Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dzisiaj post ścisły

Dzisiaj post ścisły

Data: 2010-02-17 00:39:08
Autor: zbig
Dzisiaj post ścisły
On 17 Lut, 09:21, "abc" <a...@wp.pl> wrote:
Przykazanie Kościelne nakazuje w pewne dni zachować post ścisły, w inne zaś
wstrzymać się od potraw mięsnych. Prawo to obowiązuje pod grzechem ciężkim.

W dni ścisłego postu nie tylko nie wolno spożywać pokarmów mięsnych [post
jakościowy], lecz też nie wolno więcej jak raz na dzień najeść się do
sytości, a rano i wieczór nieco się posilić [post ilościowy].

Dni ścisłego postu są następujące:[w te dni obowiązuje post ilościowy i
jakościowy]
ciach
III. Cztery wigilie, to jest:
1. Bożego Narodzenia

Obowiązek postu zniesiono w Kościele katolickim w roku 1983 (Nowy
kodeks prawa kanonicznego), w Polsce episkopat podtrzymywał post
wigilijny specjalnym dokumentem aż do roku 2003 - obecnie post w
Wigilię jest jedynie zalecany. (za wikipedią)

Nie ma więc jak piszesz obowiązku postu w wigilię , tym bardziej nie
ma grzechu ciężkiego, jeśli się go nie zachowa.
Z drugiej strony zastanawia jakim prawem episkopat "podtrzymywał" w
Polsce post do 2003 roku. To w Polsce to był grzech a w innym kraju
już nie? Paranoja.

Data: 2010-02-17 09:58:32
Autor: abc
Dzisiaj post ścisły
Z drugiej strony zastanawia jakim prawem episkopat "podtrzymywał" w
Polsce post do 2003 roku. To w Polsce to był grzech a w innym kraju
już nie? Paranoja.

Przypomniałem katolickie przepisy postne, które są niewątpliwie autentyczne
i są spójne.  Posoborowe majstrowanie przy tych przepisach wprowadza do nich
sprzeczności. Dlatego lepiej jest trzymać się odwiecznych, tradycyjnych
przepisów, których niewątpliwej autentyczności jesteśmy pewni.

Tym bardziej, że posoborowe "znoszenie" niektórych postów nie oznacza
przecież ZAKAZU ich przestrzegania.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-02-17 04:40:19
Autor: zbig
Dzisiaj post ścisły
On 17 Lut, 09:58, "abc" <a...@wp.pl> wrote:


Jak na rycerza Chrystusa , niezły  z ciebie kombinator.

Przypomniałem katolickie przepisy postne, które są niewątpliwie autentyczne
i są spójne.
W swoim wątku nie napisałeś, że przypominasz stare nieobowiązujące
przepisy, tylko napisałeś, że jeżeli ktoś nie pości w Wigilię popełnia
grzech ciężki, wprowadzając czytających w błąd. Dopuściłeś się
manipulacji i kłamstwa

 Posoborowe majstrowanie przy tych przepisach wprowadza do nich
sprzeczności. Dlatego lepiej jest trzymać się odwiecznych, tradycyjnych
przepisów, których niewątpliwej autentyczności jesteśmy pewni.
 Odnosząc sie lekceważąco do ustaleń posoborowych dopuszczasz się
grzechu pychy (nr 1 w kategorii grzechów głównych).

Zaś majstrowanie przy zasadach postu nie jest cechą posoborową, tylko
znacznie starsza. Duchowieństwo wprowadziło, nie bez widoków na własne
korzyści. możliwość różnego rodzaju dyspens

Dlatego lepiej jest trzymać się odwiecznych, tradycyjnych
przepisów, których niewątpliwej autentyczności jesteśmy pewni.

To obecne przepisy są nieautentyczne?
Ja uważam , że należy trzymać się zdrowego rozsądku i nie kombinować
jak koń pod górę
Przykazania kościelne zaś, są  oczywistą manipulacją i nadużyciem
hierarchii kościelnej, w celu zapewnienia sobie profitów. Stwarzają
pole do rozmaitych interpretacji i manipulacji i w żadnym stopniu nie
wynikają z nauki Chrystusa.
Absurdalne jest aby proboszcz czy biskup miał prawo decydowania, jaki
uczynek danego dnia w roku na danym terenie, jest lub nie jest
grzechem.
Albo jakiś uczynek grzechem jest albo nie,

Data: 2010-02-17 14:14:38
Autor: abc
Dzisiaj post ścisły
Przypomniałem katolickie przepisy postne, które są niewątpliwie
autentyczne i są spójne.

W swoim wątku nie napisałeś, że przypominasz stare nieobowiązujące
przepisy

Podałem źródło:
(Na podstawie "Książki Misyjnej oo. Redemptorystów", Kraków 1947)
news:hlg9j5$e6d$1nemesis.news.neostrada.pl

Po pierwsze, nie słyszałem, żeby ktoś ZABRONIŁ przestrzegać tych "starych"
przepisów. Po drugie, coś, co przez wieki było grzechem nie może ni stąd ni
z owąd nagle stać się cnotą.  Dlatego lepiej jest trzymać się "starych
nieobowiązujących przepisów".

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-02-17 07:30:29
Autor: zbig
Dzisiaj post ścisły
On 17 Lut, 14:14, "abc" <a...@wp.pl> wrote:
>> Przypomniałem katolickie przepisy postne, które są niewątpliwie
>> autentyczne i są spójne.
>W swoim wątku nie napisałeś, że przypominasz stare nieobowiązujące
>przepisy

Podałem źródło:
(Na podstawie "Książki Misyjnej oo. Redemptorystów", Kraków 1947)news:hlg9j5$e6d$1nemesis.news.neostrada.pl

Rozstrzygnij to w swoim sumieniu. Podanie źródła nie ma nic do rzeczy,
bo nie napisałeś, że te przepisy już w niektórych przypadkach nie
obowiązują, co uważam za manipulację.


Po pierwsze, nie słyszałem, żeby ktoś ZABRONIŁ przestrzegać tych "starych"
przepisów.

Niczego takiego nie napisałem, więc nie wmawiaj mi dziecka w brzuch.
Nie zabraniam ci stosowania się do starych zasad.


Po drugie, coś, co przez wieki było grzechem nie może ni stąd ni
z owąd nagle stać się cnotą.  Dlatego lepiej jest trzymać się "starych
nieobowiązujących przepisów".

Totalna bzdura. Mimo wszystko w jakiś tam sposób Kościół idzie z
postępem. Przez całe wieki podważanie teorii o układzie geocentrycznym
było grzechem, karanym przez władze kościelne już za życia.
Chyba nie będziesz próbował mi wmówić, że
 jeżeli jestem innego zdania to popełniam grzech.

Data: 2010-02-17 18:46:45
Autor: abc
Dzisiaj post ścisły
Po drugie, coś, co przez wieki było grzechem nie może ni stąd ni
z owąd nagle stać się cnotą. Dlatego lepiej jest trzymać się "starych
nieobowiązujących przepisów".

Totalna bzdura. Mimo wszystko w jakiś tam sposób Kościół idzie z
postępem. Przez całe wieki podważanie teorii o układzie geocentrycznym
było grzechem, karanym przez władze kościelne już za życia.
Chyba nie będziesz próbował mi wmówić, że
jeżeli jestem innego zdania to popełniam grzech.


Kształt Ziemii, czy budowa układu słonecznego nigdy nie były dogmatami
wiary. Kościół zajmował się tymi sprawami, bo to właśnie Kościół uprawiał
naukę, prowadził uniwersytety i szkoły.

Skoro wyniki obserwacji ruchu ciał niebieskich były bliższe obliczeniom
według modelu poganina Ptolomeusza niż według modelu ks. kanonika Kopernika,
to Kościół jako instytucja racjonalna skłaniał się ku temu pierwszemu.

Kościół nigdy nie był przeciwny rozwojowi nauk matematyczno -
przyrodniczych, przecież właśnie sam je  uprawiał. Był natomiast przeciwny
przewrotnemu, niczym nieuzasadnionemu wykorzystywaniu odkryć naukowych do
negowania treści Bożego objawienia, a to właśnie miało miejsce w przypadku
modelu heliocentrycznego.

Kto powtarza oszczerstwa o hamowaniu przez Kościół rozwoju nauk
matematyczno - przyrodniczych, niech sobie porówna poziom rozwoju tych nauk
w krajach chrześcijańskich z poziomem rozwoju tychże nauk w krajach
muzułmańskich i buddyjskich, w państwach Inków i Azteków, u australijskich
Aborygenów, czy też afrykańskich Buszmenów lub Hotentotów.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-02-17 10:18:47
Autor: zbig
Dzisiaj post ścisły
On 17 Lut, 18:46, "abc" <a...@wp.pl> wrote:

Kształt Ziemii, czy budowa układu słonecznego nigdy nie były dogmatami
wiary. Kościół zajmował się tymi sprawami, bo to właśnie Kościół uprawiał
naukę, prowadził uniwersytety i szkoły.

Skoro wyniki obserwacji ruchu ciał niebieskich były bliższe obliczeniom
według modelu poganina Ptolomeusza niż według modelu ks. kanonika Kopernika,
to Kościół jako instytucja racjonalna skłaniał się ku temu pierwszemu.

Kościół nigdy nie był przeciwny rozwojowi nauk matematyczno -
przyrodniczych, przecież właśnie sam je  uprawiał. Był natomiast przeciwny
przewrotnemu, niczym nieuzasadnionemu wykorzystywaniu odkryć naukowych do
negowania treści Bożego objawienia, a to właśnie miało miejsce w przypadku
modelu heliocentrycznego.

Kto powtarza oszczerstwa o hamowaniu przez Kościół rozwoju nauk
matematyczno - przyrodniczych, niech sobie porówna poziom rozwoju tych nauk
w krajach chrześcijańskich z poziomem rozwoju tychże nauk w krajach
muzułmańskich i buddyjskich, w państwach Inków i Azteków, u australijskich
Aborygenów, czy też afrykańskich Buszmenów lub Hotentotów.

Albo rżniesz głupa albo nie zrozumiałeś prostego wywodu. Miał on w
swej treści zadać kłam twojemu twierdzeniu, że jakoby jeśli coś przez
wieki było uznawane  za grzechem, to jest nim nadal. To fałszywe
twierdzenie, oczekiwałem raczej odniesienia się merytorycznego do tej
kwestii a nie przytaczania historii niewątpliwych zasług  Kościoła na
polu nauki. Nie kwestionuję tego. Może więc raczysz wrócić do sedna
sporu a nie zbaczać bez sensu na manowce

Data: 2010-02-17 19:50:14
Autor: abc
Dzisiaj post ścisły
Albo rżniesz głupa albo nie zrozumiałeś prostego wywodu. Miał on w
swej treści zadać kłam twojemu twierdzeniu, że jakoby jeśli coś przez
wieki było uznawane  za grzechem, to jest nim nadal.

Powtarzam. Kształt Ziemii, czy budowa układu słonecznego nigdy nie były
dogmatami wiary. Kościół zajmował się tymi sprawami, bo to właśnie Kościół
uprawiał naukę, prowadził uniwersytety i szkoły.  Skłanianie się ku teorii
geocentrycznej czy heliocentrycznej nie ma nic wspólnego z grzechem czy
cnotą.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-02-17 11:17:57
Autor: zbig
Dzisiaj post ścisły
On 17 Lut, 19:50, "abc" <a...@wp.pl> wrote:
.  Skłanianie się ku teorii
geocentrycznej czy heliocentrycznej nie ma nic wspólnego z grzechem czy
cnotą.
To dlaczego wyrokiem Inkwizycji Galileusz został skazany na przymusowe
odmawianie psalmów POKUTNYCH

Data: 2010-02-17 20:31:27
Autor: abc
Dzisiaj post ścisły
. Skłanianie się ku teorii
geocentrycznej czy heliocentrycznej nie ma nic wspólnego z grzechem czy
cnotą.

To dlaczego wyrokiem Inkwizycji Galileusz został skazany na przymusowe
odmawianie psalmów POKUTNYCH

W 1633 roku Galileusz odezwał się ponownie. Opublikował "Dialog o dwu
najważniejszych układach świata: ptolemeuszowym i kopernikańskim", w którym
pod postacią Simplicio (Nierozgarniętego) sportretował Urbana VIII. Obrażony
papież Urban zaskarżył Galileusza przed Inkwizycją, a ta chętnie dała dowód
na to, że w Kościele nie ma "świętych krów".

Przebieg procesu nie ma znowu nic wspólnego z powszechna opinią na ten
temat. Miał on charakter dysput, w czasie których Galileusz prezentował
swoje stanowisko, a inkwizytorzy punktowali jego błędy. Przypominał on
bardziej współczesną rozprawę doktorską, niż proces sądowy. Sam
zainteresowany przebywał w tym czasie w willi Medyceuszy w Rzymie w
luksusowych warunkach.

Wypunktowany przez kolegów naukowców złożył oświadczenie, w którym przyznał,
ze teoria Kopernika nie ma charakteru obowiązującego, a jest jedynie
hipotezą. Został skazany na areszt domowy i odmawianie kilka razy dziennie
wyznaczonych psalmów. Areszt spędził w posiadłościach swych przyjaciół:
Kosmy Medyceusza, arcybiskupa Sieny, a na końcu we własnej posiadłości.
Psalmy - za zgodą władzy duchownej - w jego imieniu zmawiała jego nieślubna
córka, zakonnica Maria Celesta.

W tym czasie Galileusz kontynuował swoje badania, a nawet publikował.
Zaiste, straszny los go spotkał.

Więcej http://www.kosciol.pl/article.php/2007051209574160


--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-02-17 12:07:03
Autor: zbig
Dzisiaj post ścisły
On 17 Lut, 20:31, "abc" <a...@wp.pl> wrote:

Jaki grzech więc popełnił Galileusz?
I dlaczego ksiązka kopernika trafiła na indeks ksiąg zakazanych, tzn.
nie wolno było jej czytać pod rygorem popełnienia grzechu.

Data: 2010-02-17 21:14:57
Autor: abc
Dzisiaj post ścisły
Tekst na stronie http://www.kosciol.pl/article.php/2007051209574160 powinien cię wyprowadzić z błędu.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-02-17 21:22:04
Autor: abc
Dzisiaj post ścisły
Tekst na stronie http://www.kosciol.pl/article.php/2007051209574160 powinien cię wyprowadzić z błędu.


Znajdziesz tam m.in. taki akapit:

"Teorii kopernikańskiej nie uznano za herezję (w przeciwieństwie do niektórych krajów protestanckich, gdzie dzieło Kopernika spalono). Umieszczenie na indeksie zawierało klauzulę: do czasu naniesienia poprawek, przy czym pod pojęciem poprawki można zarówno rozumieć klauzulę o hipotetyczności rozważań (która przecież w pierwszym wydaniu była), jak i poprawienie wywodu tak, by rzeczywiście dowodził postawionej tezy. Orzeczenie Inkwizycji stwierdzało, że teorii Kopernika nie wolno przedstawiać jako pewnik, ale jedynie jako hipotezę."

Jasne?  Nie chodziło o herezję, nie chodziło o grzech, tylko o niechlujstwo naukowe.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-02-17 18:21:16
Autor: zbig
Dzisiaj post ścisły
On 17 Lut, 21:22, "abc" <a...@wp.pl> wrote:
edstawiać jako pewnik, ale jedynie jako hipotezę."

Jasne?  Nie chodziło o herezję, nie chodziło o grzech, tylko o niechlujstwo
naukowe.
Jasne , ze nie. Pokrętne tłumaczenia propagandowych websajtów
kościelnych nie są dla mnie źródłem rzetelnej informacji. Na stronach
niezależnych można znaleźć informacje ,że teza o geocentryczny
układzie Wszechświata była dogmatem Kościoła.

Data: 2010-02-18 07:35:49
Autor: abc
Dzisiaj post ścisły
Jasne? Nie chodziło o herezję, nie chodziło o grzech, tylko o niechlujstwo
naukowe.

Jasne , ze nie. Pokrętne tłumaczenia propagandowych websajtów
kościelnych nie są dla mnie źródłem rzetelnej informacji. Na stronach
niezależnych można znaleźć informacje ,że teza o geocentryczny
układzie Wszechświata była dogmatem Kościoła.

Nie była.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-02-17 20:08:45
Autor: abc
Dzisiaj post ścisły
Ruchy ciał niebieskich można opisać względem dowolnego punktu odniesienia
(centrum), np. względem Marsa, względem Ziemi, względem Słońca, albo jakiejś
gwiazdy w Galaktyce Andromedy.

W zależności od przyjętego centrum, byłby to model mniej lub bardziej
skomplikowany. Obserwowanie wszechświata z Ziemi jest dla nas naturalne, a z
innych punktów sztuczne. Model heliocentryczny jest modelem mniej
skomplikowanym niż model geocentryczny, który stosuje epicykle i deferenty,
ekscentryki i ekwanty.

Modele heliocentryczne Arystarcha i Kopernika były prostsze niż model
Ptolomeusza, ale błędnie zakładały orbity kołowe przez co odbiegały od
rzeczywistości jeszcze bardziej teoria ptolomejska. Dlatego przez długi czas
posługiwano się wyłącznie modelem geocentrycznym.

Skoro wyniki obserwacji ruchu ciał niebieskich były bliższe obliczeniom
według modelu poganina Ptolomeusza niż według modelu ks. kanonika Kopernika,
to Kościół jako instytucja racjonalna skłaniał się ku temu pierwszemu.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-02-17 18:51:24
Autor: Grzegorz Z.
Dzisiaj post ścisły
Dnia Wed, 17 Feb 2010 18:46:45 +0100, abc napisał(a):

Po drugie, coś, co przez wieki było grzechem nie może ni stąd ni
z owąd nagle stać się cnotą. Dlatego lepiej jest trzymać się "starych
nieobowiązujących przepisów".

Totalna bzdura. Mimo wszystko w jakiś tam sposób Kościół idzie z
postępem. Przez całe wieki podważanie teorii o układzie geocentrycznym
było grzechem, karanym przez władze kościelne już za życia.
Chyba nie będziesz próbował mi wmówić, że
jeżeli jestem innego zdania to popełniam grzech.


Kształt Ziemii, czy budowa układu słonecznego nigdy nie były dogmatami
wiary.

W Biblii masz napisane że Ziemia jest płaska i że na jej środku wyrosło
drzewo. Księga Daniela. Czy Biblia nie jest czasem podstawą waszej wiary?


--
"Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe
szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

Data: 2010-02-17 16:53:06
Autor: Grzegorz Z.
Dzisiaj post ścisły
Dnia Wed, 17 Feb 2010 14:14:38 +0100, abc napisał(a):

Przypomniałem katolickie przepisy postne, które są niewątpliwie
autentyczne i są spójne.

W swoim wątku nie napisałeś, że przypominasz stare nieobowiązujące
przepisy

Podałem źródło:
(Na podstawie "Książki Misyjnej oo. Redemptorystów", Kraków 1947)
news:hlg9j5$e6d$1nemesis.news.neostrada.pl

Po pierwsze, nie słyszałem, żeby ktoś ZABRONIŁ przestrzegać tych "starych"
przepisów.

A kto cię upoważnił do twierdzenia że zniesione posty nadal obowiązują?

Po Soborze Watykańskim II kościół podał wiernym inną listę postów których
muszą przestrzegać i ta lista różni się nieco od poprzedniej.

--
"Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe
szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

Data: 2010-02-17 16:12:41
Autor: cyc
Dzisiaj post ścisły

Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:9671e6b1-1300-4efb-



To obecne przepisy są nieautentyczne?


Zartujesz chyba !!.
Dzisiejsze autentyczne ?
Nie czujesz idacy od nich swad siarki i piolunu ? .
To czarcie przepisy przeciez !. No i zaden swiety ich nie namascil !.
Ja tam wole przez te 40 dni nic nie jesc i nie pic !.......tak na wszelki wypadek aby sie przez przypadek jakiegos czarciego szaleju nie najesc !.


cyc

Data: 2010-02-17 10:18:32
Autor: Grzegorz Z.
Przypomniałem katolickie przepisy postne, które są niewątpliwie autentyczne
i są spójne.

Przypomniałeś dawne, nieobowiązujące już katolików przepisy. Teraz
katolików obowiązują już inne posty i inne przepisy.


--
"Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe
szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

Data: 2010-02-17 11:36:56
Autor: =heÂŽsk=
"Dzwony, dzwonia i dzwonia, glos ich niesie, daleko..."
On Wed, 17 Feb 2010 10:18:32 +0100, "Grzegorz Z."
<blogfiles@gazeta.pl> wrote:


Przypomniałeś dawne, nieobowiązujące już katolików przepisy.

 a ty cos taki biegly w tych przepisach ?  ministrantem byles razem z oleksym ?

Teraz katolików obowiązują już inne posty i inne przepisy.

 te wymyslone przez komuchow takich jak ty ? ;o)))


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Data: 2010-02-17 15:28:24
Autor: Grzegorz Z.
Dnia Wed, 17 Feb 2010 11:36:56 +0100, =he®sk= napisał(a):

Teraz katolików obowiązują już inne posty i inne przepisy.

 te wymyslone przez komuchow takich jak ty ? ;o)))

Nie herskuś, wymyślone przez papieża i kardynałów podczas Soboru
Watykańskiego II

--
"Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe
szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanĂłw"

Data: 2010-02-17 15:34:45
Autor: -heÂŽsk-
On Wed, 17 Feb 2010 15:28:24 +0100, "Grzegorz Z."
<blogfiles@gazeta.pl> wrote:

>  te wymyslone przez komuchow takich jak ty ? ;o)))
Nie herskuś,

 jestes pewny grzesiusikusik ?

wymyślone przez papieża i kardynałów podczas Soboru
Watykańskiego II

 skad wiesz? byles tam z magnetofonem ?


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Data: 2010-02-17 15:53:05
Autor: Grzegorz Z.
Dnia Wed, 17 Feb 2010 15:34:45 +0100, -he®sk- napisał(a):

On Wed, 17 Feb 2010 15:28:24 +0100, "Grzegorz Z."
<blogfiles@gazeta.pl> wrote:

 te wymyslone przez komuchow takich jak ty ? ;o)))
Nie herskuś,

 jestes pewny grzesiusikusik ?

Nie pewny tylko pewien.


--
"Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe
szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanĂłw"

Data: 2010-02-18 12:00:01
Autor: -heÂŽsk-
pewny, ze pewien ;o)
On Wed, 17 Feb 2010 15:53:05 +0100, "Grzegorz Z."
<blogfiles@gazeta.pl> wrote:

Dnia Wed, 17 Feb 2010 15:34:45 +0100, -he®sk- napisał(a):

> On Wed, 17 Feb 2010 15:28:24 +0100, "Grzegorz Z."
> <blogfiles@gazeta.pl> wrote:
> >>>  te wymyslone przez komuchow takich jak ty ? ;o)))
>> Nie herskuś, > >  jestes pewny grzesiusikusik ?

Nie pewny tylko pewien.

 wiec jestes pewnien grzesiusikusik ?


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan drĂłg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Dzisiaj post ścisły

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona