Data: 2013-04-04 14:01:25 | |
Autor: mz | |
Dziura w drodze | |
Witam
Wpadłem w dziurę w drodze. Opon a na śmieci. Wezwana pomoc drogowa i policja. Przyjeżdża pomoc drogowa i przedstawiciel zarządcy drogi aby zrobić dokumentację ze zdarzenia. Dostaje pismo od ubezpieczyciela, że oddadzą mi tylko za jedną oponę i to nawet nie całą ;). Mogę dostać fakturę od pomocy drogowej, wiec myślę, że ubezpieczyciel doliczy ten koszt. Czy jest szansa na odzyskanie pieniędzy za drugą oponę ? Przecież zgodnie z przepisami prawa muszę mieć na tej samej osi opony o tym samym bieżniku. Nie moja to wina, że zmieniam jedną oponę. Gdyby nie dziura mógłbym ja jeszcze użytkować. |
|
Data: 2013-04-04 07:18:41 | |
Autor: witek | |
Dziura w drodze | |
mz wrote:
Witam pozostaje ci wziac do daja i isc do sądu. |
|
Data: 2013-04-04 13:58:18 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail witek7205@gazeta.pl.invalid napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Myślę, ze mz własnie pytał o swoje szanse w sądzie.Wpadłem w dziurę w drodze. Opon a na śmieci. Wezwana pomoc drogowa i IMO roszczenie wydaje się zasadne. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "TPSA - to ludzka rzecz okradać" |
|
Data: 2013-04-04 15:05:57 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 04.04.2013 14:01, mz pisze:
Mogę dostać fakturę od pomocy drogowej, wiec myślę, że ubezpieczyciel Niby dlaczego, skoro zniszczona tylko jedna? zgodnie z przepisami prawa muszę mieć na tej samej osi opony o tym samym Mhm. Czyli normalnie jak jeździsz, to masz DWA koła zapasowe? ;-> Kupujesz taką samą oponę i ją zakładasz. Ma być taka sama konstrukcja na jednej osi. A nie identyczne zużycie -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-04 11:33:15 | |
Autor: witek | |
Dziura w drodze | |
Andrzej Lawa wrote:
Nie, zniszczone są dwie bo były parą. Tylko wiocha jeżdzi na jednej starej i jednej nowej oponie na jednej osi. |
|
Data: 2013-04-04 19:29:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 04.04.2013 18:33, witek pisze:
Andrzej Lawa wrote: Tylko debil jeździ na oponach tak zjechanych, że założenie jednej fabrycznie nowej powoduje wyczuwalny dryf. |
|
Data: 2013-04-04 14:26:26 | |
Autor: witek | |
Dziura w drodze | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 04.04.2013 18:33, witek pisze: nie musi być zjechana żeby było czuć różnicę w jeździe. Szczególnie w samochodach lepszej klasy. Ja mam zalecaną zmianę wszystkich czterech opon jednocześnie i do tego wymaganą rotacje kół co 3 miesiace. Jak się jeździ starym złomem to faktycznie nie czuc różnicy. |
|
Data: 2013-04-04 21:56:55 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 04.04.2013 21:26, witek pisze:
nie musi być zjechana żeby było czuć różnicę w jeździe. ROTFL Czyli jeździsz po idealnie równych drogach publicznych na krawędzi możliwości technicznych swojego superbolidu? No zdradź czym jeździsz - Bugatti Veyron? ;-> |
|
Data: 2013-04-04 15:11:45 | |
Autor: witek | |
Dziura w drodze | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 04.04.2013 21:26, witek pisze:Bo? Większość producentów czy to samochodów czy opon zaleca rotację kół. Co niektórzy natomiast oferują usługę w standardzie. Przesiądź się na lepszej klasy samochody to zrozumiesz co to znaczy dbanie o klienta. Czyli jeździsz po idealnie równych drogach publicznych na krawędzi Nie. Jeżdzę normalnie po w miarę równych drogach. To jest samochód dla snobów i szpanerów dorobkiewiczów co w inny sposób nie potrafią się dowartościować. Wolę bardziej klasyczne samochody ale oferujące dosyć dobry standard. |
|
Data: 2013-04-04 22:52:42 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 04.04.2013 22:11, witek pisze:
ROTFLBo? No, i pompowanie kół azotem ;-> Przesiądź się na lepszej klasy samochody to zrozumiesz co to znaczy Patrz wyżej. A'propos patrzenia - co ja się napatrzyłem na tych wszystkich "kierofców" w "samochodach lepszej klasy" w tę zimowiosnę... Jeżdżą po 20km/h a i tak jak zaczynają hamować to im ten samochód lata na gołoledzi na wszystkie strony. ABSy, ASRy, komputery, nawigacje, magiczne opony pompowane azotem i przekładane dookoła, a jakoś i tak jeżdżą jak dupy. Czyli jeździsz po idealnie równych drogach publicznych na krawędzi To różnica jest psychologiczna. Przy prawidłowo ustawionej geometrii przy limicie kilometrów i lat, który wcześniej wspomniałem, nie ma to znaczenia jeśli nie jeździsz jak idiota zawsze na krawędzi przyczepności. No zdradź czym jeździsz - Bugatti Veyron? ;->To jest samochód dla snobów i szpanerów dorobkiewiczów co w inny sposób Dla mnie to techniczny gadżet - i w sumie dla producenta też to jest gadżet... taki eksperyment co by tu można ciekawego wyprodukować ;) Wolę bardziej klasyczne samochody ale oferujące dosyć dobry standard. A konkretnie? Czym jeździsz, z jakimi prędkościami, ile tysięcy kilometrów w te trzy miesiące przejeżdżasz i jak konkretnie odczuwasz pozytywną różnicę po szamańskiej wędrówce kół? |
|
Data: 2013-04-05 11:26:12 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail alawa.news@lechistan.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Nic mi nie mów...Przesiądź się na lepszej klasy samochody to zrozumiesz co to znaczy Pojechałem w góry. Parkowanie przy pensjonacie lekko pod górkę. Ja swoim długowiecznym popychadłem bez problemu podjezdzałem. Ale jak widziałem, co robiły samochody z tymi systemami wszystkimi. Masakra. Koła się slizgaja, chłopaki twierdza, ze cos tam sie blokuje i dupa - przynajmniej dwóch nie podjechało. Aha - moje wymyslne opony to nowe debice *caloroczne* :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Czas to pieniądz, pieniądz to kobiety, kobiety to strata czasu" |
|
Data: 2013-04-05 13:51:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 05.04.2013 13:26, Budzik pisze:
Aha - moje wymyslne opony to nowe debice *caloroczne* :) No i właśnie o to pewnie chodzi - nowe opony. Żadne rytuały z tasowaniem opon nie pomogą, jak ktoś jeździ po 100 tysięcy km i po 7 lat na jednym komplecie. Ja miałem w tym roku problem dopiero, jak wjechałem w taki śnieg, że przód zawisł mi na misce olejowej ;) No, i może jeszcze umiejętności. I konstrukcja samochodu - modne SUVy do terenu trudniejszego niż asfalt słabo się nadają... -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-05 13:58:04 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Ale oni mieli zapewne tez jakies przyzwoite no i przede wszystkim zimówki.Aha - moje wymyslne opony to nowe debice *caloroczne* :) Więc na sniegu powinni wygrywać a przynajmniej podjeżdzac. Umiejetnosci - zeby podjechac 3 metry pod górkę? Twierdzi, że to ewidetnie systemy wariują. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome |
|
Data: 2013-04-05 17:38:12 | |
Autor: qwerty | |
Dziura w drodze | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:05042013.12C0AF12@budzik61.poznan.pl...
Ale oni mieli zapewne tez jakies przyzwoite no i przede wszystkim zimówki. No popatrz - a dzisiaj miałem problem z ruszeniem pod górkę na śliskiej nawierzchni - nawet jak szedłem po tej drodze to mało orła nie wywinąłem. Wjechałem dopiero pędem. |
|
Data: 2013-04-05 17:58:14 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail qwerty01@poczta.fm napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Ale mówisz to a propos czego? Ze trzeba mieć umiejętności?Ale oni mieli zapewne tez jakies przyzwoite no i przede wszystkim -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Wolność to tylko jeszcze jedno słowo dla tych, którzy nie mają już nic do stracenia. " Janis Joplin |
|
Data: 2013-04-05 20:12:07 | |
Autor: qwerty | |
Dziura w drodze | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:05042013.0E83B84A@budzik61.poznan.pl...
Ale mówisz to a propos czego? Na lodzie umiejętności nic nie dadzą... Nie mam żadnego nowego samochodu z nowoczesną elektroniką - Astra '94 1,7D. |
|
Data: 2013-04-05 19:58:06 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail qwerty01@poczta.fm napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
No to własnie o tym pisałem.Ale mówisz to a propos czego? Cytuje: "Umiejetnosci - zeby podjechac 3 metry pod górkę?" -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym jest mniemanie, że się nie ma go wcale." Nikos Kazantzakis |
|
Data: 2013-04-06 07:59:30 | |
Autor: qwerty | |
Dziura w drodze | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:05042013.111357A6@budzik61.poznan.pl...
No to własnie o tym pisałem. A jakie to specjalne umiejętności? Nie dodawałem gazu (tylko puściłem sprzęgło) i próbowałem także ruszyć na drugim biegu (koła ustawione prosto itp.). Tydzień temu wracając z pracy wypadłem z ronda mając <30 km/h - tak było ślisko. |
|
Data: 2013-04-06 08:58:01 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail qwerty01@poczta.fm napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
To jeszcze dodajmy, że jak wjedzie sie w snieg to trzeba mieć hiper umiejętnośc rozbujania samochodu :)No to własnie o tym pisałem. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym jest mniemanie, że się nie ma go wcale." Nikos Kazantzakis |
|
Data: 2013-04-06 11:05:17 | |
Autor: qwerty | |
Dziura w drodze | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:06042013.4919743B@budzik61.poznan.pl...
To jeszcze dodajmy, że jak wjedzie sie w snieg to trzeba mieć hiper Raz się zakopałem pod pracą (nie dało się wyjechać z parkingu). 1 bieg i sam wypychałem (nikogo nie było w pobliżu). |
|
Data: 2013-04-06 18:58:07 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail qwerty01@poczta.fm napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Gratulacje? ;-)To jeszcze dodajmy, że jak wjedzie sie w snieg to trzeba mieć hiper -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nic na to nie można poradzić. To byłby dobry tytuł do historii mojego życia." Irwin Shaw |
|
Data: 2013-04-07 07:26:04 | |
Autor: qwerty | |
Dziura w drodze | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:06042013.6BBFB2C9@budzik61.poznan.pl...
Gratulacje? ;-) Niby za co? Trzeba być zaradnym. |
|
Data: 2013-04-07 14:57:59 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail qwerty01@poczta.fm napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Pochwaliłeś się, to gratuluję że ci się udało.Gratulacje? ;-) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował." Mark Twain |
|
Data: 2013-04-04 15:16:22 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Dziura w drodze | |
W dniu 04.04.2013 15:05, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 04.04.2013 14:01, mz pisze: Miszczu, ale koło zapasowe (niektórzy go nawet nie mają) służy do chwilowego, wolnego i krótkiego dojazdu do najbliższego wulkanizatora. Kupujesz taką samą oponę i ją zakładasz. Ma być taka sama konstrukcja na I jak jedna jest nówka, a druga już jeżdżona to se wpadnie w poślizg i się zabije przykładowo. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-04 15:21:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 04.04.2013 15:16, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Mhm. Czyli normalnie jak jeździsz, to masz DWA koła zapasowe? ;-> Mylisz koło zapasowe z kołem dojazdowym. Kupujesz taką samą oponę i ją zakładasz. Ma być taka sama konstrukcja na Tylko jeśli jesteś niekompetentnym idiotą i jeździłeś na oponach, które i tak były już do pilnej wymiany. W przeciwnym przypadku nie da się wpaść w poślizg z winy opon... przynajmniej nie bardziej jakbyś wymienił wszystkie na nowe. Swoją drogą jeśli już poruszam temat twojej niekompetencji - zdaje się dałeś mi plonka... Coś nie działa? ;-> -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-04 16:03:43 | |
Autor: Helenka | |
Dziura w drodze | |
Tylko jeśli jesteś niekompetentnym idiotą i jeździłeś na oponach, które i tak były już do pilnej wymiany. W przeciwnym przypadku nie da się wpaść w poślizg z winy opon... przynajmniej nie bardziej jakbyś wymienił wszystkie na nowe. Andrzejku, napisze ci to bardzo kulturalnie: jak sie na czyms nie znasz, to nie zabieraj glosu. Prawda jest, ze w przypadku kiedy opony maja przejechane np. 40.000 km to nalezy wymieniac je parami - wymiana jednej spowoduje znaczne pogorszenie warunkow jazdy. W moim przypadku wymiana jednej opony przy 40.000km spowodowala sciagania aute na jedna strone. Nie chcialem posluchac dobrej rady, zeby wymienic obydwie (przod; wiadomo: wieksze koszty + mysl ze oponiarz chce mnie naciagnac) - ale w momencie pogorszenia sie warunkow jazdy podzwonilem po wulkanizatorach i opinia kazdego byla taka, ze przy znacznym zuzyciu bieznika opony nalezy wymieniac parami. Dodam, ze pierwszy komplet/oryginalnie zalozony wytrzymal mi 90.000km. Widze Andrzejku ze wiesz, iz w jakims kosciolku bija dzwonki ale nie wiesz dokladnie w ktorym - wiec badz tak dobry i nie wpieprzaj sie miedzy wutke a zakonske... |
|
Data: 2013-04-04 16:17:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 04.04.2013 16:03, Helenka pisze:
Andrzejku, napisze ci to bardzo kulturalnie: jak sie na czyms nie znasz, to Helenko, zamknij pysio póki nie nauczysz się poprawnie cytować i kodować. To po pierwsze. Po drugie jeśli po założeniu nowej gumy zaczęło cię ciągnąć w bok, to znaczy że masz coś spieprzone, w szczególności stara guma zapewne już nawet do dupy ci się nie nada. Po trzecie to, że opony "wytrzymały" 90kkm i dopiero wtedy się rozpadły nie oznacza, że do tego momentu miały właściwe, bezpieczne parametry. Przy w miarę delikatnej eksploatacji połowa tej wielkości lub 4 lata (zależy co przyjdzie wcześniej) to rozsądny limit. Ty po prostu jeździłaś na starych, wyświechtanych gumach... a potem zdziwienie, że wpadka. [ciach] Widze Andrzejku ze wiesz, iz w jakims kosciolku bija dzwonki ale nie wiesz Zakońske... Czyżbyś była pracownikiem jednej z tych masarni, co wołowinę fałszowała końską padliną? ;-> -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-04 15:58:19 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Widze Andrzejku ze wiesz, iz w jakims kosciolku bija dzwonki ale nie To chyba był cleowy błąd dla dodatkowego podkreślenia *wpieprzania się*. bo nie wierzę, że ktoś może takie nomen omen *końskie byki* walić ;-) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Windows 95 - 32bit extensions and a graphical shell for a 16bit patch to an 8bit operating system originally coded for a 4bit microprocessor, written by a 2bit company, that can't stand 1bit of competition. |
|
Data: 2013-04-04 19:25:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 04.04.2013 17:58, Budzik pisze:
To chyba był cleowy błąd dla dodatkowego podkreślenia *wpieprzania się*. Dlaczego nie? Na pierwszy rzut oka jakiś klon animki albo stokrotki... |
|
Data: 2013-04-04 20:58:19 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail alawa.news@lechistan.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Ironi nie wyczuł?To chyba był cleowy błąd dla dodatkowego podkreślenia *wpieprzania się*. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Wiarą można manipulować. Tylko wiedza jest niebezpieczna." Frank Herbert |
|
Data: 2013-04-04 16:57:34 | |
Autor: Helenka | |
Dziura w drodze | |
Przy w miarę delikatnej eksploatacji połowa tej wielkości lub 4 lata (zależy co przyjdzie wcześniej) to rozsądny limit. Ty po prostu jeździłaś na starych, wyświechtanych gumach... a potem zdziwienie, że wpadka. Andrzejku drogi; na codzien poruszam sie Skoda Superb rocznik 2011. Po 90.000km na wymiane nie kupilam oponek za 200-300zl/szt tylko po 1500zl/szt majac na uwadze ze bdb opony to podstawa. Oczywiscie po odebraniu auta z salonu tez zmienilam opony na wysoki model. Pierwsze opony musialam wymienic tylko dlatego ze jakas pizda mi je po prostu poprzecinala, tak dobrze - ze brak bylo mozliwosci naprawy - szmacisko wiedzialo co robi. Oczywiscie, auto jest w perfekcyjnym stanie technicznym; serwisuje w ASO + niezalezny warsztat w ktorym pracuje zaprzyjazniony mechanik - byly serwisant ktory pracowal w salonie. Poza tym, przed uszkodzeniem opony auto prowadzilo sie prosto, swietnie trzymalo sie drogi - po uszkodzeniu i wymianie opony - sciaganie na bok; wymiana drugiej opony - auto znow sie prosto prowadzi. |
|
Data: 2013-04-04 19:34:00 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 04.04.2013 16:57, Helenka pisze:
Andrzejku drogi; na codzien poruszam sie Skoda Superb rocznik 2011. Po No i? 90.000km na wymiane nie kupilam oponek za 200-300zl/szt tylko po 1500zl/szt Możesz wydać nawet milion - starzenia oraz zużycia nie powstrzymasz. [ciach] Poza tym, przed uszkodzeniem opony auto prowadzilo sie prosto, swietnie Jeśli uszkodzenie było wynikiem wpadnięcia w dziurę, to nie przyszło ci do głowy, że nie tylko opona mogła wymagać "regulacji"? |
|
Data: 2013-04-04 17:51:19 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dziura w drodze | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:kjk21g$gt4$1node2.news.atman.pl...
W dniu 04.04.2013 16:03, Helenka pisze: Opona w wyniku zużycia sie zmniejsza swoją śrenicę. O ile na osi nienapędzanej ma to załóżmy mniejsze znaczenie - o ile samochód nie jest wyposażony w kontrolę trakcji, o tyle na napędzanej załozenie jednej opony zamiast dwóch spowoduje, że przez cały czas będzie pracował mechanizm różnicowy. Pytanie o ile. By to policzyć muszę Cie wtajemniczyć w termin tzw. średnicy dynamicznej. To taki wirtualny wymiar uywzględniający w oponie jej ugięcie i rozmiar podczas normalnej eksploatacji. Teoria mówi, że promień dynamiczny wynosi 0,97 wysokości opony oraz promienia obręczy. Przykładowo dla opony 16" 195 x 65 ten promień dynamiczny będzie wynosił zatem: 0,97*(16*25,4/2 + 195 * 0,65) = 0,97*(203,2+126,75) = 320 mm Czyli nowa opona będzie miała obwód Obw=2*pi*r = 2011 mm, czyli nieco ponad dwa metry. Opona, której bieżnik zużył się o 2 mm bedzie miała obwód: 1998 mm. Niby zaledwie 13 mm mniej. No ale daje to jeden dodatkowy obrót koła na każde 154 obroty, czyli przejechane 300 metrów! Kontrola trakcji będzie to postrzegać jako poślizg tego większego. ABS też. Mechanizm różnicowy będzie cały czas pracował nadrabiajac jeden obrót na 300 metrów. Reasumując w tym zakresie niestety sie z Tobą nie zgodzę. Co do reszty, to pewnie sporo racji masz. Jeśli gość koniecznie chce mieć jednakowe, to zamiast jednej nowej spokojnie kupi dwie podobne do siebie używki o zużyciu zbliżonym do tej rozwalonej, jeśli zużycie opony było na tytle duże, że ma to znaczenie. W ogóle, to jestem zwolennikiem wymieniania nie para mi opon, a po prostu wszystkich czterech w samochodzie, ale to już zupełnie inna sprawa. |
|
Data: 2013-04-04 20:35:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 04.04.2013 17:51, Robert Tomasik pisze:
wyposażony w kontrolę trakcji, o tyle na napędzanej załozenie jednej Mechanizm różnicowy i tak pracuje cały czas. Nie wierzę, że jedziesz cały czas idealnie prosto bez najmniejszego ruchu kierownicą. By to policzyć muszę Cie wtajemniczyć w termin tzw. średnicy Jeszcze raz napiszesz coś takiego, to ja zacznę cię przy każdej okazji złośliwie wtajemniczać w straszne skomplikowane zawiłości polskiej ortografii, OK? I nie piszę o powyższej literówce. ugięcie i rozmiar podczas normalnej eksploatacji. Teoria mówi, że Wow, no proszę, jaka straszna tajemnica - opona się ugina pod obciążeniem. Dawno się o tym dowiedziałeś? Przykładowo dla opony 16" 195 x 65 ten promień dynamiczny będzie wynosił Mhm. Nawet zakładając że wzór na obwód koła nadal działa dostatecznie dobrze - zauważ, że dzięki ugięciu, które obejmuje także sam bieżnik, koło przestaje być koliste - daje to różnicę dwóch metrów pomiędzy kołami na każde 300 metrów. Policzysz promień skrętu, jaki to daje? [ciach] Kontrola trakcji będzie to postrzegać jako poślizg tego większego. ABS Wg mnie przeszacowałeś różnicę w "skutecznym" obwodzie (bieżnik też się ugina - mniej zużyty bardziej), przeceniasz tę niewielką różnicę na tor jazdy (już umiarkowany boczny wiatr bardziej z kursu zbije) i zapomniałeś o jeszcze jednym drobiazgu... (patrz niżej) Reasumując w tym zakresie niestety sie z Tobą nie zgodzę. ....tylko po co tak kombinować, jak bieżnik można po prostu sobie zeszlifować i tak wyrównać, jeśli koniecznie chcesz ;) wymieniania nie para mi opon, a po prostu wszystkich czterech w Jeśli różnica w wysokości bieżnika powoduje wyczuwalne różnice, to znak że pozostałe stare opony też są już do wymiany. |
|
Data: 2013-04-04 21:44:21 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dziura w drodze | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> napisał w wiadomości news:kjkh55$th$1node2.news.atman.pl...
W dniu 04.04.2013 17:51, Robert Tomasik pisze: Pewnie, że tak, ale tu masz tak, jakbyś czały czas po łuku jeździł, a nie po prostej.
Pewnie ze ćwierć wieku temu, albo lepiej - ale wóczas miał to być mój zawód, a dopuszczam, że osoby nie zajmujące się tym profesjonalnie mogą nie wiedzieć.
No właśnie dlatego liczy sie promień dynamiczny, a nie liczy tego normalnie zwymiarów geometrycznych.
Zależy od rozstawu kół.
No właśnie po to był ten tajemniczy "promień / średnica dynamieczne". To nie jest zaden realnie mierzalny wymiar. Można go ewentualnie doświadczalnie wyznaczyć. No i zakłądając, ze ten mniej zużyty by się mniej uginał, to różnica by przecież wyszła jeszcze większa.
Jaki sens miałoby szlifowanie bieżnika i czy znasz jakiś praktyczny sposób relizacji takiego zabiegu? No przecież o tym właśnie napisałem. |
|
Data: 2013-04-04 21:55:21 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 04.04.2013 21:44, Robert Tomasik pisze:
Mechanizm różnicowy i tak pracuje cały czas. Nie wierzę, że jedziesz Ale dość dużym. [ciach] Wow, no proszę, jaka straszna tajemnica - opona się ugina pod Wiesz, mam takie coś co się "oczy" nazywa i widzę, że obciążona opona się ugina. [ciach] Policzysz promień skrętu, jaki to daje? A ile ma przeciętny samochód, hmm? Może ta Skoda Superb? [ciach] No właśnie po to był ten tajemniczy "promień / średnica dynamieczne". To Twierdzę, że się będzie bardziej uginał - jest więcej do ugięcia, a dodatkowo stara guma się robi twardsza. [ciach] ...tylko po co tak kombinować, jak bieżnik można po prostu sobie Jak koniecznie chcesz mieć taką samą średnicę jak inne rzekomo zupełnie sprawne i nadające się do dalszej eksploatacji przez 50 tysięcy kilometrów opony ;) sposób relizacji takiego zabiegu? Pożyczyć komuś, kto się bawi w palenie gumy ;) |
|
Data: 2013-04-04 22:29:19 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dziura w drodze | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> napisał w wiadomości news:kjklr9$5m8$1node2.news.atman.pl...
W dniu 04.04.2013 21:44, Robert Tomasik pisze: Oczywiście. Tu o statystykę chodzi bardziej. Łożyskowanie mechanizmu różnicowego po prostu liczy się statystycznie na ilość obrotów. Przy od razu, ale szybciej. eksploatacji róznych opon na jednej osi po prostu sie szybciej rozleci. Nie
Ale działają podczas jzdy siły odśrodkowe choćby. Nie ejst to proste. Pomiar promienia dynmicznego to niezłą laborka na studiach.
Załóżmy 2 metry. No to różnica obwodów wyszła akurat 2 metry na 300 metrach, to promień bedzie musiał mieć około 300 metrów. Dla rozstawu 1,6 m będzie to około 240 metrów.
Ale prawdę mówiąc osoba, która zainicjowała tę gałąź nigdzie nie pisała o zamiarze jeżdżenia na tych zużytych oponach przez kolejne 50 tyś. km. Załóżmy, że facet chciał jeszcze 5.000 przejechać. To dla mało jeżżącego może być kilka miesięcy jazdy. Musiałby wydatkować na nowe gumy pieniadze dopiero za kilka miesięcy a niedopatrzenie administratordrogi spowodowało, że musi już dziś. No jego pretensje nie są zupełnie pozbawione podstaw. I to takiemu, co robi to na jednym kole :-) |
|
Data: 2013-04-04 16:31:19 | |
Autor: witek | |
Dziura w drodze | |
Robert Tomasik wrote:
Pożyczyć komuś, kto się bawi w palenie gumy ;)I to takiemu, co robi to na jednym kole :-) dokręć do jakiegoś motoru. |
|
Data: 2013-04-05 07:02:07 | |
Autor: qwerty | |
Dziura w drodze | |
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:515de384$0$1250$65785112@news.neostrada.pl...
Ale prawdę mówiąc osoba, która zainicjowała tę gałąź nigdzie nie pisała o zamiarze jeżdżenia na tych zużytych oponach przez kolejne 50 tyś. km. Załóżmy, że facet chciał jeszcze 5.000 przejechać. To dla mało jeżżącego może być kilka miesięcy jazdy. Musiałby wydatkować na nowe gumy pieniadze dopiero za kilka miesięcy a niedopatrzenie administratordrogi spowodowało, że musi już dziś. No jego pretensje nie są zupełnie pozbawione podstaw. Nie jestem pewien, ale chyba samochód z różnym zużyciem bieżnika nie przejdzie przeglądu. |
|
Data: 2013-04-05 09:02:24 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 05.04.2013 07:02, qwerty pisze:
Nie jestem pewien, ale chyba samochód z różnym zużyciem bieżnika nie Wiesz, mi nie chciał podbić bo "fotel skrzypiał" ;) (no, między innymi, ale to był jeden z zarzutów) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-05 09:01:18 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 04.04.2013 22:29, Robert Tomasik pisze:
Ale prawdę mówiąc osoba, która zainicjowała tę gałąź nigdzie nie pisała To był akurat postulat "Helenki". może być kilka miesięcy jazdy. Musiałby wydatkować na nowe gumy Nawet jakby uznać Twoją argumentację, to na pewno nie byłaby to pełna cena za nową oponę, ale najwyżej coś w rodzaju odsetek za wcześniej wydane pieniądze. Ile by to wyszło, 5 złotych? ;) I to takiemu, co robi to na jednym kole :-) Czasem tylko jedno strzeli, więc dać mu na chwilę żeby wyrównał ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-05 11:26:13 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
może być kilka miesięcy jazdy. Musiałby wydatkować na nowe gumy czyli jak ci rozwala samochod i musisz kupic nowy to nie oczekujesz kasy na auto tylko odsetek od tego, ze nowe auto musiałes kupic powiedzmy 5 lat wcześniej? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Chyba mam zdolności prekognicyjne - wczoraj rano, wyjmując resztki mizernej pensji z bankomatu, powiedziałem do siebie: "Chyba się urżnę". No i proszę! |
|
Data: 2013-04-05 13:36:52 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 05.04.2013 13:26, Budzik pisze:
czyli jak ci rozwala samochod i musisz kupic nowy to nie oczekujesz kasy na Samochód nie jest materiałem eksploatacyjnym i zasadniczo to może i 100 lat jeździć, jeśli się o niego odpowiednio zadba. A odsetki za nowy, solidny samochód za 100 lat... no proszę uprzejmie ;-> -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-05 13:58:03 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
100 lat? Może jakiś promil promila promila...czyli jak ci rozwala samochod i musisz kupic nowy to nie oczekujesz -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania" H. Jackson Brown, Jr. |
|
Data: 2013-04-05 16:00:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 05.04.2013 15:58, Budzik pisze:
A odsetki za nowy, solidny samochód za 100 lat... no proszę uprzejmie100 lat? Może jakiś promil promila promila... Mógłby każdy - to tylko kwestia kosztów inwestowanych w konserwację. Które w sumie nie byłby większe niż raty za nowy pojazd - więc zasadniczo w grę wchodzi moda i zamykanie dostępu do części zamiennych przez producenta, który chce sprzedać wreszcie nowy samochód ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-05 17:58:13 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Tak, Andrzeju, oczywiście...A odsetki za nowy, solidny samochód za 100 lat... no proszę uprzejmie100 lat? Może jakiś promil promila promila... Kwestia kosztów jest tutaj pomijalna. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach" |
|
Data: 2013-04-05 20:46:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 05.04.2013 19:58, Budzik pisze:
Tak, Andrzeju, oczywiście... Zakładając, że części są dostępne lub łatwe do zastąpienia/dorobienia koszt może być niższy niż zakup nowego. |
|
Data: 2013-04-05 19:58:05 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail alawa.news@lechistan.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
W nieskonczonośc? W 80 roku użytkowania?Tak, Andrzeju, oczywiście... Brniesz... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Bądź odważny. A jeżeli nie jesteś, udawaj, ze jesteś. Nikt nie zauważy różnicy." H. Jackson Brown, Jr. |
|
Data: 2013-04-05 22:12:54 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 05.04.2013 21:58, Budzik pisze:
Zakładając, że części są dostępne lub łatwe do zastąpienia/dorobieniaW nieskonczonośc? W 80 roku użytkowania? Ależ skąd. Zgodzę się, że każdy ze współczesnych seryjnych samochodów słabo się do tego nadaje (to wg mnie celowe działanie). ALE.... zrób sobie jakiegoś składaka na ramie, z karoserią plastikowych elementów i możliwością zamontowania dowolnego silnika, w tym elektrycznego. Samonośną konstrukcję w sumie też można mieć trwałą - kwestia właściwego zabezpieczenia od samego początku. Zawieszenie dopasujesz, jak części eksploatacyjnych do silnika zacznie brakować i nie da się tanio dorobić - wstawisz inny silnik (choć elektryczne powinny być "wieczne"). Technicznie rzecz biorąc możesz mieć samochód, który starczy na 100 lat ciągłej eksploatacji. Tylko nikomu się nie opłaci seryjna produkcja takiego pojazdu ;) No, chyba że drastycznie zmieni się sposób poruszania/napędu - np. obowiązkowo wprowadzą pojazdy latające, automatycznie sterowane z zasilaniem zewnętrznym ;) |
|
Data: 2013-04-05 21:58:13 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail alawa.news@lechistan.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Aha, czyli nadaja sie każdy (tak wcześniej pisałeś) a teraz okazuje się, że każdy ale specjalnie do tego celu skonstruowany.Zakładając, że części są dostępne lub łatwe do zastąpienia/dorobieniaW nieskonczonośc? W 80 roku użytkowania? Ciekawiej i ciekawiej... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i szczęścia, aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło." Stephen King |
|
Data: 2013-04-06 12:41:05 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 05.04.2013 23:58, Budzik pisze:
Aha, czyli nadaja sie każdy (tak wcześniej pisałeś) a teraz okazuje się, że Czytaj uważniej. Nada się każdy, ale łatwo i tanio będzie tylko w przypadku właściwie skonstruowanego. W przypadku innych - różnie może być. Restauracje zabytkowych pojazdów są dość drogie, ale z drugiej strony robi się je przeważnie co najmniej kilkadziesiąt lat po ich wyprodukowaniu, a nie co roku. |
|
Data: 2013-04-06 11:58:01 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail alawa.news@lechistan.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
No to skoro w większości nie będzie łątwo i przyjemnie to wraca aspekt finansowy i trudno tu mówic o nadawaniu się... --Aha, czyli nadaja sie każdy (tak wcześniej pisałeś) a teraz okazuje Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki nie przekonam się, co mówię?" E.M. Forster |
|
Data: 2013-04-04 15:58:20 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Kupujesz taką samą oponę i ją zakładasz. Ma być taka sama konstrukcja na jednej osi. A nie identyczne zużycie A jeżeli takich opon o takim biezniku się już nie produkuje? Swoją drogą skąd wymóg, żeby po obu stronach były opony o takim samym biezniku? Czy inny układ byłby niebezpieczny? A zwłaszcza w samochodach wyposażonych w ABS? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze, to znaczy, że coś przeoczyłeś." Ed Murphy |
|
Data: 2013-04-04 19:33:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 04.04.2013 17:58, Budzik pisze:
Kupujesz taką samą oponę i ją zakładasz. Ma być taka sama konstrukcja na A jeśli opon pasujących do danej felgi już się nie produkuje? A jeśli felg pasujących do danego samochodu już się nie produkuje? ;-> Swoją drogą skąd wymóg, żeby po obu stronach były opony o takim samym Ogólnie pewnie nie, ale jak założysz drastycznie różne (np. bieżnik błotno-śniegowy na jedno koło i semi-slick na drugie, to będziesz miał wesoło). A zwłaszcza w samochodach wyposażonych w ABS? Nie zgłupieje? Ludzie z ABSami mają problemy przy hamowaniu jak jedno koło jest na normalnym mokrym asfalcie, a drugie na wymalowanym pasku "zebry". |
|
Data: 2013-04-04 20:58:18 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail alawa.news@lechistan.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Kupujesz taką samą oponę i ją zakładasz. Ma być taka sama Tak tylko pytałem. W koncu jeżeli opony kilkuletnie to nie byłoby w tym nic dziwnego. Przecież nie miałem na myśli zakładania drastycznie różnych opon... A zwłaszcza w samochodach wyposażonych w ABS? Na czym to głupienie polega? Może nie dociskają odpowiednio hamulca? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci. On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku." |
|
Data: 2013-04-04 23:35:59 | |
Autor: PMG | |
Dziura w drodze | |
W dniu 2013-04-04 14:01, mz pisze:
Czy jest szansa na odzyskanie pieniędzy za drugą oponę ? Przecież Swego czasu spotkało mnie dokładnie to samo. Była policja i pomoc drogowa. Ubezpieczyciel początkowo chciał zwrócić mi koszt 1 opony pomniejszony o amortyzację, co oczywiście mi nie odpowiadało. Po przepychankach ustnych zgodzili się na jedną nową oponę co nadal mnie nie satysfakcjonowało. Odpisałem, że usunięcie szkody kosztowało mnie 2 nowe opony + pomoc drogowa. Kontakt się urwał więc złożyłem pozew uzasadniając go jw. czyli zażądałem zwrotu kosztów usunięcia szkody. Wtedy się odezwali i łaskawie zgodzili się na moją propozycję. Do spotkania w sądzie nie doszło. Po reakcji ubezpieczyciela domniemywam, że miałem spore szanse. Ubezpieczyciel to InterRisk a dokumentację ze zdarzenia przygotowałem sam. |
|
Data: 2013-04-05 09:03:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 04.04.2013 23:35, PMG pisze:
Wtedy się odezwali i łaskawie zgodzili się na moją propozycję. Do Dobrze wiedzieć. Z drugiej strony oni to i tak mają w stawki wliczone, więc pewnie taniej nim wyszło niż kołomyja w sądzie, nawet jakby wygrali. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-05 11:47:40 | |
Autor: Helenka | |
Dziura w drodze | |
Dobrze wiedzieć. Z drugiej strony oni to i tak mają w stawki wliczone, więc pewnie taniej nim wyszło niż kołomyja w sądzie, nawet jakby wygrali. Andrzejku, po tym co piszesz uwazam, ze powinienes wziac mlotek, najlepiej 5-kilowy i zdrowo pierdyknac sie w lep. Albo powinni ci odciac dostep do internetu - to co piszesz - to sa mega glodne kawalki :-( Najlepiej, nie pisz juz nic ;-( Taniej by im wyszla batalia w sadzie. Przy sprawie do 2000pln oplata sadowa to raptem 30zl. Powyzej 2000pln - 5%. Kazdy ubezpieczyciel na wlasny zespol prawny. Jesli rozprawa toczy sie w innym miescie niz siedziba uzpieczyciela, wtedy wynajmowany jest miejscowy adwokat ktory dostaje grosze. Jedyny koszt po przegranej sprawie jaki ponosi ubezpieczyciel to oplata od pozwu + prawnik + ewentualne odsetki. Maja to tak skalkulowane, ze im sie oplaca odrzucac roszczenia. Pomimo dobrego pisma i dobrych argumentow w 95% ubezpieczyciele odrzucaja roszczenia (np. doplata do zle wykonanego kosztorysu w ktorym uwzgledniono tanie czesci zamienne (alternatywne/generyki/nieoryginalne) - pomimo. ze poszkodowanemu nalezy sie kosztorys liczony wg czesci zamiennych oryginalnych). Zalozmy, ze roznica miedzy nieoryginalnymi czesciami a oryginalnymi w kosztorysie wyniesie srednio 2000pln i w 7 przypadkach na 10 ludzie sobie odpuszcza - wtedy ubezpieczyciel jest do przodu 14k; po przegranej kazdej sprawie (pozostale 3 przypadki) bedzie do tylu 3 x 500zl (wpis, prawnik odsetki) - wtedy na czysto jest ok. 12.500zl. Tyle ze takich przypadkow w skali miesiaca zapewne jest tysiace. .. |
|
Data: 2013-04-05 11:26:12 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail helena605@wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
A ty co, pisowiec?Dobrze wiedzieć. Z drugiej strony oni to i tak mają w stawkiAndrzejku, po tym co piszesz uwazam, ze powinienes wziac mlotek, Albo po naszemu, albo wcale? Taniej by im wyszla batalia w sadzie. Przy sprawie do 2000pln oplataZapominasz o tym, ze jest jeszcze niebezpieczenstwo zapłacenia pozywajacemu po tym jak wygra. Jeżeli oszacowali, ze prawdopodobienstwo przegranej jest spore, to te koszty sie sumują. Abstrahuje od podejscia, ze jak sie ma prawników zatrudnionych to ich godziny pracy nic nie kosztują. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Przepis na dziecko: 25dag miłości, 25dag namiętności, 2 jajka, 4 kolana. Ubijać do rana aż powstanie piana. Odstawić na 9 miesięcy i kupic wózek dziecięcy. ;-) |
|
Data: 2013-04-05 13:35:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 05.04.2013 13:26, Budzik pisze:
Abstrahuje od podejscia, ze jak sie ma prawników zatrudnionych to ich Ależ kosztują - mogą być potrzebni do ważniejszych zadań i tak trzeba będzie płacić za nadgodziny ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-05 13:58:04 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Andrzeju, przedrzeźniasz mnie?Abstrahuje od podejscia, ze jak sie ma prawników zatrudnionych to ich Przecież właśnie to napisałem. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O |
|
Data: 2013-04-05 16:02:44 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 05.04.2013 15:58, Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Mówisz? No może i faktycznie ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-05 13:45:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 05.04.2013 13:26, Budzik pisze:
Albo powinni ci odciac dostep do internetu - to co piszesz - to saA ty co, pisowiec? Jeśli już to raczej pisda ;-> -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-05 13:58:03 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
W jakim sensie?Albo powinni ci odciac dostep do internetu - to co piszesz - to saA ty co, pisowiec? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "To są cycki szczęścia (.)(.) prześlij je do trzech osób w przeciągu 1 godziny inaczej nie będziesz miał w nowym roku SEXU!!!" |
|
Data: 2013-04-05 16:01:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 05.04.2013 15:58, Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Pisowiec to on. Samczyk. Zależność podobna jak w przypadku pies/suka ;-> -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-05 17:58:13 | |
Autor: Budzik | |
Dziura w drodze | |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
W jakim sensie?Albo powinni ci odciac dostep do internetu - to co piszesz - to saA ty co, pisowiec? grubymi nićmi szyte... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób, że właściwie cieszysz się na tę wyprawę. |
|
Data: 2013-04-05 12:03:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 05.04.2013 11:47, Helenka pisze:
[ciach śmieci] Najpierw, droga idiotko, naucz się poprawnie cytować (bez psucia cudzych znaków) i kodować własne listy. Potem może uznam twoje wypowiedzi za warte przeczytania. MOŻE. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-05 12:24:43 | |
Autor: Helenka | |
Dziura w drodze | |
Najpierw, droga idiotko, naucz się poprawnie cytować (bez psucia cudzych znaków) i kodować własne listy. Andrzejku drogi, cos sie przyczepil do tego kodowania i przycinania? Chodzi o merytoryczna strone dyskusji. Mozg sobie odpowiednio zakoduj i przytnij ten grubianski jezor. Pieprzysz glupoty jak potluczony. Ludzi nteresuja konkrety a nie lanie wody. Widac, ze sie na niczym nie znasz i swoj brak wiedzy maskujesz agresja i przysrywaniem odnosnie ciecia/cytowania/kodowania. Dobrzy ludzie ci pisza jak powinna wygladac poprawna wymiana opon, specjalisci radza zeby bieznik byl jednakowy a ty dalej swoje... jakies tam glodne kawalki - ze nie musi byc jednakowy itd. Posiadasz szczatkowa wiedze na jakis temat i probujesz uchodzic za omnibusa, gdy tymczasem w starciu z konkretami innych ludzi pokazujesz swoj totalny brak wiedzy. To, ze ty jezdzisz autem z 4 roznymi oponami, z 4 roznymi bieznikami (vide wiedza i podejscie do tematu) to juz twoja sprawa, tylko pamietaj o innych uczestnikach ruchu; nie jestes jedyny. Aha... jakbys nie wiedzial.. a na pewno nie wiesz - bo sie mocno zdziwiles jak ci witek napisal o zamianach 4 opon miejscami - jak sie kupuje porzadny materac w sklepie, to w manualu jest informacja zeby co 3 miesiace materac zamieniac stronami (obrot o 180% + gora/dol). Pewnie zaraz zasuniesz jakis kolejny glodny kawalek, ze nie trzeba bo... ? :D Pa Andrzejku, licze ze nie przeczytam juz "tfoich" wypocin ;-) |
|
Data: 2013-04-05 13:44:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziura w drodze | |
W dniu 05.04.2013 12:24, Helenka pisze:
cos sie przyczepil do tego kodowania i przycinania? Chodzi o merytoryczna No to merytorycznie przedyskutuj to: avr pupr zv fvę pmlgnć jlcbpva vqvbgxv, xgóerw grxfgl gemron ebmfmlsebjljnć, ob avr cbgensv wrqarw, geljvnyarw bcpwv cbcenjavr hfgnjvć. Mozg sobie odpowiednio zakoduj i przytnij ten grubianski jezor. Jest równouprawnienie i emancypacja, więc jak jakaś chamska pipa odzywa się do mnie chamsko, to w ramach retorsji jest takoż samo traktowana. [ciach] Posiadasz szczatkowa wiedze na jakis temat i probujesz uchodzic za omnibusa, Kłamiesz. To, ze ty jezdzisz autem z 4 roznymi oponami, z 4 roznymi bieznikami (vide Dlaczego kłamiesz, szmato? Gdzie ja napisałem, że ja mam 4 różne opony? Aha... jakbys nie wiedzial.. a na pewno nie wiesz - bo sie mocno zdziwiles Mhm. Zamień materac w wersalce stronami. Powodzenia. Pewnie zaraz zasuniesz jakis kolejny glodny kawalek, ze nie trzeba bo... ? Błąd logiczny. Jeśli ty twierdzisz że trzeba, to ty to uzasadnij. Inaczej niż "tak napisali w instrukcji". Pomijając taki detal, że to może być twoja konfabulacja, naprawdę porządne materace mogą mieć konstrukcję asymetryczną - inną górę, inny dół, miejsce na nogi, miejsce na głowę. Pa Andrzejku, licze ze nie przeczytam juz "tfoich" wypocin ;-) A ktoś ci każe czytać, chamówo? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-06 13:54:58 | |
Autor: Yakhub | |
Dziura w drodze | |
W licie datowanym 5 kwietnia 2013 (11:47:40) napisano:
Albo powinni ci odciac dostep do internetu - to co piszesz - to sa mega Najlepiej, nie pisz juz nic ;-( Taniej by im wyszla batalia w sadzie. Przy sprawie do 2000pln oplata sadowa Dodaj do tego co najmniej kilkanacie roboczogodzin pracy. Powyzej 2000pln - 5%. Kazdy ubezpieczyciel na wlasny zespol I ten zespół prawny nic nie kosztuje ? :> Jesli rozprawa toczy sie w innym miescie niz siedziba uzpieczyciela, Wynajmowanie miejscowych adwokatów też jest za darmo? Dodajmy, że kto ich musi znaleć, kto ich musi wynajšć, kto ich musi rozliczyć... A temu komu też trzeba zapłacić. -- Pozdrowienia, Yakhub |