Pojawiło się trochę kasy i obudziła się we mnie (przez lata uśpiona) dusza eksperymentatora.
Do rzeczy:
1 Po raz kolejny Shimano "odkryło" patent z przed nastu lat, a stosowany przeze mnie od lat kilku. Chodzi o korbę 2 rzędową do mtb.
Jeżdżę na samoróbce na bazie Acery w której blat (42) przełożyłem w miejsce środkowej a małą wsadziłem trekingową (28). Mam układ o wystarczającym zakresie, który tania przerzutka bez problemu obsługuje nawet pod obciążeniem. Chcę teraz adaptować korbę 10-cio rzędową do moich potrzeb. Wsadzę koronki od 8-ki, dołożę podkładki i ....., no właśnie.
Czy będzie OK?
Czy zyskam coś poza wyglądem - obecne suporty poza ceną przewyższają _znacząco_ te na kwadrat?
Czy wyeliminuje pojawiające się z czasem w każdej mojej dotychczasowej korbie bicie blatu?
Jaki model polecacie - ile to mnie będzie kosztować?

2 Bawiłem się kiedyś z "egzotycznymi" zaplotami. Pamiętam że przednie koło na lowendowych komponentach z zaplotem 3x3 z V-kami działało znośnie.
Oczywiście mówimy o przednim kole;)
Czy testował ktoś ten zaplot w kołach do tarcz?
Czy znacie w W-wie serwis który podjął by się centrowania takiego koła,
robiłem to sam i wiem że wielka filozofia to nie jest. Niestety zaj.... mi centrownicę więc jestem zdany na serwis.


Ad. 1 Ciekaw jestem co spowodowało że razem ze zwiększeniem ilości przełożeń zmniejszono ich zakres - jak zauważyłem korby z blatem 40 są całkiem popularne.

On Fri, 22 Aug 2014, Wojciech wrote:

Ad. 1 Ciekaw jestem co spowodowało że razem ze zwiększeniem ilości przełożeń
zmniejszono ich zakres - jak zauważyłem korby z blatem 40 są całkiem
popularne.

  Pogdybam, a co.

"Objaw maturalny"? ;)
  Hint - aby dojść do wyniku "80% ludności ma maturę" musisz obniżyć
poziom, nie ma zmiłuj.
  Jeśli gdzieś na końcu jest "80% ludności używa roweru", to podobnie,
w którymś momencie MUSI wzrosnąć liczba osób, które przełożenia 48/11
nie użyją nawet na zjeździe z wiaduktu.
  Starożytnym Grekom wychodziło, że (po przeliczeniu na nasze) przy
ok. 44 km/h każdy pojazd musi się rozpaść ;), więc z bezpieczeństwa
nie podchodzą tak wysoko, czyli 40/11 starczy :D

  Druga strona medalu może być "produktowa".
  40/11 i 48/13 daje mniej więcej to samo przełożenie.
  Ale to pierwsze da o 20% większe obciążenie dla łańcucha i zębatek.
  To chcesz sprzedać tych łańcuchów więcej czy mniej?
  ;)

pzdr, Gotfryd

Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

  Druga strona medalu może być "produktowa".
  40/11 i 48/13 daje mniej więcej to samo przełożenie.
  Ale to pierwsze da o 20% większe obciążenie dla łańcucha i zębatek.

I mniejsze zużycie materiału...

  To chcesz sprzedać tych łańcuchów więcej czy mniej?

I droższych czy tańszych w produkcji (w sprzedaży sztuka jest sztuka, nikt zębatek w cenie "od zęba" nie sprzedaje)? Księgowy głównym konstruktorem!

--
Darek

Dnia Fri, 22 Aug 2014 11:45:30 +0200, na pl.rec.rowery napisałeś(aś):

Czy zyskam coś poza wyglądem - obecne suporty poza ceną przewyższają _znacząco_ te na kwadrat?

zależy jak do tematu podejść. Na pewno są bardzo wygodne w obsłudze. Łatwo zdjąć korbę - łatwo wymienić łożska. I na tym IMO zalety sie w zasadzie kończą. Bo jesli chodzi o trwałość czy bezobłsugowość to mam jak najgorsze doświadczenia. Fakt ze miałem jedną z pierwszych korb ze zintegrowanym suportem i *podbno* cierpiały one na choroby wieku dziecięcego. Ale łożyska leciały jak ulęgałki. Nie znosiły wody czy błota. W warunkach jesienno - zimowo - wiosennych chyba co miesiąć trzeba by je wymieniać. Dodatkowo łozyska potrafiły sie zapiec ale korba nadal sie kreciła bo w plastikowej tulejce zrobił sie luz - skończyło sie to gigantycznym wżerem na supporcie. Po tym incydencie wróciłem do korby na octalink.

On Mon, 25 Aug 2014, qrt wrote:

Dnia Fri, 22 Aug 2014 11:45:30 +0200, na pl.rec.rowery napisałeś(aś):

Czy zyskam coś poza wyglądem - obecne suporty poza ceną przewyższają
_znacząco_ te na kwadrat?

zależy jak do tematu podejść.
Na pewno są bardzo wygodne w obsłudze. Łatwo zdjąć korbę - łatwo wymienić
łożska.

[...]

Fakt ze miałem jedną z pierwszych korb ze zintegrowanym suportem i *podbno*
cierpiały one na choroby wieku dziecięcego.
Ale łożyska leciały jak ulęgałki.

[...]

Po tym incydencie wróciłem do korby na octalink.

  Nie wiem czy się zgubiłem w temacie, ale na mój rozum, pytanie
o "przewyższające ceną kwadrat" to jest pytanie przykładowo
o octalink właśnie.
  Jak dla mnie kwadrat to jest "pół oktakąta" ;)
  I kwadrat jest bardziej podatny na niszczenie jak się jeździ
z luzami, bo wszelkie wielowypusty mają znacznie lepszą odporność
na luz.
  Zintegrowana oś to dopiero kolejny "krok" (z wadami jak piszesz,
acz nie doświadczyłem osobiście, bo nie stosowałem).
  Coś nie tak?

pzdr, Gotfryd

Dnia Mon, 25 Aug 2014 23:36:21 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

On Mon, 25 Aug 2014, qrt wrote:

Dnia Fri, 22 Aug 2014 11:45:30 +0200, na pl.rec.rowery napisałeś(aś):

Czy zyskam coś poza wyglądem - obecne suporty poza ceną przewyższają
_znacząco_ te na kwadrat?

zależy jak do tematu podejść.
Na pewno są bardzo wygodne w obsłudze. Łatwo zdjąć korbę - łatwo wymienić
łożska.

[...]

Fakt ze miałem jedną z pierwszych korb ze zintegrowanym suportem i *podbno*
cierpiały one na choroby wieku dziecięcego.
Ale łożyska leciały jak ulęgałki.

[...]

Po tym incydencie wróciłem do korby na octalink.

  Nie wiem czy się zgubiłem w temacie, ale na mój rozum, pytanie
o "przewyższające ceną kwadrat" to jest pytanie przykładowo
o octalink właśnie.

Kolega Wojciech pyta sie o korby 10 rzedowe. Nie wydaje mi sie by w tej
grupie były oferowane korby na octalink. Octalink to obecnie praktycznie tylko niska pólka w shimano - okupowana
pospołu z kwadratem.

On Tue, 26 Aug 2014, qrt wrote:

Dnia Mon, 25 Aug 2014 23:36:21 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

  Nie wiem czy się zgubiłem w temacie, ale na mój rozum, pytanie
o "przewyższające ceną kwadrat" to jest pytanie przykładowo
o octalink właśnie.

Kolega Wojciech pyta sie o korby 10 rzedowe.

  To ja się wycofuję rakiem.
  Mi siedem połek niżej trzy blaty stanowczo starczają ;)

pzdr, Gotfryd

"Wojciech" <mumia.lenina@onet.eu> wrote in message news:53f7113f$0$2228$65785112news.neostrada.pl...

1 Po raz kolejny Shimano "odkryło" patent z przed nastu lat, a stosowany przeze mnie od lat kilku. Chodzi o korbę 2 rzędową do mtb.
Jeżdżę na samoróbce na bazie Acery w której blat (42) przełożyłem w miejsce środkowej a małą wsadziłem trekingową (28). Mam układ o wystarczającym zakresie, który tania przerzutka bez problemu obsługuje nawet pod obciążeniem.

i dobrze Ci to hula?! U mnie współpraca klasycznej aliviowej 42 i 26 była makabryczna. Po zmianie na 38, a potem na 42 w wersji na środek korby (z wybrzuszeniami), jest miodzio, nawet 42-24 pracuje rewelacyjnie.

Ad. 1 Ciekaw jestem co spowodowało że razem ze zwiększeniem ilości przełożeń zmniejszono ich zakres - jak zauważyłem korby z blatem 40 są całkiem popularne.

pojawiły się górale na wielkich kołach - więc większe zębatki stały się zbędne (zresztą jak dla mnie, w turystycznym góralu na kołach 26'' zębatka 44t to też było jakieś wielkie nieporozumienie).

pozdr

W dniu 2014-08-22 11:45, Wojciech pisze:

Pojawiło się trochę kasy i obudziła się we mnie (przez lata uśpiona)
dusza eksperymentatora.

Nic dobrego to nie wróşy :>

Czy wyeliminuje pojawiające się z czasem w każdej mojej dotychczasowej
korbie bicie blatu?

Drobna uwaga - zastosuj możliwie długą linię łańcucha, rzędu 50 mm. Wówczas wyboczony łańcuch na blacie będzie częściej szedł prosto lub będzie "dociskany" do środka, w zależności od koronki z tyłu.

Ad. 1 Ciekaw jestem co spowodowało że razem ze zwiększeniem ilości
przełożeń zmniejszono ich zakres - jak zauważyłem korby z blatem 40 są
całkiem popularne.

Zdaje się że one są dedykowane do 29er.


--
P.Jankisz