm wentylatorem (tata wziął go jeszcze do czegoś). Patrzyłem jak młodzież wrzuca te moje skarby do kontenera i było mibardzo smutno. A młodzi ludzie weseli, rozbawieni zupełnie nie wyczuli mojego nastroju. Nie są w stanie tego zrozumieć. Trochę mi ich żal. Dla nich komputer to żadna świętość, a szara codzienność. Ale dla większości z nich elektronika przypuszczalnie nie jest żadną pasją, ja też nie mam problemów wyrzucając dwuletnie buty... przypomniało mi się, że mam jeszcze w kartonie ciuchcię elektryczną z dzieciństwa, trzeba ją naprawić i znów położyć tory :] -- Pozdrawiam Marcin Kocur http://linux-porady.info - Linux od A do B :] |
|
Data: 2009-12-10 21:49:00 | |
Autor: budda | |
Dziś zabolało mnie serce | |
W dniu 2009-12-10 20:13, Marcin Kocur pisze:
przypomniało mi się, że mam jeszcze w kartonie ciuchcię elektryczną z Taaaak! Ja mam kolejkę PIKO, leżała na strychu w pudle nieużywana z 10 lat :)) Wyciągnąłem, odkurzyłem, podłączyłem... i pojechała! Muszę zachować żeby dzieciom pokazać, bo jak im będę opowiadał że bawiłem się kolejką, to pewnie zapytają na jaką platformę to było... -- pozdrawiam Grzegorz Olszewski grzegorz at list pl |
|
Data: 2009-12-10 21:54:17 | |
Autor: Zachu | |
Dziś zabolało mnie serce | |
Taaaak! Ja mam kolejkę PIKO, leżała na strychu w pudle nieużywana z 10Jeszcze można się załapać ;) http://muzkol.pl/pl/Artykuly/Makieta.aspx -- Zachu |
|
Data: 2009-12-15 15:21:34 | |
Autor: Darkac | |
Dziś zabolało mnie serce | |
Użytkownik "Zachu" <zsdfv@wx.pl> napisał w wiadomości news:hfrn5p$ru6$1inews.gazeta.pl... Taaaak! Ja mam kolejkę PIKO, leżała na strychu w pudle nieużywana z 10Jeszcze można się załapać ;) Trochę to będzie poza tematem, ale jak już wilk został wywołany z lasu to go przygarnę. Jak byłem mały to na kilka dni Tata pożyczył od znajomego kolejkę PIKO. Dwie lokomotywy: parowa i elektryczna, dużo wagonów towarowych i osobowych oraz sporo szyn i rozjazdów. Prędkość regulowało się pokrętłem na zasilaczu. Potem całe dzieciństwo marzyłem o takiej kolejce, ale nie było nas stać. Postanowiłem, że jak będę miał syna to kupię mu taką kolejkę i przy okazji sam się pobawię, czym zrealizuję swoje marzenia z dzieciństwa. No i kilka miesięcy temu urodził mi się syn. Szybko się rozwija i przypomniało mi się o kolejce. Czy teraz to ma sens? Ja od 10-ciu lat nie jechałem pociągiem oprócz tego że do W-wy po odbiór samochodu z salonu. Mieszkamy co prawda kilometr od stacji kolejowej, ale czy obecnie dla malucha pociągi to atrakcja? Czy po jednym dniu zabawy nie kopnie tego w kąt? Czy kolejki PIKO są jeszcze produkowane, czy pozostaje tylko odzysk np. z Allegro? A może są jakieś nowe generacje? Na razie jak rzuciłem w Allegro hasło "kolejka elektryczna" to prawie wszystko to prymitywne zabaweczki: dwa byle jakie wagoniki, i dwa metry toru bez rozjazdów. Tak myślałem żeby się powoli przygotowywać do odpowiedniego wieku malucha i stopniowo dokupować różne elementy żeby zrobić z synem prawdziwa makietę, z budynkami, szlabanami, drzewkami i tunelami. Czy jest tu jakiś zorientowany w temacie? |
|
Data: 2009-12-20 23:47:57 | |
Autor: nornik | |
Dziś zabolało mnie serce | |
Tak myślałem żeby się powoli przygotowywać do odpowiedniego wieku malucha i stopniowo dokupować różne elementy żeby zrobić z synem prawdziwa makietę, z budynkami, szlabanami, drzewkami i tunelami.Tak, Kiedys mialem jak bylem maly kolejke PIKO, teraz mam 2 synów, 4,5 letniego i drugiego prawie rocznego. I kupilem na allegro troche torów, 2 lokomotywy, rozjazdów i takich pierdół, I starszy zabawia sie tym od czasu do czasu, a widac ze ma frajde z tego... Tu przejrzyj: http://www.allegro.pl/listing/search.php?category=46000&string=piko lub tu: http://www.allegro.pl/3601_ho_1_87.html nornik |
|
Data: 2009-12-22 23:02:24 | |
Autor: budda | |
Dziś zabolało mnie serce | |
W dniu 2009-12-15 15:21, Darkac pisze:
Czy teraz to ma sens? Ja od 10-ciu lat nie jechałem pociągiem oprócz hah też się nad tym zastanawiam. Dla bardzo małego dziecka to są za delikatne sprzęty, natomiast większe pewnie będzie wolało komputer (niestety). Ja bym się sam chętnie pobawił ;) Czy kolejki PIKO są jeszcze produkowane, czy pozostaje tylko odzysk np. przez przypadek byłem ostatnio w Gdyni, i przez przypadek zaszedłem do sklepu modelarskiego. Była całe dwie wielkie gabloty z kolejkami PIKO i jakiejś innej firmy, ale chyba kompatybilne z PIKO. Drogie (jak na moją studencką kieszeń), ale wzbudziły mój zachwyt. Były oczywiście lokomotywy i najróżniejsze wagony, i wyobraźcie sobie, że był np. wagon Tanich Linii Kolejowych (!) pomalowany zgodnie z ich obecnymi barwami. Po prostu miodzio, sam bym się pobawił gdyby było mnie stać. Oczywiście były też wszelkiego rodzaju akcesoria do budowania makiet, czyli elementy tuneli, wiaduktów itp. -- pozdrawiam Grzegorz Olszewski grzegorz at list pl |